Fly4free.pl

Dzięki, to na razie czekam

Miałem zarezerwowane dwa bilety za mile M&M. Oba odwołane.
Dyspozycję zwrotu za pierwszy zgłosiłem 25 czerwca, a za drugi dzisiaj przed południem (14 lipca). I dziś po południu na koncie pojawiły się zwrotne mile za oba bilety. Teraz jeszcze mają niby 2 tygodnie na zwrot opłat.

_________________

Też dostałem info o zwrocie kasy od easyjet na kartę z której płaciłem, jednak mija prawie tydzień i pieniędzy nie ma.
Długo czekałaś na zwrot i czy w ogóle dostałaś?

Zgodnie ze źródłem, które w innym temacie podał @skrzat zwrot mil M&M był najprawdopodobniej błędem systemu Posprawdzajcie swoje konta.
https://loyaltylobby.com/2020/07/15/luf ... hide=true#

Fakt, że było to bardzo podejrzane że zwrócili tego samego dnia co dyspozycja.

_________________

W ramach „przyspieszania” w lipcu akcji zwrotu pieniędzy od Ryanaira za odwołane loty, dwa dni temu otrzymałem maila ze starą śpiewką, że mają dla mnie voucher, a jeżeli nadal chcę gotówkę, to mam się z nimi skontaktować. Dzisiaj przyszedł kolejny mail z informacją: „nie zapomnij skorzystać z kuponu podróżnego Ryanair”. Lot 20.03.2020 WRO-DUB, zwrot gotówki potwierdzony na czacie przez konsultanta w dniu 20.03.

@Z6GD9
u mnie to samo. Chwalą się, że zrealizowali już wszystkie zwroty z kwietnia; ja od kwietnia czekam - mineły już 3 m-ce - ani od Ryanaira ani od Wizza żadnego zwrotu nie widze.

EDIT:
postanowiłam porozmawiać z Ryanairem na czacie. Pytam, kiedy dostanę zwrot, bo mineły juz 3 m-ce. A oni mi na to: "Otrzymała pani voucher, pani Magdaleno". No kpina! Mówie im, że nie zgadzałam się na voucher i nawet dostałam mailowo potw. złożenia wniosku o zwrot gotowki (15 kwietnia). A oni dopiero teraz na czacie mi piszą: "Państwa wniosek odnośnie anulowania vouchera i tym samym zwrotu środków na formę płatności użytą w rezerwacji, został odnotowany w systemie. Potwierdzenie przyjęcia wniosku otrzymają Państwo w ciągu kilku dni. Do tego czasu potwierdzenie stanowi niniejsza rozmowa, którą po zakończeniu czatu mogę przesłać na wskazany adres e-mail. Proszę pamiętać, że voucher pozostaje aktywny do Państwa dyspozycji do momentu wykonania zwrotu."

Więc jesli czekacie na zwrot z Ryana, to się mozecie nie doczekać, bo oni najwyraźniej mają gdzieś te wnioski, do końca będą Wam wciskac kit, że macie przeciez voucher. A najśmieszniejsze jest to, że choćbym chciała tego vouchera uzyc - to nie mogę, bo go NIE MAM. Masakra.

Potwierdzam tok działania Ryanair. Jeżeli ktoś chciał zwrot środków, a dostał voucher i nic nie robił od tamtej pory, to oni uważają sprawę za zakończoną. Wystarczy obecnie poprzez czat złożyć wniosek o zwrot i kasa wraca dość szybko. Po rozmowie na czacie najpierw przychodzi mail potwierdzający przyjęcie dyspozycji, za parę dni przychodzi mail o uruchomieniu zwrotu i za 1-3 dni kasa jest na koncie karty. To znaczy z lotów majowych całość procedury została zakończona po kilku dniach a z lotu czerwcowego na razie dostałem tylko pierwszego maila.

Ja dostałam zwrot dwa tygodnie temu za lot, który miał się odbyć 28 maja. W piątek przyszedł mail, że wykonano zwrot, pieniądze były na koncie w poniedziałek po południu.

