Fly4free.pl

A w czym będzie to dziecko ?
Jeżeli w wózku to odradzam.
Jeżeli w nosidle na plecach i masz kondycję to da się wejść ale będzie to wysiłek.

Widoki zależą od pogody, jak będzie mgła czy dużo chmur to marne - tu sporo zależy kiedy chcesz jechać.

_________________


"Podróżować to żyć..."

-- 12 Mar 2018 19:43 --

Czy spod Etny jezdzi jeszcze cos oprocz autobusu do Katanii o 16 30? Chodzi mi o sytuacje, ze przyjade rano na miejscu okaze sie, ze pogoda nie pozwala na wejscie/wjechanie na Etne, bo np. jest mgla to da sie stamtad wydostac czyms wczesniej niz o 16 30? Jezdza autobusy np do Taorminy?

-- 12 Mar 2018 20:13 --

I jeszcze jedno pytanie, czy w marcu kolejka jest czynna codziennie? bo obserwuje sobie kamerke z etny i tylko w weekend widzialam tam sporo ludzi a w tygodniu ani zywej duszy.

1. Nie wiem, mieliśmy samochód.
2. Jak kolejka nie będzie działać to wejście nie jest strasznie problemowe.

Fajnie tak pójść na Stożek jak nie ma ludzi.

No fajnie by bylo wejsc i byc samemu bez tlumow, ale bedziemy z malym dzieckiem, wiec wejscie niestety odpada. Nie wyrobimy sie czasowo no i nie bedziemy miec nosidla turystycznego. Jak dzisiaj patrzylam na kamerke, to mgla byla taka, ze prawie nic nie bylo widac, to tez nie ma sensu tam wjezdzac.

To może odpuście sobie Etnę. Jak z dzieckiem bez nosidła to i tak nie wejdziecie pod główny krater. Tak dla formalności. Dalej za kolejką jest jeszcze buso-terenówka a i tak na sam szczyt trzeba po prostu wejść.

Proponuje zwiedzić wyspy Eolskie. Nocny prom przy Stromboli (widać wyciekającą lawę), wejście na krater Volcano z dzieckiem.

Pod glowny krater to nie planujemy, pod Torre del Filosofo jedynie. Nosidlo bedziemy miec takie miekkie, bo turystyczne by trzeba bylo nadac jako bagaz rejestrowany, wiec mysle, ze pod Torre del Filosofo damy rade dojsc a jak nie to tylko wjedziemy.
Jak z gory bedzie wiadomo, ze pogoda nie bedzie ciekawa, bo deszcze, snieg, wiatr czy b.zimno to sobie odpuscimy i pojedziemy do Agrigento.

Wyspy Liparyjskie bardzo chetnie ale to innym razem, teraz za malo czasu mamy no i nocne rejsy z Mala tez odpadaja niestety.

Będę na Etnie w piątek, śniegu ostatnio sporo napadało i na samą górę na pewno nie będę się pchał. Zastanawiam się, czy warto jechać kolejką na 2500 m., czy lepiej zostać w Rifugio Sapienza, wejść na Crateri Silvestri i pokręcić się na dole. Co radzicie?

Byłem w sobotę, nie miało to większego sensu, bo widoczność była żadna. Wszedłem od dolnej stacji do górnej i z powrotem - drogą, którą jeżdżą ratraki. Śniegu z 10 cm (przy Rifugio Sapienza może z 5 cm), leżałem kilka razy, bo pod spodem był lód.

_________________
FLY4FREE: Relacja z NAMIBII - dostawczakiem we dwoje

Mam takie pytanie do osób, które były ostatnio- jest w dalszym ciągu możliwość wypożyczenia butów czy może jeszcze przed sezonem (bo chyba się jeszcze nie zaczął?) wypożyczalnie są zamknięte? I naprawdę tylko 2 jurki? Kocham swoje buty w góry, są nie do zdarcia, ale ciężkie jak cholera i jak nie będę musiała ich wozić przez całą resztę wyprawy stopem to byłoby mi to bardzo na rękę .

Jedzie ktoś jutro na Etne z Katanii z zamiarem wejścia na piechotę? Okazało się że jutro z powodu święta nie kursują autobusy i szukamy transportu (2 osoby), oczywiście sowicie się odplacimy

Wybieram się na Etnę albo 4 lub 5 listopada. Bęe miał wypożyczony samochód. Czy ktoś może doradzić gdzie najwyżej uda mi się dojechać samochodem albo gdzie najbardziej warto? To listopad więc nie nastawiam się na jakieś długie chodzenie... Ktoś pisał wyżej o Piano Provenzano od strony północnej ale też ktoś inny np. o Rifugio Sapienza... Gdzie więc najbardziej warto podjechać?

