Fly4free.pl

Sprawdzone przy transferze w Jeddah - alkohol nadalny w bagażu rejestrowanym bez problemu doleciał z nami do celu, w drodze powrotnej podobnie.

Dzięki za odpowiedz. Jak ktoś ma jeszcze jakieś wieści odnośnie zakupów w duty free i przewozu tak zakupionych trunków przez Arabię Saudyjską to będę wdzięczny.

BTW m4g1k chyba wracamy z Manili tym samym lotem.

26 November 18:10 Manila Ninoy Aquino International 23:30 Riyadh King Khalid Intl SV871
27 November 02:25 Riyadh King Khalid Intl 07:00 Milan Malpensa SV211
i dalej via Bergamo do Polski.

Pzdr

Odswieze temat
Jak wyglada strefa tranzytowa w Riyadzie,co oferuje?
Czy linia SA, przy stopie ok.8h ma cos do zaoferowania,poza milym slowem na przywitanie ?

Dostaniesz kolację i śniadanie za free na lotnisku.
Sama strefa jest raczej ok. Znajdziesz wszystko co potrzebne

_________________
Relacje: weekend w Australii i na Alasce.

Czyli lezanki, prysznice, wifi?
Te posilki to mnie znajda,czy ja musze sie za nimi rozgladac?

Lepiej się rozejrzeć

_________________
Relacje: weekend w Australii i na Alasce.

podejdziesz ladnie to transfer desku i wszystko Ci dadza

_________________

Dzieki za odpowiedzi.
Szczegolnie na atlasowa posciel sie nastawiam

Ale moment, moment... Kolega tam ostatnio był i mówił, że dostał masaż. Wykonywany przez Azjatkę, Niemkę (podobna do faceta) lub Holenderkę (to samo co przy Niemce tylko, że ta nie miała zarostu). Wiadomo, wybrał tą pierwszą opcję bo na Niemki i Holenderki byli napaleni ich rodacy i Anglicy.
Kupony dawali przy okienku transferowym.

w rijadzie posilku raczej nie ominiecie bo rozdaja go od razu przy wyjezdzie ze schodów ruchomych,
co do lotniska:
- ubogi i raczej nieatrakcyjne cenowo dla nas z 5 sklepów z elektroniką perfumami i dwyanikami do modlenia;
- z 5 budek ala dunkin donuts
- 2 palarnie
- niewygodne krzesla
- duzo gniazdek i kontaktów przy krzeslach
- duzo hindusów / pakistanczyków i srilanczyków wracajacych do swoich krajów
- co do masazy: na górze sa jakies fotele masaze tv itp ale to jest dla specjalnych pasazerow badz za doplatą.



- bardzo wazne:
jedzcie w dlugich spodniach; w drodze do manili po wyjsciu z samolotu trzymali mnie chyba z 40 minut dopieprzajac sie do kolejnych rzeczy z mojego podrecznego (go pro jako spy camera; monopad ze za bardzo metalowy itp itd) - tu tylko podejrzenia ze chodzilo im o moje spodnie
wracajac nie chceli mnie wpuscic do samolotu (w MNL) w krotkich i przyniesli mi bagaz rejestrowany abym zmienil spodnie:)
- na powrocie przeszukiwane sa torby w MNL czy czasem nie wieziesz alkoholu,
- w samolocie stewardzi wkurzaja sie jak robisz zdjecia.
- w samolocie sa meczety i na ekranach wyswietlany jest kieryunek do najblizszej mekki

Wiec sporo atrakcji przede mna i nowych przezyc.
Pewnie czeka mnie lot,najmniej przyjazna linia lotnicza

Bedzie to listopad,wiec pewnie w Mediolanie upalow nie bedzie,to i o dlugich spodniach latwiej mi bedzie nie zapomniec. Gorzej bedzie w drodze powrotnej.
Ciekawe,czy jak w rejestrowanym bagazu nie bede mial dlugich,to mi sprezentuja burke

Nieprawda jest ze nie mozesz przewozic alkoholu w nadawany bagazu. Lecialem trasa w marcu i mialem 5 butelek whisky.
Lotnisko ok, nic specjalnego.

