Fly4free.pl

@emkarc póki co bym zapomniał o biletach i czekał, sytuacja w samej Europie z lotami i kwarantannami zmienia się średnio co 2 tygodnie i to nie w tym samym czasie, więc nawet planowanie lotu za tydzień jest obarczone ryzykiem. Do lutego w tym tempie to może się zdarzyć absolutnie wszystko, więc nie ma co się teraz stresować

Tutaj nowa lista (z 16 sierpnia) od Ministerstwa Turystyki na Malediwach z lista otwartych "resortow", hoteli tranzytowych w stolicy i jachtow turystycznych, i z datami kiedy kolejne beda sie otwierac.

https://visitmaldives.s3.amazonaws.com/ ... wrgp2z.pdf

W tej chwili dziala 63 wysp wczasowych.
Wczoraj w malediwskich wiadomosciach podawali, ze w chwili obecnej sa aktywne przypadki covidu na 12 wyspach wczasowych (wsrod turystow i obslugi). Czyli w 20% "resortow" sa zarazenia, ktore wylapano przez przypadek, bo obowiazkowych testow dla wjezdzajacych turystow nie ma.

Wczoraj podliczyli rowniez, ze ostatni tydzien mial najwieksza ilosc pozytywnych testow od poczatku pandemii. Minister Zdrowia przebakuje o tym, zeby przywrocic lockdown. Ale zamiast lockdown rzad malediwski proponuje travel bubble z Indiami.

_________________
~~~ Do or do not. There is no try. ~~~
Gadam od rzeczy na Jutubie

Podając prcentowa liczbę "wysp" to tak jakby powoedziec że w Polsce w 4 województwach jest COVID co oznacza ze ponad 20% Polski jest zarażonych, a jakby powiedzieć ze COVID jest w 16 województwach to cala Polska jest zarazona. Patrzmy na ilość przypadkow w stosunku do liczby ludzi tam przebywajacych.

_________________

@Flyguy, normalnie zgodzilabym sie z Toba, ale wlasnie patrze na ilosc przypadkow wzgledem liczby mieszkancow. Na Nilandhoo mieszka okolo 1500 ludzi, w tym tygodniu stwierdzono 4 przypadki. Na Gulhi 800 ludzi, wczoraj stwierdzono 2 przypadki.
Ogolnie w calym kraju wczoraj potwierdzono 194 przypadkow, codziennie jest grubo ponad 100. To wszystko w kraju, ktory ma raptem pol miliona mieszkancow. Do tego wzrasta tez liczba zgonow, duzo ich nie jest, to prawda, ale w ostatnich trzech dniach byly trzy.

Jesli chodzi o wyspy wczasowe, to jesli jest przypadek na wyspie, to caly osrodek idzie do kwarantanny i jest zamkniety. Na dzien dzisiejszy zamknietych jest 10 "resortow", ktore niby oficjalnie sa otwarte. Health Protection Agency nie podaje ich nazw, zeby nie siac paniki za granica, ale moge poszukac jesli jest ktos zainteresowany.

Niby jest szlaban na przemieszczanie sie pomiedzy "zwyklymi" wyspami, a wyspami "resortowymi", ale w praktyce wyglada to zupelnie inaczej, lokalni ludzie pracuja przeciez na wyspach wczasowych. Wiec turysci, ktorzy mysla, ze w "resortach" beda odizolowani od wirusa, sa bardzo naiwni.

HPA oficjalnie chce wystapic do Ministerstwa Zdrowia o przywrocenie restrykcji w kraju, bo i ludzie uciekaja z kwarantanny, podrozuja nielegalnie pomiedzy wyspami, poziom higieny (tak ogolnie w calym kraju) jest niski, ludzie nie stosuja sie do social distancing, itp.

W przyszlym tygodniu startuje travel bubble z Indiami, Air India wznowilo loty wczoraj, Hindusi beda mogli przyleciec na Malediwy bez ograniczen. Na wyspy wczasowe, oczywiscie. Lobbysci z Guesthouse Association of Maldives wywieraja tez nacisk na rzad, zeby otworzyc guesthousy przynajmniej na tych lokalnych wyspach, ktore sa latwo dostepne z lotniska prywatnymi motorowkami. HPA wystosowalo oficjalny protest odnosnie tej travel bubble i puka sie w czolo odnosnie otwarcia lokalnych wysp dla turystow.

_________________
~~~ Do or do not. There is no try. ~~~
Gadam od rzeczy na Jutubie

Do dziś jeszcze się łudziłam, że polecę w listopadzie ale po tym co piszesz już raczej nie mam nadziei. A na ten pomysł na travel bubble z Indiami to musiał wpaść jakiś bardzo mądry człowiek

Cash babe Lobbing plus chciwość i wszystko wiadome

@maginiak zanim oglosili ta travel bubble, to mialam nadzieje na koniec grudnia - poczatek stycznia. Teraz przestaje sie ludzic.
Nowy plan bedzie na koniec marca.

