Fly4free.pl

Tu artykuł osoby piszącej z Chile:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... czara.html

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Kolejny kraj Ameryki Południowej gdzie dochodzi do zamieszek. Dobrze, że zaplanowane loty mam dopiero pod koniec marca. Mam nadzieję, że do tego czasu sytuacja już się uspokoi.

_________________

Rzeczowy artykuł o wydarzeniach w Santiago i sytuacji w Chile:

"Chilijczycy mówią, że sytuacja ta szybko się nie zmieni, że przelała się czara goryczy i dopóki rząd nie zaproponuje sensownych zmian, manifestacje się nie skończą. Mało komu podobają się spalone autobusy, okradzione supermarkety czy wojsko na ulicach. Nikt też nie czuje się bezpiecznie. Ale jak nie teraz, to kiedy? Grunt, to się nie poddać, bo już więcej Chilijczycy do stracenia nie mają."

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... =BoxOpImg5

Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka

Dałem link do niego dwa posty wcześniej
Kurczę, wygląda na to, że pod fasadą nowoczesnego, czystego, dobrze zorganizowanego miasta (choć problem dotyczy też rejonów poza Santiago) krył się długo pielęgnowany demon rozwarstwienia. Chilijczyk, z którym przegadałem sporo w czasie lotu z Limy do Santiago, jako świetnie zarabiający prawnik pewnie ma ten temat taką samą wiedzę jak ja, bo jest od tego problemu równie odseparowany.
Smutne, że protestujący - w całej słuszności swego żalu i pretensji - niszczą to, bez czego będzie jeszcze gorzej, czyli transport publiczny. Skoro niektóre stacje mają być ze względu na stopień zniszczenia zamknięte przez wiele miesięcy, to ciekawe, jak ludzie będą się przemieszczać do pracy i szkół...
Tak, czy inaczej, nadal jestem w szoku porównując aktualne doniesienia z tym, co widziałem ledwie 3 tygodnie temu

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

-- 22 Paź 2019 15:54 --

Czekamy w San Pedro na jutrzejszy lot przełożony z wczoraj, jeżeli utrzymają godzinę policyjna może się znowu nie odbyć. Chilijczycy mówią ze jest o wiele spokojniej już. Wczoraj w San Pedro była duża demonstracja i droga zablokowana do SPa. Nieliczni którym udało się przylecieć musieli iść piechota od blokady do SPA 4 km.Poranne loty jeszcze odwołane ale późniejsze ok. Proszę się nie sugerować odlotami na stronie lotniska w Santiago bo są mylące. Pokazywały wczoraj loty o czasie a w rzeczywistości wszystko było skasowane.

-- 22 Paź 2019 15:57 --

Proszę o pomoc. Jeżeli uda mi się wylecieć jutro będziemy w Santiago ok. 21. Wylot do domu nast dnia 22.35. Jakie są opcje transferu o tej porze do centrum? Oprócz taxi za $19000?

Polecam przetestowany uber, najlepiej łapać na wylotach, albo poza lotniskiem (opłaty za wjazd)

Popieram pomysł z uberem. Przetestowane w ub. miesiącu kilka razy. Jechałem do/z dzielnicy Vitacura, a to daleko od lotniska i płaciłem w jedną str. 13.500 - 14.000 CLP. Tanio to nie jest, ale dużo taniej, niż taxi. Jeśli Wasze zakwaterowanie jest bliżej, będzie odpowiednio mniej. Mam jednak 2 uwagi:
1) czytałem, że uber korzysta z aktualnych problemów z komunikacją i stawki potrafią być teraz wyższe, niż bywały,
2) zamawianie ubera na lotnisku to nie taka prosta sprawa. Kierowcy nie chcą podjeżdżać pod terminal i umawiać trzeba się na express parking (po wyjściu z terminala w lewą stronę na ukos, przylega do terenu Holiday Inn). Warto mieć przygotowaną formułkę by odpowiedzieć, gdy przyjdzie wiadomość od kierowcy (a na 99,9% przyjdzie), że chcecie się spotkać na tym parkingu pod plakatem z napisem Santander. To ułatwi spotkanie się. WiFi jest w hali przylotów, ale bywa słabe.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Pisałem właśnie z koleżanką z Santiago - godzina policyjna, wojsko na ulicach i rozrabiająca młodzież. W nocy słychać strzały.

