Fly4free.pl

hello czy ktoś praktykował wypożyczenie auta w Bośni i przejazd przez Macedonię i , Czarnogórę do Albanii ? Jest to możliwe?

Wysłane z mojego 23049PCD8G przy użyciu Tapatalka

Możliwe powinno być, widziałem na trasie na Bałkanach auta z wypożyczalni w innych krajach, chociaż raczej na chorwackich tablicach. Musisz zwrócić uwagę na trzy rzeczy:
- czy warunki wypożyczalni pozwalają na cross-border rental i obejmują te kraje, do których chcesz jechać?
- czy auto będzie miało zieloną kartę?
- czy ubezpieczenie auta (limit odpowiedzialności) będzie tam obowiązywało na takich samych warunkach jak w BiH?

Wszystkie kwestie są do wyjaśnienia bezpośrednio z wypożyczalnią.

Rozumiem, ze oddasz auto tam gdzie wypozyczyles, bo odebrac w BiH a zwrocic w Albanii raczej bedzie ciezko.
Ja bralam auto w Chorwacji i jechalam do Serbii. Kolejnym razem auto bralam w Macedoni i jechalam nim do Kosova.

Ale lokalnej skąd? Sarajevo? Mostar? Banja Luka?

Ja brałem w Banja Luka na lotnisku i nawet karty nie chcieli ani depozytu. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem

Wynajem na lotnisku w Sarajewie.

Pośrednik: DoYouSpain

Wypożyczalnia: CARWIZ RENT A CAR

Samochód: mieliśmy rezerwację na Fiat 500 lub podobny a dostaliśmy Seat Arona, z przebiegiem 70tys. km. Ubezpieczenie zewnętrzne.

Cena: 10,05 EUR (1,31EUR przy rezerwacji, reszta na miejscu) za trochę przekroczone 3 dni pełne doby pod koniec marca 2025;

Odbiór samochodu: biuro znajduje się na drugim piętrze na lotnisku. W biurze poszło w miarę sprawnie (depozyt ok. 700EUR) i obsługa zaprowadziła na parking. Mieliśmy mało kompetentną osobę, było kilka drobnych problemów np. ustalenie miejsca odstawienia auta (chcieli abyśmy wjechali na parking i zapłacili za wjazd), nie zaznaczali małych rys w protokole itp.

Samochód bezproblemowy, w dobrym stanie, w środku czysto, przejechaliśmy ok 370km. W poprzednich postach @Kashpir wspomniał, że w drodze do Mostaru jest płatna autostrada - dodam, że można płacić kartą i w dalszym ciągu kosztuje 3,5 BAM.

Zwrot samochodu: dogadaliśmy się podczas odbioru, że przy wjeździe na parking mamy do nich zadzwonić i otworzą szlaban. Na miejscu powiedzieli, żebyśmy jednak wjechali na płatny parking i musieliśmy dać 2 EUR. I wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że pracownik zażądał dodatkowo 12EUR za mycie samochodu, pomimo że auto było czyściutkie, żadnego brudu ani wewnątrz ani z zewnątrz. Poinformowaliśmy, że nie było mowy o takich warunkach i że maksymalnie co możemy zrobić to poprosić o kluczyki i pojedziemy sami umyć (naprawdę nie było co myć..). Pracownik chyba zrozumiał, że nas nie naciągnie i w końcu odpuścił. Po tej krótkiej kłótni myślałem, że ściągną kwotę z depozytu, ale jak już doszliśmy do biura to zapytałem o zwrot depozytu. Pracownik zaakceptował pełny zwrot, tzn. zlecił płatność na 0,01EUR i poinformował, że zwrot będzie w ciągu 14 dni. W efekcie zwrot był już po 2 dniach.

Podsumowanie: duży minus za próbę pobrania 12EUR za "mycie" auta (mam podejrzenia gdzie te pieniądze miały trafić ). Gdyby nie ta sytuacja to byłby to szybki i bezproblemowy wynajem auta.

Cześc,

czy ktoś moze praktykował wypozyczenie auta w CRO (Dubrovnik) i wyjazd na tydzień do BiH, a potem powrót do Dubrovnika?

Dodam swoje trzy grosze tutaj - auto wypożyczone na lotnisku w Sarajewie w Carwiz. Byłem świadomy negatywnych opinii odnośnie tej firmy, ale jako jedyni (w rozsądnych pieniądzach) oferowali odbiór auta na lotnisku i zwrot w centrum miasta. Odbiór raczej bezproblemowy, podstawili auto z przepaloną żarówką do jazdy dziennej, ale po zwróceniu uwagi wymienili przy mnie. Przy odbiorze dwukrotnie upewniałem się, że zwrot będzie w innym punkcie - tak było zresztą na umowie wypożyczenia - i pracownik potwierdzał.

W dniu zwrotu zajeżdzam na adres z umowy, a tam tylko salon Volkswagen i Skody, zero banerów, informacji o Carwiz. Po telefonie do nich dostaje informacje, że zwrot w podanym adresie jest niemożliwy i mam jechać na lotnisko. Nie zgadzam się, informuje, że chcę zwrócić w centrum zgodnie z umową wypożyczenia i rozmowa staje się mało sympatyczna wraz z bezczelnym okłamywaniem, że byłem ustnie informowany przy odbiorze, że zwrot musi być na punkcie lotniskowym. Asertywnie odmawiam i w końcu po serii telefonów, ktoś przyjeżdża pod umówiony adres. Pracownik naburmuszony, z pretensjami, że musiał jechać do centrum w "godzinach szczytu i korkach". Oczywiście, była bezczelna próba naciągnięcia na opłatę za zabrudzenia (dzięki wcześniejszym wpisom w wątku byłem przygotowany i miałem obszerną relację zdjęciową również wnętrza auta, że jest w takim samym stanie jak przy odbiorze - a auto nie były idealnie wysprzątane) i po kolejnej żywiołowej dyskusji i skrupulatnej analizie zdjęć pracownik rezygnuje.

Bilans: stracona godzina i trochę nerwów. Także przestrzegam przed Carwiz w Sarajewie i jak ktoś planuje zwrot w centrum to może się spodziewać problemów z nimi, pomimo jasnych zapisów w umowie.