_________________
~~~ Do or do not. There is no try. ~~~
Gadam od rzeczy na Jutubie

A ja tak z.ciekawości zapytam. Czemu ludziska chcą na Malediwy?

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Jeśli ktoś mieszka w Europie i chce zimą zrelaksować się na plaży i w ciepłym morzu (oceanie), to Malediwy są trochę bliżej niż Tajlandia, Kambodża, Wietnam i w dodatku mniejsza różnica czasu. W podobnej odległości - czasu lotu jest Kenia i Zanzibar (dodatkowo jeszcze mniejsza różnica czasu, co ułatwia aklimatyzację) ale to już co kto lubi. Na Malediwach byłem raz na wyspie lokalnej i kameralność tej wyspy oraz przychylność mieszkańców wspominam bardzo pozytywnie porównaniu do namolnych tubylców Kenii czy Zanzibaru.

To co napisał Przemm + pewnie fakt, że Tajlandia, Wietnam i innej "typowe" tropikalne kierunki wczasowe są nadal zamknięte i nie wiadomo, kiedy się otworzą, a Malediwy są "otwarte" - to np. był powód ważny dla mnie, ale jak widać przez tą "otwartość" może być teraz odwrotny skutek.

Dla mnie, a odpowiedziłem 80 krajów, najlepsza rafa koralowa jaką widziałem, pływanie między rekinami, oglądanie dużych ryb, i w końcu wielkie manty, to coś czego nie widziałem w innych miejscach, ogólnie jak ktoś zastanawia się jak może być w raju, to właśnie tam to może sprawdzić, jest też i minus, po 5 dniach już miałem dosyć, a byłem na stosunkowo dużej wysepce, ale jak ktoś lubi leżeć i wypoczywać to the Best

Wstawiam to tutaj rowniez:
Malediwy otwieraja guesthousy na lokalnych wyspach od 15 pazdziernika.

https://en.sun.mv/62726

Nie wiadomo jeszcze na jakich warunkach i czy wszystkie wyspy. Swietnie, ze oglosili to w dzien kiedy mieli najwiecej zarazen od poczatku pandemii (199 w jeden dzien, w tym piewszy raz ponad 30 na lokalnych wyspach).

UPDATE:

I mamy date odnosnie testu.

Malediwy wymagaja testu PCR od 10 wrzesnia.

https://maldives.net.mv/43099/maldives- ... -tourists/

_________________
~~~ Do or do not. There is no try. ~~~
Gadam od rzeczy na Jutubie

Uh, troszkę szkoda, ale faktycznie robi się gorzej u nich...

Ciekawe, czy będą chcieli test na ileś dni przed czy na wjeździe - choć dużo to nie zmieni... bo jak kupisz bilety/zarezerwujesz hotel i 3 dni przed wyjdzie że masz wirus to nawet bezzwrotny termin na rezerwacje może minać

Z tymi guesthousami dobra wiadomość, aczkolwiek wszystko się tak szybko zmienia, że zupełnie nie wiadomo czego się spodziewać...
Mamy kupione bilet LOTem - wylot z Warszawy na Male (z krótką przesiadką w Colombo) na dzień 8. listopada, a 13. listopada przelot z Male do Colombo i 21. listopada powrót z Colombo do Warszawy (bezpośredni lot). Ciekawe czy w ogóle LOT będzie w stanie wykonać te loty?
Wstępnie (kupując bilety na początku roku) planowaliśmy spędzić pobyt w jakimś guesthousie na lokalnej wyspie, ponieważ wychodzi to najtaniej i stamtąd brać wycieczki do resortów (tak kiedyś robiłem będąc na Maafushi). Myślicie, że taka opcja w ogóle wchodzi w rachubę w tym roku?
Z ciekawości czy sprawdzał ktoś ile wychodzi najtańszy nocleg (pokój dwuosobowy) na takiej wyspie wczasowej (resortowej)? Tak na wypadek gdyby guesthousy ponownie zamknęli

_________________

72 godziny przed max.

@poszwin, nie ma szans na taka opcje. Resorty nie wpuszczaja dziennych wycieczkowiczow.
I na razie nadal nie wiadomo czy te guesthousey naprawde sie otworza. Wedlug znajomych, ktorzy takowy prowadza, ta data otwarcia to takie wrozenie z fusow w tym momencie.

