Fly4free.pl

@brzemia Ja rozumiem jeśli dzieci by miały pół roku, no może do 2-3 lat, to jakieś specjalne wymagania dietetyczne lub ew. Kids menu lub udogodnienia w postaci placków zabaw lub fotelików byłyby może przydatne. Ale jeśli piszesz w tym kontekście o 5 i 7 letnich dzieciach, to....
Jestem daleki od złośliwości i ironii, ale naprawdę twój problem wydaje mi się sztuczny. Pojedz po prostu do Rzymu i zobaczysz, że Twoje dzieci zakochja się we włoskich lodach, pizzy, calozone i 100 innych rzeczach. A zamiast shitowego, fast foodowego, jedzenia z Kids menu vel 'pomniejszona porcja' weź ew. jedno danie dla dwojga....

_________________
navigare necesse est

Dzieki. Na pizze i super lody nie moga sie juz doczekac.

no właśnie. wreszcie głos rozsądku - Bez urazy.
Włochy, to kraj z jedną z najlepszych kuchni na świecie wiec jeśli tam się nie spodoba jedzenie, to zostają tylko McD, BK, PH i inne fastfoodziarnie...

_________________
navigare necesse est

W Burger Kingu obecnie 9 nuggetsow za 1.5 euro

Typowe włoskie jedzenie
To po co jechać do Rzymu? przed Radomiem na stacji benzynowej też są tanie nugetsy.

_________________
Ιαπόνκα76

jak widać temat rozwija się w dobra stronę...
no cóż, wydawało mi się, że we Włoszech na każdym rogu czeka coś smacznego, ale jak widać można 'przkombinowac'

_________________
navigare necesse est

Pragne tylko dodac ze to nie ja zapoczatkowalem temat fastfoodow. To polska zyczliwisc i ironia jak zwykle jest gora.
A liczylem na 1 post w stylu bylem z dziecmi na plaza de la plaza porcje dla dzieci byly super nie ma tloku. Naszym dzieciom smakowalo.
Prosze moderatora o wykasowanie ostatnich moich postow. Szkoda bitow.

bez urazy...to komentarze do fast foodów

_________________
navigare necesse est

Brzemia, przecież poprosiłem o uściślenie pytania. Nie zrzędź tylko napisz o co konkretnie chodzi.
Chcę Ci pomóc, ale wciąż nie rozumiem o co chodzi.
Jeżeli chcesz, to dam namiar, w którym sklepie można kupić Bobovitę o smaku formaggio bo i taką widziałem

Zrozumialem przekaz. A wybor jest ogromny i raczej ciezko trafic cos kiepskiego. Mam nadzieje ze w okresie swiatecznym bedzie gdzie usiasc.

No to Ci napisałem, że masz 10 stron, na których NIE trafisz na coś kiepskiego.

No więc restauracja nazywa się Carlo Menta, jest słusznie polecana, a menu wygląda dokładnie tak:

_________________
Flightoholic.com

Carlo Menta, Via della Lungaretta, 101 (Zatybrze) - zestaw przystawka, 2 dania i deser za 10/13 euro (chyba w zależności od pory dnia). Wino domowe 4 euro za 0.5 litra. Jedzenie dobre, relacja cena/jakość rewelacyjna. Polecam penne "Carlo Menta" - dość tłuste, bo chyba sos chyba na bazie śmietany, ale w smaku pyszne, Saltimbocca alla romana (mięso w szynce parmeńskiej z sałatą) średnie. Można się dogadać po angielsku. Zdecydowanie warto.

Pizzeria Pan'Unto, Piazza di San Rufina, 2 (Zatybrze, blisko Carlo Menta) - tanio, ale jakość nie powala. Pizza dość tłusta. 4.5 euro za pizzę z kilkoma dodatkami - dla 1 osoby wystarczające. Po angielsku nie pogada. Raczej nie warto.

Pinsere, Via Flavia, 98 (okolice Termini) - serwują odmianę pizzy zwaną pinse. Małe (średnica na oko 20 cm), na chrupiącym cieście z dużą ilością dodatków. W smaku rewelacja, cenowo też bardzo dobrze - 4-4.5 euro za sztukę, półtorej takiej pizzy na osobę wystarczy za obiad. Obsługa też bardzo sympatyczna i, co nie jest powszechne, mówiąca po angielsku. Zdecydowanie warto.

