Fly4free.pl

Jakie macie z tym doswiadczenie na wyjeżdzie
Lepiej miec tablet czy laptop

mni sie najlepiej działa na stacjonarnym

_________________


kliknij pomógł

Lepiej mieć oba.
Zabierz to, co potrzebujesz.

a do czego laptop?

biore tablet z lte, ale jest tak wolny, ze sluzy tylko do czytania przewodnikow i ewentualnie backup dla phone'a

Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest tablet z Windowsem.

Ja nie biore ani jednego, ani drugiego, komorka wystarcza.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Też zwykle komórkę biorę. Ewentualnie tablet. Laptop - za dużo dźwigania. Poza tym nieporęczne.

Najlepiej w zestawie z drukarką, żeby sobie np. wydrukować boarding passy z FRa, jak jest się w trakcie podróży i trzeba się odprawić.

Zależy, czy naprawdę potrzebujesz tego sprzętu w podróży – nie wystarczy komórka? W moim przypadku: 90 proc. produktywności w każdym miejscu na świecie zapewnia mi hybryda. Lenovo Yoga 2 Tablet z Windowsem. Albo Surface.

Kiedyś woziłem ze sobą netbooka jako alternatywę, nie było to głupie, sporo rzeczy szło załatwić (zwłaszcza przy przelewach walutowych na kartę do wypłaty), ale po otrzymaniu tabletu od Citi przerzuciłem się na niego i bardzo sobie cenię - nie wyobrażam sobie jeździć z 15" kompem w plecaku

ja w zeszłym roku nabyłem takie 2w1: HP Pavilion x2 z dyskiem 500GB. 10-calowy ekran, dysk w odłączanej części z klawiaturą. Demonem osiągów to ten sprzęt nie jest, ale na dysk zrzucam sobie zdjęcia z aparatu podczas podróży, a klasyczna klawiatura zdecydowanie pomaga np. jeśli ktoś pisuje blogi podróżnicze czy nawet do pisania maili. Waży 1,2 kg, mieści się w moim plecaku fotograficznym. I muszę przyznać, że nawet w domu często używam z klawiaturą, a nie jako typowego tableta.

_________________

Surface świetnie się sprawdza, ultrabook też. Zwykły tablet to tylko większy telefon.

_________________

Zalezy od potrzeb. Sa wyjazdy na ktorych wystarczy telefon, sa wyjazdy na ktorych przydaje sie laptop. Zalezy tez jakiej jest wielkosci i wagi. Zalezy tez co jest na tym tablecie i co bedzie potrzebne w trakcie podrozy. Czy ma byc do przegladanie netu, ogladania filmow w samolocie czy moze do czegos bardziej skomplikowanego?

Pisze to osoba, ktora na poprzednim i obecnym wyjezdzie ma dwa komputery, dwa aparaty, 3 telefony, itp Ale oba wyjazdy samochodem i pracuje zdalnie.

_________________
Carpe Diem.

tableto-laptop. Konwertable jakiś. Oprócz samych potrzeb jeszcze zależy kto czego na codzień używa. Mnie osobiście tablety mierżą. Wolę relatywnie małą komórkę (4") i normalny laptop.

_________________

No po prostu kolejny raz <3 dla Bęcka, za Jego odpowiedź

Lepiej ale do czego, dlaczego, komu i kiedy.

Rzekłym, że nie 90, a 99% funkcjonalności zapewni nam porządny smartfon- w tej chwili mobilne wersje stron, aplikacji i szeroko rozumianej funkcjonalności IT to standard.
A zawsze też mamy w zanadrzu tryb "wersja na komputer". Tylko kwestia (nie)wygody i spędzonego czasu.

Po tym, jak ze smartfona aktywowałem sobie aplikację mobilną w mBanku, logując się do "komputerowej wersji" systemu, stwierdziłem, że naprawdę komputer do niczego konieczny nie jest, jeśli się go akurat nie ma pod ręką

Dla mnie sprawa prosta- jesli musze pracować w podrózy, to muszę tez mieć laptop. Jeśli pracować nie muszę, to technologii używam sporo, ale wyłącznie tyle, ile muszę- i wtedy smartfon zaspokaja 100% moich potrzeb- albo i 120%, bez kozery. Bo np. takiego Revoluta już bez smartfona nie użyjemy :> Smartfon / urządzenie mobilne jest dużo bardziej potrzebne niż laptop.

Może inaczej- czy jest coś, związanego z podróżą, czego nie da się zrobić na nowoczesnym smartfonie z najnowszym Androidem a da się na laptopie?

Podchwytliwe odpowiedzi typu odpalenie jakiegoś softu wyłącznie na Windows Desktop odpadają.

Będąc w podróży i widząc na forum temat NYC za 300zł wolę jednak mieć laptop. Na komórce paskudnie przeszukuje się 48 OTA i półroczny zakres dat

Dodam jeszcze, że mając smarfona kogoś od razu może podkusić by zadzwonić do linii z pytaniem o EF

_________________
Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :)

@john_doe no tak, prawdę napisałeś - nikt nie neguje przydatności smartfonów i ich obecnych możliwości. Ale autorowi wątku chyba nie o to chodziło...

_________________

Niedługo padną tutaj pytania pokroju: "Skarpetki uciskowe czy stopki, co lepiej sprawdza się w podróży. Jakie są wasze doświadczenia drodzy forumowicze".

_________________
SZCZĘŚĆ BOŻE !

Mnie w tym wszystkim zastanawia po co ludzie w ogóle kupują tablet i laptop i jeszcze smartfona skoro kiedyś wiedza do czego och potem używać i który jest bardziej przydatny.

_________________

Ja przemieszczam się sporo, na krótkie i dłuższe wyprawy i właściwie 99% rzeczy obecnie da się załatwić za pomocą telefonu, począwszy od check inu (poza jakimis dziwnymi liniami ze stornami nieprzystosowanymi do urządzeń mobilnych), poprzez bukowanie noclegów/transportów, po przelewy i sprawdzanie jakichś potrzebnych w danym momencie informacji. Nie wyobrażam sobie podróżować z laptopem, nawet jeśli sam w sobie nie jest specjalnie duży to zawsze dochodzi jeszcze ładowarka itp. itd.
Ktoś tu wyżej pisał, że tablety go mierżą - mam dokładnie to samo, aczkolwiek jestem w stanie zrozumieć jego użyteczność w podróży (aczkolwiek sama bym sobie takowego za nic nie sprawiła).

_________________
http://www.liswplecaku.pl