Nie wszystkie wyspy lokalne sie otworza, i nie wszystkie guesthousey nawet na "otwartej" wyspie przejda przez inspekcje wymagana do otwarcia.

Tutaj masz wymagania, ktorym musza sprostac:



A stolica nadal bedzie zamknieta dla turystow, tylko wybrane hotele tranzytowe beda mogly dzialac.

A swoja droga, ciekawe jak sobie poradza z tymi guesthouseami, bo w tej chwili nawet wyspy resortowe maja problemy. Na dzis 16 resortow jest w kwarantannie, bo total maja 15 przypadkow pozytywnych turystow i 33 wsrod pracownikow. I sa to przypadki wylapane zupelnie "przypadkowo". Ile jest naprawde, nie wie nikt.

_________________
~~~ Do or do not. There is no try. ~~~
Gadam od rzeczy na Jutubie

No niby wydawało się to oczywiste, że resorty nie wpuszczają teraz gości guesthousów ale z drugiej strony pieniądz rządzi światem (szczególnie w takich krajach) więc myślałem, że jednak nieoficjalnie będą wpuszczać, ponieważ taki resort też ma z tego pieniądze (niewiele ale zawsze coś w obecnych czasach).
A czy takie resorty czy guesthousy mają obecnie w swoich programach różne wycieczki fakultatywne typu snoorkelingi, sandbanki, itd.?
Natomiast bardzo mnie ciekawi co zrobi LOT z tym moim biletem - teoretycznie chyba może lecieć na Sri Lankę/Malediwy ale faktycznie taka wyprawa nie ma sensu w obecnych czasach...

_________________

Watpie, zeby resorty ryzykowaly zamknięciem resortu( wrzucenie calej zalogi w kwarantanne) dla zarobienia kilku dolarow po przez wpuszczanie ludzi z lokalnych wysp zeby mogli napic sie alkoholu. Bylem teraz w sierpniu na wyspie resortowej i aż do przesady pilnują wszystkich zasad higieny, maseczki u wszystkich pracownikow ciagle i wszedzie. Bardzo im zależy na tym żeby ludzie przyjeżdżali. Jesli doba kosztuje srednio 500$ w 5* resorcie to nikt nie bedzie sie łasił na kilka dolarów w obecnej sytuacji ryzykując.

_________________

@Flyguy Radisson Blu? Powiedz cos wiecej!

_________________
~~~ Do or do not. There is no try. ~~~
Gadam od rzeczy na Jutubie

Tak, spedzilismy tam 12 dni. Absolutnie nowy obiekt, otwarty 01.08.2020. W Villi w ktorej nocowalismy nikt jeszcze wczesniej nie spal wiec wszystko nowe. Wyspa jak i architektura calego obiektu robi wrazenie. Mimo, ze sam ''lad'' wyspy ma ok 400m dlugosci to calosc z pomostami ma ponad 3km jesli chce sie to obejsc/objechac. Kazdy gosc ma do dyspozycji rowery z czego rowniez korzystalismy. Szczegolnie na pochwale zasluguje jedzenie. Nie jest to z pewnoscia jedzenie hotelowe, jakie zazwyczaj mozna dostac w hotelach 5* w formie bufetu. Kazdy posilek jest serwowany w formie a'la carte (i to nie ze wzgledu na COVID) i jakosc oraz wyglad potraw zdecydowanie jak w dobrych restauracjach. Kolacja jest serwowana w formie 4- daniowej. Ceny sa rowniez bardzo restauracyjne i chyba nawet przebijaja te na Hawajach.
Same Ville sa swietnie wyposazone i przestronne, kazda z nich razem z tarasem i prywatnym basenem ma min. 220m (powierzchnia mieszkalna ok 90m). Obsluga bardzo pomocna i przesympatyczna. Oczywiscie ''szlifuja sie jeszcze'' ale to wynika z tego, ze pracuja razem dopiero od ok. miesiaca. Calosc oceniam naprawde na 9/10. Pogoda byla rowniez bardo milym zaskoczeniem, miejscowy pracownik (wiek ok. 50l) powiedzial nam ze nie pamieta zeby kiedykolwiek w sierpniu bylo tak jak w tym roku, a to atol poludniowy. Przez 12 dni mielismy 11 dni SLONCA. Szostego dnia po zachodzie slonca popadal deszcz, 12 minut . W dniu wyjadu naszly chmury i zaczelo padac (1,5h) i to tyle jesli chodzi o zla pogode.

_________________

Ja się pytam, gdzie przycisk "zazdroszczę"?