Antica Taverna (okolice Piazza Navona), Via di Monte Giordano, 12 - 8 euro za gnocchi z sosem bolońskim lub pomidorowym. Dobre. Ceny nieco wyższe niż, np. na Zatybrzu, ale miejsce jest bardzo przyjemne i zaciszne. Mówią po angielsku. Raczej warto.

Pizzeria Luzzi, Via di S. Giovanni in Laterano, 88 (okolice Koloseum) - czasem trzeba poczekać z 15 min na stolik. Jedzenie dobre (ravioli 8 euro - średnie, canelloni 8 euro - dobre, wino domowe 2.5 euro za 0.5 litra). Pyszne tiramisu za 4 euro. Szefo chodzi dookoła, dogaduje, pokrzykuje, przyśpiewuje sobie, a tańczy. Wszyscy pokrzykują kelnerzy pokrzykują do siebie po włosku. Klimat prawdziwie włoski. Mówią po angielsku. Często nie pamiętają co kto zamawiał przez co mogą twoje zamówienie dać komuś innemu. Zwróciliśmy uwagę kelnerowi na to, bardzo przepraszał i przyniósł za to sałatkę na koszt firmy. Fajne miejsce z dobrym jedzeniem i hałaśliwym włoskim klimatem. Warto.

Pompi, Via Albalonga, 7 (koło Schodów Hiszpańskich) - pyszne tiramisu (4 euro).

Old Bridge, Viale dei Bastioni di Michelangelo, 5 (okolice Watykanu) - pyszne lody.

Arlu – Via Borgo Pio 135 Blisko Watykanu
Do tej restauracji trafiłam przypadkowo, gdyż szukałam polecanego na F4F Salento Salato, które jest na tej samej ulicy. Niestety ok. 21:30 Salento Salato było już zamknięte. Na Arlu zdecydowałam się dlatego, że w środku było dużo gości. W większości Włochów jak się okazało później. Przez przypadek zjadłam tam gnocci z sosem amatriciana, a tego dania nie było w karcie. Zamawiałam spagetti amatriciana, ale bardzo sympatyczna pani kelnerka powiedziała, że akurat mają pyszne gnocci i że zrobią mi je z sosem amatriciana. Zgodziłam się i dostałam je zapieczone pod częściowo chrupiąca, a częściowo ciągnącą się mozarellą. Faktycznie gnocci były fenomenalne – niemalże dosłownie rozpływały się w ustach. A cena normalna, czyli 9 euro i nie ma coperto. A jeszcze przed gnocci dostałam gratis niewielkie antipasto. To był taki prostopadłościan z jakiejś masy mączno-ziemniaczanej, ale innej niż na gnocci z sosem pomidorowym na wierzchu i odrobiną parmezanu oraz szczypiorku. Tylko nie wiem jak się to nazywało

Luzzi – Via di San Giovanni in Laterano 88 (na rogu z Via Celimontana) Blisko Kolosseum
Pizza 4 sery na cienkim cieście była bardzo dobra, domowe czerwone wino też. Ceny jak na Rzym średnio-niskie, czyli 7 euro za pizzę i 2,5 euro za pół litra czerwonego wina. Przy sąsiednim stoliku starsza para zamawiała lasagne. Jedna porcja kosztowała 5 euro, a była naprawdę bardzo duża, z nielimitowaną ilością parmezanu stojącego w dużej misce obok innych przypraw do ogólnego użytku. Około godziny 17:30 jak tam byłam to jeszcze z połowa stolików na zewnątrz była wolna, ale powoli schodziło się więcej gości. Na zewnątrz siedzieli głównie turyści, za to w środku było dużo Włochów. Chyba dla nich 15 stopni ciepła to jeszcze za mało by siedzieć na dworze