_________________

@malediwy
Będziemy spali w Rifugio Sapienza 1 listopada, dam znać co i jak.

Super! Czekam więc z niecierpliwością!

_________________

@malediwy

Witam ponownie!

W planach mieliśmy Stromboli, ale niestety z powodu złej pogody, Liberty Lines odwołały wszystkie połączenia, więc zdecydowaliśmy się
skorzystać z dobrej pogody i 30 października zrobiliśmy trasę Piano Provenzana - Vallone delle Quarantore szlakiem 622 - Pizzi Deneri - Piano Provenzana.

Nie polecam szlaku 622, dość ciężki. Lepiej iść tam, gdzie jadą 4x4.


Bardzo mało ludzi, widzieliśmy 4 osoby, podejrzewam, że dałoby się wejść wyżej (dalej), może następnym razem...


Wczoraj, 31 października pogoda była kiepska,
dzisiaj, tak samo, ale teraz jesteśmy już w schronisku i się przejaśnia,
jutro, ma być super - http://www.meteoam.it/ta/previsione/907/etna-cratere_ne

@malediwy

No.... miało być super hahaha

Rano, przy Rigugio Sapienza pogoda była ok, zaraz po wyruszeniu w górę, zaczęły się zbierać chmury, po dotarciu do górnej stacji kolejki, widoczność sięgała 5m, myślę sobie, spoko, wyżej wejdziemy, to będziemy nad chmurami...
Na 2920 Torre del Filosofo widoczność - 3m

Jak doszliśmy tak daleko, to nie zawracamy. Z przewodnikiem dotarliśmy do Bocca Nuova, temperatura około -5C ze względu na dość porywisty wiatr. Musieliśmy zawrócić ze względu na pogodę.

Może następnym razem...

Dzisiaj było w sam raz - ciepło, ale nie gorąco, sporo słońca, ale i malownicze chmury, a na koniec sypał śnieg i nawet trochę grad popadał, więc Etnę widziałem we wszystkich odcieniach. Cała trasa od Rifugio di Sapienza do samego Bocca Nuova pokonana na piechotę bez płacenia ani grosza, aczkolwiek nie było łatwo, no i niestety o 7 minut spóźniliśmy się na autobus powrotny. Niemniej jednak warto było dla tych nieziemskich widoków!

No i jak wróciliście do Katanii ?

_________________


"Podróżować to żyć..."

Byliśmy na Etnie w miniony poniedziałek 5 listopada.
Nie planowaliśmy żadnych spacerów i założyliśmy plan minimum czyli jedynie przejazd samochodem na Rifugio G. Sapienza. Pogoda była piękna, więc jednak zdecydowalismy się wjchać na górę kolejką + jeep. Ponieważ nie mielismy ochoty na żaden trekinng obawialismy sie czy nie będzie zbyt trudno na górze ale okazało się że to był tylko spacerek... Cena pakietu bardzo wysoka 63 EUR (30 kolejka, 24 jeep, 9 obligatoryjny przewodnik). Niemniej jednak jeśli ktoś ze względu na oszczędnosci wjeżdża kolejką na górę po to żby zaraz zjechać to szkoda tych 30 EUR. Oczywiście można z samego dołu wejść na samą górę pieszo ale tak jak pisałem, nie byliśmy na to nastawieni a poza tym szkoda byłoby nam na to czasu. W samolocie natomiast poznałem gościa, co wchodził na sam szczyt. Widziałem zdjęcia i filmiki które zrobiły na mnie ogromne wrażenie.

_________________

Taksówką niestety :/
W Rifugio di Sapienza wypytaliśmy niemal wszystkich pracowników, a nawet gości, czy nie wybierają się do Katanii autem, jednak wtedy tak się rozlało, że widoczność była praktycznie zerowa i nawet ludzie, którzy planowali powrót samochodem, decydowali się zostać na noc. To był istny armagedon, podziwiam tego taksówkarza, że się na coś takiego zdecydował. Co ciekawe, w Katanii już nie padało w ogóle.

Wychodził ktoś ostatnio zimą? Mamy z żoną trzy noclegi w Rifugio Sapienza 10-13.02 i chcemy zrobić od schroniska tekking na szczyt + w inne dni powłóczyć się szlakami dookoła wulkanu.
Mamy górskie ciuchy, buty, kijki, raków nie zamierzamy brać. Oczywiście bierzemy pod uwagę ostatnie dymienia + wybuchy + pogodę, czyli że może się nie dać.
Rozważamy też wzięcie przewodnika, choć wolelibyśmy tego uniknąć.