Fly4free.pl

bierz pod uwage ze loty Mestia<->Tbilisi (czy wlasciwie Natachtari - krajowe lotnisko w Tbilisi) sa czesto odwolywane z uwagi na pogode

ostatnie 2 dni sa jak dla mnie nierealne - tzn pierwszy nierealny a drugi mocno meczacy (ja bym nie robil takich tras dzien po dniu tylko sobie rozdzielil)

Konkretnie: Rabati + Wardzia sa do zrobienia w jeden dzien [jakby sie uprzec i wyjezdzac wczesnie rano z Tbilisi, wracajac wieczorem], ale Bordzomi do tego to juz za duzo. Do rozlozenia na 2 dni, albo byscie musieli zrezygnowac z Bordzomi / Rabati+Wardzi

A cala gruzinska droga wojenna w obie strony... niby do zrobienia w 1 dzien, jakby sie uprzec, ale zeby to mialo sens - znow trzeba by wyjezdzac wczesnie rano i wrocilibyscie wieczorem. Na pewno warto: wawoz Gergeti (zeby dojechac az do cerkiewki, trase do Cmindy Sameby [osobowka da rade bo jest asfalt... chyba ze trzeba bedzie jechac stara droga bo asfaltowka bedzie zamknieta, to wtedy zostaje spacer albo podwozka przez miejscowych lada niva ], doline Truso (koniecznie!!!), trawertynowe zrodla przy gruzinskiej drodze.

Rozwazcie tez kolejke linowa (wyjezdza na 2 900 z jedna przesiadka, kosztuje bodajze 30 gel od osoby) z Kobi - widoki sa tego warte. I latwo mozna sie poszczycic zdobyciem 3000 i zdziwic, jak zimno jest na takiej wysokosci

I generalnie jak mozecie to zostancie na noc w Stepancmindzie - wrazenia widokowe niezapomniane, np widok na 4 tysieczniki wprost z kwatery - a nie bedziecie tak gnac. Tak samo Tbilisi - pol dnia jakie macie zaplanowane to troche malo na to miasto (serio jak sie tam jest to ma sie ochote tylko wchodzic do kolejnych knajp).

Ale jak macie tak malo czasu i nie jestescie w stanie tego nijak wydluzyc to to, co musicie odwiedzic, to laznie siarkowe - wrazenia i zapach siary sa niepowtarzalne!

aaa i jeszcze co do wyliczen godzinowych w armenii - to jest kaukaz 240km czasami jedzie sie duzo wiecej niz 5 godzin (zwlaszcza jak jedziecie bocznymi drogami - co polecam, czuje sie wtedy prawdziwy klimat). zreszta Gruzji tez to dotyczy

_________________
https://www.zamiedzaidalej.pl/

https://www.facebook.com/zamiedzaidalej

@Szymon2020 w planie jest 1.5 dnia w Tbilisi, bo pociag przyjezdza tuz po polnocy, wiec mamy w ten sposob caly dzien.

hmm, no to zostaje nam:

wariant 1:

Nd wynajem auta z kierowca: Tbilisi - Vardzia - Tbilisi
Pon wynajem auta z kierowca: Tbilisi - Ananuri's Castle, Arch of Friendship, Stepantsminda, Gergeti - Tbilisi

albo
wariant 2:
Nd wynajem auta z kierowca: Tbilisi - Ananuri's Castle, Arch of Friendship, Stepantsminda, nocleg Stepantsminda
Pon trekking w okolicy Stepantsminda, powrot popoludniowy do Tbilisi

Poswiecic Vardzia dla Stepantsminda czy nie ... oto jest pytanie

_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain

zależy od pogody, ja porannego widoku na Kazbek po przebudzeniu, i chodzących po ulicy świń i koni nie zapomnę do końca życia

trudny wybor ale ja bym sie raczej sklanial ku 2 opcji. Gruzinska Droge lepiej rozlozyc na 2 dni (jechac wte i wewte po niej w 2 strony to tak jak lizac lizaka przez szybe - z uwagi na widoki i nagromadzenie ciekawych miejsc przy niej nie nastawiajcie sie na szybka jazde - z postojami to 4-5h spokojnie w jedna strone )

