Fly4free.pl

Uważasz, że low cost zastąpią siatkę regularnych połączeń? Myślę, że to naiwne przekonanie. To ruch biznesowy zapewnia zyski lotnictwu. Pomysł tanich linii polega na lataniu do mniejszych portów lotniczych i zgarnianiu dotacji samorządowych. Mogą zamknąć połączenie z dnia na dzień, podobnie otworzyć do jakiegoś zadupia tylko dlatego, że tamtejszy samorząd będzie ich dotował. Mikosz mówi, że te linie są w najlepszej kondycji i prawdopodobnie przetrwają bez większych problemów. Z wielu względów wątpię, żeby przejęły ruch od regularnych linii 1:1. Krytykujesz, a sam masz bardzo naiwne przekonanie, że ruch lotniczy wróci do normy bo ludzie rzucą się na bilety po 100 zł a tanie linie się z tego utrzymają. Nikt się nie utrzyma z biletów za 100 czy 200 zł do dużych miast bez dotacji mniej lub bardziej ukrytych.

Pewnie za kilka lat ruch wróci do poziomów z 2019 r. ale nie będzie to na pewno ani ten, ani przyszły rok.
"Dlatego blisko połowa światowej floty - czyli 13-14 tys. samolotów - idzie na trwałe parkingi. Będą stały tam przez najbliższe 2-3 lata". I będzie to zależało od kasy, jaką rządy wpompują w przewoźników. Inaczej sporo linii lotniczych będzie historią i zwyczajnie nie będzie czym i dokąd latać.

Nie do końca rozumiem pytanie chyba, natomiast chodzi o liczbę operacji lotniczych IFR, ruchu rozkładowego (a więc pasażerski + cargo [z czego cargo to realnie ~15-20 operacji/dobę])

@adam.pawel Nie latają wszędzie, bo to gdzie latają jest zależne od tego gdzie ich chcą i gdzie lokalsi do tego dopłacają. Samorządy, czy lotniska, ale i tak z pieniędzy samorządowych. Czyż nie? Czy lokalsom się to opłaca? Moim zdaniem tak!
@j_a Nie twierdzę, że gada brednie, ale patrzy przez inny pryzmat rzeczywistości. Gdyby nie dotacje one by padły jak muchy. Pieniądze są nasze - płacących podatki. Nie zgadzam się, by ratowano molocha kosztem rzeczywistych potrzeb podróżnych. A ci chcą wybierać czy odpowiada im bydłolot czy coś lepszego. Na te lepsze zawsze się znajdzie popyt. Nawet w pandemii. Zmierzałem do tego, że teraz jest inny popyt i linie powinny to wykorzystać, a nie twardobetonowo realizować swoją politykę. Ale masz pewnie rację... krytykować każdy umie, ale zarządzać nie.

Rzeczywistość jest jedna, interesy różne Temat jest szerszy, niż krótkie wpisy, lotnictwo to element infrastruktury a godzimy się, żeby państwo finansowało np. drogi (przecież można inaczej i nawet próbowano). Nie sądzę, żeby nasz głos miał jakikolwiek wpływ np. wtedy, gdy ratowano Lot przed upadłością. A przecież to sama firma i jej związki zawodowe zafundowały sobie wtedy kłopoty. Teraz sytuacja jest inna i bez interwencji firmy lotnicze słabo to wszystko przetrwają, o ile przetrwają. Nie ma prostych rozwiązań, dotacje to zło, ale z drugiej strony nie chcemy się cofać cywilizacyjnie o dekadę czy dwie (chyba, że chcemy ). Dalej, jeśli któreś państwo (powiedzmy wprost, Niemcy ) wesprze swojego przewoźnika, to za chwilę połowa ruchu lotniczego w Europie będzie obsługiwana przez niego i zależnych od niego kapitałowo przewoźników. A to uderzy w konkurencję, czyli za chwilę w pasażerów, bo nie ma innego sposobu kontrolowania cen jak wolny rynek i konkurencja działających na nim podmiotów. Wydaje się, że wsparcie dla LOT, jak i innych "narodowych" przewoźników jest w obecnej sytuacji złem koniecznym. Albo mniejszym złem, jak kto woli. Tyle, że zgodnie z prawem UE LOT w tej chwili nie może być beneficjentem takiej operacji. Sytuacja jest oczywiście nadzwyczajna i ciekawe czy trwają jakieś negocjacje z Komisją lub praca nad rozwiązaniami na szczeblu UE.

