Fly4free.pl

Zastanawiam się nad kupnem biletów na Okinawę. I mam jedno ale.
Czy jest tam coś do robienia przez 10 dni?

Trudno wywróżyć, nie znając Ciebie.

Oceń, proszę, sam (nie sugerując się nazwa strony ) => http://www.gaytravelherald.com/okinawa-japan-in-7-days/

Pytanie czy chcesz plażować, czy zwiedzać. Z plażowaniem może być problem - większość plaż jest przy "resortach", gdzie ceny są z kosmosu. My szukając plaży przy wiosce jednej trafiliśmy na miejsce w którym średnio mam ochotę plażować - kamienista, zanieczyszczać plaża...
Byliśmy na Okinawie 2 dni i żałujemy, że tak krótko. Zwiedzanie Naha (szału nie ma, choć parę must-see rzeczy typu zamek i pozostałości cywilizacji Ryuku jest). Można zwiedzić pod Naha bunkier japońskiej marynarki - setki metrów wyrytych pod ziemią korytarzy.
Osobna rzecz to Okinawa World - olbrzymi kompleks w odległości jakiś 30 km od Naha. Sercem kompleksu jest unikalna na skalę światową długa podziemna jaskinia - Gyokusendo. Oprócz niej znajduje się tam Okinawa World - skrzyżowanie skansenu z tropikalnym ogrodem botanicznym i prezentacją tradycyjnych zajęć mieszkańców Okinawy. Można tam zabawić się w dmuchanie szkła, wyrób różnych rzeczy, kupić kimono, zjeść świeże i pyszne owoce, etc. Dla dzieciaków zabawa może przednia.
Kolejnym elementem jest tam lokalny browar i ... miejsce produkcji ichniego specjału - wódki ze żmiją Habu (uwaga - przywożenie takiej wódki na teren UE jest zabronione bo jest to prrodukt zwierzęcy, nie mówiąc o problemach z konwencją CITES). W ogóle żmija Habu ma tam swoje muzeum, gdzie można się wiele o niej dowiedzieć (nie wszedłem, bo nie lubię węży). Także co jakiś czas mają tam jakieś prezentacje, tańce.
Tyle udało nam się zobaczyć za dwa dni i w tempie powiedzmy wprost - dość ostrym. Dając sobie więcej luzu, pewnie można zobaczyć więcej. Problemem jest makabrycznie niewydolny transport publiczny na Okinawie. 30 km w linii prostej to ponad 50 km drogami... a przejechanie tego zajmuje autobusowi 2 godziny. Problemem jest też powszechna nieznajomość angielskiego oraz fakt, że nawet oficjalne przewodniki potrafią podawać błędnie numery niezbędnych do dojazdu autobusów. Z tego powodu sensowne wydaje się wynajęcie samochodu.

Per saldo - Okinawy na 10 dni bym nie chciał, może na 7 albo 6 dni. Z drugiej strony można dodać do tego okoliczne wyspy typu Kume.

Moim zdaniem 10 dni na samą Okinawę to zdecydowanie za dużo. Znacznie fajniejszy klimat niż sama Okinawa mają okoliczne wyspy. Ja mogę polecić Aka Island. Można się tam dostać promem z portu w Naha. Wysepka mała (około 300 mieszkańców), turystów jak na lekarstwo, za to ładne plaże i piękno przyrody (np snorkling wśród żółwi). Fajnym pomysłem jest pożyczyć rower i objechać wyspę. I takiego sashimi (przygotowane ze swieżo zlowionej ryby) jakie tam jedliśmy nie spotkaliśmy później w całej Japonii.

Moje wrażenia są dokładnie takie jak @smoka, byłem trzy dni ale kolega smok i tak widział więcej niż ja, musiało to być rzeczywiście dobre tempo.. Dobry pomysł z tym wypadem na okoliczne wysepki.
Czyli reasumując - 10 dni raczej za długo.

Byłem na Okinawie i bardzo polecam, ale na maksymalnie 5-6 dni. Jeśli chcesz poczytać sprawdź pod tym linkiem https://heading2somewhere.wordpress.com ... 1/okinawa/

_________________
http://heading2somewhere.wordpress.com/ - Blog podróżniczy

Chcieliśmy polecieć na Okinawę i troszke popławić się w morzu, ale przeczytałam, że jest dużo niebezpiecznych zwierząt. http://en.okinawastory.jp/enjoy/okinawanblue/snorkel/
Czy naprawdę jest aż tak źle? Ktos spotkał się z takimi przypadkami?

_________________
Ιαπόνκα76

Byłem na Okinawie jakieś 4 tygodnie temu. Miejscówka bardzo fajna na odpoczynek. O żadnych niebezpiecznych żyjątkach w wodzie nikt mi nie mówił, więc może nie jest tak źle. Niestety nie odwiedziłem pobliskich wysepek, ale dzięki temu mam po co wracać
Kilka słów o wyspie napisałem na blogu - http://explore-world.you2.pl/okinawa-japonskie-hawaje/ - może komuś się przyda.

_________________
Relacje: weekend w Australii i na Alasce.

Ryzyko spotkania z niebezpiecznymi zwierzętami istnieje, ale jest raczej porównywalne do innych subtropikalnych rejonów świata. Jeżeli wiecie czego należy się wystrzegać, prawdopodobieństwo wypadku jest niewielkie.

Ale zwracam uwagę na to, co napisali ci, którzy pisali wcześniej. Naha i główna wyspa Okinawa są umiarkowanie interesujące. Naprawdę efektowne plaże i dziką przyrodę można znaleźć dopiero na innych mniejszych wyspach, dostanie się na które jest czasochłonne i dość kosztowne.

jak byłem na wyspie Okinawa pod koniec października to słyszałem informacje, że warto sprawdzić okres w którym się przyjeżdża bo w niektórych miejscach występuje zakaz pływania/kąpieli ze względu na różne zwierzaki itd (wtedy np okolice Oceanarium były zamknięte)

No właśnie. Ponoć te ostre meduzy występują od maja do pazdziernika

wysłane z telefonu

_________________
Ιαπόνκα76