Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 55 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3
Autor Wiadomość
#41 PostWysłany: 28 Gru 2023 15:26 

Rejestracja: 07 Lip 2012
Posty: 777
niebieski
deha napisał(a):
i dobrym Nepalskim jedzeniem.


:D

Co do kosztów, to jest osobny dział od tego typu pytań.
W każdym razie są one zmienne zależnie od wysokości i obłożenia teahouse'ów. Szykowałbym się mniej więcej na:
nocleg: 600-1200 NPR (nie wiem jak na ACT, na EBC często były darmowe jeśli brało się posiłek lub 2)
pasza: 600-1200 NPR
butelka wody: 150-500 NPR
termos gorącej herbaty: 150-800 NPR
gorący prysznic: 350-800 NPR
ładowanie urządzeń elektronicznych: 0-600 NPR
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
City break w Wiecznym Mieście za 689 PLN 🏛️🍕 Loty i 3 noclegi w hotelu 😍 City break w Wiecznym Mieście za 689 PLN 🏛️🍕 Loty i 3 noclegi w hotelu 😍
Ateny na przedłużony weekend za 689 PLN 🏛️🇬🇷 Loty w świetnych godzinach + ⭐⭐⭐⭐ hotel 👏💙 Ateny na przedłużony weekend za 689 PLN 🏛️🇬🇷 Loty w świetnych godzinach + ⭐⭐⭐⭐ hotel 👏💙
#42 PostWysłany: 29 Gru 2023 14:24 

Rejestracja: 01 Lip 2014
Posty: 146
Darek M. napisał(a):
Domyślam się, że nie wszędzie też obowiązuje zasada
darmowe spanie za zakup posiłków.

Robiłem zarówno AC jak i EBC (plus 1 przełęcz).
Na AC nigdzie nie trafiłem na darmowy nocleg, na EBC jeden raz w Gorakshep.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#43 PostWysłany: 11 Sty 2024 00:29 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Sie 2013
Posty: 2418
@Darek M.,
czekamy na podsumowanie ;)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
tom971 lubi ten post.
 
      
#44 PostWysłany: 12 Sty 2024 10:14 

Rejestracja: 12 Sty 2024
Posty: 2
Cześć,
Czy spotkałeś się po drodze z możliością wynajmu konia na ThorongLa? gdzie i za ile?
wybieram się z partnerką w okolicy kwietnia, dla niej to pierwszy trek i bardzo się boi, ja robiłem już ACT ale w przeciwynym kierunku, tj. od Jomosom, i 20 lat temu miałem problem z aklimatyzacją w Muktinath i podejściem na przełęcz, w efekcie wjechałem na koniu. Boję się czy w tym roku nie będzie konieczności skorzystania z takiego udogodnienia, aczkolwiek zakładam dłuższą aklimatyzację plus wsparcie acetazolamidem.
Oczywiście przejście solo, nie planujemy nikogo wynajmować.
Góra
 Profil Relacje PM off
h3rlitz uważa post za pomocny.
 
      
#45 PostWysłany: 12 Sty 2024 10:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2013
Posty: 3000
Loty: 506
Kilometry: 736 023
złoty
Tak, wynajmiesz bez problemu już od Manang będą stały przy drodze. W każdej noclegowni też na pewno mają kontakt. Zresztą taki zaprzęg nawet mnie wyprzedzał na podejściu na przełęcz:
Image

Cen niestety nie znam.

Generalnie jeśli będziecie przestrzegać zasady max. 400-500 metrów wzrostu wysokości dziennie to powinno być ok. Jak ktoś będzie się źle czuł to zrobić sobie dzień przerwy na aklimatyzację.

Wieczorem postaram się zrobić podsumowanie wraz z planami przejść (proponowanymi i moim w excelu).
Góra
 Profil Relacje PM off
Gadekk lubi ten post.
Gadekk uważa post za pomocny.
 