Z tym ze trekking w Stepancminda bym zamienil na Gergeti, doline Truso i wzmiankowana przeze mnie wyzej kolejke linowa [mysle ciezko bedzie z trekkingiem wyrobic sie tak zeby wylezc gdzies i wrocic w rozsadnym czasie tak zeby dotrzec na wieczor w Tbilisi i rano leciec do PL - pewnie skonczyloby sie tak ze wrocilibyscie do Tbilisi pozno wieczorem]

A tak to np mozecie pozwiedzac w/w miejsca, zajechac do Tbilisi np. na 17 (w poniedzialek) nawet jeszcze w lazniach sie odswiezyc i pojsc na chinkali i na lajcie jechac na lotnisko

(biorac pod uwage ze macie lot o 5 rano - wegetacja w nocy na lotnisku nie jest zla opcja, bo mozecie wyczaic moment otwarcia checkinu, szybko tam podejsc i nie stac w dlugasnej kolejce o 3 w nocy

No i nie musicie sie zrywac w srodku nocy, bo mozecie pojechac ostatnim autobusem miejskim ok. 23 i byc przed polnoca na lotnisku)

Aczkolwiek ta opcja (tzn. z noclegiem w Stepancmindzie) ma sens wylacznie przy dobrej pogodzie - jak bedzie sciana deszczu, to jechanie do Stepancmindy mozna sobie darowac (wiekszosc atrakcji na Gruzinskiej Drodze wiaze sie z oblednymi widokami na gory)

Chociaz Wardzie tez oczywiscie warto zobaczyc (polecam droge przez Calke i jezioro Parawani) - ja bym zrobil tak, ze jak w Stepancmindzie bedzie dobra pogoda, to tam jedzcie - a jak nie, to do Wardzi

_________________
https://www.zamiedzaidalej.pl/

https://www.facebook.com/zamiedzaidalej

Czy jest opcja przejazdu marszrutką z Bordżomi do Wardzi? Marszrutki jadące z Kutaisi lub Tibilisi zatrzymują się w Bordżomi i można się dosiąść, czy nie ma co liczyć na 2 wolne miejsce?
Zastanawiam się jak zorganizować jednego dnia wyjazd z Kutaisi, dojazd do Bordżomi, zwiedzanie i nocleg w tym miejscu. Następnego dnia Wardzia i przejazd do Tbilisi. Czy może lepiej pierwszego dnia od razu do Wardzi, po zwiedzaniu nocleg w Bordżomi i następnego dnia wyjazd do Tbilisi? Ale czasowo mi się to nie spina, nie wiem jak inni ogarniają używając publicznego transportu. Z tego co wyczytałam to pierwszy bus z Kutaisi wyjeżdża o 8.30 do Achalciche, czas jazdy 3-4h. Z Achalciche bus do Wardzi o 12:20, czas jazdy 1.5 h. Wardzia zwiedzanie około 1.5-2h, to mamy 16. A ostatnia marszrutka z Wardzi do Achalciche odjeżdża o 15.00. Czy może coś źle przytoczyłam? Pomocy

Szkic planu, uwagi mile widziane:
9.08 - przylot KUT, zakupy, nocleg
10.08,11.08 - rano odbiór auta 4x4, Mestia, Ushguli, powrót do Kutaisi (?)
12.08,13.08 - Przejazd do Kazbegi (zależy mi bardzo), Truso, Juta, nocleg gdzieś w Kazbegi, trekking
14.08 - Tbilisi, nocleg w Oasis Club
15.08 - David Gareja, przejazd do Uplisciche, nocleg
16.08 - wylot z KUT

Nie do ruszenia jest niedziela po południu w Tblisi, więc cała reszta rozwija się wstecz od niedzieli - 2 dni na Kazbegi (dojazd, trek, nocleg), 2 dni na Svaneti. Reszta to już lekkie dodatki

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata

To sam sobie dopowiem, że powyższy plan zakłada masę czasu w samochodzie kosztem przyrody i zwiedzania i nie ma realnie sensu. Więc albo wyleci Kazbek albo Mestia i zostanie jeden górski kierunek ale za to na dłużej. Jakieś rekomendacje?

