Fly4free.pl

Przewoźnik powinien zaproponować alternatywny "dogodny" plan podrózy w razie zmian w rozkładzie. Nietstey nie jest sprecyzowane co to znaczy w praktyce: możesz probowac domagać się takiej zmiany lotów, aby wylot odbył się w tym samym dniu, aleweź pod uwagę , że może porpostu to nie byc mozliwe z uwagi na to że startujesz z lotniska nie będącego hubem - może poprostu nie byc w tym dniu już żadnej alternatywy, nawet rejsami innych przewoźników.
Możesz ewentualnie zasugerować też sfinansowanie hotelu w zamian za akceptację niekorzystnej zmiany i przesunięcia wylotu. Sprawa jest jednak tak na prawdę do zuannia przewoźnika.

Dzisiaj zadzwoniła do mnie miła pani z LOTu, że mój czerwcowy lot do Doniecka został przesunięty.

Miałem odlecieć z Gdańska o 14-ej do Warszawy a następnie wieczorem do Doniecka na miejscu miałem być po 1-wszej w nocy

Teraz mam wylecieć z Gdańska o 6.40 i być w Doniecku po 13-tej.
Zgodziłem się na zmianę wylotu bo w sumie nic innego mi nie zostało ale po głębokiej analizie nie wiem czy nie powinienem ubiegać się o jakąś rekompensatę.

Aby dojechać do Gdańska muszę wyjechać busem o 2-giej w nocy lub nocować w Gdańsku. To jest dla mnie niedogodność.

Jak myślicie czy jest jeszcze szansa coś ugrać czy w takich wypadkach nic mi nie przysługuje?

Wyciąg z regulaminu LOT:

ARTYKUŁ 10
NIEREGULARNOŚCI W PRZEWOZIE
10.1.
Przewoźnik dołoży należytej staranności aby przewieźć pasażera i jego bagaż zgodnie z obowiązującym w dniu podróży rozkładem. Rozkład lotów może ulec zmianie, przy czym przewoźnik zobowiązany jest powiadomić o takiej zmianie indywidualnie pasażerów, którzy wykupili już bilety na rejsy, których dotyczy zmiana rozkładu, co nie uchybia prawu tych pasażerów do żądania rekompensat z tytułu nieregularności przewozów na zasadach określonych w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) 261/2004.

IMO nic więcej się nie ugrasz; mogłeś:
*zrezygnować z lotu ze zwrotem 100% niezależnie od taryfy,
albo
*przesunąć podróż na inny dzień niezależnie od taryfy (tzn. nawet na taki dzień, na który obecnie nie ma już biletów w taryfie, w której ty kupowałeś).

jezeli zmiana byla powyzej 14dni od wylotu to niestety nic sie nie da zrobic

Są jeszcze przepisy unijne (ważniejsze niż regulamin LO). Jeśli zmiana lotu jest wcześniej niż 2 tyg przed lotem to odszkodowania żadnego nie będzie, ale należy się przelot w możliwie zbliżonych i pasujących dla pasażera godzinach nawet jeśli miałby być realizowany INNYMI LINIAMI. Oczywiście ciężko coś takiego wywalczyć, ale trzeba argumentować właśnie problemem z dojazdem i koniecznością dolotu na czas. To pasażer decyduje czy chce przelot w innych godzinach, alternatywną trasą, czy zwrot biletu.
Niestety w tym przypadku chyba nie da się złożyć rezerwacji z wylotem z GDN w późniejszych godzinach. Do Doniecka z tego znalazłem da się dolecieć tylko z przesiadkami w WAW i FRA - w obu przypadkach w podobnych godzinach. Na lot liniami nie ze StarAlliansu LOTu raczej się nie namówi (myślę o odcinku ew. Kijów-Donieck).

No i jak się zgodziłeś to też już raczej tego nie cofniesz.