_________________

ja przepraszam, że może niezbyt stosownie rozluźnię (nomen omen) atmosferę, ale czy ja dobrze widzę, co się dzieje na tym zdjęciu? Mi to wygląda na to, że tam faktycznie padły jakieś "strzały", choć niekoniecznie z broni

@aviel trzymam kciuki i życzę powodzenia. My mamy lot z Calamy do Santiago 01.11, mam nadzieję że sytuacja się do tego czasu sytuacja się poprawi ale nie jesteśmy dobrej myśli. Aktualnie siedzimy w Boliwii gdzie też robi się trochę gorąco

_________________

Ja lece w sobote z Toronto przez Santiago do Buenos. Z tego, co widze na stronach Air Canady, przez ostatnich pare dni to polaczenie nie bylo odwolywane tylko troche opoznione.

_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik

Zamiast ubera można spróbować też Didi, mam wrażenie, że jest bardziej lubiana przez samych kierowców.
Ad 2. Często też odbiory są na 3 piętrze (wyloty), nawet jeśli dopiero co przyjechałeś.

mimo tej sytuacji, dawno tak się nie uśmiałem, jak z tego zdjęcia i jego opisu, proponuję wysłać do world photo, ma szansę na nagrodę roku

Aż ciężko uwierzyć, że takie coś dzieje się w najbogatszym kraju Ameryki Południowej. Tam w każdym kraju co ćwierć wieku powinien wygrywać wybory lokalny Pinochet...

_________________

Loty międzynarodowych przewoźników są ok, odwoływane są loty krajowe i międzynarodowe tanich linii. Polecam stronę ambasady na Facebook, uaktualniają sytuacje cały czas. Na razie wydaje się ze wszystko wraca do normy.

-- 22 Paź 2019 21:09 --

W chwili obecnej oficjalnie mowi sie o 15 zabitych i ok. 2300 zatrzymanych

-- 22 Paź 2019 21:13 --

"Zabitych" czytaj spalonych, lub znalezionych ...a tez toczy sie postepowanie przeciw wojskowemu ktory zabil mlodego czlowieka (sa zdjecia tego)

Największa demonstracja w historii Chile:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... =BoxOpImg6

Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka

Od jakiegoś czasu sytuację można zobaczyć w Chilijskiej TV na żywo. Wygląda na to, że sytuacja się normalizuje, protesty są znacznie bardziej pokojowe.

CNN Chile:

24horas.cl:

I jeszcze kilka informacji o sytuacji ekonomicznej w Chile:
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,253 ... BoxBizImg4

Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka

Pewnym problemem jest, że 'lud' nie widzi zależności ekonomicznych i myśli, że kraj jest niewiadomo jak wspaniały i bogaty. Myślą, że jak emerytury i służba zdrowia będą państwowe, to będzie to działać jak w mitycznej Europie, nie tak jak np. w Polsce.

Obecnie na każdy dzień planowany jest jakiś marsz i wygląda to mniej więcej tak - państwowe emerytury, państwowa służba zdrowia, darmowe autostrady, zniesienie akcyzy na benzynę, państwowe szkolnictwo.

Albo rybki albo akwarium - osoba zarabiająca średnią krajową nie płaci podatku dochodowego (kwota wolna ~1000 USD/mc - progi 4%, 8%, 13,5% i dalej to już niestety poza moim zainteresowaniem) - składki społeczne/emerytalne wynoszą 10%+prowizja AFP (dajmy na to 1%) + 7% obowiązkowego zdrowotnego (jeżeli wybierzesz system prywatny możesz płacić więcej, ale i możesz wybrać tańszy plan i wtedy nadpłata zostaje na twoim koncie do wykorzystania na wkład własny, leki czy stomatologię).

Osobiście jak przeliczałem to moja pensja netto w Chile wynosi ~30% więcej niż wynosiłaby w Polsce zakładając ten sam koszt pracodawcy ('superbrutto').

P.S. Ja ogólnie jestem zwolennikiem teorii spiskowych i nie wierzę w takie 'przebudzenia' na całym kontynencie w tak krótkim czasie

_________________

https://www.facebook.com/polaknapustyni/