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata

Ze względu na rozległość Gruzji w maju zrealizowaliśmy poniższy plan, korzystając 3x z usług lokalnych przewoźników (całość koszt 990GEL za 3 osoby).Uważam, że to był dobry wybór, bo bez stresów i mieliśmy siły by coś zobaczyć i odpocząć.Jestem kierowcą dzieści lat i dobrze zrobiłem.Na pewno góry są najciekawsze,ale z pogodą nie trafiliśmy (deszcz).W lato musi być bardzo gorąco.

DZIEŃ 0 SOBOTA 14.05
1. Przylot 06:10-11:30
2. Georgian Bus do Tbilisi 12:20-16:20 wieczorem busem miejskim na górę- Mtatsminda Park, tam akurat festyn -degustacje, panorama miasta i zejście pieszo na nocleg w Centrum

DZIEŃ 1 NIEDZIELA 15.05
1. marszrutka Mcchketa potem taksi (50GEL)
i zwiedzanie Sweti Cchoweli,klasztor Szongwime i monastyr Smatarwo powrót marszrutka

DZIEŃ 2 PONIEDZIAŁEK 16.05
1. 08:00 odbiera nas kierowca i z Europe Square start Kazbegi and Truso valley 4x4 tour (6 turystów kierowca i przewodnik).Powrót ok 21
2. Jinvali
3. Ananuri
4. Gudauri
5. Dolina Truso
6. Stepancminda
7. Gergeti

DZIEŃ 3 WTOREK 17.05
1. Zwiedzanie Tbilisi

DZIEŃ 4 ŚRODA 18.05
1. Wyjazd 08:30 zabiera nas prywatny kierowca (Ford Fusion) na objazd. Powrót ok.21
2. Chertvisi
3. Vardzia
4. Rabati/Akhaltsikhe
5. Borjomi

DZIEŃ 5 CZWARTEK 19.05
1. Wyjazd 09:00 Powrót ok.20:30
2. Udabno
3. David Gareja
4. Bodbe
5. Sighnagi

DZIEŃ 6 PIĄTEK 20.05
1. Uplisciche, Gori (marszrutki)

DZIEŃ 7 SOBOTA 21.05
1. Georgian Bus do Kutaisi lotnisko 06:00-10:00
2. Wylot 12:45-14:15

Chyba nie można było optymalniej zrealizować takiego planu.
ps. Kierowca jest do dyspozycji w ramach trasy i czasu ( kiedy my zwiedzamy on siedzi i czeka)

Jeśli jest to tylko tydzień to zdecydowanie zrezygnowałabym z jednego rejonu górskiego.
Ucięłabym też nocleg w Kutaisi ( chyba, że ladujecie na tyle późno że nie ma możliwości przedostania się do Mestii). My lądowaliśmy koło 15 i od razu z lotniska mieliśmy załatwionego super kierowcę - na 5 osób wyszło nam około 55 lari na osobę. Jechaliśmy cos koło 5 godzin. W razie co mogę dać kontakt! My byliśmy w Gruzji 11 dni zobaczyliśmy i Kazbegi i Mestię, ale było straszne pędzenie, więc na 7 dni zdecydowanie odradzam. Z tego co wiem do z Mestii do Tbilisi można dostać sie najpierw marszrutką z Mestii do Zugdidi a potem nocnym pociągiem z Zugdidi do Tbilisi ( przynajmniej zaoszczędzi się na spaniu) ale przyznam że nie testowałam.
Zdecydowałabym się na Mestię + Tbilisi / Kazbegi + Tbilisi. W przypadku drugiej opcji jest chyba łatwiejszy dojazd, bo jedziecie z Kutaisi do Tbilisi ( kursuja autobusy georgian bus z lotniska), a z Tbilisi to już prosta droga do Kazbegii czy to autem samemu czy Marszrutką.
Wracając z Tbilsii możecie zahaczyć o Uplisciche.
Generalnie oba rejony są przepiękne i naprawdę ciężko wybrać, chociaz mi bardzo podobał się trekking do doliny Truso - bardzo przyjemna trasa na cały dzień. Ani za krótka ani za długa

