Fly4free.pl

Czy obejście na nogach Saint-Jean-Cap-Ferrat obecnie jest bezproblemowe ?

Podrzucę plan i kilka luźnych impresji z 3-dniowego marcowego wyjazdu do Prowansji startującego z Nicei. Zrobiliśmy następującą trasę wypożyczonym autem:
- Saint Paul de Vence - ładne miasteczko, ale nie czułem tego artystycznego klimatu
- Corniche d'Or - droga wzdłuż morza i czerwonych gór, po drodze kilka punktów widokowych, ale by naprawdę docenić widok warto wejść na Pic du Cap Roux - najlepiej zacząć w Source De La Sainte Baume Esterel, do przejścia będzie ok 4,2km i 300m pod górę, więc powinno zająć ok 1:30h (mi trochę dzieci niewspółpracowały i wyszło prawie 2:20) - polecam! drugie najładniejsze miejsce podczas całego wyjazdu
- Route des crêtes - droga widokowa, byliśmy tuż po zachodzie słońca więc nie mogliśmy w pełni docenić, ale to co widziałem wystarczy by polecić
- Cassis - ładny port z górującym nad nim zamkiem, warto
- Park narodowy Calanques - koniecznie! najładniejsze miejsce podczas całego wyjazdu. My wybraliśmy łatwy spacer na Belvédère de Sugiton; zaczyna się na parkingu pod Aix-Marseille Université w Luminy (miejsce jest mega popularne, niemożliwe jest zaparkowanie zgodnie z przepisami), trasa to ok 6km w dwie strony ale z minimalnym przewyższeniem i po szerokiej ścieżce wśród lasów; widoki na końcu genialne
- Marsylia - jest cały osobny temat, ale nie mam pojęcia jak komuś może się nie podobać - jest przepiękna! na poczucie klimatu polecam Vieux Port, kompleks fort+MUCEM (genialna architektura i wykorzystanie przestrzeni), katedra, dzielnica Panier; nie starczyło nam czasu na Bazylikę Notre Dame
- Baux-de-Provence - trzecie najładniejsze miejsce podczas wyjazdu; niby średniowieczne miasteczko jakich wiele ale bardzo klimatyczne; nie wystarczyło nam czasu na Carrières de Lumières (podobno warto się wybrać na tamtejsze pokazy sztuki przy pomocy video mappingu)
- Pont-du-Gard - obowiązkowo, piękne świadectwo historii, dla najlepszego widoku warto wejść na wzgórze po północno-wschodniej stronie mostu
- Avignon - całe stare miasto z zamkiem papieskim jest warte odwiedzenia, choć sam zamek w środku jest nudny, nie ma nic do zobaczenia.. ratują nieco tablety które dostaje się w cenie biletu na których jest pokazane jak wyglądały kiedyś wnętrza; z dachu spoko widok na miasto; podobnie most awinioński jest przereklamowany, ale z niego rozpościera się fajny widok na stare miasto z zamkiem
- Arles - amfiteatr ok (choć po Koloseum czy El Jem nie zrobi wrażenia), a i samo stare miasto przyjemne na spacer
i trzeba było wracać w okolicę lotniska gdzie jeszcze zobaczyliśmy
- Monako - totalnie nie mój klimat, największe wrażenie robi gęstość zabudowy i jak bardzo jest to miasto nieprzystosowane do życia w nim, sam port czy kasyna nie urywają żadnej z części ciała - ale warto zobaczyć, jest to pewien ewenement

I by nie być gołosłownym dlaczego wybrałem takie a nie inne TOP 3

_________________

A propos Marsylii, garść świeżych wrażeń tutaj: https://docs.google.com/document/d/1y2N ... sp=sharing

cześć,

Polecam moje odkrycie w Monako
Promenade Cap-d’Ail . Świetne miejsce na spacer w drodzę powrotnej z Monako.
My tą trasę odkrylismy idąc przed siebie po zwiedzeniu stadionu St. Luis.
Idziesz od stadionu przez port aż do wejścia na promenadę potem cały czas promendą i na górę do autobusu (gdy już się znudzi lub nogi zaczną boleć)
Świetne widoki na wybrzeże i morze. Sporo miejscowych biegaczy robi sobie tam przebieżki
polecam

Jakieś propozycje co robić jak pada?

_________________
Czy The Office US jest najlepszym serialem komediowym?
Zdania są podzielone. Niektórzy mówią, że tak, inni że owszem.

