Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 38 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
#21 PostWysłany: 10 Maj 2019 11:10 

Rejestracja: 03 Maj 2014
Posty: 537
Loty: 199
Kilometry: 289 509
Ostrzeżenia: 1
niebieski
cypel napisał(a):
@mathew77 możesz dać namiar na ten hotel?

Riva Hotel – Ziya Buniyadov 19/69 - lodówka z alkoholami za free, super obsługa, super śniadania i kosmetyki. Tak dobrych kosmetyków do kąpieli nigdy nie dostałem w hotelu. A zwiedziłem już 110 krajów. I codziennie świeże ręczniki - 3 sztuki. Pokój sprzątany każdego ranka. Miałem wylot do Budapesztu o 5 rano to mi dali jeszcze na drogę 2 ciepłe kanapki. Dla mnie ocena: 10/10.Tak samo świetne spanie miałem w Sevilli Tylko, że nie było kierowcy w cenie :)
@pbak Też tak nie podróżuje ale jak ktoś ci coś daje za darmo to trudno nie brać i nie korzystać.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
cypel uważa post za pomocny.
 
      
Urlop w 4* hotelu (z wyżywieniem) na Costa Dorada za 2147 PLN. Wylot z Krakowa Urlop w 4* hotelu (z wyżywieniem) na Costa Dorada za 2147 PLN. Wylot z Krakowa
Rejs (w kajucie z balkonem) z Barcelony przez Majorkę i Sycylię do Rzymu oraz loty z Krakowa za 2218 PLN Rejs (w kajucie z balkonem) z Barcelony przez Majorkę i Sycylię do Rzymu oraz loty z Krakowa za 2218 PLN
#22 PostWysłany: 10 Maj 2019 22:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lis 2012
Posty: 5178
Zbanowany
Sudoku napisał(a):
Kurcze, wydawało mi się, że to taki kraj na 3, góra 5 dni, ale wygląda na to, że się myliłem.
...

Sorry, ale co chciałbyś tam robić przez więcej niż 5 dni?
Przecież tam masz:
- stare budynki sakralne
- góry
- pijalnie herbaty
- od bidy jakieś muzeum.
Tyle wyczytałem z tej relacji. W zasadzie bida z nędzą, ale przynajmniej wiem, że nie ma po co tam się pchać, bo to wszystko znajdę dużo bliżej.
_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#23 PostWysłany: 11 Maj 2019 02:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Wrz 2012
Posty: 1512
Loty: 610
Kilometry: 971 478
srebrny
???????????


Ostatnio edytowany przez marcino123, 11 Maj 2019 10:08, edytowano w sumie 1 raz
Cytowanie - nie cytuj całego postu poprzednika, jeżeli zaraz pod nim odpowiadasz
Góra
 Profil Relacje PM off
ewaolivka lubi ten post.
 
      
#24 PostWysłany: 11 Maj 2019 07:42 

Rejestracja: 20 Gru 2011
Posty: 3045
złoty
mathew77 napisał(a):
cypel napisał(a):
@mathew77 możesz dać namiar na ten hotel?

Riva Hotel – Ziya Buniyadov 19/69 - lodówka z alkoholami za free, super obsługa, super śniadania i kosmetyki. Tak dobrych kosmetyków do kąpieli nigdy nie dostałem w hotelu. A zwiedziłem już 110 krajów. I codziennie świeże ręczniki - 3 sztuki. Pokój sprzątany każdego ranka. Miałem wylot do Budapesztu o 5 rano to mi dali jeszcze na drogę 2 ciepłe kanapki. Dla mnie ocena: 10/10.Tak samo świetne spanie miałem w Sevilli Tylko, że nie było kierowcy w cenie :)
@pbak Też tak nie podróżuje ale jak ktoś ci coś daje za darmo to trudno nie brać i nie korzystać.


@pbak, jak zawsze doskonała relacja, która mnie zachęciła do odwiedzenia Azerbejdżanu... i zacząłem zastanawiać się,że z dziećmi opcja @mathew77 byłaby przyjemnym lajcikiem ...

