Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 23 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Offline
#1 PostWysłany: 27 Sty 2024 16:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
Z poprzednim postem stało się coś dziwnego, więc muszę zacząć od początku i napisać tego posta jeszcze raz. Pomysł na tytuł zrodził się przy pierwszym piwie w katowickim saloniku. Air Canada jest winowajcą całego zamieszania i mojego pseudo RTW. Pseudo, bo bez przekraczania równika, co dla konserwatywnej części tego forum nie jest prawdziwym RTW. Alternatywnym tytułem było Lost in aviation - Między lotami, który nawiązuje do jednego z moich ulubionych filmów, w którym Bill Murray nie mógł sobie znaleźć miejsca w Tokio. Do stolicy Japonii mam plan zawitać i ja. Najpierw muszę się jednak dostać do Delhi. Na razie idzie mi słabo. Mój lot W6 spóźnia się już o prawie 2h a właśnie tyle czasu miałem na przesiadkę w Abu Dhabi. Skończy się kupowaniem nowych biletów a ceny nie są niestety niskie. Planowałem nawet kupić coś wczesniej w razie W, ale ostatecznie zrezygnowałem. Cóż, zobaczymy na miejscu. Najgorsze, że z mojego planu zwiedzania przez parę godzin Delhi pewnie nic nie wyjdzie.
Postaram się pisać live, ale wiadomo jak jest.
Załącznik:
tapatalk_987554154.jpg
tapatalk_987554154.jpg [ 44.85 KiB | Obejrzany 3660 razy ]
Załącznik:
IMG20240127115923.jpg
IMG20240127115923.jpg [ 69.74 KiB | Obejrzany 3660 razy ]


Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka
Góra
 Profil Relacje PM off
20 ludzi lubi ten post.
 
      
Jarmark bożonarodzeniowy w Bukareszcie 🇷🇴🎄 Loty i noclegi za jedyne 450 PLN ✨ Jarmark bożonarodzeniowy w Bukareszcie 🇷🇴🎄 Loty i noclegi za jedyne 450 PLN ✨
Greckie all inclusive 🇬🇷🍹 Tydzień na Korfu w 4* hotelu za 2122 PLN Greckie all inclusive 🇬🇷🍹 Tydzień na Korfu w 4* hotelu za 2122 PLN
Online
#2 PostWysłany: 27 Sty 2024 16:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5567
Loty: 724
Kilometry: 1 019 860
HON fly4free
Potwierdza się moja opinia, że Wizzair to najgorsza linia, całkowicie niegodna zaufania. Powodzenia w szukaniu alternatywy lub dużego spóźnienia indyko (małe już zapowiadają)
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#3 PostWysłany: 27 Sty 2024 16:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
Pełna zgoda @pabien, ale kierowałem się ceną i teraz za to zapłacę.
Góra
 Profil Relacje PM off
Chupacabra lubi ten post.
 
      
Offline
#4 PostWysłany: 28 Sty 2024 05:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
W moich relacjach nie może zabraknąć wrodzonego mi pesymizmu. Oto i on.
Od początku wiedziałem, że coś będzie nie tak z tą podróżą. Kupując bilet mogłem go przed upływem 24h skasować, ale jak sobie o tym przypomniałem to było już za późno. Kupiłem dość impulsywnie,bo było tanio a potem zacząłem się zastanawiać czy warto. Nie napisałem tego jeszcze, ale z powrotem w Krakowie będę już w przyszłą sobotę, więc wyjazd krótki.
Do uzyskania 600 EUR od Wizzaira zabrakło 25 minut. Wiadomo, zawsze tak jest. Lot nie był najgorszy. Pogadałem chwilę że stewkami i posadziły mnie na wolnej "trójce". Oferowały nawet miejsce w rzędzie awaryjnym, ale środkowe, więc grzecznie odmówiłem.
LF prawie 100%,jedynie pojedyncze miejsca wolne. Rodacy jacyś tacy spokojni, ładnie ubrani i pachnący. Nikt się nie pcha, wszyscy mają zapięte pasy. Kultura. Do Emiratów nie lata byłe kto. Najbardziej zdziwiło mnie jednak pytanie jednej z pań, czy jutro jest niedziela handlowa...
Nie wiedząc, o której dokładnie będziemy na miejscu, wciąż nie kupowałem biletu a ceny rosły. Poniżej 1k i tak było tylko Indigo o 3.30 przez LKO, a na ten lot mogłem nie zdążyć. Właściwie to już wiem, że bym nie zdążył.
Po przylocie kontrola paszportowa zajęła mi z godzinę, mój paszport nie wiedzieć czemu nie chciał skorzystać z automatycznej. W kolejce szukałem biletów i jak się już zdecydowałem to okazało się, że OTA tylko ładnie się pozycjonowaly z ceną, ale po przejściu do rzeczy okazywało się dużo drożej. W końcu kupiłem Air India z DXB a do odlotu miał niecałe 6h.
Idę kupić bilet na najbliższy autobus do Dubaju. Nie ma miejsc, może na ten o 6 będą (mój lot 9.55). Można próbować przyjść przed odjazdem i może coś się zwolni. Przychodzę i nawijam zgodnie z prawdą, że mi bardzo zależy, że samolot mi odleci i że generalnie jestem w dupie. "Czekaj, może się uda". Równo o piątej z całej kolejki chętnych tylko mi wręcza bilet mówiąc:"Run!". To biegnę. Ledwo zdążyłem bo zbierał się do odjazdu.
W Dubaju oczywiście spóźniłem się na autobus, więc zdecydowałem się na taksówkę. Przejazd przez Dubaj o świcie był ciekawy, ale wolałbym być już w Delhi.

