Radom lepszy od Modlina? Mamy dane, po których trudno jest obronić tę tezę

Obszar oddziaływania lotniska, zwany też z angielskiego „catchment area”, to jedno z podstawowych kryteriów określających potencjał rozwoju danego portu lotniczego. To nic więcej jak liczba potencjalnych pasażerów – ludzi mieszkających w odległości maksymalnie 2 godzin jazdy autem od lotniska. Jest to graniczny czas, który określa pole oddziaływania i atrakcyjność danego portu. Teoretycznie – im więcej ludzi mieszka w tej strefie, tym lepiej dla lotniska. Ale nie zawsze jest to taka prosta zależność, bo w grę mogą wchodzić też inne czynniki, np. konkurencja ze strony innych lotnisk. Idealnym przykładem jest lotnisko w Łodzi – w obrębie 1 godziny jazdy autem od portu mieszka ponad 2 mln ludzi. Tymczasem port lotniczy w Łodzi obsługuje coraz mniej pasażerów, a łodzianie i okoliczni mieszkańcy wybierają loty z Lotniska Chopina, do którego mają łatwiejszy dostęp po otwarciu kilka lat temu autostrady A2.

Jaki potencjał rozwoju mają więc polskie lotniska? Taki raport sporządził serwis Wbdata.pl, który porównał strefy oddziaływania wszystkich lotnisk w Polsce i wyliczył, ilu mają one potencjalnych pasażerów. Choć analizę wykonano w modelu idealnym (tzn. nie uwzględnia ona np. korków ani nachodzących na siebie obszarów oddziaływania innych lotnisk), to jest jak najbardziej wiarygodna, a wnioski płynące z raportu są bardzo ciekawe. Zwłaszcza w kontekście tego, gdzie miałoby powstać lotnisko tanich linii dla Warszawy.

PPL: Radom lepszy od Modlina

Zarząd PPL zdecydował wstępnie, że nowe lotnisko dla tanich linii i czarterów przeniesionych z Lotniska Chopina powstanie w Radomiu – kilkanaście dni temu podpisano w tej sprawie list intencyjny. Przedstawiono też wstępną koncepcję, według której nowe lotnisko ma docelowo obsługiwać ponad 10 mln pasażerów rocznie.

– Przy określaniu lokalizacji braliśmy pod uwagę dostępność komunikacyjną w sieci dróg i kolei, ale też demografię i liczbę ludności. Nie przesądzając, że ostateczną lokalizacją będzie Radom, z raportu niezbicie wynika, że takie lotnisko powinno powstać na południe od Warszawy – mówi Mariusz Szpikowski, prezes PPL.

Wskazuje przy tym na czynniki demograficzne i społeczne. A jak jest naprawdę? Przejdźmy do naszych danych.

Blisko lotniska Radom lepszy, ale…

Zacznijmy od analizy liczby ludzi mieszkających w bezpośrednim otoczeniu lotniska, czyli do 20 minut jazdy autem. Tutaj na szybki dojazd do lotniska może liczyć aż 2 mln potencjalnych pasażerów Lotnisk Chopina, zaś dla portów w Katowicach i Krakowie liczba takich pasażerów wynosi powyżej 1 mln osób.

Jak w tej kategorii wypadają lotniska w Modlinie i Radomiu? Z obliczeń Wbdata widać, że w pobliżu portu w Radomiu mieszka ponad 300 tys. ludzi, a Modlina – 94,7 tys. osób. Paradoksalnie… to nie jest najlepsza informacja dla Radomia, gdyż rozbudowane lotnisko na Sadkowie znajduje się w granicach miasta. To zaś oznacza hałas dla mieszkańców i… potencjalne odszkodowania. Że to nie problem? Coś mogą na ten temat powiedzieć władze lotniska w Poznaniu, które borykają się z szeregiem pozwów od ludzi mieszkających w bezpośrednim otoczeniu portu.

Znacznie ciekawsze są dane dotyczące liczby mieszkańców w promieniu do 1 godziny dojazdu autem od lotniska. Tu „przewaga” Modlina jest miażdżąca – godzinę drogi od lotniska mieszka 3,139 mln potencjalnych pasażerów, a w pobliżu Radomia – 1,086 mln ludzi.

Fot. Wbdata.pl

Pozostaje jeszcze ostatnia, najciekawsza analiza, czyli dostępność lotniska dla pasażerów mieszkających do 2 godzin jazdy autem. Tu według PPL Radom też miał mieć dużą przewagę. Tymczasem z wykonanych na naszą prośbę wyliczeń Wbdata.pl wynika, że w strefie do 120 minut jazdy od lotniska w Radomiu mieszka 6,919 mln mieszkańców, a dla lotniska w Modlinie ta sama wartość jest o 380 tys. ludzi większa. Okazuje się bowiem, że w strefie oddziaływania tego portu do 2 godzin jazdy autem mieszka 7,301 mln potencjalnych pasażerów.

Czy to oznacza, że pomysł przeniesienia tanich linii i czarterów do Modlina jest lepszy niż przenosiny do Radomia? Z pewnością pokazuje, że Modlin ma większy potencjał. Musimy też jednak pamiętać o innych zmiennych. Na przykład największej w tej chwili wadzie Modlina z punktu widzenia innych przewoźników: jest to obowiązująca do 2023 roku wieloletnia umowa z Ryanairem, który wynegocjował sobie na tym lotnisku ogromne zniżki w opłatach lotniskowych.

Z tego powodu także Modlin trudno rozpatrywać jako dobrego kandydata dla stworzenia Duoportu z Lotniskiem Chopina. Choć na korzyść Modlina wpływa np. czas trwania dojazdu – odległość z południowej Warszawy do portu w Radomiu to 112 kilometrów, a do Modlina – około 50 kilometrów. Być może Radom byłby lepszą opcją dla czarterów niż Modlin, ale linie lotnicze kompletnie nie palą się do przeprowadzki z Warszawy. Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie w naszym tekście.