O, rozwiń proszę.



https://ec.europa.eu/commission/pressco ... ip_20_1179

https://ec.europa.eu/commission/pressco ... ip_20_1333

https://ec.europa.eu/commission/pressco ... /ip_20_796

Przykładowe trzy...



Trwały. KE się nie zgodziła na ponowną pomoc państwa. Stąd kombinatoryka z LOT Polish Airlines S.A. aka HuZar.

Linie lotnicze Ukraine International Airlines (UIA) planują wznowić swoje połączenia międzykontynentalne dopiero w kwietniu 2021 roku.

https://www.rynek-lotniczy.pl/wiadomosc ... AuMJLyUrFg

Jest.
W stosunku do projektu - wypadła Rumunia.

https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//3/12336803/12705286/dokument459265.pdf

_________________
vivere militare est

Nowe rozporządzeniu już opublikowane.
Jednak wciąż nie będzie lotów do Surinamu.

To Rumunia była w poprzednim rozporządzeniu jako zakazana ?
Bo w tym jej nie ma

Była, była też w projekcie tego rozporządzenia, ale widać zmienili zdanie

Rumunia nie była zakazana do tej pory, wstępnie miałą być dopiero od 12.08. ale ostatecznie dalej nie będzie.

Jak pokazują dane za lipiec z Okęcia, ani pasażerowie, ani linie lotnicze nie wracają do latania. Skala zmian jest taka, najpierw dla przypomnienia problemy sprzed roku, to cytat danych za lipiec 2019 r.
Lotnisko Chopina odprawiło w zeszłym miesiącu 1 mln 928 tys. osób. Jego służby prasowe podały w środę, że to liczba o 0,3 proc. mniejsza niż w lipcu 2018 r. Spadek jest co prawda niewielki, ale taka informacja w środku wakacji brzmi zaskakująco. Zwłaszcza że liczba startów i lądowań była wyższa o 1,3 proc. i wyniosła 16,8 tys.
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7 ... odlin.html

W roku 2020 sytuacja wygląda tak "Lotnisko Chopina odprawiło w lipcu tylko 444 tys. podróżnych. Z dzisiejszego (13 sierpnia) komunikatu największego portu lotniczego w Polsce wynika, że ich liczba spadła aż o 76,9 proc. w porównaniu z lipcem 2019 r.
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7 ... :undefined

Dalej też ciekawie, kolejny cytat z tego artykułu. A już wtedy /VII 2019/ informowaliśmy o pierwszym od wielu lat niewielkim jeszcze tąpnięciu o 0,3 proc. do 1 mln 928 tys. w zestawieniu z pierwszym miesiącem wakacji 2018 r. Prezes Państwowych Portów Lotniczych, a zarazem dyrektor Lotniska Chopina Mariusz Szpikowski rozkręcał właśnie propagandową kampanię, która od początku towarzyszy rozbudowie lotniska w Radomiu za ponad pół miliarda złotych. Szpikowski przedstawiał je jako "port komplementarny" dla Okęcia, które rzekomo pęka w szwach. A teraz, choć mamy wakacje, nie ma komu latać nie tylko z Radomia, ale nawet z Warszawy. Liczba startów i lądowań z pasażerami w lipcu wyniosła 5,3 tys. - o 68,6 proc. mniej niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Największym zainteresowaniem cieszyły się kierunki wakacyjne: Burgas w Bułgarii, greckie Heraklion na Krecie i Rodos oraz Majorka w Hiszpanii.
Mimo wysiłków LOT-u, który oferuje ogromne zniżki na loty do miast na południu Europy, m.in. nad Morzem Śródziemnym (już za 99 zł można było podróżować do Chorwacji), chętnych nie ma zbyt wielu. Ludzie boją się latać w pandemii koronawirusa, która przygasła tylko na krótko albo nie chcą podróżować w maskach na twarzach od wejścia do terminalu na Okęciu aż do wyjścia z samolotu w porcie docelowym. Do fatalnych wyników przyczynia się też ciągłe odwoływanie lotów i problemy ze zwrotem pieniędzy za niewykorzystane bilety.

Ryanair jednak nie realizuje lotów do Armenii. Dostałem właśnie info o odwołaniu tripu 22-29.08 z Berlina.

EK wraca do WAW

Mi lufha anulowala lot do Hiszpanii ze wzgledu na koronawirusa (tak napisali), ale ja w to nie wierze. Byly dwa loty dziennie, poprostu obcinaja siatke. Tam gdzie mialem leciec przypadki rosna mniej wiecej jak u nas. Tyle, ze wczoraj zanotowali 127 zgonow, ale to tez glownie 3 regiony, Madryt, Katalonia i Aragonia

Jest projekt nowego rozporządzenia o zakazie lotów które ma obowiązywać do 8 września 2020 r.:
Zakaz ma dotyczyć:
Aruby;
Belize;
Boliwariańskiej Republiki Wenezueli;
Bośni i Hercegowiny;
Czarnogóry;
Federacyjnej Republiki Brazylii;
Gibraltaru;
Księstwa Andory;
Księstwa Monako;
Królestwa Arabii Saudyjskiej;
Królestwa Bahrajnu;
Królestwa Belgii;
Królestwa Eswatini;
Królestwa Hiszpanii;
Meksykańskich Stanów Zjednoczonych;
Państwa Izrael;
Państwa Katar;
Państwa Kuwejt;
Państwa Libii;
Polinezji Francuskiej;
Republiki Albanii;
Republiki Argentyńskiej;
Republiki Armenii;
Republiki Chile;
Republiki Dominikańskiej;
Republiki Ekwadoru;
Republiki Filipin;
Republiki Gambii;
Republiki Gwatemali;
Republiki Hondurasu;
Republiki Indii;
Republiki Iraku;
Republiki Kazachstanu;
Republiki Kirgiskiej;
Republiki Kolumbii;
Republiki Kosowa;
Republiki Kostaryki;
Republiki Libańskiej;
Republiki Macedonii Północnej;
Republiki Malediwów;
Republiki Malty;
Republiki Mołdawii;
Republiki Namibii;
Republiki Panamy;
Republiki Paragwaju;
Republiki Peru;
Republiki Południowej Afryki;
Republiki Salwadoru;
Republiki San Marino;
Republiki Surinamu;
Republiki Zielonego Przylądka;
Rumunii;
Sint Maarten;
Stanów Zjednoczonych Ameryki;
Sułtanatu Omanu;
Terytorium Guamu;
Turks i Caicos;
Wielkiego Księstwa Luksemburga;
Wielonarodowego Państwa Boliwia;
Wspólnoty Bahamów;
Wspólnoty Portoryka;
Wysp Dziewiczych Stanów Zjednoczonych;
Wysp Owczych.
źródło: https://bip.kprm.gov.pl/kpr/bip-rady-ministrow/prace-legislacyjne-rm-i/prace-legislacyjne-rady/wykaz-prac-legislacyjny/r5826619011,Projekt-rozporzadzenia-Rady-Ministrow-w-sprawie-zakazow-w-ruchu-lotniczym.html

_________________

Hiszpania, Malta.... jak tak będą zmieniać co 2 tygodnie, to w końcu wszystkich zniechęcą do latania;-)

_________________

No i Albania :/
Mam lot do Tirany jutro, a powrót 29.08 czyli już w okresie obowiązywania nowego rozporządzenia.
Myślicie, że tak, jak było w przypadku Czarnogóry, LOT będzie miał jeszcze normalnie loty powrotne przez kilka dni po wejściu zakazu lotów?

Rozumiem, że jeszcze jutro bym poleciał do Hiszpanii, bo zapewne lot się odbędzie,
ale powrót wizzairem wykupiony na 29 sierpnia już zostanie odwołany
i wrócić bym mógł tylko jakimś specjalnie przygotowanym lotem?

Mi najbardziej szkoda tych lotów z Eswatini - naprawdę świetny kraj.
A tak na poważnie, zarówno treść, jak i sposób ogłaszania rozporządzenia (zawsze wieczorem przed dniem wejścia w życie) pokazuje poziom tych, którzy w tej chwili zarządzają naszym grajdołkiem.

_________________