Bierki / monopoly / remik.

Jak pada, można zwiedzić kasyno w Monte Carlo.

_________________
Ιαπόνκα76

Pociągiem z Ventimiglii do Turynu (fajna widokowa trasa) i w Turynie m.in. Muzeum Automobilizmu, Muzeum Lavazza, Mole Antoneliana i Katedra Turyńska. W sam raz na jeden deszczowy deszcz

_________________

Cześć czy są tutaj jacyś miłośnicy południowej Francji? Do tej pory głównie jeździliśmy na wakacje do Włoch, Hiszpanii i Chorwacji, byliśmy również w wielu innych krajach ale te trzy to takie nasze top. We Francji nigdy nie byliśmy (nawet w Paryżu, bo mój mąż ma jakieś dziwne opory przed tym miastem). W tym roku mamy 5 rocznicę ślubu i wymyśliłam sobie wyjazd na południe Francji. Jednak jak zaczęłam szukać noclegów i planować to trochę odległości, ilość atrakcji, miasteczek itd. mnie przytłoczyła. Wymarzyłam sobie klimatyczny pronwasalki nocleg na styl włoskich agroturystyk, z basenem itd. Mój plan na wyjazd przedstawia się następująco:
2 nolcegi nad jeziorem Iseo we Włoszech, następnie przejazd do Francji i tam mamy wybrany wstępnie nocleg w okolicy Montauroux (4 noclegi) w planie Verdon, jakieś klimatyczne okoliczne miasteczka np. Moustiers-Sainte-Marie, Trans en Provance, Tourtour, winnice, Saint Tropez, Grasse później 3 noclegi w Nicei, poza Niceą i plażowaniem Eze, Monako i Mentona, później jeszcze 2 noclegi gdzieś na Riwierze Włoskiej i powrót do Polski.

Przyjmę chętnie, wszelkie uwagi, wskazówki bo jest to dla mnie totalnie nowy kierunek.

Lazurowy Przewodnik.
👍

Tak znam Lazurowy Przewodnik, dużo czerpałam wiedzy z tej strony, jednak tak jak pisałam wyżej, trochę ilość atrakcji i chęci zobaczenia jak najwięcej mnie przytłoczyła, więc chętnie posłucham uwag i spostrzeżeń "zwykłych" osób, które odwiedziły tamte tereny. Może coś warto zmienić w moim planie.

Niecea do łażenia fajna. O atrakcjach nie będę pisał. Wzgórze, promenada, port, place, parki, etc.
Autobusem do Monaco na jeden dzień.
Kanion oczywiście z obu stron, więc cały dzień w drodze, bo co chwile sesja foto.
Tam jest co robić przez kilka dni i przez Szwajcarię wracać.

Może nie za pierwszym razem, ale można też mniej standardowo po przeczytaniu tego pokręconego tomiku.



i bardziej normalnej

_________________
Patron Radio WNET

Kilka słów po trzecim pobycie : Nicea (dla mnie) jest świetnym miastem; widoki,zapachy, smaki, łatwy dojazd z lotniska no i baza do bliższych i dalszych wycieczek. W starej części miasta niewielki codzienny targ- oj, uczta dla oczu i nosa, oczywiście ceny dość wysokie.
Menton dojazd co pół godziny pociągiem , widoki po prawej w cenie. Pojechałam dla zobaczenia Festiwalu Cytryn. Ponieważ pogoda była "fotograficzna', rzeźby z cytrusów i kwiatów robiły wrażenie. Wieczorami parada, bilety płatne, nie korzystałam z tego, ale pewnie fajne. Na straganach dużo świeżych cytryn i innych owoców, w słoiczkach konfitury z nich i inne pyszności. No i bukiety pachnącej mimozy
No i wreszcie Sospel- małe miasteczko, wieś właściwie, malowniczo położone nad rzeczką Bevera. Wokół niewysokie góry. Most (raczej mostek) z XIII, stare kamieniczki przy brzegu. Atmosfera prowincjonalnej Francji, panowie grają w boule, w malutkim barze wszyscy się znają, wielkie psisko zajmuje pół podłogi, bo jego pan wszedł na małe co nieco. Z Nicei jedzie kilka razy na dzień autobus-ponad godzina jazdy z widokami . Pociąg nie kursuje, bilety kupuje się w kasie /automatach na dworcu Nice-Ville. 19.60 € RT