Fly4free.pl

Koniec z turbulencjami. Nowy system ułatwi życie wielu pasażerów

samolot w burze
Foto: Anton Watman / Shutterstock

Zamiast sygnalizacji zapiąć pasy i wprowadzania nerwowej atmosfery, po prostu omijanie newralgicznych miejsc. Najnowszy system Turbulence Aware pozwoli samolotom uniknąć nielubianych przez większość pasażerów turbulencji już w 2020 roku.

System to po prostu baza danych oparta na technologi Big Data, która na bieżąco aktualizuje się na podstawie rzeczywistej sytuacji w przestworzach. Tłumacząc najprościej jak się da – program zbiera informacje, gdzie aktualnie mogą wystąpić turbulencje, a potem przekazuje je pilotom i kontrolerom ruchu.

Od wielu miesięcy eksperci alarmowali, że ze względu na zmiany klimatyczne, nieprzyjemne zakłócenia w trakcie lotu staną się nie tylko bardziej powszechne, ale i bardziej poważne.

Według danych Federalnej Administracji Lotnictwa tylko w USA pasażerowie odnoszą około 58 obrażeń rocznie z powodu turbulencji. A porównując na przykład rok 1982 i 2003, liczba ta wzrosła dwukrotnie, mimo że analitycy wzięli poprawkę na znaczący wzrost liczby lotów. Dodatkowo szacuje się, że koszty jakie ponoszą linie lotnicze ze względu na turbulencje mogą każdego roku sięgać nawet 200 mln USD.

– Większość tych kosztów wynika z potencjalnych zakłóceń, zniszczonych wnętrz kabin, a także z nadmiernego spalania paliwa, które ma miejsce, gdy pilot szuka innej drogi i odstaje od optymalnego poziomu lotu – powiedziała Katya Waszczankowa na konferencji IATA Global Media Day w Genewie. – Turbulencje nie są tylko czymś, co może sprawić, że twój lot okaże się od czasu do czasu niekomfortowy, jest to także ważny problem bezpieczeństwa dla wielu linii lotniczych – dodała.

Turbulence Aware, jak nazwano bazę danych, stworzyło Międzynarodowe Stowarzyszenie Przewoźników Lotniczych (IATA) we współpracy z 14 przewoźnikami. Na początek z systemu korzystać będą trzy linie lotnicze – Delta, United i Aer Lingus, jednak już w 2020 roku, baza może wejść do powszechnego użytku.

To nie jedyny pomysł, który pojawił się w ostatnim czasie. We wrześniu 2017 roku Boeing rozpoczął prace nad nową technologią, która również ma ostrzegać pilotów 16 km przed znalezieniem się w strefie turbulencji. Dzięki temu załoga może skorygować kurs i uniknąć zawirowań.

Specjalnie zaprojektowana technologia laserowa została wymyślona przez Japońską Agencję Kosmiczną (JAXA) i zostanie wypróbowana na pokładzie Boeinga 777. W dużym uproszczeniu można to zobrazować następująco: odpowiedni laser będzie zamontowany z przodu samolotu. Czujnik śledzi wiązkę światła, która będzie odbijać się od istniejących w powietrzu cząstek, a oprogramowanie przeanalizuje sytuacje i wyśle odpowiedni alert.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »