Fly4free.pl

Mi na lęk przed lataniem pomogło oglądanie.... katastrof w przestworzach. Serio. Nie każdy odcinek jest o katastrofie - jak zobaczyłam z jakich opresji samoloty są w stanie wyjść bez szwanku, to teraz naprawdę mniej się boję.

A ja ci powiem tak. Mam licencje pilota na małe samoloty i zawsze przy starcie czy to sam czy dużym samolotem pasażerskim, pocą mi sie dłonie

W samolocie postaraj sie usiąść na skrzydle. Tam turbulencje sa najmniej odczuwalne. Sa osoby dla których miejsce przy oknie i cały czas patrzenie na zewnątrz tez jest jakimś sposobem. Natomiast zalanie głowy mocnym alkoholem nie jest dobrym pomysłem. Możesz np dostać ataku paniki itp. Jednak mała ilośc alkoholu jest jak najbardziej wskazana. Winko, gin z tonicem lub 50tka z cola sa ok. Nie zalej sie tylko

Oprócz proponowanego przez Sulika rozpracowania lęku, fachowych porad Lx13 i lekkiego drinka, spróbowałabym także skoncentrowania się na czymś wciągającym (kryminał/ krzyżówka/ rozmowa/ audiobook itp).

Drink rzeczywiście pomaga. Mi jeszcze pamiętam pomagał nervosol. Przed pierwszym lotem wypiłem chyba całą butelkę

Po dwoch mega traumatycznych lotach (przez chmury burzowe) nabawilam sie takiej fobii, ze kazdy lot wiazal sie z atakami paniki na pokladzie przy najmniejszym drzeniu samolotu i czestymi wizytami w toalecie (a wczesniej kochalam latac i niczego sie nie balam!!!)...Probowalam wszystkiego, ale na tak silny strach nic nie pomagalo (bo i przy fobii pomoc nie moglo). W koncu zdecydowalam sie isc do lekarza i to sie okazalo strzalem w dziesiatke. Dostalam tabletki uspokajajace, zaliczylam pare bezstresowych lotow pod ich wplywem (a podczas lotu wiadomo-byly turbulencje i inne rzeczy, ktore wczesniej mnie przerazaly) i tak mi sie wkrecilo, ze latanie jest fajnie i bezpieczne, ze teraz juz latam spokojnie bez tabletek. Tak wiec jesli ktos sie bardzo meczy podczas lotow, a lata duzo, to tabletki uspokajajace sa opcja godna rozwazenia

_________________

Ja staram sie podchodzić do tego praktycznie. Jak sie trafi lot z przygodami (różnymi) to sie cieszę bo statystycznie oznacza to kolejne kilka lotów spokojnych . Jak zbyt długo latam i nic sie nie dzieje to zaczynam sie niepokoić , hehe.


Wysłane z mojego iPhone (łatwo zgadnąć po błędach z "ułatwiacza" pisania), przez Tapatalk

_________________

Im więcej latam tym teoretycznie mniej się boję. Teoretycznie, bo nie boję się jak jest spokojny lot
Jak tylko zaczynają się turbulencje to mam ochotę się teleportować. Kiedyś bałam się startów, ale przywykłam już do tego dziwnego uczucia.

_________________

Ja też polecam udać się do lekarza. Sam, choć ciężko mi się do tego przyznać, mam problemy z lataniem, który się nasilił po atakach na samoloty Malaysia Airlines. Jeśli już więc gdzieś muszę się udać drogą powietrzną, to odwiedzam miłego pana doktora, [marketing szeptany], akurat blisko mojego mieszkania i pan doktor wypisuje mi jakieś środki uspokajające, jedyne, które na mnie działają. Podobno lekarz pierwszego kontaktu również mógłby wypisać ci jakieś leki uspokajające, ale tylko psychiatra może wypisać te, które ja biorę. Mój lęk również wziął się z pewnego traumatycznego lotu, gdzie wystąpiły naprawdę silne turbulencje, a potem jeszcze były problemy z lądowaniem. Na szczęście pilot wylądował szczęśliwie, może pamiętacie, to było kilka lat temu i w telewizji było o tym głośno.

Też nie przepadam za lataniem, pomimo że mam za sobą ładnych kilkadziesiąt lotów (straciłem już rachubę ile). Jednak chęć zobaczenia jakiegoś miejsca, lub zalegnięcia w styczniu na plaży, była zawsze większa. Na początku bałem się, ale w miarę pokonywania kolejnych tras - strach malał. Teraz już się raczej przyzwyczaiłem, ale parę piwek przed lotem i ewentualnie podczas, jest jeszcze mile widziane.

Moja dziewczyna bała się bardzo. Aż do przełomu stycznia i lutego. Mieliśmy wtedy okazję jechać 10 godzin autokarem z Bangkoku do Phang Nga> Jechaliśmy piętrusem, na górnym piętrze, droga nie należała do najrówniejszych, trochę bujało i trzęsło (bardziej niż w samolocie podczas zwykłych turbulencji). Ta wycieczka przełamała w niej strach przed lataniem, do Bangkoku wracaliśmy samolotem Poza tym mówi, że aviomarin jej pomaga.

_________________
Jak żyć, to nie jako widz

ja się też boję, co ciekawe jednoczesnie kocham samoloty pocieszam się czytaniem opisów i komentarzy do niemal wszystkich (!) zdarzeń publikowanych an avherald - większośc na szczęście kończy się dobrze. za kilka dni lecę i już jestem spanikowana lekko i tak. a sporo lotow mnie czeka.

Witam

jako że latanie nie należy do największych moich przyjemności , chciałem zapytać co polecacie jakie środki apteczne lub też nie , które pomogą / sprawią że przelot będzie miły i przyjemny ?
ps .nie chodzi mi o małe buteleczki z duty free:-)

Ogólnie ja się boje latać. Z aptecznych środków, 2 browary i guma do rzucia przed lotem i czuję się zrelaksowany.

Było - lek-przed-lataniem,18,4762

Skorzystaj z linka podanego przez Maciek78

Ja zawsze przed lotem przypominam sobie lekcje geografii, a potem zajęcia na studiach gdzie mówiono za każdym razem o tym że jest to najbezpieczniejszy środek transportu. Statystyki i wyobrażenie sobie ile niebezpieczeństw czeka na mnie w podróży autem lub autokarem przez kilkaset czy kilka tysięcy kilometrów pomaga przebyć lot w spokoju i bez nerwów.

Zawsze zegnam sie przed startem, nakladam sluchawki i slucham muzyki.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Ja dokładnie tak samo. Juz tyle lotów za mną i nadal się boje startów i lądowan.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

_________________
Ιαπόνκα76

Ja przed lotem oglądam sobie jakiś fajny odcinek "Katastrof w przestworzach". Szkoda, że nie ma ich nigdy w IFE.

_________________
Blbec je blbec a blbcem zůstane
Ja tu tylko sprzątam

A już myślałem że tylko ja mam coś z głową oglądając katastrofy przed lotem i nie tylko

Podoba mi się ta metoda:)

_________________
Flightoholic.com

Czyli nie jestem sam z katastrofami w przestworzach

_________________
https://kamo375.fly4free.pl/