Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 342 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 14, 15, 16, 17, 18  Następna

Czy dajesz napiwki w restauracjach?
zawsze daję, czasem ewentualnie mniejszy 9%  9%  [ 19 ]
zwykle daję, chyba że coś nie było nie tak, to wtedy nie 57%  57%  [ 119 ]
zwykle nie daję, raz na jakiś czas dam, jak było naprawdę super 29%  29%  [ 60 ]
nigdy nie daję 4%  4%  [ 9 ]
Razem głosów : 207
Autor Wiadomość
#321 PostWysłany: 17 Sie 2018 15:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lut 2017
Posty: 2291
Loty: 582
Kilometry: 931 920
złoty
Uczciwie i bez drwiny przyznaje, ze - jak wielu - ja takze jestem szczerze ujety szczodroscia kolegi-podroznika @cccc.

Zwiedzanie swiata z walizka czekolad i rozdawanie owych nie tylko w afrykanskich wioskach ale rowniez w krajach 1. swiata oraz w Polsce np. na warszawskiej starowce niechybnie przywodzi na mysl postac sw. Mikolaja. No, a ktoz nie lubi sw. Mikolaja...

Byc moze nasze spojrzenia na kwestie napiwkow nieco sie roznia (preferuje zostawianie gotowki za usluge czy bycie pomocnym i uprzejmym), ale chwala za dobry gest i zacne intencje. To sie ceni.
Oby wiecej takich ciekawych historii w naszych zobojetnialych czasach.
A dobrymi uczynkami jak najbardziej nalezy sie chwalic.

Jak sie okazuje, czlowiek w zyciu zawsze widzi pewnych rzeczy zbyt malo.
Czas zatem szerzej otworzyc oczy, by ujrzec to, co niedostrzegalne i niespotykane.
Brawa!
8-)
_________________
Idąc przez most rzeka płynęła wartkim nurtem.

Także = również / też
Tak że = więc / zatem / dlatego
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast
Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem) Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem)
#322 PostWysłany: 19 Sie 2018 10:19 

Rejestracja: 21 Lis 2014
Posty: 607
niebieski
Fajny temat.

Parę luźnych obserwacji z mojej strony. Bardziej z naszego podwórka:
- Poza typowymi lokalami z obsługą stricte kelnerską, ciężko jest czasem w Polsce dać napiwek tam, gdzie warto byłoby to zrobić. Czasem mam ochotę tipować np. w McDonald's. Też nie każdy Starbucks ma puszkę. Puszka jest OK- nie wiem, czemu niektóre lokale typu pół-samoobsługa się jej boją.

- Napiwek z definicji jest czymś dobrowolnym i teoretycznie nie powinien wpływać na nastawienie ani poziom obsługi, ale niechybnie zauważyłem, że napiwkowanie w miejscach, w których bywa się regularnie (znów Polska)... niestety lub na szczęście zmienia właśnie ten poziom i podejście. Oczywiście między wierszami, ale na plus.
Nie wiem, czy to dobrze i czy nie zaprzecza istocie napiwku.

- Jednocześnie często-gęsto kusi zwyczajna chciwość, żeby w miejscu, które się nie podobało albo do którego się na pewno nie wróci, napiwku nie zostawiać, bo to bez znaczenia...
- Że o kompletnej porażce przy próbach tipowania kartami płatniczymi nie wspomnę; to oczywiście problem nie tylko polski. Działa to względnie dobrze w raptem kilku krajach, gdzie oczywiście liderem jest USA.

- Czasami "smutne twarze" obsługi w Polsce zniechęcają do czegokolwiek. To i napiwków nie ma... Człowiek wchodzi pozytywny i z uśmiechem, a tu obsługa pracuje za karę. To nie kwestia zarobków i warunków- na te zresztą ostatnio w naszym kraju można chyba coraz mniej narzekać- ale mentalności.
Istnieje 10001 krajów, gdzie warunki pracy są obiektywnie gorsze a jednak praca w usługach i z klientem traktowana jest poważniej.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#323 PostWysłany: 23 Sie 2018 18:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Paź 2015
Posty: 432
A ja lubię dać napiwek mojej Pani Fryzjer, Taryfiarzowi (jeżeli nie był bucem).