_________________

http://robertsadlowski.com <- zdjęcia i relacje z podróży

dzięki za odpowiedź.

czesc,
kupilam w promocji bilety z pelikana do rio. i dostalam wczoraj informacje ze moj lot do rio zostal odwolany, w zwiazku z czym biuro zmienilo mi booking na lot pozniejszy o 13h. pierwszy segment lotu, czyli przejazd pociagiem bruksela-paryz mam 1.04 i na miejscy jestem o 17, pierwotnie lot do rio mialam miec nastepnego dnia 2.04 o 10 rano, obecnie mam lot o 23 tego samego dnia (2.04). pisalam juz do pelikana z prosba o zmiane lotu na 1.04 ale odpisali mi, ze w mojej taryfie ten lot jest niedostepny i jedyna alternatywa dla mnie jest wylot 2.04 o 23.
w zwiazku z tym mam pytanie czy jest szansa na zamiane pierwszego odcinka lotu (czyli przejazdu kolejowego) badz czy moge domagac sie od linii lotniczej opieki w zwiazku z opoznieniem i prosic o oplacenia kosztow noclego w paryzu?

Jeżeli kraj odlotu jest członkiem UE (jak tu), obowiązuje prawo UE więc linia lotnicza ma obowiązek zapewnić ci lot w dogodnym terminie, BEZ WZGLĘDU NA TARYFĘ, czy linię.

Wysłane z mojego GT-I5700 za pomocą Tapatalk

Wracalam wczoraj z Bangkoku przez Kijow do Warszawy. Samolot z Bangkoku przylecial do Kijowa przed 12, o 13.55 mial byc lot do Warszawy. Karty pokladowe w Bangkoku byly na 13.55. W Kijowie na tablicy od razu bylo info ze opozniony - lot o 14.40, po paru chwilach zmienil sie na wylot o 17. Nastepnie co pol godziny przesuwano o pol godziny. W punkcie informacyjnym kazdemu mowili cos innego - a to ze za malo pasazerow (!!), a to ze usterka techniczna itd. Komus powiedziano ze pogoda jest dobra, samolot jest, ale czekamy na jakichs ludzi. Suma sumarum, wylecielismy o 19.15. W zwiazku z tym przepadl mi krajowy bilet LOTu, dotarlam do Warszawy prawie 6h pozniej niz pierwotna trasa, musialam kombinowac dojazd do domu, placic za busa itd. Krajowka byla na innej rezerwacji niz WAW-KBP-BKK-KBP-WAW. Mam paragon z busa, notatke z Borispolu o opoznieniu (a na niej niestety info ze wylot byl o 18, pozniej juz nie mialam glowy zeby to zaktualizowac).
Czy moge sie ubiegac o odszkodowanie? Albo przynajmniej zwrot kosztow samolotu ktory mi przepadl? (bilet LOTu byl w taryfie First Minute)
Z gory dzieki za info.

_________________

"Jeżeli kraj odlotu jest członkiem UE (jak tu), obowiązuje prawo UE więc linia lotnicza ma obowiązek zapewnić ci lot w dogodnym terminie, BEZ WZGLĘDU NA TARYFĘ, czy linię."

z uwagi na to, ze pelikan byl oporny co do zmiany biletu skontaktowalam sie bezposrednio z Air France i od nich dostalam potwierdzenie ze moge wybrac polaczenie, ktore mi najbardziej odpowiada. swoja korespondencje z air france przeslalam do pelikana proszac o przebukowanie biletu na wybrany przez mnie lot. no i nagle okazalo sie ze jednak jest taka mozliwosc

Moja sytuacja: lot odwołany, przebukowanie na inny lot tego samego dnia do innego miasta, lot został przełożony na nastepny dzień, a następnego dnia znów przełożony o godzinę.
Czy mogę wnioskować o odszkodowanie od Ryanaira i\lub zwrot kosztów dojazdu do lotniska pierwotnego?