      
#46 PostWysłany: 31 Sty 2024 23:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sie 2021
Posty: 513
srebrny
Kapitalna relacja - przeczytałem jednym tchem. Dołączam do próśb o podsumowanie, jeśli czas Ci pozwoli.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#47 PostWysłany: 01 Lut 2024 00:00 

Rejestracja: 21 Mar 2018
Posty: 1908
złoty
yarps napisał(a):
... ja robiłem już ACT ale w przeciwynym kierunku, tj. od Jomosom, i 20 lat temu miałem problem z aklimatyzacją w Muktinath i podejściem na przełęcz, w efekcie wjechałem na koniu.


Od strony Muktinath to potężna wyrypa, 1700 m różnicy wysokości do zrobienia na raz - startuje się z 3700 m, przełęcz jest na 5400. Nieporównywalnie większy wysiłek niż od strony Manang/ Thorung Phedi.
Jak idziesz od strony Manang to Thorung Phedi jest na 4500, Thorung High Camp na ok. 4900 czyli podchodząc z tej strony w zależności od opcji robi się na raz 500 albo najwyżej 900 m podejścia na przełęcz. Między Thorung Phedi a Thorung High Camp jest solidnie strome podejście, z High Camp na przełęcz już łagodnie. Co nie znaczy, że wysokość nie zrobi swojego nawet mimo aklimatyzacji.
Zarówno w Thorung Phedi jak i w High Camp oprócz koni w sezonie na pewno będą też porterzy, których będzie można zatrudnić na krótki odcinek do niesienia plecaka i przejść ten kawałek całkiem na lekko. My skorzystaliśmy z takiej usługi do przełęczy, od przełęczy w dół do Muktinath już spokojnie daliśmy radę z plecakami.

Byliśmy tam już 10 lat temu, ale pamiętam, że wynajęcie konia z "kierowcą" było dość mocno drogie - pamiętam z wtedy stawkę $100, ale nie pamiętam, czy to było z Phedi czy z High Camp na przełęcz. Zatrudnienie portera wychodziło znacznie taniej - wtedy to było chyba (znowu o ile mnie pamięć nie myli) 2000 rupii, czyli wtedy $20 za odcinek (odrębnie Phedi-High Camp i High Camp-przełęcz).
Oczywiście ceny sprzed 10 lat nie będą miarodajne, ale może to da jakiś rząd wielkości.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#48 PostWysłany: 15 Lut 2024 16:56 

Rejestracja: 12 Sty 2024
Posty: 2
Od strony Muktinath to potężna wyrypa....taaaa, do Muktinath szedłem od Chhusang, czyli z ok 3000 mnpm jakąś paterską ścieżką, przez przełęcz Gnyi La na jakichś 4050 m i też zdychałem potwornie. Za duże przewyższenia na jeden dzień. ale racja, dobra kilkudniowa i nieśpieszna aklimatyzacja w okolicy Manang powinna zrobić robotę, mimo bagażu kolejnych 20 lat na karku ;)

Jeszcze jedno pytanko - jak oczyszcałeś wodę? Czytałem rózne opinie o jakości wody z tzw. bezpiecznych ujęć, nie za bardzo chciałbym im ufać. Butelka filtrująca? Tabsy? Steripen?

No i wielkie dzięki za poprzednie odpowiedzi, rzecz jasna!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#49 PostWysłany: 20 Lut 2025 07:47 

Rejestracja: 15 Maj 2011
Posty: 70
Jak wyglada ten szlak teraz?, czy da sie jakos ominac ta droge?
_________________
Tajlandia - Indie - Nepal - Wietnam - Chiny - Kambodża & Wenezuela
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#50 PostWysłany: 20 Lut 2025 08:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2013
Posty: 3000
Loty: 506
Kilometry: 736 023
złoty
Tu masz przykładowy odcinek który idzie z drugiej strony rzeki:
Image

Były odcinki bez alternatywy, ale w wielu miejscach można było spokojnie pójść bokiem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#51 PostWysłany: 20 Kwi 2025 10:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2013
Posty: 3000
Loty: 506
Kilometry: 736 023
złoty
Poproszony przez Hiszpana o kilka rad postanawiam w końcu podsumować swój wyjazd o część poradnikową :)
Zacznę od planowania. Tutaj dużo będzie zależeć od Waszego samopoczucia, pogody i kodycji. U mnie zagrało wszystko. Było słonecznie, była kondycja i nie było żadnych nieprzewidzianych problemów. Natomiast nie zalecam takiego planowania na styk jak w moim przypadku.