@zawiert nie rozwazasz lotu z Tbilisi do Mestii z Vanila Sky? Pare lat temu lecielismy z nimi a po powrocie Kazbegi juz normalnie marszrutka. Poza tym sam lot jest .. nie do zapomnienia

Słuszna decyzja o rezygnacji i skupieniu się na jednym kierunku.
Skoro Tbilisi nie do odpuszczenia i zależy Ci bardzo na Kazbegi to logicznie i logistycznie rzecz ujmując Kazbegi do zrobienia. Sam sobie odpowiedziałeś
Byłem i w Mestii i Kazbegi, łazikowałem po górach w obu miejscach. Oba miejsca i okoliczności przyrody są piękne ale jeśli miałbym wybrać tylko jedno miejsce to chyba Kazbegi bo sam przejazd gruzińską drogą wojenną to uczta dla oczu i zmysłów tak pięknie. Co prawda byłem dawno ale okolice Kazbegi były bardziej komercyjne i ucywilizowane i więcej ludzi. Za to w okolicach Mestii chyba więcej "szlaków" do połazikowania ale nie śledzę tego na bieżąco.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Dzięki, mam auto 4x4 więc busiki i marszrutki odpadają. W KUT lądujemy po 21, nie ma sensu ruszać w trasę, przenocujemy, pojemy, załatwimy SIM i kasę i jazda od rana.

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata

Jesli ktos planuje kupic bilet to dzisiaj rano Vanilla Sky wrzucila pule na lipiec i sierpien. Trzeba dzialac natychmiast, bo bilety blyskawicznie sie rozchodza.

_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain

W kwietniu lece na 5 pełnych dni do Gruzji. W planie wynajęcie auta i intensywne zwiedzanie:

1. Przylot do KUT przed południem, Uplisciche, Mccheta, Tbilisi (nocleg Tbilisi (?).
2. David-Garedża i okolice, opcjonalnie Sighnaghi, Tbilisi (nocleg Tbilisi).
3. Cminda Sameba. Tu się zastanawiam gdzie nocować. Albo gdzieś na trasie i zostać w górach dłużej, dolina Truso, Ananuri czy wracać na noc do Tbilisi. Wydaje mi się, że jednak warto zostać w rejonie na północ od Tbilisi choć na jedną noc.
4. Dzień zapasu lub ad. 3 - drugi dzień w górach.
5. Przejazd do Kutajsi, zwiedzanie Kutajsi i okolicznych atrakcji.
6. Wylot przed południem.

Co myślicie?
Dzięki z góry

_________________

@benedetti odnośnie Cminda Sameba, zostałbym w Stepancmindzie na nocleg. Droga jednak trochę trwa i w okolicy jest mega dużo miejsc na trekkingi/spacery w górach, do wodospadów, czy np. ciekawego cmentarza w wiosce na górze. Poza tym Dolina Truso, tu raczej bym zostawił auto w pewnym momencie i szedł dalej pieszo, więc to trochę zetrwa.

Ps. Kolega był w Stepancmindzie bodajże w połowie marca, więc niewiele wcześniej i zaliczył przymusowe przedłużenie pobytu tam, bo przez warunki pogodowe droga była zamknięta ok. 5 dni.