Samolot do/z Manili jest strasznie styrany, serwis jest slaby. Wiekszosc biletow jest placona przez saudyjskich pracowdawcow and linie nie musza sie starac. Pozatym Saudyjczycy maja Filipinczykow w glebokim powazaniu

_________________

Co nie oznacza ze mozna.. jak ktos przewiozl 5kg kokainy w bagazu podrecznym i go nie zlapali to tez nie oznacza ze mozna

Ze strony Saudi Arlines:

"SAA nie serwuje ani nie zezwala pasazerom na przewozenie badz tez picie alkoholowych napoji w ich lotach"

Przeszukujac internet, sa wypowiedzi ze dotyczy obu bagazy - podrecznego jak i nadawanego.

Przykaldy:
http://www.iatatravelcentre.com/SA-Saud ... etails.htm


http://www.jed-airport.com/en/travel_reg.php


Wiec wyglada na to ze nie mozna.. ba wg ostatniego punktu wychodzi na to ze nie mozna miec krzyzyka na szyi, innego nakrycia badz durszlaka na glowie Kanapki z szynka tez nie przejda

Niby jasne przepisy,ale jak je chca egzekwowac?
Przeciez pracownik linii nie moze sprawdzac bagazu nadawanego,natomiast security w Polsce i na Filipinach te sprawy nie interesuja. Poza tym bagaz leci tranzytem,bez odbioru w Ryjadzie
Na szczescie nie mam zamiaru alko wozic,wiec bardziej martwi mnie sprawa lancuszka. Czy czeka mnie rozprawa w trybie przyspieszonym na lotnisku i wyrok,oraz zarekwirowanie mojej wlasnosci?
Juz wiecej nie piszcie w tym sensacyjnym tonie,bo coraz mniejsza mam chec, na lot z tymi Talibami.

Myślę, że Twoim bagażem rejestrowym i czy masz długie spodnie czy nie nikt się nie zainteresuje, a na prezent też bym nie liczył.
Mi przy odprawie pani wyraźnie zaznaczyła, że mój ubiór jest niewłaściwy (krótkie spodenki) i otrzymam bilet jeśli obiecam, że się przebiorę przed wejściem do gate. Oczywiście się nie przebrałem bo nawet nie miałem zamiaru. Przeszedłem przez securite i na właściwym gate inna pani oświadczyła, że w takich spodniach nigdzie nie polecę i już !. Nie było żadnej dyskusji, musialem się przebrać. Ale jak to komuś pomoże to w "sukienkach" można, kilku facetów wchodziło, no ale ja w swoim podręcznym nie miałem, ubrałem długie spodnie i wtedy dopiero mogłem wejść

_________________
pozdrawiam:



https://mojeflagi.blogspot.com/
Wesprzyj mnie w chorobie swoim podatkiem - KRS 0000396361, cel szczegółowy 1,5% podatku: 0787176 Krzysztof

To juz wiem, skad te czeste promocje w Saudii.
Pewnie wielu turystow ( z Zachodu),po pierwszym razie, nie chce miec watpliwej przyjemnosci ponownego spotkania z nimi

Nie.
Uwazam ze nalezy szanowac czyjas kulture,obyczaje i religie i sie stosuje do tego. Obuwie i spodnie,oraz alkohol i porno,jak najbardziej za, a nawet przeciw

Jednak zakaz noszenia krzyzyka, czy wizerunku Buddy w samolocie, tym bardziej obslugujacym pasazerow innych wyznan, to nie ma nic wspolnego z szacunkiem, ani tolerancja,tylko zamordyzmem i fanatyzmem.