Radzę zaplanować sobie więcej dni (o ile urlop na to pozwala), zostawić sobie kilka zapasowych dni i po prostu cieszyć się szlakiem. Zatrzymujcie się tam, gdzie akurat dojdziecie bez pośpiechu. Przy podróży w grupie kilku osób trzeba zresztą wliczyć w wyprawę to, że nie wszystko będzie tak proste. Ktoś poczuje się gorzej, ktoś będzie miał problemy ze stopami. Posiłki też zajmują więcej czasu, itd. itd. Jest to wędrówka znacznie inna od samotnego przejścia i całość zajmuje więcej czasu.

Tylko proszę Was, nie opuszczajcie pierwszego, najbardziej zielonego i pod pewnymi względami najpiękniejszego odcinka trasy. Nie jedźcie od razu jeepami wyżej, bo stracicie naprawdę klimatyczną część szlaku. To tylko jeden dodatkowy dzień, którego nie warto pomijać, a niestety 90% osób to robi.

Przed wylotem nie wiedziałem zupełnie jak sobie poradzić z planowanie. Skontaktowałem się z forumowym kolegą Mikołajem, który bardzo mi pomógł w przygotowaniach. Dzięki jeszcze raz Mikołaj!

Mapka szlaku Annapurna Circuit:
Załącznik:
Annapurna Circuit mapa.png
Annapurna Circuit mapa.png [ 220.75 KiB | Obejrzany 829 razy ]


Bazowy plan Mikołaja przedstawiał się następująco:
Załącznik:
AC + PH Trasa od Mikołaja.png
AC + PH Trasa od Mikołaja.png [ 30.5 KiB | Obejrzany 829 razy ]

I ten przystosowany pode mnie:
Załącznik:
AC+PH moja planowana mapka przejścia.jpg
AC+PH moja planowana mapka przejścia.jpg [ 277.24 KiB | Obejrzany 829 razy ]


Z którego ostatecznie wyszło tak:
Załącznik:
AC+PH po przejściu.png
AC+PH po przejściu.png [ 25.07 KiB | Obejrzany 829 razy ]


Jeśli miałbym coś zmienić to pewnie wydłużyłbym szlak po przejściu przez przełęcz chociaż o jeden dzień. Niestety tego dnia wczesna pobudka oraz śnieżyca sprawiły, że miałem chęć na odpoczynek od tej wysokości. Zawsze to będzie pretekst, żeby kiedyś tu wrócić i przejść ominięte okolice.
Góra
 Profil Relacje PM off
11 ludzi lubi ten post.
6 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#52 PostWysłany: 20 Kwi 2025 18:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2013
Posty: 3000
Loty: 506
Kilometry: 736 023
złoty
Ekwipunek

Dzisiaj opiszę Wam, co zabrałem ze sobą na szlak. Jeśli macie jakieś uwagi, pytania to śmiało piszcie. Uzupełnimy listę.

Sam jeszcze dzień przed wyjazdem z Katmandu, wybierałem swój ekwipunek i dokonywałem ostatecznego wyboru, co zabrać na szlak, a co zostawić w stolicy Nepalu.

Przed wyjazdem ustalcie ze swoim hotelem, czy i za ile możecie zostawić część bagażu. U mnie na koniec wyszedł mały kwas, bo właściciel hotelu zażądał kwoty, która odpowiadała wynajmowi pokoju na 10 dni. Oczywiście ostatecznie nie zapłaciłem mu tyle i stanęło na dużo niższej kwocie, jednak niesmak pozostał.

Generalnie, to postarajcie się zabrać tak mało rzeczy, jak to tylko możliwe. Wasz plecak powinien ważyć do 20% Waszej wagi ciała. Im mniej tym lepiej. Plecy Wam podziękują i będziecie mieli większą przyjemność z wędrówki i mniej cierpienia.