Czekam na lot w jednym z najlepszych saloników dostępnych na PP: Ahlan Business Lounge.
Na razie zdjęcia takie jak relacja.
Załącznik:
IMG20240128073801.jpg
IMG20240128073801.jpg [ 73.39 KiB | Obejrzany 3543 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
22 ludzi lubi ten post.
tom971 uważa post za pomocny.
 
      
Offline
#5 PostWysłany: 28 Sty 2024 07:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
W końcu jakiś lot o czasie
Załącznik:
IMG20240128092029.jpg
IMG20240128092029.jpg [ 65.77 KiB | Obejrzany 3521 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
11 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#6 PostWysłany: 28 Sty 2024 11:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
Dreamliner Air India pachniał jak po monsunowym weselu. Przespalem się może godzinę, ale nie jestem w jakiejś super formie Może uda się zasnąć na dłużej na pokładzie ANA. A prawdziwy sen w łóżku pewnie za jakieś 20h, chyba, że padnę wcześniej. Wylądowałem w Delhi 9 godzin później niż planowałem. Mam 4.5h na przesiadkę, więc za mało, by wybrać się do miasta a trochę za długo, żeby siedzieć bez sensu. Cóż, czekam na razie na kartę pokładową. Za oknem smog.
Załącznik:
IMG20240128093903.jpg
IMG20240128093903.jpg [ 113.57 KiB | Obejrzany 3482 razy ]


Naliczyłem 9 osób w transfer desku, byłem jedna z 3 osób oczekujacych i na BP czekałem prawie godzinę. A ile papierów przy tym wypełniono, jakbym co najmniej dookoła świata leciał.
Góra
 Profil Relacje PM off
14 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#7 PostWysłany: 28 Sty 2024 12:18 

Rejestracja: 01 Sty 2023
Posty: 197
Byłam w Indiach kilkanaście lat temu, ale z tego, co piszesz (i inne osoby w innych tematach o Indiach), to widzę, że niewiele się tam zmieniło :lol:
Góra
 Profil Relacje PM off
igore lubi ten post.
 
      
Offline
#8 PostWysłany: 28 Sty 2024 12:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
To prawda. I boją się elektroniki Zabrali mi IQOSa. ANA w premium eco daje dostęp do całkiem ciekawego saloniku Encalm Prive, do którego właśnie zawitałem. Na razie w sumie nic nie zwiedzam podczas tej podróży, tylko jem, piję i nie śpię.

To jeszcze mój plan: 2 całe dni w Tokio, prawie 30h w Seulu i dzien w Kanadzie, gdzie mam zamiar wybrać się w stronę gór.
Miało być też 9h w Delhi, ale wiemy jak wyszło
Góra
 Profil Relacje PM off
6 ludzi lubi ten post.
 
      
Online
#9 PostWysłany: 29 Sty 2024 21:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5567
Loty: 724
Kilometry: 1 019 860
HON fly4free
@igore czyżbyś po etapie latania, jedzenia picia i niespania postankwił wykorzystać pobyt w Japonii wyłącznie na spanie?
Góra
 Profil Relacje PM off
igore lubi ten post.
 
      
Offline
#10 PostWysłany: 29 Sty 2024 22:05 
Król Ż
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Paź 2014
Posty: 7236
Loty: 583
Kilometry: 1 242 867
Salonik w DEL jest cudowny. Miałem okazje być w tamtym miesiącu chociaz nie jest łatwo trafić chyba,że skończyli remont. Tam generalnie z tranzytem jest tak zawsze na osobnych biletach. Pancio musi sposac dane z pass i czekasz na kogos z „Twojej „ linii.