Pizzeria Giacomelli – Via Emilio Faa di Bruno 25
To typowo włoska trattoria, do której turyści zaglądają rzadko. Mi ją poleciła Irene – właścicielka pensjonatu, w którym mieszkałam. Zanim tam poszłam sprawdziłam opinie o tej restauracji na TripAdvisor i stwierdziłam, że można tam zajrzeć . Giacomelli znajduje się w dzielnicy Prati (na północ od Watykanu) i otwarta jest codziennie wieczorami od 19:30 do 23:00. Już samo to świadczy, że jest nastawiona na serwowanie kolacji lokalnym mieszkańcom. Większość kelnerów nie mówi po angielsku, ale właścicielka tak, więc można się normalnie porozumieć. Byłam w trattorii ok. 21:00 w piątek i chociaż lokal jest duży to czekałam na stolik 20 minut – tyle ile mi powiedziano. W międzyczasie widziałam 4 osoby wychodzące z niej z pizzami kupionymi na wynos. Ja jednak nie zdecydowałam się na pizzę, lecz na danie rybne, a konkretnie na stek z miecznika. Dostałam wielki jak pół talerza stek na dużej grzance z sałatą i pomidorkami cherry. I to wszystko za jedyne 9 euro. Zamówiłam jeszcze na przystawkę wielowarzywne kotleciki usmażone w panierce. Cztery spore sztuki kosztują 6 euro. W karcie są oczywiście też droższe pozycje, ale można w niej znaleźć również bardzo okazyjne dania, jak właśnie ten pyszny miecznik.

L’angolo di Napoli – Via Agostiono Depretis 77 Blisko Santa Maria Maggiore
W tej restauracji mają dużo rodzajów pizzy (większość w cenie 7-10 euro), ale ja zdecydowałam się na cielęcinę po rzymsku, czyli z szynką dojrzewającą, szałwią i sosem (saltimbocca alla romana). Samo danie kosztowało 13 euro, a w cenie była sałatka i fenomenalny sos. Frytki (5 euro), czerwone wino (4 euro) czy woda (1,5 euro) stanowiły osobną pozycję na rachunku. Jedzenie bardzo dobre, a obsługa miła i kompetentna, więc warto tam zajrzeć.

Pizzeria Amalfi 2 – Via dei Gracchi 5 Blisko Muzeów Watykańskich
Bardzo dobra pizza – ja wybrałam capriciosę (9,5 euro). Inne rodzaje pizzy są po 6-10 euro za sztukę. Do rachunku jest doliczany serwis w cenie 1 euro, ale obsługa jest dobra, a opłata niewielka, więc polecam to miejsce.

Terre e Domus Enoteca della Provincia de Roma – Foro Traiano 82 Blisko Kolumny Trajana
Zajrzałam tam przypadkiem, ale bardzo polecam spróbować deseru nazwanego jeśli dobrze pamiętam Cream de Domus, czy jakoś podobnie To mus z serka marscapone, który smakuje jak gorzka czekolada, a podany jest na biszkoptach nasączonych alkoholem. Za jedyne 5 euro dostajemy wyborny smak i delikatną konsystencję, niestety porcja konczy się zbyt szybko. Próbowałam odtworzyć ten smak w domu, ale do oryginału mi jeszcze daleko, a i tak to jest teraz mój popisowy deser . Oprócz tego mają spory wybór makaronów w cenach ok. 10 euro.

Dolce Maniera – Via Barletta 27 Blisko stacji metra Ottaviano
Świetna cukiernia i nie tylko. Mają tam bardzo duży wybór rogalików i innych włoskich ciastek np. bardzo słodkich cannoli siciliani. Najtańsze rogaliki są w cenie 0,3 euro za sztukę (luty 2016). Są normalnej wielkości z nadzieniem nugatowym, budyniowym lub marmoladą (brzoskwiniową lub morelową – trudno dokładnie stwierdzić). Mi najbardziej smakowały te z kremem nugatowym. Są też inne rogaliki np. całe w kolorze czarnym bez nadzienia, nie słodzone – 0,5 euro albo z nadzieniem pistacjowym po 0,8 euro. Duży wybór różnych ciastek w cenie 1,0-1,5 euro. Z niesłodkich przekąsek można kupić na wagę malutkie ciasteczka z sosem pomidorowym (pizzette di sfoglia) albo z serem lub parówką (rustici di sfoglia). Minimalnie sprzedają chyba po 5 albo 10 dag tych ciastek, ale cenowo to jest ok. 1-2 euro, a ilościowo całkiem sporo ich wychodzi. Są też kawałki dużego placka (zwanego frolla) faszerowanego serem ricotta z warzywami i mięsem oraz pizza na kawałki, ale zwykle tylko jeden jej rodzaj. Bywałam tam o różnych porach i zawsze było tam sporo klientów, ale obsługa była bardzo szybka i sprawna.