Witam,

proponuję przeczytać swoje prawa na stronie ULCu - krótki ale treściwy dokument, następnie w razie wątpliwości pytać. Może jakiś prawnik jest na forum?
http://www.ulc.gov.pl/_download/kopp/ro ... 004_pl.pdf

Czytałam kilka razy. Niestety nasza sprawa jest skomplikowana, nigdzie nie łapie się w formularze Ryanaira, napisałam do nich w formularzu kontaktowym zapytanie co dalej robić. Występuję w imieniu 34 osobowej grupy, mamy kilka numerów rezerwacji.
Gdyby był jakiś prawnik to chętnie bym się skonsultowała.

Na odpowiedź Ryanaira (konkretną albo nawet jakąkolwiek) na formularz kontaktowy bym nie liczył.
Jeśli będziesz występowała w imieniu 34 osób to koniecznie na wniosku do ULC (jeśli Ryanair odrzuci wniosek albo nie odpowie) zbierz wszystkie podpisy albo dla pewności nawet pisemne upoważnienia od każdej osoby, które załączysz do wniosku. Ja zgłaszałem w imieniu swoim i żony - zapomniałem o jej podpisie i musiałem uzupełniać dokumenty (dostałem z ULC pismo z prośbą o uzupełnienie braków formalnych).

_________________

nie napisałaś dlaczego lot został odwołany, podejrzewam że z powodów warunków atmosferycznych. W takim wypadku nie należy się odszkodowanie za odwołany rejs. Jeżeli z powodu usterki technicznej - należy się.
Nie wiemy również na jakich warunkach lot został przebookowany do innego miasta - jeżeli zgodziliście się na zwrot pierwotnych biletów i kupiliście nowe do innego miasta to oczywiście nic nie da się zrobić - zawarliście nową umowę, a poprzednią rozwiązaliście. Jeżeli jednak wszystko to zostało narzucone przez Ryanair to miał on obowiązek dowieźć Was do punktu przeznaczenia lub zwrócić poniesione koszty np. biletów PKP. Należy w pierwszej kolejności wystąpić do przewoźnika o zwrot tych kosztów, jeżeli odmówi to z tą korespondencją należy zgłosić się do ULC.
Jeżeli jednak lot do innego miasta niż pierwotnie został zaproponowany przez Was to również moim zdaniem nic nie da się odzyskać, gdyż na własną prośbę zmieniliście trasę podróży.

Nie jestem prawnikiem, piszę jedynie ze swojego doświadczenia w podobnych sytuacjach. Zasze istnieje możliwość zgłoszenia sie do ULCu z prośbą nie o interwencję, a jedynie o informację.

Pierwotny lot do Poznania został odwołany z powodu śnieżycy.
Potem przebukowaliśmy się na Lipsk (w ramach tej samej rezerwacji), ponieważ oni nie byli nas w stanie dowieźć w najbliższym czasie do Poznania, także nie wiem czy to było na własne życzenie, czy narzucone przez nich? Oni generalnie w okienku pytali gdzie w takim razie chcemy lecieć, jeżeli Poznań został anulowany. Potem Lipsk przełożyli na następny dzień (o 14h) i znów go opóźnili o 1h. Z Lipska do Poznania nie zapewnili żadnego transportu, już w okienku to powiedzieli, że nic nie będzie.

Dzwoniłam do ULC, sporo się dowiedziałam, dzięki za info .

Napisz co Ci powiedzieli w ULC - może przyda się komuś w przyszłości.

W ULC dowiedziałam się, że:
1. Muszę napisać skargę z żądaniami do Ryanaira, zebrać podpisy wszystkie 34 osób z wycieczki, wszystkie rachunki za jedzenie, dojazd, karty pokładowe itd.
2. Oni odpowiedzą negatywnie albo nie odpowiedzą w ciągu 30 dni, więc mogę napisać do ULC, mogę do Warszawy, ale nic z tym nie zrobią, bo wylot był z Rzymu.
3. Zatem muszę napisać do odpowiednika ULC we Włoszech, najprawdopodobniej ponownie odpowiedzą negatywnie albo nie odpowiedzą.
4. Możemy wystąpić na drogę sądową cywilną, ale nie wiadomo w jakim to będzie kraju, najlepiej by było w Polsce, ale nie wykluczone, że trzeba będzie albo we Włoszech (stamtąd był lot) albo w Irlandii (bo tam jest siedziba Ryanaira), nie ma znaczenia, że bilety były kupowane w Polsce i lot zaczynał się w Polsce. Mamy na to 2 lata.
5. Powinni nam oddać za jedzenie, dojazd do Poznania oraz po 250euro na osobę jako odszkodowanie.
6. Generalnie będzie bardzo trudno.