Iqosy i inne elektroniczne fajki oni po prostu kradną i sprzedają na mieście. W calym miescie mozna kupic iqosy a tu twierdza ze nielegalne
_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#11 PostWysłany: 30 Sty 2024 01:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
@pabien Jakie spanie? "Między słowami" nie oglądałeś?
@oskiboski Tak, salonik super. W ogóle cały terminal bardzo fajny. Czysto, dużo miejsc do siedzenia.

Mój lot NH838 też był opóźniony, ale na przesiadkę do Seulu mam ponad 2 dni, więc powinienem zdążyć. Pierwszy raz się spotkałem z sytuacją, że obsługa podchodziła do każdego pasażera informując o opóźnieniu. Sama linia nie wzbudziła mojego zachwytu. Jedzenie takie sobie, miejsca na nogi w premium eco sporo, ale i tak nie mogłem się wygodnie ułożyć.
W Tokio od razu pojechałem do dzielnicy Asakusa, gdzie mam 2 noclegi. Po drodze do hotelu minąłem chyba najbardziej znaną japońska świątynie Senso-ji. Ja z takim typowym zwiedzaniem od zabytku do zabytku mam niewiele wspólnego.

(Będę wrzucał na raty, żeby nic się tu nie popsuło)
Załącznik:
IMG20240129080946.jpg
IMG20240129080946.jpg [ 83.19 KiB | Obejrzany 3393 razy ]
Załącznik:
IMG20240129080303.jpg
IMG20240129080303.jpg [ 111.21 KiB | Obejrzany 3393 razy ]
Załącznik:
IMG20240129075856.jpg
IMG20240129075856.jpg [ 107.46 KiB | Obejrzany 3393 razy ]
Załącznik:
IMG20240129080151.jpg
IMG20240129080151.jpg [ 102.52 KiB | Obejrzany 3393 razy ]
Załącznik:
IMG20240129075831.jpg
IMG20240129075831.jpg [ 102.54 KiB | Obejrzany 3393 razy ]


Ludzi wokół było niewielu, ale wracałem tamtędy sporo później i widać było, że to bardzo popularne miejsce. Nie dało się spokojnie przejść.

Image
Kupiłem 48h kartę na metro i pojechałem w okolice Tsukiji. Targu rybnego już tam chyba nie ma, ale jest mnóstwo sprzedawców sushi i innych lokalnych specjałów. Ludzi sporo, w tym wielu turystów. Po raz pierwszy zobaczyłem też ogromne kolejki do stanowisk z jedzeniem. Japończycy lubią chyba w nich stać bardziej niż Polacy. Zresztą później też wielokrotnie to widziałem , głównie kolejki przed wejściem do restauracji.



Byłem w okolicy, więc odwiedziłem też dzielnice Roppongi, ale nie zauważyłem tu nic ciekawego.

W ogóle do azjatyckich metropolii mam co najmniej ambiwalentne podejście. Niby wszystko fajnie a po jakimś czasie zaczyna się robić nudno. Z tych, które do tej pory widziałem, najbardziej podobał mi się Hong Kong.


ImageImageImageImage

Wracając do Tokio. Z Roppongi do Shibuya dotarłem piechotą. To jakieś 45 minut. Celem było oczywiście słynne skrzyżowanie, które o tej porze dnia nie wyglądało imponująco.
Image

Sama okolica ciekawa, pelna love hotels, kawiarni, ludzi i kolejek - nawet do zdjęcia z psem Hachiko, przy wejściu do metra.
ImageImageImageImageImage
Image

Zmęczenie dawało się we znaki. Nie spałem przez dwie noce. Zamiast pójść spać jak normalny człowiek, wieczór spędziłem w Shinjuku. Nie ukrywam, nawet mi się tu podobalo. Takich kolorowych neonów nie mamy w Krakowie.
Najbardziej do gustu przypadły mi okolice Kabuchiko.
ImageImage
Image

Błąkałem się bez celu po okolicy, będąc co chwilę nagabywany przez czarnoskórych panów, by wstąpić do klubu z dziewczętami. Nie ze mną te numery, po wpadce z biletem do Delhi nie mogę sobie już pozwolić na nieprzewidziane wydatki.
Odwiedziłem kilka barów w Golden Gai. Jest ich podobno ponad 200 a w najmniejszych mieści się ledwie kilka osób. Najwięcej czasu spędziłem w uroczym miejscu o nazwie Death match in hell, w którym mieściło się maksymalnie- ale niezbyt komfortowo - 8 osób. Polecam!
ImageImageImage
ImageImageImageImage
ImageImageImage