Sorry za offtop,ale @mathew77 w jaki sposób dostałeś taką ofertę - 10 Euro dziennie za nocleg, śniadanie ,alkohol i samochód z kierowcą ? Brzmi hmmm... mało wiarygodnie, dodatkowo hotel wyleciał z Bookingu i Expedii (a wcześniej,miał bardzo słabe opinie -6,6) , Tripadvisor - tragedia (https://pl.tripadvisor.com/Hotel_Review ... egion.html) , w końcu znalazłem ceny (http://azerbaijan24.com/hotels/baku/riva_hotel/) -15$/sam nocleg ,transfer na lotnisko 10$...
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#25 PostWysłany: 12 Maj 2019 14:07 

Rejestracja: 03 Maj 2014
Posty: 537
Loty: 199
Kilometry: 289 509
Ostrzeżenia: 1
niebieski
Nie wiem czy hotel miał kiepskie oceny ale nie leżał w centrum. Ja nie narzekałem. Miał pełne obłożenie. Ja nie płaciłem za kierowcę. Po prostu hotel mi go zaoferował.
Płaciłem za pokój z 2 osobowym łóżkiem, śniadaniem (wypasionym) i alko. Za transfer lotniskowy także nie płaciłem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#26 PostWysłany: 12 Maj 2019 16:06 

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 1316
srebrny
To Wy sobie offtopujcie, ja piszę dalej.

Nachiczewan to dosyć ciekawe miejsce. Z jednej strony góry, za górami wroga Armenia. Z drugiej strony rzeka, za rzeką też nie do końca przyjazny Iran. Ze światem ten kawałek Azerbejdżanu ma kontakt na dwa sposoby: przez wąski przesmyk między górami łączący enklawę z Turcją i przez dotowane połączenia lotnicze z Baku. Dotowane, to znaczy, że pasażerowie latają ze wszystkim, co tylko sie da, pchając się do samolotu z reklamówkami wypchanymi po brzegi ubraniami czy jedzeniem.

Nachiczewan City to dziwne miasto, tak jakby trzy numery za duże w stosunku do potrzeb. Ulice szerokie, mogłaby nimi defilować Armia Czerwona, a ruch samochodowy niewielki. Jest sporo parków i placów zabaw ale ludzi jakoś nie widać. Nie ma herbaciarni, restauracje też da się policzyć na palcu jednej ręki. Zabytki odnowione tak, jakby zbudowano je wczoraj. Wszędzie jest sterylnie czysto. Przez parę dni pobytu tutaj mam uczucie, jakbym był w środku Truman Show, gdzie wszyscy są statystami grają swoje role tylko dla mnie.
Załącznik:
az101.jpg
az101.jpg [ 223.9 KiB | Obejrzany 20844 razy ]

Nie wiem, do jakiego stopnia miasto to zawdzięcza swój status jednemu człowiekowi. Hejdar Alijew, poprzedni dyktator... ops, prezydent Azerbejdżanu wywodzi się właśnie stąd. Tu zaczynał swoją karierę polityczną w służbach specjalnych NKWD i KGB oraz w strukturach partii komunistycznej. Jego drogę do władzy prześledzić można w muzeum znajdującym się w samym centrum miasta. Przed budynkiem jest oczywiście pomnik Aliewa. Wchodzę do środka, jestem jedynym gościem. Wstęp bezpłatny, młoda dziewczyna pokazuje mi drogę do ekspozycji. A potem chodzi krok w krok za mną, jakby pilnując, żebym przypadkiem czegoś nie zniszczył.
Załącznik:
az102.jpg
az102.jpg [ 106.55 KiB | Obejrzany 20844 razy ]

Ekspozycja standardowa, troche w stylu kultu jednostki. Zdjęcia z młodości, świadectwa ze szkoły, zdjęcia z wizyt gospodarczych w kołchozach i fabrykach, fotografie z politykami z całego świata, prezenty pokazujące uwielbienie narodu dla swojego przywódcy. W sumie aż dziwne, że po śmierci Alijewa nie zabalsamowano i nie wstawiono do mauzoleum, tak jak miało to miejsce z Leninem czy Mao.
Załącznik:
az103.jpg
az103.jpg [ 379.97 KiB | Obejrzany 20844 razy ]

