Choć do końca pandemii jest jeszcze daleka droga, wydaje się, że omikron nie jest tak straszny, jak wydawało się jeszcze miesiąc temu. Choć liczba nowych zakażeń w całej Europie wciąż jest bardzo duża, to jednocześnie dzięki szczepieniom znacznie mniej ludzi trafia do szpitali, a w efekcie – rządy kolejnych krajów luzują restrykcje. Zarówno, jeśli chodzi o wjazd do kraju, jak i restrykcje wewnątrz kraju. Kilka dni temu pisaliśmy o Danii, która znosi większość koronawirusowych obostrzeń wewnątrz kraju czy Anglii znoszącej większość wjazdowych rygorów. Z kolei we wtorek wieczorem Włochy ogłosiły, że od 1 lutego osoby z ważnym certyfikatem COVID (a więc ozdrowieńcy i osoby zaszczepione przynajmniej 6 miesięcy wcześniej) nie będą już musiały wykonywać testu na koronawirusa przed podróżą.
Wyc. objazdowe od 2554 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Kreta Wschodnia od 2803 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
Alanya od 2244 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Ta ostatnia decyzja jest związana z rekomendacją Komisji Europejskiej, według której należy zminimalizować restrykcje wjazdowe dla podróży wewnątrz krajów UE. I choć nie jest to dokument wiążący, kolejne kraje już luzują u siebie obostrzenia lub zapowiadają wprowadzenie takich zmian.
Portugalia mocno rozważa zmiany
Jednym z państw, który w czasie kolejnej fali pandemii wprowadził najostrzejsze przepisy wjazdowe w UE, była Portugalia. Podróżni do tego kraju – niezależnie od statusu zaszczepienia – muszą przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa. Nieokazanie go wiąże się z kwarantanną lub ryzykiem niewpuszczenia do kraju, a także wysokim mandatem w wysokości od 300 do 800 EUR. I okazuje się, że wśród podróżnych jest sporo zapominalskich – portugalski resort spraw wewnętrznych poinformował, że w ciągu ostatnich 2 miesięcy wlepiono 2,5 tysiąca mandatom podróżnym bez ważnych testów na koronawirusa.
Wszystko wskazuje na to, że Portugalia wkrótce zmieni swoje przepisy i dostosuje je do unijnej rekomendacji, choć najpewniej nie stanie się to już 1 lutego. Portugalska agencja Lusa, powołując się na rządowe źródła, informuje, że rząd poważnie rozważa wprowadzenie zmian zgodnych z rekomendacjami Komisji Europejskiej. Kiedy może się stać? Być może Portugalia pójdzie w ślady Cypru, który zdecydował się na zniesienie restrykcji wjazdowych, ale dopiero od 1 marca.

Norwegia znosi kwarantannę…
Z kolei już od środy Norwegia zdecydowała się na całkowite zniesienie kwarantanny wjazdowej. Jak informuje serwis MojaNorwegia.pl, obejmowała ona dotąd osoby z obszarów objętych takimi wymogami, które nie posiadały paszportu covidowego (nie mogli udowodnić, że są ozdrowieńcami lub zostali zaszczepieni przeciw COVID-19). Jednak teraz FHI, czyli Instytut Zdrowia Publicznego, poinformował, że ta decyzja nie ma wielkiego znaczenia w kontekście transmisji wirusa czy zwiększenia liczby zakażeń.
– Odsetek zarażonych wśród imigrantów bez paszportu covidowego jest tak mały w związku z sytuacją epidemiczną, jaką mamy teraz w Norwegii, że nadszedł czas na zniesienie tego wymogu. Przyczyni się do szybszego otwarcia społeczeństwa, z łatwiejszym wjazdem do kraju. Może to mieć pozytywne skutki społeczno-gospodarcze dla ogółu przedsiębiorców, a w szczególności dla branży turystycznej – komentuje Ingvild Kjerkol, norweska minister zdrowia.
Jednocześnie musimy pamiętać, że w dalszym ciągu w mocy pozostają inne restrykcje wjazdowe: zarówno osoby zaszczepione jak i niezaszczepione muszą przed podróżą wypełnić formularz lokalizacyjny, a po przybyciu do Norwegii (np. na lotnisku) wykonać szybki test na koronawirusa. Osoby niezaszczepione dodatkowo muszą wykonać test na koronawirusa przed podróżą. Możliwe jednak, że i te wymogi zostaną zniesione – norweski rząd zapowiedział, że na początku lutego rozważy całkowitą likwidację tych obostrzeń.

…a Holandia lockdown
Także od środy na zniesienie restrykcji związanych z lockdownem zdecydowała się Holandia. Jak zapowiedział we wtorek premier Mark Rutte, od 26 stycznia kawiarnie, kina i teatry będą mogły być otwarte, choć tylko do godziny 22. Jednocześnie jednak wciąż zamknięte pozostają m.in. dyskoteki i kluby nocne, a w przypadku gastronomii wciąż będzie obowiązywać zasada 3G. Oznacza to, że przed wejściem do lokali sprawdzane będą kody QR paszportów covidowych.
– Znosząc ograniczenia bierzemy na siebie duże ryzyko, jednak życie z ograniczeniami też szkodzi naszemu społeczeństwu – powiedział minister zdrowia Ernst Kupiers.
A sytuacja w Holandii jest dość napięta. Kilkanaście dni temu wielu restauratorów postanowiło samowolnie otworzyć swoje lokale w proteście przeciw opieszałej polityce rządu.
Malta znosi obowiązek pokazywania certyfikatów covidowych
Duże zmiany wprowadza też Malta, gdzie od 17 stycznia wprowadzono obowiązek sprawdzania certyfikatów COVID w wielu miejscach publicznych, co wywołało masowe protesty w tym kraju. We wtorek minister zdrowia Chris Fearne ogłosił, że ten obowiązek będzie stopniowo znoszony.
Od 7 lutego certyfikaty nie będą już wymagane, aby wejść do restauracji, 14 lutego obowiązek ten zostanie też zniesiony przy wejściu do barów, siłowni, basenów i spa, kin oraz teatrów. Covidowe paszporty wciąż będą jednak wymagane, aby wejść m.in. na imprezy masowe (w tym sportowe) czy do klubów nocnych.
– 75 procent społeczeństwa przyjęło dawkę przypominającą. Jesteśmy więc w dobrej sytuacji, by znosić obostrzenia – powiedział Fearne.
I dodał, że sytuacja pandemiczna jest na tyle dobra, że Malta w połowie lutego może jeszcze mocniej poluzować restrykcje, w tym także te dotyczące wjazdu do kraju.