to ja Ci jednak radze pójśc oficjalną drogą do ULC, bo to co Ci ktoś powiedział przez telefon nie do końca jest prawdą.
Do ULC można po 30 dniach złożyć prośbę o interwencję lub poradę (oficjalną, nie telefoniczną znudzonego urzędnika).

1. prawda
2. pewnie nie odpowiedzą ale nie prawdą jest, że ULC nic nie zrobi - http://www.ulc.gov.pl/_download/kopp/ro ... 004_pl.pdf artykuł 16, ust.2
3. zupełna bzdura, jak urząd może "nie odpowiedzieć"?
4. spokojnie, zadziałaj najpierw z ULC
5. moim zdaniem 250e nie należy się, gdyż wina była spowodowana siłami wyższymi. "Przewoźnik jest zwolniony z odszkodowania, jeśli wykaże, że odwołanie nastąpiło z przyczyn wyjątkowych (np. kataklizmy, strajki, zła pogoda), którym nie mógł zapobiec, stosując wszelkie uzasadnione działania. "
Linia lotnicza najprawdopodobniej stwierdzi, że na własną prośbę zmieniliście lotnisko docelowe, zawsze można było czekać kolejny dzień, dwa, itd. na poprawę warunków pogodowych (hotel + wyżywienie powinien zapewnić w takim wypadku Ryan).
6. chyba się panience nie chce prowadzić tej sprawy. Dlaczego niby ma być bardzo trudno?

Generalnie na Twoim miejscu odczekałbym 30 dni na brak odpowiedzi z Ryana lub negatywną odpowiedz i wystąpił do ULC o interwencję. Kosztuje Cię to znaczek pocztowy. Powodzenia.

Zgadzam sie z opo ze wszywstkim, poza pkt. 1. Ryan odpowie, tylko zgodnie z polityka negatywnie, albo zwroci rachunki do wysokosci kosztow rezerwacji.

Tak wiec kgorz, napisz do Ryana o zdrot kosztow dojazdu do poznania z lipska i po 30 dniach do wloskiego odpowiednika ULC w razie braku satysfakcji. Formularze maja identyczne jak w Polsce (starndard unijny). U nas mozna pisac po agnielsku, ale z wlochami, to sprobowalbym w 2 jezykach (najwyzej jak nie piszesz po wlosku, to google translatora uzyj). Jesli chodzi o skarge na 34os, to pojecia nie mam jak zareaguje Ryan. Na 2 osoby to nie potrzebowalem nawet podpisu wspoltowarzysza podrozy, zeby zlozyc skarge do Ryana. Jak skladalem skage do ULC w Polsce (w innej sprawie) to jak opo pisal, wymagany byl podpis wspoltowarzysza, ale cala korespondencja byla kierowana tylko do mnie.
Co do sadu cywilnego, to powiem, ze rozmawiajac ze znajomymi prawnikami o moich kilku przygodach, to tylko jedna sprawa trafila do sadu przeciwko LOT-owi i niestety przegralem. Udalo mi przekonac prokuratora i zalatwic wniosek z powodztwa publicznego, przez co nie musialem ponosic kosztow, ale z liniami lotniczymi sie ciezko procesuje i koszty sa bardzo duze, tak wiec nie ryzykowalbym procesu z wlasnego powodztwa bez 100% pewnosci wygranej...

_________________
Swiat konczy sie tam, gdzie nie dociera Ryanair