Jeśli dopiero zaczynacie przygodę z Airbnb i nie macie jeszcze konta, podpowiemy też, jak dostać bonus (79 złotych) za pierwszą rezerwację.
Przykładową rezerwację przeprowadzimy dla pary podróżnych wybierających się na weekend 11-13 I do Berlina. Nasi podróżni pokoju potrzebują do spania, odświeżania się i zmagazynowania swojego bagażu, dzień zamierzają spędzać aktywnie „na mieście”. Dopuszczają wynajęcie tylko samodzielnego mieszkania, cenią sobie prywatność. Nasi podróżni wymagają, aby w kwaterze działało Wi-Fi i była możliwość przygotowania posiłku z samodzielnie zakupionych produktów. Nie mają sprecyzowanych wymagań co do lokalizacji, Berlin posiada doskonałą komunikację miejską, wykluczają tylko rejony odległe o więcej niż 5 km od Bramy Brandenburskiej. Głównym kryterium ma być niska cena.
Bierzemy się za wyszukiwanie:
Zaczynamy rezerwację od wskazania miejsca, w którym szukamy noclegu, daty pobytu oraz liczby potrzebnych miejsc noclegowych. Już na tym etapie rezerwacji wskazujemy wstępnie jakiego rodzaju zakwaterowanie nas interesuje:
- samodzielne mieszkanie/dom ( opcja „cały dom/apartament”),
- mieszkanie razem z gospodarzem/innymi lokatorami pod jednym dachem, ale w wydzielonym pokoju. Wspólne mogą być np. kuchnia i łazienka (opcja „pokój prywatny”),
- tylko łóżko czyli na przykład prycza w hostelu (opcja „pokój współdzielony”).
W następnym kroku otrzymujemy listę dostępnych możliwości noclegowych.
Niestety Airbnb ostatnio odświeżając interfejs usunęło opcję segregowania listy wyników według kryterium ceny. Zresztą usuwanie możliwości sortowania po cenie to szerszy trend i opcja ta znika z coraz większej liczby serwisów. Jak zatem filtrować listę wyników?
Zaczynamy od ceny i ustawiamy przedział cenowy (za pomocą suwaka w lewej kolumnie), na który pozwala nasz budżet. W przypadku bohaterów naszego tekstu będzie to 50 USD (ok. 160 zł):
Na liście wyników po wprowadzeniu kryterium ceny wciąż mamy 223 wyniki, czyli zbyt wiele, by przeglądać. W boksie „Typ Pokoju” klikamy w link „Pokaż więcej….”, który przenosi nas do panelu wyboru dodatkowych kryteriów wyszukiwanej oferty. My chcemy dodać tutaj wymóg „Wi-Fi”.
Ponieważ lista wyników nadal jest zbyt długa, korzystamy z wyszukiwania na mapie (szczyt lewej kolumny) i zawężamy obszar naszych zainteresowań do ścisłego centrum. Kolejnym zaostrzeniem kryterium jest obniżenie ceny maksymalnej o 5 USD, do 45 USD.
Nasza lista wyników wygląda następująco:
Jeżeli mamy wybór między ofertami z recenzjami, lub bez – zawsze wybieramy te z recenzjami. To niezwykle istotne kryterium. Po oferty bez recenzji sięgamy tylko w przypadku miejsc, gdzie tych pierwszych znaleźć nie możemy, zwiększając nawet widełki cenowe. Recenzja to dowód, iż wynajmujący ma już doświadczenie z Airbnb, że z niego korzysta, a treść recenzji jest źródłem dodatkowych informacji o lokalu.
Liczba recenzji danego lokalu prezentowana jest w żółtym dymku. Czasem tuż obok znajdziemy w szarym dymku liczbę „innych recenzji”. Tak się dzieje, jeśli gospodarz wynajmuje przez Airbnb więcej niż jeden pokój/lokal. „Inne recenzje” to rekomendacje dotyczące innych ofert gospodarza, niż obiekt naszego zainteresowania.
Ograniczamy się w przypadku naszego przykładowego wyszukiwania do ofert z recenzjami. Najlepiej zlokalizowana z nich jest oferta z numerem 1 (https://www.airbnb.pl/rooms/753392). Klikamy w link i sprawdzamy szczegóły oferty:
Oczywiście ważne dla nas informacje to zdjęcia (tych tu jest mało, dają jednak pogląd na co co nas czeka), opis (gospodarz wprost mówi o spartańskich warunkach), mapa, regulamin domu itd.
Koniecznie jednak uwagę należy zwrócić na:
- komentarze na dole oferty,
- boks z profilem gospodarza zaznaczony na powyższym zrzucie kolorem pomarańczowym.
Naszym gospodarzem będzie Martin (po kliknięciu w imię zobaczycie jego profil), który ma:
- wskaźnik aktywności: 96%,
- czas odpowiedzi: w ciągu kilku godzin,
- kalendarz zaktualizowany: wczoraj.
Wskazuje to, że nasz gospodarz jest aktywnym użytkownikiem portalu. 96% wysyłanej do niego korespondencji spotyka się z odzewem, na informacje reaguje szybko, dba również o to, by podawane przez niego informacje o dostępności lokalu były aktualne. Wbrew pozorom nie jest to oczywiste.