Ja również dostałam 2 tygodnie temu zwrot kasy z easyjeta za odwołane loty loty 28 maja i 7 czerwca br. bez żadnych dodatkowych kontaktów z easyjetem

Za radą maczala1 połączyłem się na czacie z konsultantem Ryanaira („tylko” 70 minut czekania) i zażądałem kolejny raz zwrotu gotówki. Niestety to prawda, że Ryan po wysłaniu vouchera uważa sprawę za zamkniętą. Voucher otrzymałem 3 dni temu, po 4 miesiącach od zażądania zwrotu gotówki. W międzyczasie przyszły jeszcze ze dwa maile, że sprawa jest w toku i żeby nie zgłaszać jej ponownie.

Z6GD9

Tak, ryan wychodzi od voucherów i jak widać, jeśli nie zgłosi się na czacie, że ta opcja nas nie interesuje, uważają sprawę za zamkniętą. O ile easyjet, jak pisałam powyżej, zwrócił zgodnie ze złożonym wnioskiem (zaznaczyłam, że kupon mnie nie interesuje), na pieniądze z ryanair nadal czekam. A dyspozycja przez czat została przekazana tydzień wcześniej niż mailowo do easy, dotyczyła też wcześniejszego lotu. Dostałam już dwie informacje że owszem, wiedzą, ale mam czekać.

Ryan uruchamia zwrot kasy chyba według terminu lotów. Tydzień temu uruchomiłem poprzez czat zwrot kilku lotów. Za loty z początku maja kasa wróciła po paru dniach, a za lot z końca czerwca dostałem tylko pierwszego maila z potwierdzeniem przyjęcia dyspozycji.

@mkitekpl to z Ryanair masz sytuację podobną do mojej (zwrot potwierdzony na czacie, 2 maile z info, że wiedzą, ale trzeba czekać). Oby za 2 tygodnie nie wysłali Ci vouchera, bo wygląda to na ich rutynowe działanie.

Potwierdzam, że trzeba się ponownie upomnieć na czacie o zwrot kasy, jeśli wcześniej wysłali e-maila o voucherze. Nie zrozumieli za pierwszym razem, że chce się zwrot? Ja złożyłam wnioski, dostałam informacje o voucherach a link w tych e-mailach dotyczący zwrotów prowadził na stronę z informacjami o...voucherach. Połączenie dzisiaj ok. 8:30 i konsultant odezwał się w ciągu paru minut, więc próbujcie rano

Hej, a Wizzair nie ma żadnego czatu, prawda? Trzeba dzwonić (najlepiej przez Toolani)?
Wciąz nie dostałam zwrotu za kwietniowy lot (wniosek składany ponad 3 miesiące temu). Ktoś jeszcze czeka tak długo?

Tak , wizz nie ma czata ani czatu. Szkoda twojego czasu na telefon. Dowiesz się, że zwrot w toku

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Dokładnie tyle się dowiedziałam: że zwrot w toku, a terminów konkretnych nie znają i nie podadzą.

PS Poza tematem, ale nie wytrzymałabym: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/czat;5621.html - zarówno "czatu", jak i "czata", są poprawną formą w dopełniaczu.

Jeżeli ktoś czeka (po cichu) na zwrot ryanaira a nie akceptował voucher to polecam wejść na chat:

https://cdn.livechatinc.com/ryanair?lang=pl

i poprosić o zwrot gotówki .

Pani z chatu była zdziwiona, że nie chce vouchera tylko gotówkę. Po czym anulowała mi voucher (przyszedł emeil) i poinformowała o zwrocie pieniędzy w ciągu kilku tyg na moje konto. Bez tego pewnie siedziałbym jak debil i czekał w nieskończoność...

Wczoraj na maila przyszła informacja, że w terminie 5-7 dni zostanie dokonany zwrot na kartę. Tyle, że zamiast 540 zł będzie to 520 zł. Nie wiem, z czego to wynika, jakaś opłata manipulacyjna?

Po zagadaniu do Ryanaira na czacie (pisałam kilka postów wyżej) kasa wrócila na konto w ciągu 6 dni