– To kłamstwo, że Wizz Air ma niższe koszty od Ryanaira – uważa Michael O’Leary. Szef Ryanair długo stronił od kontrowersji, ale chyba mu się ulało – w ostatnim wywiadzie wieszczy on m.in. rychłe połączenie Wizz Air z linią easyJet.
O’Leary, który był gościem konferencji “Hard Talk” zorganizowanej przez Eurocontrol, mówił m.in. o tradycyjnych liniach lotniczych, które starają się za wszelką cenę przedłużyć zawieszenie reguły 80/20, dotyczącej slotów lotniskowych. Zdaniem O’Leary’ego, jedynym efektem tych starań jest kupowanie czasu i wyższe ceny biletów. Zdaniem szefa Ryanaira, ruch wewnątrzeuropejski w przyszłym roku będzie rósł znacznie szybciej niż połączenia międzykontynentalne. Ale najciekawszym elementem konferencji był niespodziewany atak O’Leary’ego na “landrynkę”. Niespodziewany tym bardziej, że w ostatnim czasie Ryanair i Wizz Air powoli zaczynały mówić jednym głosem w niektórych sprawach.
O co poszło? O’Leary miał pretensje o słowa Jozsefa Varadiego, który utrzymuje, że Wizz Air ma najniższe koszty na rynku i w efekcie jest najtańszą linią lotniczą w Europie. Według O’Leary’ego to kłamstwo – jedynie koszty pracy są nieco niższe u Wizz Aira. A dzieje się tak dlatego, że – jak twierdzi szef Ryanaira – Wizz Air zatrudnia wszystkich przez swoją węgierską firmę, aby “uniknąć płacenia podatków”.
– Wizz Air obawia się niskich cen oferowanych przez Ryanaira tak bardzo, że zdecydował się odlecieć do Abu Zabi czy zachodnich Chin i rozwijać się tam – mówił O’Leary.
Szef Ryanaira był tego popołudnia w świetnej formie. Jak czytamy w węgierskim serwisie Airportal, zasugerował on, że Wizz Air ani easyJet nie będą w stanie utrzymać się samodzielnie, więc… prawdopodobnie obie firmy będą musiały się połączyć. A następnie nie jest wykluczone, że połączą się z Lufthansą lub Air France-KLM.
Taka fuzja dwóch tanich linii nie jest oczywiście w tej chwili planowana, aczkolwiek musimy nadmienić, że taka koncepcja padła już na łamach Fly4free.pl. W naszym tekście dotyczącym przewidywań na temat tego, jak będzie wyglądała branża lotnicza, pojawia się… linia. WizzyJet! Co jeszcze prognozowaliśmy? Sprawdźcie!
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?