Fly4free.pl

Jest czas żeby się pokąpać.

nam się podobało w gorących źródłach

_________________
moje relacje:
http://www.fly4free.pl/forum/sztuka-ame ... ,212,81860
minirelacja-z-maxiwyspy-ilha-grande,212,96928&start=0

Dla mnie gorące źródla specjalną atrakcją nie były. Po 3 dniach mycia się w zimnej wodzie, to skorzystanie z ciepłej było pewnego rodzaju atrakcją. No i po ostatnim, wyczerpującym dniu trekkingu taka kąpiel to miłe odprężenie dla zmęczonych mięśni.

Jeśli chodzi o transport Puno-Chivay, to ja skorzystałam z agencji Tour Rutas del Sur (w Puno pod adresem Lima 440 mają biuro - główny deptak odchodzący od Plaza de Armas). Bilet kosztował 60 soli od osoby. Wyjazd rano, po drodze kilka przystanków, przewodnik opowiada o trasie i tym, co można po drodze zobaczyć.

Odnośnie samego kanionu, to zatrzymałyśmy się w Chivay. Po przyjeździe podjechałyśmy do gorących źródel - polecam. Następnego dnia o czwartej rano pojechałyśmy autobusem do Cabanaconde (autobus się spóźnił pół godziny, na początku nie było w ogóle miejsc siedzących, bo miejscowi jechali z całą masą tobołków na okoliczne targi ). Autobus jechał około dwie godziny. W Cabanaconde zaliczyłyśmy śniadanie i zaczęłyśmy schodzić do oazy. U strażnika kupiłyśmy bilety (nie da się go ominąć). W związku z tym, że autobus powrótny do Chivay był o godzinie 14.00, a następny o 22.00, chciałyśmy zdążyć na ten o 14tej. Zeszłyśmy na dół, chwilę odpoczęłyśmy i zaczęłyśmy wchodzić do góry. Zejście na dół było przyjemne, ale w drugą stronę to dla mnie osobiście była masakra - zero cienia + problemy z oddychaniem. Byłyśmy we trzy i podczas podejścia musiałyśmy się rozdzielić - każda szła w innym tempie. Wejście zajęło nam od 4 do 5,5h. Z tym rozdzielaniem to trzeba uważać - jedna z nas miała nieprzyjemną sytuację z namolnym Peruwiańczykiem. Ostatecznie nic się nie stało, ale koleżanka trochę strachu się najadła. Na autobus nie zdążyłyśmy, ale udało nam się wrócić mini busem do Chivay (autobus 5 soli, mini bus - 7).
Widoki były przepiękne - warte włożonego wysiłku. Niemniej jednak lepiej jest przenocować na dole i wejść na górę z rana, kiedy słońce jeszcze nie jest takie ostre. Aha, jak będziecie wchodzić na górę, to weźcie ze sobą dużo wody.

_________________

My korzystaliśmy z usług agencji (nie pamiętam nazwy, ale poleciła nam ją kobieta z okienka przy wyściu z dworca autobusowego w Arequipie) - 90 soli za transport w obie strony, 5 posiłków, nocleg w oazie na dole i przewodnika po kanionie. Myślę, że było warto - za sam transport w 2 strony do Cabanaconde trzeba było zapłacić 50 soli. Wycieczka dwudniowa byla bardzo intensywna - sam ledwo dalem radę, jak po całym dniu schodzenia (idzie się w dół dłuższym szlakiem z San Miguel, zajmuje to jakieś 6h) następnego dnia trzeba było wstać o 5 rano i 3h pod górę po kamiennych schodach... Wycieczka trzydniowa obejmuje praktycznie tę samą trasę a jest luźniejsza (dodatkowy nocleg po drodze w dół), więc można to rozważyć jak się ma więcej czasu i gorszą formę. Wszystkie agencje oferują w zasadzie tę samą trasę i atrakcję, więc warto kierować się po prostu ceną - obeszliśmy kilka biur i nigdzie nie znaleźliśmy lepszej oferty niż to 90 soli za dwa dni.

Aktualne ceny z miejscowych biur: wariant 1-dniowy (czyli same kondory) 60 sol; wariant 2-dniowy 100 sol; wariant 3-dniowy 150 sol. Trasy wariantu 3 i 2-dniowego różnią się jedynie podejściem ok 1,5-2godz do Tapay, które biegnie zarośniętym terenem i nie ma spektakularnych widoków, więc bez wielkiej straty można je odpuścić. Idąc bez agencji bez problemu da sie przejść w 1 dzień z San Miguel do Oazy - nawet z podejściem do Tapay - w 5-6 godzin i nocleg w San Juan jest zbędny (no chyba że kogoś męczy odrobina wysiłku fizycznego).
Wariant bez biura to: autobus 18,5 sol (tam) + 17 sol (powrót) + 20 sol (nocleg w oazie) + (...) jedzenie wg potrzeb.
Na powrotne podejście do Cabanaconde osoby o przeciętnej kondycji muszą liczyć ok 3 godzin (+ok 0,5 do miasta)

Czy autobusy z Cabanaconde jeżdzą tylko do Arequipy? Czy także do innych miejscowości?