Do hotelu wróciłem jednym z ostatnich pociągów metra. Wszędzie o tej porze byłoby w nim głośno, ale nie w Tokio. Tu wszyscy w metrze zachowują się cicho. Ja też nie miałem za bardzo z kim pogadać.
Ludzie są tu dla mnie mili. Dostałem już zapalniczkę a w metrze pani poczęstowała mnie cukierkiem.
Gdy rano obudził mnie telefon, trochę czasu zajęło mi ogarnięcie tego gdzie jestem i która jest godzina. Cóż, podczas tego wyjazdu, pewnie częściej będę miał ten problem. Trochę też zmarzłem , bo zapomniałem kurtki z hotelu, a nie chciał mi się po nią wracać, bo pewnie już bym tam został i zasnal. Nic to, Idę szukać kofeiny I zwiedzać bez celu.
Góra
 Profil Relacje PM off
19 ludzi lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
Offline
#12 PostWysłany: 30 Sty 2024 05:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
W końcu jakieś jedzenie. Myślałem, że tylko na Sycylii jedzą bułki z lodami. Image

Sushi na śniadanie?Kto by pomyślał. Smacznie.
Image
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
17 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#13 PostWysłany: 31 Sty 2024 17:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
Po śniadaniu podkręciłem się jeszcze trochę po Asakusie i pojechałem w stronę Daiba. Przez Tęczowy Most przejechałem w jedną stronę kolejka, a w drogę powrotną udałem się pieszo. Widoki ciekawe. ImageImageImageImage

Potem spacerowałem bez większego celu po okolicy, przysiadając na kawę i przyglądając się codziennemu życiu Tokio.ImageImageImageImageImageImage

Pojechałem też do świątyni Mejji, ale zamknęli mi ją przed nosem. Kolejnym przystankiem była Akihabara. Tu wypiłem kilka craftow i w świetle licznych neonów wtopiłem się w tłum tokijskiej młodzieży.
ImageImageImageImageImageImageImageImage

Wróciłem do hotelu, przespalem się parę godzin i o 5 rano wstałem by jechać na lotnisko Narita. Trochę źle to sobie zaplanowałem, bo po dotarciu na miejsce okazało się, że kolejka do security jest ogromna. Miałem niecałą godzinę do boardingu i widmo kolejnej wpadki podczas tej podrozy. Na szczęście udało mi się zdarzyć. Lot Asiana do Seulu zaskoczył mnie pozytywnie. Dużo miejsca(nawet przy moich 2m wzrostu miałem jeszcze zapas na nogi),całkiem smaczne jedzenie i miłe, dobrze mówiące po angielsku stewardessy.

Po przylocie dość szybko wydostałem się z lotniska. Widok z okna pociągu nie wyglądał zachęcająco. Szare bloki, zero zieleni w połączeniu z mgła smogu nie wprawiały w dobry nastrój.
Zakwaterowalem się i poszedłem na spotkanie z kilkoma forumowiczami, którzy też mają tu swój przystanek w trakcie podobnej podróży.

Tokio nie wzbudziło we mnie zachwytu, rozumiem jednak, że wielu ludziom może się podobać. Może kiedyś dam mu druga szansę. Może byłem za krótko i nie dotarłem do najciekawszych miejsc. Było ok, tylko tyle.


Ostatnio edytowany przez igore 31 Sty 2024 18:04, edytowano w sumie 5 razy
Góra
 Profil Relacje PM off
15 ludzi lubi ten post.
sko1czek uważa post za pomocny.
 
      
Online
#14 PostWysłany: 31 Sty 2024 17:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5567
Loty: 724
Kilometry: 1 019 860
HON fly4free
igore napisał(a):

Pojechałem też do świątyni Mejji, ale zamknęli mi ją przed nosem. Kolejnym przystankiem była Akihabara. Tu wypiłem kilka craftow i w świetle licznych neonów wtopiłem się tłum tokijskiej młodzieży.


