Fly4free.pl

@ane.wald filmik wrzucony przez Ciebie miał miejsce już po dymie z ochroną.

takiego odwracania kota ogonem dawno nie czytałem...

No przecież powszechnie jest wiadome, że Żyleta jest zdominowana przez zakodowane prociapate lewactwo a nie odwołujących się do tradycji AK i Polski Walczącej dziarsko maszerujących 11 listopada patriotów.
A Nieznani Sprawcy to islamska bojowka z Niemiec

A już z tą prowokacją to popłynąłeś....

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

@pemat, nie bronię żadnej złej sprawy. Jestem sceptycznie nastawiony wobec chuligaństwa. To, że doszło wczoraj do wybryków, jest faktem. Reszta, jak na razie, jedynie domysłem.
@Tomek Zien, nie napisałem, że to była prowokacja. Tego o 11 listopada to nie rozumiem. Mieszasz różne rzeczy, zaraz zamiast o Legii zacznie się dyskusjach o wszystkich zgromadzeniach publicznych. Sam chodzę, koledzy chodzą, koleżanki chodzą i co? Przemarsz w kolumnie marszowej zawsze upływa w nastroju zjednoczenia, uśmiechu i wzajemnej życzliwości. Jak pielgrzymka. Te incydenty spoza kolumny to kwestia jakichś osób, które nie były uczestnikami Marszu (ponieważ Marsz jest ograniczony do kolumny marszowej a nie podwórek i ambasad w promieniu kilkudziesięciu metrów - przy czym akurat nagrania na taśmach pokazały kto w przypadku "ambasad" był chuliganem, źródło).

Również chodzę na Marsz Niepodległości. Po prostu strach się bać, wokoło młodzi z flagami patrioci, starsi, kombatanci, całe rodziny z dziećmi, często matki z wózkami. Wszędzie typowi polscy faszyści ale w TVN-nie czy innym Polsacie tego nie zobaczysz.

_________________
SZCZĘŚĆ BOŻE !

Uaktywniam się jak jest jakaś okazja, a teraz jest
Chciałem jechać na ten mecz ale coś przeczuwałem i dobrze zrobiłem. Po raz kolejnym przekonałem się tylko, że na dobre mecze to lepiej jeździć gdzie indziej.
Czego niby ma dowodzić ten film, że Germańcy nie siedzieli grzecznie jak w szkolnej ławce ?

Masz rację jak chcesz "obejrzeć" sobie mecz to faktycznie jeździj gdzie indziej..... albo przed TV.... lepiej widać

A żebyś wiedział. Np. dla mnie - takiego sobie przeciętnego kibica pierwsza wizyta na Stadionie Narodowym to był szok. Boisko ogromne, ledwo piłkę widać, nie ma komentatora więc nie wiem który to zawodnik jest przy piłce Ale, najważniejsza była atmosfera, czego nie mam w pubie czy w domu przed TV.
Jednakże, jak mam wybrać się na mecz, żeby nic nie widzieć przez dym z rac, dostać kamieniem czy być potraktowana gazem, to już średnia przyjemność.
Kibole. Trzeba piętnować takie bandyckie zachowania na stadionie, i poza nim.

I boje się, że obecnie z powodu napięć społecznych w Polsce, ten mecz Legia - Borussia będzie przełożeniem na Polska-Niemcy i potem na prawdziwi patrioci kontra lewacy z UE. Jedna wielka żenada panowie.

_________________
Ιαπόνκα76

Juz byl kiedys taki znamienity "kibic" z Poznania, ktory mowil "w d**ie mamy komfort oglądania meczu"... Smutne, ze u nas kibicowanie zdominowane jest przez jedną - choc jak slusznie zauwazacie niewielka - grupę, której nie mieści sie w glowie, że możliwy jest inny model kibicowania.

_________________

Każdy pretekst dobry by widz "przejechał się" po kibicu.

