Wizz Air jednak nie poleci do Rosji! „Landrynka” ugięła się pod falą krytyki
W oficjalnym komunikacie Wizz Air nie wspomina w żaden sposób o krytyce, która spadła na niego w mediach społecznościowych, z nawoływaniem do bojkotu przewoźnika włącznie. W depeszy Reutersa czytamy, że przez ostatnie kilka dni Wizz Air próbował się bronić w social mediach, tłumacząc, że loty do Moskwy uruchomi linia Wizz Air Abu Dhabi, czyli linia działająca w ZEA, która nie podlega europejskim przepisom, a tym samym – sankcjom wprowadzonym prze UE. Same władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdziły, że w konflikcie zajmują neutralne stanowisko i nie nałożyły na Rosję żadnych sankcji.
Pafos od 2407 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Kusadasi od 2192 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Wyspa Malta od 1769 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Modlin)
Ostatecznie jednak w piątek przewoźnik ugiął się i zapowiedział, że jednak nie uruchomi zapowiedzianej na 3 października trasy z Abu Zabi do Moskwy. Przewoźnik tłumaczy się „ograniczeniami w łańcuchu dostaw”, cokolwiek miałoby to oznaczać. Połączenie to miało być realizowane codziennie. Wizz Air tłumaczył wówczas, że „zdecydował się wznowić polaczenie do Moskwy w odpowiedzi na zapotrzebowanie na podróże ze strony pasażerów, którzy chcą latać z i do Rosji ze stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich”.
Wizz Air zawiesił loty do Rosji (a także na Ukrainę) pod koniec lutego, w następstwie brutalnej agresji tego kraju na naszych wschodnich sąsiadów. Warto też dodać, że Wizz Air był jedną z bardziej poszkodowanych linii w wyniku rosyjskiej agresji, gdyż linia zostawiła na Ukrainie 4 samoloty, zbazowane na lotniskach w Kijowie i Lwowie, których nie odzyskała do teraz.
Warto też pamiętać, że nie jest to pierwszy raz, gdy Wizz Air robi podchody pod wznowienie lotów do Rosji. Pod koniec marca w systemie rezerwacyjnym Wizz Aira pojawiły się bilety na 4 trasy Wizz Air, m.in. z Budapesztu do Moskwy (na której Wizz Air miał latać nawet 2 razy dziennie). Tu także węgierska linia spotkała się z falą krytyki, więc po kilku godzinach przewoźnik wycofał połączenia z systemu rezerwacyjnego. Linia wydała wówczas lakoniczny komunikat, w którym mogliśmy przeczytać, że „Wizz Air stale monitoruje rynek, aby na bieżąco dokonywać oceny sytuacji. W związku z tym zostaną anulowane wszystkie loty z/do Rosji”.