Bardzo ważne może okazać się samo pakowanie.Ciężkie rzeczy pakujcie jak najniżej i najbliżej pleców. Złe pakowanie robi olbrzymią różnicę, o czym przekonałem się jednego dnia lekceważąc tę zasadę. Zdecydowanie warto na pakowanie plecaka poświęcić kilka dodatkowych minut.

Wylistuję teraz swój ekwipunek, a następnie krótko opiszę, czy dana rzecz mi się przydała. Pamiętajcie, nie bierzcie nie przetestowanego sprzętu! Przede wszystkim butów, bo zemści się to bardzo szybko.

Mój bagaż jeszcze w Polsce wyglądał następująco:
Załącznik:
Ekwipunek Annapurna.jpg
Ekwipunek Annapurna.jpg [ 485.99 KiB | Obejrzany 783 razy ]

Później nieco go zmodyfikowałem. Żadnego zdjęcia niestety nie posiadam.


1. Plecak - Gregory Stout 65 - zdecydowanie dobry wybór. Bardzo wygodny plecak, po odpowiednim ustawieniu pasków byłem w stanie iść bez żadnych przerw. Wielkość z uwagi na noszenie drugiej pary butów była odpowiednia

2. Buty x 2 - Ostatecznie zdecydowałem się zabrać dwie pary butów: stare Salewa Crow GTX + równie leciwe Columbia Montrail Caldorado II. Te pierwsze założyłem tylko dwa razy: przy wejściu na Tilicho Lake, gdzie było sporo śniegu na górze oraz przy przejściu przez przełęcz Thorong La.
Z butami to jest ciężki temat, szczególnie dla mnie, bo moje stopy się gotują w butach trekkingowych, co na dłuższą metę powoduje odciski, itp. problemy ze stopami. Z kolei w butach trailowych do biegów górskich mogę iść cały dzień bez żadnych objawów. Jeśli pogoda dopisuje, jak przy moim przejściu szlaku, to ciężkie buty trekkingowe nie były niezbędne. Faktycznie zejście z przełęczy Thorong La jest bardzo śliskie. Masa luźnego żwiru utrudniała poruszanie się. Z drugiej strony buty trailowe do biegania z dobrą podeszwą powinny spełnić tutaj swoją rolę. Pytanie tylko, czy na górze nie byłoby za zimno. Tego jednego dnia, faktycznie lepiej było mieć pełnoprawne buty trekkingowe lub nieco cieplejsze buty trailowe (moje były bardzo przewiewne na lato). Ostatecznie doradziłbym jednak wziąć buty trekkingowe, które macie dobrze przetestowane!! Takie, które nie powodują u Was otarć czy odcisków! W przeciwnym razie zamiast cudownej przygody, będziecie niepotrzebnie cierpieć (pamiętajcie, że na plecach nosicie kilkanaście kilogramów).

3. Kurtki (hardshell + puchowa) - przydadzą się podczas gorszej pogody oraz przy wejściu na Ice Lake / Tilicho Lake i przejściu przez przełęcz Thorong La. Generalnie to kurtki używałem tylko w pobliżu szczytów / na postojach w trzech w/w miejscach oraz po zmroku, kiedy to nagle temperatura gwałtownie spada, w tym poniżej zera w wyższych partiach gór.

4. Bluza VIKING JUKON - generalnie to jakakolwiek bluza ze sztucznego materiału (np. Polartec), który odda pot na zewnątrz i warto jakby była wyposażona w kaptur (często go używałem przy większym wietrze).

5. Spodnie trekkingowe + ewentualnie drugie krótkie spodenki. Spodnie muszą być wygodne i to w sumie tyle. Niższe partie gór można przejść w krótkich spodenkach. Dobrym wyborem byłyby też takie 2 w 1. Generalnie to spodnie w niektórych rejonach będą się strasznie brudzimy / kurzyły i warto mieć jakieś drugie na czas spędzony na noclegu.

6. T-Shirt x 2, z czego jeden nie bawełniany, a taki ze sztucznego materiału + drugi do spania. Koszulkę używaną na szlaku prałem w zasadzie codziennie, za wyjątkiem dwóch nocy spędzonych w campach (TBC i Thorong Phedi).