Gdzie była ta krytyka kiboli, jak w Kijowie napadano na Polaków?
mecz-legii-w-kijowie-wydarzenia-pozasportowe,18,78643

Dla mnie nie ma różnicy czy dostanę kamieniem czy kawałkiem zdemolowanego krzesła. Chodzi o fakt.
Potępianie chuligańskich zachowań nie jest sraniem we własne gniazdo.
Nie pojąłeś nic a nic z mojej aluzji. Cóż, nie każdy osiąga dobre wyniki w testach Bineta-Simona.

_________________
Ιαπόνκα76

Litarem sobie gęby nie wycieraj. Co jak co , ale organizatorem był bardzo dobrym!

Tak tylko żeby uzupełnić: po zamachach w Paryżu część społeczeństwa o wiadomym światopoglądzie, wycierała fora cytatem z kancelarii premiera Turcji:
"Terroryzm nie ma religii, nie ma narodowości i nie reprezentuje żadnych wartości."

Dla równowagi proponuję:
"Meczowe chuligaństwo nie ma religii, nie ma narodowości i nie reprezentuje żadnych wartości."
Trzymajcie się tych swoich opinii i nie piszcie teraz o Polakach A może nagle widzicie tu sprzeczność?

Zgadzam się w zupełności, dla mnie kibole nie mają narodowości, i tak właśnie napisałam.
Jedynie jakie mam odniesienie, to to, że dany mecz miał miejsce w Polsce, w moim mieście. A kibole byli po obu stronach. Dlatego patrząc z boku - strach się na taki mecz wybrać. A szkoda, bo miało być tak pięknie

_________________
Ιαπόνκα76

Taaak, ten mecz będzie miał ogromny wpływ na relacje - POL-DE. Obawiam się, że sytuacja będzie napięta bardziej niż pod koniec sierpnia 1939 r.To "polskie" media rozdmuchują i nagłaśniają sprawę. W niemieckojęzycznych portalach wzmianek o wczorajszych wydarzeniach jak na lekarstwo. Tam się po prostu nie sra we własne gniazdo tak jak u nas, a kibice BVB też święci wczoraj nie byli.[/quote]

Na lekarstwo???

Pierwsza strona Spiegelonline: http://www.spiegel.de/sport/fussball/bo ... 12442.html Dalej szukac mi sie nie chcialo.
Wystarczylo obejrzec mecz w ZDF zeby zobaczyc ile razy w przerwie i po meczu pokazywano powrotke ujecia z tym geniuszem, ktory psikal stewardom gazem w oczy.

_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik

Tak dla odstresowania

_________________
SZCZĘŚĆ BOŻE !

Co to za zadyma?, krótkotrwałe spięcie jakich wiele na meczach w europejskich rozgrywkach i gdyby nie mecz polskiego zespołu z niemieckim nikt by tego nie zauważył, nie chwalę takich zachowań absolutnie, ale moim zdaniem nadmiernie rozdmuchał to ZDF, podchwyciły inne polskie media. Niech ZDF zajmie się problemem nocnych walk z uchodźcami w Budziszynie. Mecz z Realem będzie przy pełnym stadionie, nic takiego wielkiego się nie wydarzyło by zamykać stadion.

Zdecydujcie się chłopaki:

_________________
Ιαπόνκα76

Kluczem do całej sytuacji jest fakt, że zarówno niemieckie media jak i media polskojęzyczne są mediami niemieckimi. Tylko dla zmylenia przeciwnika nazywa się je "polskimi" mediami.

_________________
SZCZĘŚĆ BOŻE !

Na boisku była kompromitacja. Kahn dziwił się, że piłkarze, którzy tyle zarabiają, grają taki piach. Spadliby z 2. Bundesligi.
Natomiast o wiele gorsze było to, co wydarzyło się na trybunach. Nie dziwię się, że Mioduski był załamany. Wielki wstyd.
Rzadko zgadzam się z Michałem Kołodziejczykiem, ale tutaj trudno mieć inne zdanie: http://m.sportowefakty.wp.pl/pilka-nozn ... -komentarz

_________________
Piłkarskie podróże - groundhopping i groundspotting