Kręcę się trochę po mieście. Odwiedzam mauzoleum z XII wieku, na szczęście oszczędzono mu nadmiernej renowacji.
Załącznik:
az104.jpg
az104.jpg [ 200.73 KiB | Obejrzany 20844 razy ]

Znajduję lokalną restaurację. Poza tureckim i azerskim nie mówi się tu żadnym językiem, próbuję więc porozumieć się z obsługą na migi. Rysuję kurczaka, macham rękami i wydaję dziwne dźwięki. Kelnerka kiwa głową ze zrozumieniem po czym... przynosi mi tylko herbatę.

Wypuszczam się też poza miasto. Najpierw parugodzinna wycieczka do Ordubadu, tuż pod granicę irańską. Miasto słynie z najlepszych i najdroższych cytryn w całym regionie. A do tego ma parę malowniczych ruin oraz wielki zacieniony plac, z obowiązkową herbaciarnią. W paru domach zachowały się też stare drzwi z kołatkami różnego kształtu - dzięki temu można było wiedzieć czy w odwiedziny przychodzi kobieta czy mężczyzna.
Załącznik:
az105.jpg
az105.jpg [ 152.9 KiB | Obejrzany 20844 razy ]

Załącznik:
az106.jpg
az106.jpg [ 220.36 KiB | Obejrzany 20844 razy ]

Załącznik:
az107.jpg
az107.jpg [ 135.7 KiB | Obejrzany 20844 razy ]

Spędzam trochę czasu w starej kopalni soli w Duzdag, przemienionej teraz w uzdrowisko. Transportu publicznego brak, znajduję za to taksówkarza, który za parę manatów obwozi mnie po okolicy. Droga prowadzi tuż koło poligonu wojskowego, na którym żołnierze strzelają z rakiet a tuż obok pasą się owce. Wstęp do kopalni jest darmowy, wejście przypomina trochę portal do innego świata. W środku można siedzieć do woli, im dłużej tym większa szansa, że spotkamy kogoś chcącego zrobić sobie z nami zdjęcie. Ja stałem się atrakcją dla wycieczki z lokalnej szkoły.
Załącznik:
az108.jpg
az108.jpg [ 164.01 KiB | Obejrzany 20844 razy ]

Załącznik:
az109.jpg
az109.jpg [ 221.06 KiB | Obejrzany 20844 razy ]

Odwiedzam też Karabaglar. Początkowo po to, żeby zobaczyć kolejne mauzoleum choć w sumie sama przejażdżka starym autobusem jest atrakcją samą w sobie.
Załącznik:
az110.jpg
az110.jpg [ 174.41 KiB | Obejrzany 20844 razy ]

Załącznik:
az111.jpg
az111.jpg [ 237.96 KiB | Obejrzany 20844 razy ]

Załącznik:
az112.jpg
az112.jpg [ 210.17 KiB | Obejrzany 20844 razy ]

W Nachiczewanie kończę moją przygodę z Azerbejdżanem. Stąd samolotem przez Stambuł wracam do europejskiej rzeczywistości.
_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik
Góra
 Profil Relacje PM off
9 ludzi lubi ten post.
 
      
#27 PostWysłany: 12 Maj 2019 21:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Sie 2013
Posty: 1988
Loty: 850
Kilometry: 1 929 194
platynowy
No a nie wspomniałeś o naszym spotkaniu w Nachiczewanie? Przecież to był hajlajt wycieczki ;-)
_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#28 PostWysłany: 13 Maj 2019 09:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
mordek napisał(a):
Lubię Twoje podróże.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro


... i tym bardziej relacje.