7. Bielizna termiczna. Przydawała się w nocy oraz przy przejściu przez przełęcz Thorong La

8. Skarpetki. Jakieś sprawdzone trekkingowe skarpetki na pewno nie przeszkodzą. Jedne miałem grube, które użyłem dwa razy (Tilicho Lake i przełęcz Thorong La)

9. Rękawice x 2. Jedne grubsze na odcinki wspomniane powyżej (ja miałem jakieś z Gore-Tex) + drugie cienkie (ja miałem z wełny Merino), które wystarczą w pozostałych momentach.

10. Czapki + komin - jedna chroniąca przed słońcem (ja wziąłem czapkę kupioną jeszcze w Tanzanii lepiej chroniącą przed słońcem niż zwykła baseballówka + druga ciepła używana w nocy i w wyższych partiach gór. Wziąłem też komin z merino, który przydał się "na górze"

11. Śpiwór i/lub liner (wkładka do śpiwora) - spanie pod ciężkimi, nierzadko śmierdzącymi kocami nie należy do przyjemnych. Jakoś lepiej się czułem wchodząc wcześniej do swojej cienkiej wkładki. Ostatecznie praktycznie nie używałem swojego śpiwora Cumulus X-lite 200 tylko używałem wspomnianego linera + pościeli lub koców dostarczonych przez właścicieli lodgy. Z kolei w wyższych partiach gór ten śpiwór i tak nie był wystarczający i trzeba było użyć 2-3 koce + bieliznę termo + kurtkę puchową. Drugi raz bym nie zabrał śpiwora.

12. Ręcznik szybkoschnący + mokre chusteczki + papier toaletowy (w tym mokry)
Tuż przed przełęczą umyjecie się tylko mokrymi chusteczkami :) Przydadzą się też czasem do przetarcia rąk, a papier to wiadomo.

13. Kosmetyki + szare mydło do prania
Tutaj każdy pewnie ma już swój sprawdzony zestaw kosmetyków. Generalnie to bierzcie jak najmniej i najbardziej skoncentrowane. Np. antyperspirant w kremie, itp.
Polecam też zabrać szare mydło do prania ubrań.

14. Termos + bukłak 1,5 litra.
Termos użyłem tylko dwa razy w miejscach wspomnianych już kilkukrotnie. Bukłak to dla mnie must have, chociaż na szlaku prawie nikt go nie używał, a niektórzy dziwili co to takiego.
Warto się nawadniać regularnie, a dzięki bukłakowi nie trzeba ściagać plecaka. Dla mnie to gamechanger.

15. Latarka + zapasowe baterie

16. Okulary przeciwsłoneczne (w moim przypadku z wkładką korekcyjną od Tripout Optics

17. Filtr do wody Sawyer Mini - absolutnie niezbędne na tym szlaku. Źródła wody są na każdym kroku, jednak nie jest zalecane picie wody bez przegotowania lub przefiltrowania. Zatrucie pokarmowe, to ostatnia rzecz, którą byście chcieli na szlaku. Filtr Sawyer Mini jest moim zdaniem fantastyczny. Wystarczy, aby jedna osoba go posiadała.

18. Elektrolity - W tabletkach lub proszku na pewno się przydadzą. Ja miałem częściowo w tabletkach (m.in. Litorsal) i częściowo w proszku (Olimp Iso Plus). Dodawałem je do wody pozyskiwanej na szlaku i filtrowanej za pomocą filtra (Sawyer Mini).

19. Powerbanki, ładowarki, przewody - Miałem jeden 10k mAh i 5k mAh, do tego jedną ładowarkę 3 portową (niestety często napięcie spada dramatycznie i ładowarka praktycznie nie ładuje sprzętu! Dlatego też polecam zabrać dwie różne ładowarki. Prądu może też nie być w Tilicho Base Camp i Thorong Phedi)

20. Modem LTE - który dostarczał mi internetu. Jeśli jesteście uzależnieni jak ja, to weźcie ze sobą karty dwóch operatorów. Są odcinki, gdzie zasięg ma tylko jeden z operatorów.