Na straganach na Campo dei Fiori można kupić świeżo wyciskany sok z granatów lub pomarańczy po odpowiednio 4 lub 3 euro za kubek 0,2 l albo za dwukrotność kwoty i duży 0,4 l kubek. Sok jest pyszny, a na dużą porcję trzeba wycisnąć 4 dorodne granaty – to dopiero jest witaminowa bomba

Bardzo budżetową opcją wyżywienia się w Rzymie jest kanapka z pieczoną wieprzowiną w bułce zwana Panini porchetta. Kosztuje ok. 2,5-3,0 euro, a jest to naprawdę solidna kanapka, która spokojnie zastąpi obiad, bo niemal wszędzie można ją dostać ciepłą. Czasem nawet trudno wytłumaczyć sprzedawcy, że nie chcę by mi ją teraz podgrzewał, bo zamierzam ją schować do plecaka i zjeść za kilka godzin, jak znajdę fajne miejsce na miejski biwak (oczywiście z daleka od zabytków ). Opcja ta skierowana jest jednak do zadeklarowanych mięsożerców, bo oprócz ziół, którymi doprawione jest mięso, w kanapce nie uświadczy się ani kawałka pomidora, czy listka sałaty. Najlepszą porchettę kupiłam w sklepie L’antico Forno (Via delle Muratte 8) obok fontanny di Trevi.

Najlepsze miejsce na kawę, pyszne ciasto i romantyczny wypad :
Kawiarnia Chisotro Del Bramante
Adres: Via Arco della Pace, 5, Roma, Włochy
Niedaleko Piazza Navona. Za kościołem Santa Maria della Pace.

http://chiostrodelbramante.it/
https://goo.gl/maps/T2RZxhy6Nhq
https://www.tripadvisor.it/Restaurant_R ... Lazio.html

Miejsce dość mocno schowany. Wchodząc tam myślałem, że to galeria sztuki. I rzeczywiście, w jednym ze skrzydeł budynku takowa jest.
Kawiarnia głównie na 1 piętrze - trzeba pokonać piękne schody.
Obok kawiarni znajduje się również księgarnia z m.in. ciekawymi albumami.

Ceny normalne.
Klimat fantastyczny.
Zdjęcia z sieci:

Wczoraj wróciłem opierałem się na miejscach poleconych ;P

POTWIERDZAM:
Carlo Menta, Via della Lungaretta, 101 (Zatybrze) Potwierdzam można polecić za stosunek jakości do ceny.
L'Angolo di Napoli Via Agostino Depretis, 77/a ocena dobra

Lody Old Bridge

Nie za bardzo polecam:
Morganti Cafè Piazza del Viminale, 10/13 kawa średnia OK, ale cena za 2 szt. chleb tostowy +szynka +ser =12EUR :/

Ze swojej strony dodaje coś zaskakującego.
Kawa Cappuccino (z 6 wypitych najlepsze w Rzymie) duże 2EUR , Amerikana (za moc) 1,5EUR, i kanapki czy pannini w Termini Railway Station dodatkowo bardzo przystępne ceny.

i kawka na Lotnisku Ciampioni (po odprawie) nie dość , że dobra to jeszcze jest to najtańsza kawa jaką piłem na jakimkolwiek lotnisku EUROPY od 1,2-2EUR a przygotowałem się na 5EUR

Jeśli chodzi o lody to nam bardziej smakowały w Gelateria dei Gracchi niż w Old Bridge.

Jakieś klimatyczne miejsce, gdzie mecze piłkarskie w weekend są puszczane w TV może ktoś polecić ?

_________________

Polecam to miejsce. Na przeciwko Koloseum więc klimat jest

Ja polecam Ristorante La Scala in Trastevere, Piazza della Scala 58/61. Znakomite spaghetti carbonara, cena 9 euro. Kolejną restaurację, z której byliśmy zadowoleni, polecił nam nasz gospodarz - Osteria Margherita, Vicolo del Cinque 31.Pyszna pizza (capriciosa 8 euro). Opisywana w tym wątku restauracja Carlo Menta urzekła nas atmosferą, gwarem, możliwością usłyszenia wszystkich języków świata w jednym miejscu. Wypada też najkorzystniej cenowo. Jednak smak potraw to już nieco niższy poziom. Ogólna uwaga jest taka, że na posiłek warto wybrać się do uroczej dzielnicy Trastevere, gdzie ceny są odczuwalnie niższe niż w pobliżu najwiekszych atrakcji.