@cart a ja mam czasem wrażenie, że jesteście jedną i tą samą osobą. Obydwaj macie czteroliterowe nicki, piszecie doskonałe, rzeczowe relacje i obieracie niebanalne kierunki podróży :D
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#29 PostWysłany: 13 Maj 2019 09:15 

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 1316
srebrny
@cart wlasnie pisze podsumowanie, bedziesz wspomniany :-)
_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#30 PostWysłany: 19 Maj 2019 23:42 

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 1316
srebrny
Z reguły po powrocie z urlopu szybko wpadam w wir pracy i już jeden czy dwa dni później zupełnie zapominam, że ostatnio gdzieś byłem. Tym razem jest inaczej. Te dwa leniwe tygodnie w Azerbejdżanie siedzą gdzieś we mnie, zwolniłem trochę tempo życia i z większym dystansem podchodzę do otaczającej mnie korporacyjnej rzeczywistości. I piję o wiele więcej herbaty niż wcześniej, choć nie serwuję jej sobie w wyrafinowany azerski sposób.
Załącznik:
az00.jpg
az00.jpg [ 215 KiB | Obejrzany 20627 razy ]

Z perspektywy czasu trochę zmieniłbym trasę podróży. Na pewno zostałbym krócej w Baku, miasto może jest ładne ale mnie jakoś specjalnie nie zachwyciło. Te wszystkie podświetlone i odremontowane budynki wyglądają trochę jak pomalowana na nowo fasada starego pękającego domu. Za pieniądze z ropy wybudowano nowoczesną wizytówkę kraju, ładną ale jak dla mnie sztuczną i pozbawioną klimatu.
Załącznik:
az02.jpg
az02.jpg [ 259.08 KiB | Obejrzany 20627 razy ]

Załącznik:
az03.jpg
az03.jpg [ 232.79 KiB | Obejrzany 20627 razy ]

To oczywiście subiektywna opinia i można się z nią nie zgadzać - @cart i jego żona mają pewnie inne zdanie, sądząc z naszej miłej rozmowy na miejscu.

Dla mnie główną zaletą kraju jest prowincja a szczególnie jej fantastyczni mieszkańcy. Mili, gotowi do bezinteresownej pomocy, chętni do rozmowy.
Załącznik:
az01.jpg
az01.jpg [ 144.37 KiB | Obejrzany 20627 razy ]

W głowie mam już parę pomysłów, w telefonie kontakty do miejscowych; kto wie, może już niedługo wrócę do tego kraju.

Trochę praktyki na koniec:

Loty: Turkiszem za mile przez Stambuł i jego molochowate nowe lotnisko do Baku oraz powrót z Nachiczewanu. Lubie te linie, na dwóch z czterech odcinków dali mi upgrade do biznesu.
Przelot z Baku do Nachiczewanu liniami Azerskimi, cena stała ale na wybrane dni albo godziny bilety mogą się szybko wyprzedać.

Hotele: z reguły brałem pierwszą noc przez booking, potem przedłużałem pobyt bezpośrednio w hotelu.
Baku: Jireh Baku Hotel i Azeri Hostel
Sheki: Ilgar's Guesthouse
Lahic: Ancient Lahij Guest House
Xinaliq: Xinaliq House Bed & Breakfast
Nachiczewan: Grand Hotel

Wszędzie był internet, może niezbyt szybki, ale wystarczający do podstawowych rzeczy. W Sheki jedna z turystek próbowała nawet oglądać przez net najnowsze odcinki Gry o tron.
Poza Jireh wszędzie miałem w cenie śniadanie.

Pieniądze: Azerbejdżan jest tani. W Baku obiad (jakaś przystawka, główne danie, deser i herbata) w sensownej restauracji kosztuje około 15 manatów, na prownicji cene spada o połowę albo i więcej. Przejazdy pociągami są prawie za darmo, noc w plackarcie pomiędzy Zagatalą i Baku to ciut powyżej 6 manatów. Za autobusy międzimiastowe nigdy nie zapłaciłem więcej niż 4 manaty. Marszrutki w miastach to koszt 0,20 - 0,30 manata, taksówki za krótki kurs biorą 1 manata albo dwa, po krótkim targowaniu.