21. Kindle do czytania książek popołudniami / wieczorami

22. Orzechy, batony, czekolady - te częściowo kupiłem w Polsce, a częściowo w Kathmandu. Najlepiej wziąć ze sobą, ale można też uzupełnić zapasy w dużo wyższej cenie na szlaku.
W każdej wiosce możecie coś zjeść. Jeśli czas Was nie goni, to polecam zjeść lunch po drodze. Ze soba warto mieć jedynie jakieś batony, orzechy i czekoladę. Jeśli jesteście mega głodni, to bierzecie Dal Bat i jecie do syta (dokładki są za darmo)

23.Tabletki + apteczka (przeciwbólowe na pewno się przydadzą, jeśli zbyt szybko będziecie zwiększać wysokość), do tego coś w razie W na zatrucia pokarmowe. Jakaś podstawowa apteczka też się przyda. Szlak jest prosty i nie posiada trudności technicznych, niemniej wypadki zawsze mogą się zdarzyć.

24. Klapki - zajmują dużo miejsca, ale pozwolą odpocząć stopom po całodziennym trekkingu.

25. Kijki trekkingowe, które ktoś mi ukradł w Manang i drugą część podróży przebyłem bez nich. Czy zabrałbym je ponownie? Nie wiem, chyba jednak nie. Na pewno odciążają nieco nogi, co przy tak ciężkim plecaku, może okazać się zbawienne. Jednak trochę też przeszkadzają.

26. Lekka składana podkładka pod tyłek - przyda się na postoje, ale nie jest niezbędna i zajmuje sporo miejsca.

27. Kawa, herbata w saszetkach. Na trasie kawa i herbata są kilkukrotnie droższe niż sam wrzątek. Dlatego jeśli chcecie oszczędzić, to weźcie ze sobą własną kawę i herbatę. Wybór zależy od Was.

28. Gotówka - zabierzcie gotówkę niezbędną do przejścia całego szlaku. Wszędzie płaci się w lokalnej walucie, na szlaku nie będzie, gdzie wymienić gotówki.
Góra
 Profil Relacje PM off
13 ludzi lubi ten post.
12 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#53 PostWysłany: 22 Kwi 2025 09:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Wrz 2011
Posty: 619
Loty: 1352
Kilometry: 2 764 931
platynowy
@Darek M. dzięki za podzielenie się z nami Twoim super kompleksowym podejściem do planowania i pakowania. Na pewno skorzystam bo ruszamy na AC już wkrótce....
_________________
Image

"Turysta to ktoś, kto już od przyjazdu myśli o powrocie do domu, podczas gdy podróżnik nie wie, czy w ogóle wróci"
Góra
 Profil Relacje PM off
Darek M. lubi ten post.
 
      
#54 PostWysłany: 22 Maj 2025 12:48 

Rejestracja: 11 Lut 2018
Posty: 482
srebrny
Cenne informacje. Mam Kilka uwag z własnego doświadczenia (trzech treków, łączni 2 miesiące w górach).
Darek M. napisał(a):
Ekwipunek
Generalnie, to postarajcie się zabrać tak mało rzeczy, jak to tylko możliwe. Wasz plecak powinien ważyć do 20% Waszej wagi ciała. Im mniej tym lepiej. Plecy Wam podziękują i będziecie mieli większą przyjemność z wędrówki i mniej cierpienia.

Absolutna racja - lekki plecak to podstawa. Jednak 20% wagi ciała jest moim zdaniem może być zbyt dużo. Przykładowo przy 80 kg wagi (ja tyle ważę) oznaczałoby to do 16 kg dla plecaka. A to byłoby moim zdaniem już sporym obciążeniem. Ja wyznaczyłem sobie nieprzekraczalne 10 kg i to mi się z powodzeniem udało osiągnąć. Idąc z takim lekkim plecakiem naprawdę bardzo dużo się zyskuje.
Cytuj:
Buty x 2 - Ostatecznie zdecydowałem się zabrać dwie pary butów

Rozumiem problem Darka i konieczność posiadania dodatkowej lekkiej pary butów. Jednak jeśli nie ma takiej bezwzględnej potrzeby to trzeba pozostać przy jednej parze trekkingowego obuwia.
Cytuj:
5. Spodnie trekkingowe + ewentualnie drugie krótkie spodenki. [...]Dobrym wyborem byłyby też takie 2 w 1.

