Fly4free.pl

Jeśli ktoś chce zjeść pierogi to chyba najlepsze w centrum (no może nie tak super centrum) oferuje Przystanek Pierogarnia na rogu Bonerowskiej i Librowszczyzny. Miejsca w środku tyle co nic, ale można jeść na polu. Ceny mocno zachęcające - porcja pierogów to ok 9 PLN. Lokal jest w zasięgu wzroku od Hali Targowej i co za tym idzie - miejsca gdzie wieczorami staje niebieska Nyska ze znanymi kiełbaskami. Jakby ktoś chciał jednak zrobić sobie taki food trip szlakiem krakowskiego "streetfood" (a wspomniane miejsca są w rejonie styku Starego Miasta, Kazimierza i Grzegórzek) to może mieć problem, bo kiełbaski działają w nocy, a Pierogarnia w dzień.

Ja ostatnio, zupełnym przypadkiem, trafiłam na bar mleczny Kazimierz na ul. Krakowskiej. I może ktoś napisze, ze to mało wykwintny lokal, ale jak na tamten moment, a byłam nieźle umęczona nocka w podróży, po wylądowaniu w krk i zjedzeniu tam obiadu w niedzielne przedpołudnie, naprawdę odżyłam : ) Polecam!

póki co najlepsze pierogi ruskie jadłam w Kuchni u Doroty przy Augustiańskiej 4 (niedaleko skrzyżowania Dietla-Stradomska-Krakowska) - porcja około dychy; podają tam naprawdę dobre, typowe polskie jedzenie, ceny w porządku. Jestem wege więc jedyne co tam jadłam to pierogi i jakieś naleśniki, też ok. Naprzeciwko malutka miejscówka z hummusem i winkami https://www.facebook.com/hummus.amamamusi?fref=ts

Bar mleczny na Krakowskiej jest obleśny! Kiedyś jadałam w barach w okolicy, kiedy nie chciało mi się gotować i chciałam przyoszczędzić, ale ostatecznie stwierdziłam że mam zbyt dużo szacunku do siebie by dalej to robić. Odpychające typy się tam kręcą, brzydko, a jedzenie zwykle byle jakie.
Akt jedzenia jest zbyt fajny, by po prostu iść się napchać w tego typu miejscach, nawet jeśli nie ma się forsy. Ten przy Jubilacie też wygląda okropnie w środku. Pod Filarkami na Starowiślnej jeszcze ujdzie, ale często unoszą sie tam nieprzyjemne zapachy... Najfajniejszy bar mleczny jest chyba w okolicy Hali Targowej, bodajże przy Daszyńskiego, ewentualnie ten na Limanowskiego. Przy Czystej bar Uniwersytecki też jest ok.

Na Krupniczej jest sporo fajnych miejsc, gdzie można zjeść coś ciekawego! W Warsztacie na Izaaka porcje risotto wielkie, ale pizzy nie zamawiajcie.

Hej, my mieszkamy w Krakowie i polecamy:

obiadowo (raczej Kazimierz):
Królestwo Pierożka - niedaleko dworca, fajne pierogi
Kuchnia Marko - polskie obiady (lepsze niż koko czy kuchnia u doroty)
Pizza Garden - najbardziej włoska pizza w Krakowie (nie dowozi)
Frytki Belgijskie - niby fast food, ale ciekawy smak

na ranne sniadanie lub wieczorne piwo + pizze polecam Forum Przestrzenie (widok na Wawel i całkiem ciekawe menu)

Z ostatnich odkryć to BEEF Burger na ul.Warszauera 1 (tuż przy Placu Nowym, tzn. Żydowskim)
i niezmiennie Pizza Garden ul.Konopnickiej 11, 5 min od Wawelu

_________________

Koniecznie Gospoda Koko, przy samym Rynku (Gołębia). W podziemiach, ale na prawdę warto!

ze mojej strony moge polecic restauracje gruzińską przy Kościele Mariackim, mozna na-prawde pojesc!

_________________
gamehacksource.com

Chaczapuri? You sure?....

Zgadzam się z Zeusem, Chaczapuri to taki Sfinks z gruzińską etykietką, który ma wabić turystów, do tego sieciówka. Owszem, bywa tanio, ale w środku frytki, kebab, filet z mintaja i wino, które chyba nawet nie leżało koło gruzińskiego. W mojej opinii nie nadaje się to nawet do karmienia, wrażenia estetyczne takie sobie, do tego straszna masówka.

Żeby nie było samego narzekania, to w ramach pozytywów dodam, że swego czasu mieli promocję - lunch za 10 zł. I wtedy można było wpaść raz w miesiącu, w ramach alternatywy dla wspomnianego kebabu.

Jeśli chodzi o tanie i zjadliwe jedzenie z sieciówek w okolicach starego miasta to mogę jeszcze podpowiedzieć:
Asia to Go (Szewska, Grodzka, Tomasza)
Makarun (Skrzyżowanie ulicy Karmelickiej z Rajską )

GOSPODA KOKO !!!! ul. Gołębia 8 przy rynku za 17 zł świetna kaczka mniam i nie tylko np: https://www.facebook.com/gospodakoko/ph ... =1&theater

No to było przy Św. Anny, ale juz tego lokalu nie ma ;/

Polecam tez restaurcaje Janki, w Sukieniczach. Dobre jedzenie, tanio (za makaron 16 złoty, piwo 6 złoty, kaczka za 15 i gęś za 20) i przyjmują karty

A na lody koniecznie na ul. Sławkowską 19 przy rynku pyszne sycylijskie specjały Katanè

100% racji, i nie zrażać się kolejką, obsługa w środku idzie sprawnie.

No to dodajcie jeszcze lody w Kamie przy Szewskiej. Carno-białe są bajecznie pyszne.
Kremówki - koktailbar Czarodziej przy Karmelickiej (bliżej rynku).

Dzięki Wam jakiś czas temu będąc w Krakowie odwiedziłem Gospodę Koko. Szczerze polecam ją każdemu. Moim zdaniem ta knajpa to ewenement nie tylko w Krakowie, ale nawet w Polsce. Od teraz w Krakowie tylko Gospoda Koko i nic innego!

No ja nawet dzisiaj przechodząc obok dałem się skusić.

no coz, kwestia oczywiscie gustu, wedlug mnie pomysl ciekawy, ale... oprocz wspomnianej wczesniej kaczki te zarcie jest poprostu bardzo slabej jakosci.
nie zrozumcie mnie zle, nie oczekuje za 14 pln nie wiadomo czego, ale kurde np. makaron jest bardzo slabo i przegotowany, az mi sie przypomnial koszmar stolowek szkolnych z czasow mlodosci no i oczywiscie bardzo wszystko tluste.

Polecam Moaburger na Mikołajskiej.
Nie takie tanie burgery, ceny zaczynają się od kilkunastu zł, ale naprawdę warto, każdy znajdzie coś dla siebie, wołowina, baranina...

Dobre włoskie lody są także tutaj - https://www.facebook.com/LodziarniaDonizetti - też stare miasto na Marka