Koniec OT,by nie robic swiatopogladowych pogadanek (Iran przy SA, to kraj wolnych obyczajow)

Odnośnie przewożenia alkoholu w Arabi Saudyjskiej

Miałem przesiadkę w Jeddah. A że lecieliśmy z Rzymu kupiliśmy w bezcłówce flaszkę whiski , która powedrowała ładnie zapakowana do bagażu podręcznego. Jeszcze upewniając się czy w Arabii Sudyjskiej podczas stopoveru nie będzie problemu. Wiadomo odpowiedź że "no problem Sir" jak tylko będzie zapakowana w standardowy worek prozniowy z bezclowki.

W Jeddah niesety problem był i to spory.
Przy prześwietlaniu podręcznego zobaczyli, że jest flaszka i rozmowy z security staneły na tym że nie ma szans że przejdę z tym dalej i muszę teraz się stawić u kierownika policjanta - który jak mnie zobaczył to wzychał po pięciokroć, pytań nie zadał żadnych tylko sprawdził moje bilety i powiedział, że mam iść za nim. Wyprowadził mnie poza strefę oczekiwania na loty i poprowadził przez morze ludzi na odprawie. W końcu trafiliśmy do biura, w któym było chyba z 5 innych policjantów, tam również nikt nic mi nie mówił tylko zaczeli spisywać moje dane z biletu i paszportu. Zaczynało to coraz gorzej wygladać i myślałem, że zaraz oskarżą mnie o posiadanie alkoholu i że w najłagodniejszym przypdaku wpierdzielą karę a w najgorszym wsadzą do więzienia.

Jadnak po nerwowych minutach i kilku jakiś telefonów. Staneło na tym że albo flaszkę zostawię albo nadam swój bagaż podręczny jako rejestrowany. Wiadomo opcja druga. Co niesety skończyło się tym, że bagaż nie doleciał. Zaginął we wszystkich systemach bagażowych i cudem udało się go odzyskać przed końcem pobytu na wakacjach tracać kasę, która przez stres została tam zostawiona. Cała historia już bez dodatkowych szczegółów trwała ok 1h.

Podsumowując:
-w bagazu rejestrowanym nie ma problemu z alkoholem,
- w podręcznym nawet jak kupione na bezcłówce - nie przejdzie + duże problemy.

_________________

Leciałem z nimi kilka razy na Filipiny w obie strony, sam i z rodziną, z przesiadkami w Rijad i Jeddah.
Nikt nigdy do niczego się nie przyczepiał, w sumie nie pamiętam, jakie miałem spodnie.
Posiłek zawsze był, jak pisał poprzednik trudno go było przegapić.
I naprawdę trudno się zgubić - po wejściu do budynku lotniska, energiczny poganiacz pokaże nam drogę tranzytową do hali odlotów,
po drodze czeka nas krótka kontrola bezpieczeństwa i paszportowa (kobiety osobno).
Fatalny system informujący o opóźnieniach, naprawdę mają Filipińczyków w głębokim poważaniu - chyba zawsze ten wielki klekot z napisem "W Bogu nadzieja" był opóźniony 1-2h.
Ale poza tym ok, katering standard, nie polecam miejsca na samym ogonie bo jeden z iluminatorów ma poszarpaną zasłonę i słońce dokucza.
Za to lot z Europy do Arabii jest bardzo elegancki, podają menu, metalowe sztućce.

Saudia prawie zawsze daje fajne prezenty dla dzieciaków - najczęściej firmowe plecaczki z książeczką, kolorowanką itp.

Na Filipinach flaszka rumu kosztuje 6 zł. Warto tam zabierać alkohol?

Ooo, to dobrze, ze kupilem bilet z Manilii na inna wyspe, po 5h od planowanego ladowania, bo mnie kusil lot za 1,5h od wyladowania, ale czulem, ze moze byc zbyt krotko na przesiadke.
Pewnie tez terminale trzeba w Manilii zmienic