I nie raz zdarzyło mi się powiedzieć "Reszty nie trzeba" przy wydawaniu grosika, bądź dwóch w sklepie :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#324 PostWysłany: 25 Sie 2018 18:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lis 2012
Posty: 5178
Zbanowany
cccc napisał(a):
...kilka lat temu w Wa-wie, w restauracji na Starym Miescie od razu jak usiadlem, a jeszcze nie spojrzalem w menu i nic nie zamowilem, podarowalem Pani kelnerce czekolade...

Abstrahując od napiwków jako takich, to ja myślę, że mało ludzi w ogóle byłoby w stanie podarować od tak coś kelnerce zaraz po przyjściu do restauracji.
_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
cccc lubi ten post.
cccc uważa post za pomocny.
 
      
#325 PostWysłany: 25 Sie 2018 19:05 

Kiedyś podarowałem jednej swój numer telefonu, nie wiem tylko czy o to Ci chodziło.
Góra
 PM off
5 ludzi lubi ten post.
 
      
#326 PostWysłany: 23 Sty 2019 21:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Kwi 2016
Posty: 4716
Zbanowany
srebrny
Jak widac Europekjczycy maja powazny problem z napiwkami, ktore sa waznym dodatkiem za prace kelnera w USA, dlatego coraz wiecej lokali dolicza automatycznie 15-18% i jest widoczne na rachunku. :)
Czesto moze powstac pytanie co robic, gdy service byl wyjatkowo slaby i czy zostawiamy napiwek, jesli nie zostal doliczony automatycznie?
Otoz tak i tak robia Amerykanie, a jak ktos niezadowolony z obslugi i nie moze zaznac spokoju to moze zglosic do przelozonego w restauracji. ;)

omnibusik napisał(a):
Żeby nie było, ja w knajpie napiwki daję, ale europejskie - 10%, zaokrąglając wzwyż, nie chce bawić mi się w centy.

Czasem ciezko zrozumiec, w Europie dajemy bez problemu 10%, a w USA minimalne 15% stanowi b. powazny problem.
_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#327 PostWysłany: 23 Sty 2019 22:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Lip 2017
Posty: 1660
Loty: 70
Kilometry: 138 694
niebieski
wiesz @cccc mi się wydaje, że chodzi o pewnego rodzaju bałagan.
We Włoszech czasem jest doliczane servicio, czasem nie, czasem jest penne, czasem nie, czasem jest coperto czasem nie. Lub w innych konfiguracjach typu: s+c-p lub c+p-s. Co prowadzi do wielu komplikacji typu podwójny napiwek gdy servicio jest wliczone, lub zupełny brak. Jak lokalsi jadają w tych samych knajpkach to ogarniają system, ale turyści już niekoniecznie.
Więc włoscy restauratorzy unifikują system albo pisząc o obowiązkowych 10% servicio albo podając ceny całkowite, na zasadzie płacisz to co w karcie i jest OK, nikt nie ma pretensji, a jak chcesz specjalnie nagrodzić kelnera to dajesz napiwek.

W USA powinny być podniesione ceny o te 15% i po zawodach, klient chce to daje nie chce to nie ma obrazy majestatu kelnera.

No i jeszcze chora sprawa podawania cen netto, bez podatków. Cena bez podatków to jak podanie ceny np nieugotowanych ziemniaków. Trzeba dołożyć.

W Nepalu też są często ceny bez podatków. Tak się złożyło, że na początku akurat miałem 500 rupii i 100 USD. Patrzę, że jedzenie wyniesie jakieś 480 więc spoko. Ale przy płaceniu wyszło ok 600 więc proponuję USD, ale on wymienić nie może. Więc mówię, że pójdę do bankomatu, ale bankomatu nie ma. Płatność kartą była niemożliwa. Na szczęście byli też Polacy i mnie poratowali sumą 100 rupii.
A tak gdyby ceny były całkowite to zamówiłbym za ok 450, ażeby napiwek zostawić.
_________________
ODZYSK CZĘ!