Mogę sobie zwizualizować jak wyglądało Twoje "wtopienie" ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#15 PostWysłany: 31 Sty 2024 18:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
Hehe, to prawda. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że generalnie trudno mi się gdziekolwiek "wtopić". W Azji robi się to wyjątkowo trudne.
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#16 PostWysłany: 01 Lut 2024 03:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
Seul od razu przypadł mi do gustu. Jest tu tak jakoś swojsko, bez nadęcia.
Po zakwaterowaniu w hotelu poszedłem spotkać się z ekipą. Na tak krótki pobyt i tak nie robiłem żadnych planów na zwiedzanie, więc poddałem się ich planowi, który też głównie zakładał raczej spokojne tempo.ImageImageImageImageImageImage

Odwiedzaliśmy raczej miejsca gdzie można coś zjeść i wypić, kończąc w okolicy Gangnam.
ImageImageImageImageImageImageImageImageImageImage

Do hotelu wróciłem przed pierwszą w nocy. Dziś trochę pospałem, zjadłem śniadanie na ulicy i mam jeszcze jakieś 4h na zwiedzanie. Idę je wykorzystać.ImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off
9 ludzi lubi ten post.
oskiboski uważa post za pomocny.
 
      
Offline
#17 PostWysłany: 01 Lut 2024 08:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
Kierowałem się w stronę Bukchon Hanok Village, czyli "starego Seulu". ImageImageImageImageImageImage

Na miejscu sporo turystów, ale sama atrakcją moim zdaniem taka sobie.


ImageImageImageImage

Następnie przeszedłem ulica Insadong, gdzie jest sporo różnego rodzaju pamiątek dla turystów. Chyba byłem za wcześnie, bo niewiele się tam działo. A może wyobrażałem to sobie inaczej.
ImageImageImageImage

Ostatnim przystankiem podczas mojego - jakże długiego - pobytu w Seulu, był Gwangjang Market.
Ja mam słabość do targów, większa niż do starych koreańskich budynków Podobało mi się i zjadłem...powiedzmy, że lunch.
Zdjęcia z targu wrzucę już z lotniska. Pomny błędu z Tokio, wybrałem się tam znacznie wcześniej. Zresztą, sam dojazd na Incheon to w najtańszej opcji minimum godzina a zwykle ok. 1.5h.
ImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off
14 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#18 PostWysłany: 01 Lut 2024 22:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
Lot do Vancouver o czasie. Premium eco w AC bardzo fajne, jedyny minus to dość zimno na pokładzie. Niestety nie udało się pospać, nie umiem spać w samolotach. Może za duży jestem, żeby wygodnie się ułożyć.
Vancouver to super lotnisko. Wyszedłem z samolotu, udałem się w stronę tranzytu, przeszedłem security, wyszedłem na fajkę, jeszcze raz security i wszystko zajęło mi jakieś 25 minut. Właśnie zaczyna się boarding na mój lot do Calgary. ImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off
10 ludzi lubi ten post.
kostek966 uważa post za pomocny.
 
      
Offline
#19 PostWysłany: 01 Lut 2024 22:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Cze 2013
Posty: 2256
Loty: 807
Kilometry: 1 954 890
srebrny
Świetna relacja, przyjemnie się czyta i wspomina, ponieważ dosłownie 2 dni temu wróciłem z prawie identycznego kółka z tego samego EF :D

Moja trasa:
Image
Powodzenia w Calgary - mieliśmy szczęście, bo jeszcze 2 tygodnie temu było tam prawie -40 C :?
_________________
Relacje: weekend w Australii i na Alasce.
Góra
 Profil Relacje PM off
7 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#20 PostWysłany: 02 Lut 2024 05:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2182
Loty: 382
Kilometry: 676 388
HON fly4free
Jako że dogłębnie zwiedziłem Tokio i Seul, mogę pokusić się o podsumowanie TikTok style:
1. Metrem łatwiej podróżuje się w Tokio.
2. Koreańczycy są wyżsi niż Japończycy.
3. Koreańczycy jedzą więcej mięsa i piją więcej alkoholu.
4. W Seulu łatwiej zapłacić kartą.
5. W Seulu łatwiej zwiedzić najważniejsze atrakcje pieszo.
6. Koreańczycy lepiej mówią po angielsku.
7. W Seulu jest zimniej zimą.
8. W Tokio jest zdecydowanie więcej turystów.
9. W Seulu nikt się nie kłania.
10. Japonki mają krzywe zęby

Lot do Calgary miałem o czasie. Zdrzemnąłem się chwilę, by obudzić się akurat na końcówkę lotu nad górami. Zaraz i tak tam pojadę. Hertz dał mi ogromnego Pathfindera. Nigdy nie jeździłem tak dużym autem. Jestem już w Canmore.

1. W Kanadzie wszyscy mówią po angielsku, nikt się nie kłania i można płacić kartą.

Zdążyłem na last call do lokalnego browaru, po czym zmieniłem lokal i testuje kolejne piwa. Od ich liczby będzie zależało ile jutro przejadę kilometrów. Ładnie tu.
ImageImageImage
@przemos74 Dziś było 12C.
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
12 ludzi lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 23 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] oraz 4 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group