Od czasu do czasu można się jednak naciąć. W centrum Baku poszedłem sobię na fajkę wodną i nie zapytałem z góry o cenę. Rachunek: 50 manatów, najdroższa rzecz jaką zafundowałem sobie na tym wyjeździe.
Załącznik:
az04.jpg
az04.jpg [ 181.64 KiB | Obejrzany 20627 razy ]

Jedzenie i restauracje: Mieszkając u miejscowych gorąco polecam stołowanie się u nich. Raz, wychodzi to taniej niż jedzenie w restauracji a dwa, jedzenie jest wyśmienite. Trzeba tylko wyłączyć słuch albo uodpornić się w inny sposób na mlaskanie, siorbanie i inne dźwięki wydawane przez Azerów...

Jedzenie to w Azerbejdżanie czynność socjalna, sporo restauracji ma wydzielone odrębne pokoje, w których z rodziną czy przyjaciółmi biesiadować można przy zastawionym stole.

Z restauracji najbardziej spodobała mi się Dolma w Baku. Próbowałem paru dań, wszystkie byłypyszne a do tego trafiłem na bardzo sympatycznych kelnerów, ewidentnie cierpiących na nadmiar wolnego czasu w pracy. Rozmawialiśmy długo na różne tematy a potrawy serwowane przez nich wyglądały tak:
Załącznik:
az05.jpg
az05.jpg [ 138.74 KiB | Obejrzany 20627 razy ]

W Nachiczewanie jedyne sensowne miejsce do zjedzenia to Nuh Yurdu, nieopodal grobu Noego i twierdzy.

Język: Jest różnie. Starsi mężczyźni często mówią po rosyjsku, którego nauczyli się w Armii Czerwonej. W Baku bez problemu można dogadać się po angielsku. Raz nawet spotkałem taksówkarza, który znał niemiecki; stacjonował wcześniej przez parę lat w NRD.
Ale dosyć często miejscowi nie mówią w żadnym innym języku poza miejscowym bądź tureckim. Pozostaje wtedy komunikacja na migi albo google translate.
_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik
Góra
 Profil Relacje PM off
5 ludzi lubi ten post.
 
      
#31 PostWysłany: 20 Maj 2019 10:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Sie 2013
Posty: 1988
Loty: 850
Kilometry: 1 929 194
platynowy
Ja niestety miałem tylko 3 pełne dni na miejscu, czego cholernie żałuję. Przede wszystkim dlatego, że szkoła i tak zrobiła wolne dni przed weekendem majowym i można było spokojnie lecieć na tydzień.
Mnie się Baku bardzo podobało i nie szkodzi, że za petrodolary :). Jedna osoba ode mnie z firmy jak była 10 lat temu to pamiętam jak opowiadała, że wszystkie stare budynki burzyli i budowali od nowa.
To co moja żona zauważyła to to, że w centrum Baku sporo ładnych i wysokich apartamentowców stoi zupełnie pustych.
Zahaczyliśmy tylko kawałek prowincji wynajmując samochód (Yanar Dag, Mardakan, Qobustan) i widać, że pomiędzy stolicą a resztą kraju jest ogromna przepaść. Nachiczewan to coś zupełnie innego i też taki na pokaz.

Również bardzo smakowało mi jedzenie, szczególnie posmak kolendry. I też raz się nacięliśmy siadając na starówce :). Menu czy po angielsku czy po azersku ma takie same azerskie nazwy i zamówiłem sobie coś z obrazka co kosztowało 50 manatów i było na 3 osoby. Nie ostrzegli mnie, pomimo, że dla żony i dziecka też coś zamawiałem. No i tak zapłaciłem za lunch 200 złotych.