Tęcza jest Ważnym elementem religii judeo-chrześcijańskich, kolorami czakr, symbolem dzieciństwa i różnorodności w jedności, kolorami siedmiu kontynentów, a nie tylko flagą ruchu LGBT (btw 6. kolorów zamiast 7.). Zależy mi tylko na tym, aby pamiętać o różnorodności znaczenia tęczy.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#328 PostWysłany: 23 Sty 2019 22:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Kwi 2016
Posty: 4716
Zbanowany
srebrny
Drogi kolego @eskie nie zmienimy tego Swiata i zwyczajow panujacych w danym kraju, albo jestesmy chetni sie dopasowac, albo jedziemy tam gdzie nie mamy z tym problemow. :)
Btw widzialem jak Amerykanie chetnie zostawiali 25% napiwku i nie mieli z tym zadnych problemow.
Take care.
_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#329 PostWysłany: 23 Sty 2019 22:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2869
niebieski
Zgadzam się z @eskie. Nie chodzi sp sam fakt dawania napiwków tylko to to ze trzeba zbędna gimnastykę obliczeniowa robić przy płaceniu czy oglądaniu cen. Jesteśmy przyzwyczajeni że widzimy cenę i ją płacimy. A w USA płacimy zauważalnie więcej niż widzimy.
I nieprawda jest ze w Europie jest zwyczajowy napiwek 10%. Jest różnie w różnych miejscach. A wręcz nawyk napiwku przyjechał z USA, gdzie tam ma jakieś logiczne uzasadnienie. Swoją droga tak ze 20 lat temu było to 10-15%. Widać ze jakaś inflacja była... ;-)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
Raku90 lubi ten post.
 
      
#330 PostWysłany: 23 Sty 2019 22:56 

Po co ten temat ?

Jak już taki dawno jest. O napiwkach...
Góra
 PM off
miriam lubi ten post.
pabien uważa post za pomocny.
 
      
#331 PostWysłany: 23 Sty 2019 23:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Kwi 2016
Posty: 4716
Zbanowany
srebrny
Niestety kolega @jacakatowice ma racje i nie wiadomo z jakich przyczyn zostal wydzielony przez modow. 8-)
_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#332 PostWysłany: 23 Sty 2019 23:05 

Rejestracja: 20 Lis 2014
Posty: 3354
złoty
Zeby punktow nie nabijac ;)

Tapniete z telefonu
Góra
 Profil Relacje PM off
cccc lubi ten post.
 
      
#333 PostWysłany: 23 Sty 2019 23:09 

Rejestracja: 09 Mar 2011
Posty: 217
niebieski
Jak dla mnie to jak coś jest obowiązkowe to powinno być to wliczone w cenę tak by klient od razu wiedział ile zapłaci. Nie długo to może jeszcze będą "zbierać opłatę paliwową", bo szef kuchni musi jechać na targ po produkty. Teraz pomyślcie co by było gdyby linie podawały gołą taryfę (bez opłat lotniskowych, paliwowych etc) i za każdym razem trzeba by było się przeklikać przez pierdylion stron by poznać cenę końcową.
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
#334 PostWysłany: 23 Sty 2019 23:10 

Rejestracja: 20 Lis 2014
Posty: 3354
złoty
Cene koncowa poznal bys dopiero po wyladowaniu ;)

Tapniete z telefonu
Góra
 Profil Relacje PM off
eskie lubi ten post.
 
      
#335 PostWysłany: 23 Sty 2019 23:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Kwi 2016
Posty: 1525
Loty: 184
Kilometry: 334 002
platynowy
@depo jest wiele linii ktore tak robia :) na szczescie nie w europie i nie te najwieksze
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#336 PostWysłany: 23 Sty 2019 23:21 

Rejestracja: 09 Mar 2011
Posty: 217
niebieski
tunczaj napisał(a):
@depo jest wiele linii ktore tak robia :) na szczescie nie w europie i nie te najwieksze


Szczęście tych linii, że jeszcze na nie nie trafiłem :roll:
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#337 PostWysłany: 23 Sty 2019 23:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Kwi 2016
Posty: 1525
Loty: 184
Kilometry: 334 002
platynowy
oj prawda, mozna sie zagotowac gdy po paru klikach cena skacze kilkukrotnie :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#338 PostWysłany: 23 Sty 2019 23:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Maj 2017
Posty: 1166
Loty: 363
Kilometry: 392 814
niebieski
Oczywiście, należy się dostosować. Ale z zasady, jeżeli mamy jakiś tam biznes (restaurację) i co drugi turysta ma problem z płatnością - woła, pyta, negocjuje, drapie się po głowie, dziwi się, to czy nie lepiej jakoś tego wszystkiego ułatwić? Np. napisać wytłuszczonym drukiem "uwaga! Do cen należy do liczyć 100xxx (waluta)" albo "uwaga! Do powyższych cen doliczamy 25%" - i sprawa jasna.