Wrzucam zdjęcia map szlaków trekkingowych w kanionie Colca

Co do powyższego pytania - autobusy jadą do Arequipy przez Chivay. Między Cabanaconde, a Chivay zatrzymują się praktycznie w każdej wiosce + za każdym razem, gdy pasażer o to poprosi.

_________________

Relacja z Malawi

Ode mnie taka rada: nie próbujcie iść trasy Cabanaconde - dół kanionu - Cabanaconde w jeden dzień.
Chyba, że macie super kondycję, to ok. My mamy w miarę dobrą, ale ledwo doszliśmy - szczególnie zabójcze było ostatnie podejście.

Istotną rzeczą jest też pogoda - 1000m różnicy poziomów to co najmniej 6°C różnicy - nie ma się co sugerować prognozą i warunkami w Cabanaconde, w kanionie będzie prawdopodobnie zupełnie co innego. W naszym przypadku na górze miało cały dzień być pochmurnie i padać, a podczas pobytu w kanionie było ciepło i słonecznie, deszcz dopadł nas dopiero przy wyjściu z powrotem do miasta.

Informacyjnie w sprawie cen wody: w Cabanaconde 2,5l kosztuje 4 sole, na dole bywa w różnych miejscach po 8-10 soli, a we wsiach Cosñinhua i Malata w większości po 6 soli.

_________________

Ze swojej strony mogę powiedzieć, że przy ograniczonym czasie jaki mieliśmy to wyjątkowo skorzystaliśmy z biura podróży.
Dodatkowo zdecydowaliśmy się na opcję wyjazdu z Arequipy, a później przejazd do Puno. Była to znaczna oszczędność czasu dla nas a i stop w kilku punktach widokowych.

Hej,
czy ma ktoś wiedzę czy jest opcja dojazdu autobusem z Chivay do Cusco? przeszukałam wspomniych wcześniej przewoźników, ale nic nie znalazłam...

Większość przewoźników to podróż z przesiadką, na około: Chivay-Puno + Puno-Cusco

W poniedziałki, środy i piątki masz takie coś, ale typowe pod turystów więc tanio nie jest: 4M Express.

Ma ktoś może jakieś biuro do polecenia na dwudniowy trekking z jedną nocą? Znalazłem na tripadvisor z dobrymi ocenami, jednak na google maps już tak dobrze im nie idzie.

https://www.tripadvisor.com/AttractionP ... egion.html

_________________
Instagram: https://www.instagram.com/lousylucky/?hl=pl

Można samemu zrobić, z noclegiem w Cabanaconde i dojazdami tam.

Mogę polecić biuro z którym sam jechałem, znajduje się w Arequipie tuż przy placu des armes na ulicy Merced, idąc od placu po prawej stronie jakieś 20-30 m, koło banku i sklepu spożywczego, b.dobre ceny w porównaniu do biur przy placu, program i przewodnik też super, za biurem hotel los Andes b&b który też polecam

A czy autobusy zatrzymują się może przy Mirador Cruz del Cóndor? Czy to są raczej lokalne autobusy?

I jakie punkty warto odwiedzić przy dwudniowym trekingu? Widziałem mapki, m.in. Twoją i nie wiem jak zaplanować trasę.

_________________
Instagram: https://www.instagram.com/lousylucky/?hl=pl

Wszystkie autobusy zatrzymują się przy Mirador w drodze do Cabanaconde. Z trekingu szedłem tylko do rzeki i całkiem fajnie się szło. A drugi dzień pojechaliśmy porannym autobusem z Cabanaconde do Mirador, widzieliśmy kondory i wróciliśmy na nogach do Cabanaconde

Przypominam o opłacie za wstęp do kanionu, jeśli dobrze pamiętam to 70 soli !, W bp opłata za cały dzień zwiedzania to 60 lub 65 soli w tym śniadanie, postoje na spróbowanie pisco, gorące źródła 15 s/os, tyrolka 50 s/os, miejscowa wioska, cepelia gdzie kupiłem czapkę i rękawiczki, oczywiście Mirador i obiad w Chivay płatny, wyjazd o 3 rano, powrót ok 17-18

@kostek966 pamiętasz może jak nazywała się ta agencja? Próbuje ją znaleźć na internecie i mam problem

_________________
Instagram: https://www.instagram.com/lousylucky/?hl=pl

@lousylucky

My korzystaliśmy z "Trek the Colca" i wszystko było bardzo dobrze zorganizowane. Nie wiem czy oni jeszcze działają bo strona www się nie ładuje http://trekthecolca.com/

_________________