Fajnie było się spotkać w tak nieoczywistym miejscu jak Nachiczewan :)

Ja relacji nie będę robił, ale mogę zaprosić na moje zdjęcia http://www.piotrwasil.com/?zdjecia=azerbejdzan
_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#32 PostWysłany: 21 Maj 2019 18:44 

Rejestracja: 25 Sie 2011
Posty: 8849
Loty: 990
Kilometry: 952 329
platynowy
A jakie linie latają do Nachiczewania?
Na wyszukiwarkach pokazuje mi tylko połącznie TK do Gandźy i nie znajdują nic do Baku, co wydaje mi się jakoś mało prawdopodobne.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#33 PostWysłany: 21 Maj 2019 19:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lut 2013
Posty: 1649
niebieski
Do Nachiczewania z Baku latają Azerbaijan Airlines:
Załącznik:
gyd-naj.PNG
gyd-naj.PNG [ 17.48 KiB | Obejrzany 20539 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
Sudoku lubi ten post.
Sudoku uważa post za pomocny.
 
      
#34 PostWysłany: 21 Maj 2019 21:17 

Rejestracja: 25 Sie 2011
Posty: 8849
Loty: 990
Kilometry: 952 329
platynowy
Tak się domyślałem, ale ciekawe, że nie ma tego połączenia w wyszukiwarkach.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#35 PostWysłany: 22 Maj 2019 02:05 

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 1316
srebrny
Ale bez problemu kupisz bilet na ich stronie. Pare lotow dziennie, obsluga naprawde przyzwoita.

Enviado desde mi ALE-L21 mediante Tapatalk
_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#36 PostWysłany: 22 Maj 2019 08:43 

Rejestracja: 25 Sie 2011
Posty: 8849
Loty: 990
Kilometry: 952 329
platynowy
To wiadomo, ale to niestety ogranicza możliwości zbicia ceny.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#37 PostWysłany: 23 Maj 2019 20:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Kwi 2012
Posty: 1254
Loty: 69
Kilometry: 142 806
srebrny
Jak i poprzednie, tak i tę Twoją relację czyta się bardzo dobrze. Na tyle luźna, by bez przewijania przeczytać z zainteresowaniem całość, a również na tyle inspirująca, by chcieć wybrać się samemu. Tym bardziej, że od dawna noszę się z pomysłem na Azerbejdżan.

A przy okazji opisu spożywania tego posiłku:
pbak napisał(a):
Na obiad funduję sobie przysmak lokalnej kuchni - piti. To dwa w jednym, zupa i drugie danie. Podawane to cudo jest w jednym kubku, należy najpierw odlać rosołopodobną zupę do drugiego talerza, pokruszyć do niej chleb a następnie widelcem rozdrobnić to, co pozostało na miazgę. Smak ciekawy ale nie będę raczej wielkim fanem tej potrawy.
Image


przypomniał mi się bardzo podobny rytuał z Iranu i tamtejsze danie „dizzy":
Pabloo napisał(a):
Serwuje się tam przede wszystkim danie o nazwie „dizzy", czyli garnek zupy z mięsem, ciecierzycą i drobnymi warzywami, a obok w metalowej miseczce miejscowe pieczywo. Jednak jedzenie tego „na nasz" sposób byłoby zbyt proste - tutaj należy rozdrobnić w rękach chleb, zupę przełożyć do drugiej miski i dokładnie zmiażdżyć ją w niej tłuczkiem, a następnie uzyskaną w ten sposób papkę wrzucić do pieczywa, robiąc jeszcze większą ciapę. Demonstracja w cenie posiłku 8-). Potrawa wizualnie nie prezentuje się najlepiej i smakowo też mnie nie urzekła, ale warto spróbować.

Image


Tym bardziej, że nawet garnki podobne. Rozumiem, że Twoje też było mięsne? ;)
_________________
Przez Bliski Wschód i Kaukaz - Relacja z wyprawy do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#38 PostWysłany: 23 Maj 2019 22:47 

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 1316
srebrny
Dzięki @Pabloo za miłe słowa.
To moje cudo też było mięsne, baranina, o ile dobrze pamiętam. Pewnie obie potrway mają wspólnego przodka, w końcu oba kraje leżą obok siebie.
_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 38 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group