Co jak co, ale forum F4F jest dla ludzi lubiących oszczędzać. Co się z tym wiąże, często mają jakiś tam ustalony i ograniczony budżet - skoro ktoś jedzie busem do innego kraju i śpi na lotnisku po to, żeby zaoszczędzić 100 dolarów na całej podróży, to będzie się kłócił, awanturował i płakał, że rachunek wzrósł o niespodziewane 20 dolarów względem założonej kwoty (bo nikt tego nie zaznaczył). Wcale się nie dziwię.

Osobiście nie znoszę napiwków właśnie z tego powodu - niewiadoma, ile się zapłaci. To tak jak zamawianie ryby nad morzem, podają cenę za 100g, a potem głowa boli od rachunku, którego nikt się nie spodziewał. Pierwszego dnia ryba w fajnej restauracji na plaży, a do końca urlopu KFC w galerii handlowej.

Postulat do świata. Nie chcemy Was zmieniać, ale oznaczajcie jasno biorąc pod uwagę, że ktoś może po prostu nie wiedzieć, mimo researchu i sporych chęci do pełnej adaptacji.
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#339 PostWysłany: 23 Sty 2019 23:37 

Rejestracja: 02 Mar 2012
Posty: 7785
złoty
Anonymous napisał(a):
Po co ten temat ?

Jak już taki dawno jest. O napiwkach...

Déjà vu ;) Nawet ankieta była i sporo emocji momentami ;) napiwki-w-podrozy,135,85698?start=320
Góra
 Profil Relacje PM off
cccc lubi ten post.
 
      
#340 PostWysłany: 24 Sty 2019 00:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Kwi 2016
Posty: 4716
Zbanowany
srebrny
1955845624 napisał(a):
Co jak co, ale forum F4F jest dla ludzi lubiących oszczędzać. Co się z tym wiąże, często mają jakiś tam ustalony i ograniczony budżet - skoro ktoś jedzie busem do innego kraju i śpi na lotnisku po to, żeby zaoszczędzić 100 dolarów na całej podróży, to będzie się kłócił, awanturował i płakał, że rachunek wzrósł o niespodziewane 20 dolarów względem założonej kwoty (bo nikt tego nie zaznaczył). Wcale się nie dziwię.

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaoszczedzic i stolowac sie w USA w sieciach typu fastfood, jak np. McDo... gdzie odbieramy jedzenie, picie i placimy przy kasie. :D
Wtedy nie trzeba zostawiac zadnych napiwkow.
Podobnie w sieci Starbucks, jest sloik na napiwki, ale mozna nic nie wrzucic i nie bedzie zle widziane.
Inaczej jest gdy siadamy do stolu i czekamy az kelner czy kelnerka przyniesie. ;)

BrunoJ napisał(a):
Zgadzam się z @eskie. Nie chodzi sp sam fakt dawania napiwków tylko to to ze trzeba zbędna gimnastykę obliczeniowa robić przy płaceniu czy oglądaniu cen. Jesteśmy przyzwyczajeni że widzimy cenę i ją płacimy. A w USA płacimy zauważalnie więcej niż widzimy.
I nieprawda jest ze w Europie jest zwyczajowy napiwek 10%. Jest różnie w różnych miejscach. A wręcz nawyk napiwku przyjechał z USA, gdzie tam ma jakieś logiczne uzasadnienie. Swoją droga tak ze 20 lat temu było to 10-15%. Widać ze jakaś inflacja była... ;-)

Nie trzeba gimnastyki, z reguly na rachunku sa podane np. 15-18-25% z dokladnym wyliczeniem, wystarczy odpowiedni % zakreslic, napisac cene koncowa i podpisac.
Owszem zdarza sie, ze ani nie jest wliczony ani sugerowany w rachunku, wtedy przecietny Amerykanin wyciaga komore i oblicza % napiwku. :)
W Europie jest inaczej, mamy wieksza swobode i mozna nie zostawic napiwku, z racji tego ze jest juz wliczony.
Niestety, ale napiwek przywedrowal wraz z Europejczykami do USA i na poczatku 20-wieku byl znienawidzony przez miejscowych, nawet zakazany. :D
A kto odgadnie jaka nacja go glownie przywiozla?
Dzis jest inaczej i wiekszosc Amerykanow jest za oddzielnymi napiwkami.
BTW u prawdziwych Amerykanow, wywodzacych sie z plemion indianskich nie istnial zaden napiwek, moglby zostac potraktowany za powazna obraze. :D

Dobrej nocki!
_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 342 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 14, 15, 16, 17, 18  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group