Używam spodni trekkingowych z odpinanymi nogawkami (tuż nad kolanami). Zdecydowanie się sprawdziły.
Co do ubiorów/bielizny, które w trasie trzeba prać oraz ręcznika - jedna praktyczna uwaga - miałem ze sobą kilka klipsów i jeżeli rano wyprane rzeczy były nadal wilgotne (a przeważnie były) to w drodze przypinałem je na zewnątrz do plecaka. Może nie wyglądało to pięknie, ale było skuteczne :D
Cytuj:
11. Śpiwór i/lub liner (wkładka do śpiwora)

Podobnie jak Darek M. uważam, że na Annapurna Circuit śpiwór można sobie odpuścić. Wkładka jest jak najbardziej potrzeba.
Cytuj:
15. Latarka + zapasowe baterie

W miejsc latarki sugeruję zabranie czołówki.
Cytuj:
19. Powerbanki, ładowarki, przewody - Miałem jeden 10k mAh i 5k mAh, do tego jedną ładowarkę 3 portową (niestety często napięcie spada dramatycznie i ładowarka praktycznie nie ładuje sprzętu! Dlatego też polecam zabrać dwie różne ładowarki. Prądu może też nie być w Tilicho Base Camp i Thorong Phedi)
20. Modem LTE

To generalnie największe obciążenie wagowe plecaka. Podszedłbym do tego bardzo selektywnie. My mieliśmy (wędrujemy we dwójkę) jedną ładowarkę do baterii aparatów foto (każde z nas miał swoją lustrzankę) i zapasowe baterie. I w zasadzie wystarczyło nam to na całe ponad 3 tygodnie (Annapurna Circuit). Zupełnie odpuściliśmy kwestie internetu (i całe szczęście, 3 tygodnie bez sieci w Himalajach jest niezwykle odświeżające).
Cytuj:
22. Orzechy, batony, czekolady - te częściowo kupiłem w Polsce, a częściowo w Kathmandu. Najlepiej wziąć ze sobą, ale można też uzupełnić zapasy w dużo wyższej cenie na szlaku.

W całości odpuściliśmy wychodząc z założenia, że z sumy bardzo lekkich rzeczy robi się całkiem spory ciężar i wolimy raczej przepłacać w drodze (czasami bardzo sporo) niż nosić na plecach.

Lista Darka jest bardzo cenna i na pewno pomoże przy przygotowaniach własnego wyjazdu. Przed wyjazdem zrobiłem jedną rzecz - wszystkie rzeczy, które chciałem zabrać rozłożyłem na podłodze (podobnie jak Darek uwieńczyłem to na zdjęciu) i jeszcze raz przeanalizowałem czego mogę się pozbyć.
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#55 PostWysłany: 22 Maj 2025 15:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Sie 2015
Posty: 5224
złoty
Zgadzam się z powyższym w zupełności, ok 8 kg powinno wystarczyć, do tego woda ok 2 l., żeby zejść do tego poziomu zostawiłem niepotrzebne rzeczy w hotelu do którego po treku wróciłem, i tak polecam wszystkim którzy wybierają się na szlak, obojętnie czy w Pokharze czy Katmandu, dodatkowo jest tam masa pralni za grosze, więc nie ma potrzeby zabierania większej ilości rzeczy, buty kupiłem latem z przeceny ;) i na końcu szlaku zostawiłem, pewnie się komuś przydały, a ja nie miałam zbędnego dźwigania, ogólnie proponuję wziąć część rzeczy które już się nie przydadzą i zostawiać po drodze, zmniejszając ciężar plecaka.
P.S. Co do zabierania jedzenia czy batonów, mam trochę zawsze na wszelki wypadek, ale najbardziej przydatna była puszka mielonki, mam tak że tracę apetyt ile razy jestem w wyższych górach, a dodatkowo w Nepalu jest mało urozmaicone jedzenie więc puszka z miejscowym chlebem smakowała najbardziej
Góra
 Profil Relacje PM off
piwili lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 55 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group