Jeżeli gospodarz ma niski wskaźnik aktywności, można spodziewać się, że nie odpowie na wysłaną wiadomość, jeżeli natomiast odpisuje w ciągu kilku dni, wiadomo, że odpowiedzi od niego nie dostaniemy szybko. Czemu to są istotne kwestie?
Zawsze przed rezerwacją piszemy do gospodarza z pytaniem o dostępność lokalu w danym terminie. Oczywiście możliwe jest złożenie rezerwacji bez korespondencji wstępnej, jednak w momencie rezerwacji Airbnb zakłada nam blokadę na karcie na kwotę równą kosztowi noclegu, a jeśli gospodarz odrzuci rezerwację (na przyjęcie/odrzucenie rezerwacji ma 24h) blokada będzie na karcie wisiała jeszcze parę dni. Przycisk „Wyślij wiadomość” znajduje się pod zdjęciem gospodarza w boksie zaznaczonym na screenie wyżej.
Gdy otrzymamy odpowiedź pozytywną – rezerwujemy. Powiadomienie o nowej wiadomości można otrzymać SMS-em na telefon, mailem, i przez aplikację na urządzenia mobilne (opcje do ustawienia w profilu użytkownika..
Na tym etapie warto zwrócić uwagę na zasady anulowania rezerwacji. Są one różne zależnie od lokalu i gospodarza (rodzaje zasad anulowania pod linkiem). Nasz nocleg w Berlinie zasady rezerwacji ma „elastyczne”, czyli przysługuje nam pełen zwrot kosztów, do jednego dnia przed przyjazdem. Zwracana nie jest prowizja Airbnb.
Inna sprawa, o której trzeba pamiętać w trakcie rezerwacji, to ewentualna kaucja. Gospodarz ma możliwość zażyczyć sobie od nas kaucję na czas pobytu. Jeśli tak się dzieje, jest to wyraźnie zaznaczone w opisie oferty i na etapie rezerwacji oraz wskazana jest wysokość kaucji. Jeśli gospodarz życzy sobie kaucję, Airbnb założy na naszej karcie blokadę na tę kwotę w dniach naszego pobytu.
Żadnych pieniędzy nie płacimy gospodarzowi gotówkowo. Pieniądze za pobyt blokowane są na naszej karcie w chwili założenia rezerwacji, a do gospodarza przekazywane są 24-h po zakończeniu naszego pobytu.
Na koniec warto wspomnieć jeszcze o zasadach zwrotów dla gości Airbnb. Cytując regulamin: (Airbnb – przyp. red.) zapewni Gościowi zwrot należności lub zrobi wszystko, by znaleźć i zarezerwować mu podobne miejsce (…). Kwota zwrotu będzie zależała od charakteru problemu z podróżą. „Problemy w podróży” dzielą się na trzy kategorie, (1) gospodarz anuluje rezerwację 24 godziny lub krócej przed planowanym rozpoczęciem pobytu lub nie umożliwia Gościowi dobrego dostępu do miejsca noclegowego, (2) opis oferty na Stronie nie odpowiada rzeczywistemu stanowi miejsca pobytu (np. rozmiar przestrzeni, obecność dodatkowych udogodnień lub lokalizacja), lub (3) miejsce pobytu nie jest, ogólnie rzecz biorąc, czyste czy bezpieczne.
Moje prywatne doświadczenia:
Rezerwowałem w tym roku nocleg z Airbnb na kilkanaście wyjazdów: w Austrii, Belgii, Holandii, Francji, Izraelu, Szwecji, Wielkiej Brytanii, na Cyprze, Węgrzech, we Włoszech. Miałem fajne, tańsze niż hotelowe, oryginalne noclegi, poznałem ciekawych ludzi, wszystko zadziałało jak dobrze naoliwiony mechanizm. Bez problemu udawało się korzystać z kodów zniżkowych (było ich parę w tym roku), czy załatwiać niestandardowe prośby, typu dużo wcześniejsze zameldowane, lub dużo późniejsze wymeldowanie.
Próbowałem też zarezerwować noclegi w Polsce (udało mi się w Gdańsku, Krakowie, Poznaniu), ale tu moje „wrażenie z użytkowania Airbnb” były (poza miłymi wyjątkami) gorsze niż przy ofertach zagranicznych. A to brak kontaktu, a to nieaktualny kalendarz, a to nieumiejętne (Airbnb wycina linki z korespondencji wewnątrz serwisu) propozycje rezerwacji poza Airbnb.
Airbnb to tylko narzędzie (i świetnie prowadzony biznes), ale mieszkania wynajmujemy od „zwykłych ludzi”. Pamiętajcie o tym i kierujcie się w rezerwacjach rozsądkiem (unikajcie na przykład hiperokazji) – a będziecie mieć równie pozytywne wrażenia jak ja.
79 złotych na start dla nowych użytkowników (25 USD)
*Załóż konto na Airbnb przez ten link. Gdy odbędziesz pierwszy pobyt kosztujący przynajmniej 75 USD, dostaniesz 25 USD na konto w Airbnb na następną podróż.