_________________

Również polecam nocleg w Stepancmindzie, droga wojenna jednak sama w sobie przez ilość ciężarówek do wyprzedzenia, ominięcie nie jest czymś miłym. Ciekawą przygodą może być przejazd przez doline Truso do Zakagori Fortress z lokalnym kierowcą mitsubishi delica, byliśmy na pieszym trekkingu ale trafili się bus z miłymi braćmi z Ukrainy z pytaniem czy nie chcemy z nimi jechać To ile wytrzymują te auta i jak traktują sprzęt lokalni kierowcy to ciekawy temat.

@benedetti Weź pod uwagę, że w Tibilisi stracisz dużo czasu w korkach. Szczególnie przy mostach przez rzekę Kura są najczęściej.

1. Upliscyche i Mccheta realne do zrobienia w 1 dzien
2. tez realne - Signaghi (mega klimatyczne, trzeba zobaczyc - troche jak we Wloszech, ale tak z 3x taniej i 3x mniej ludzi ) i Dawid Garedza to calkiem dobre polaczenie. Ale w Tbilisi to juz za duzo Ci sie nie uda zobaczyc tego dnia

3. i 4. niby spoko, ALE... w lecie. Kwiecien to bynajmniej nie wiosna a srodek zimy no przynajmniej w Kaukazie na 2 tys m n p m. Konkretnie: bedzie fura sniegu i nawet gruzinska droga wojenna moze byc czasowo nieprzejezdna. A co dopiero droga do Cmindy Sameby. Aczkolwiek zostac tam mysle ze warto (tzn da sie obrocic w jeden dzien Tbilisi-Stepancminda-Tbilisi ale to troche meczace i na zasadzie wyjazd bladym switem i powrot pozno wieczorem).

Z tym ze na gory jako takie bym sie nie nastawial. Takze ja bym 4. dnia pojechal jakos rano do Tbilisi. Dolina Truso na 95% bez szans - tam bedzie po prostu jeszcze lezalo sporo sniegu. Jeszcze zalezy jakie auto wynajmujesz - jak osobowke to odpada na 95% rowniez latem (a wjazd pod Cminde juz w ogole bo niby oddali nowa asfaltowke ale ta jest na ogol zamknieta i miejscowi woza ludzi stara droga, ktora przypomina bardziej bezdroze gdzies w ukrainskich Karpatach )

5. Tbilisi - akurat je bardzo warto zwiedzic! I dopiero po poludniu/wieczorem 5. dnia pojechac do Kutaisi i tam spac (tzn okolice Kutaisi tez sa spoko ale majac do wyboru je a Tbilisi to zdecydowanie bym wybral stolice - ladne miasto, fajne knajpy i ogolny bardzo przyjemny klimat, lacznie z lazniami siarkowymi ). Bo 1 i 2 dnia to nawet jak bedziesz spac w Tbilisi to juz nie za wiele uzyjesz tego miasta, a jest swietne

_________________
https://www.zamiedzaidalej.pl/

https://www.facebook.com/zamiedzaidalej

@benedetti
Weź pod uwagę różnice czasowe, szczególnie w dniach przylotu i wylotu-obecnie w Gruzji są 3 godziny do przodu w stosunku do czasu polskiego. W pierwszym dniu wylądujesz koło południa miejscowego czasu a do stolicy dotrzesz w godzinach póżnopopołudniowych/ wczesnowieczornych. Poza miastem raczej niczego nie zobaczysz. Byłam w Kazbegi w ostatnich dniach kwietnia, większość mijanych szczytów była ośnieżona. Trzeba wziąć pod uwagę zdradliwość pogody w wysokich górach-tu myślę głównie o trekingu. Jeśli zmienisz plan i będziesz miał 1 dzień na zagospodarowanie to z Signagi polecam wycieczkę do parku waszlowani.

_________________
Ciemność to Twój strach, światło jest wszędzie

@piterbtm @trunks @piwili @Szymon2020 @marttynna
Bardzo dziękuję za popowiedzi. Prawdę mówiąc, nie spodziewałem się, że w kwietniu może być niebezpieczeństwo niedojechania do Cminda Sameba. Tylko nie do końca kumam, czy rzeczywiście w takim teminie (I poł. kwietnia) nie ma szans na dojechanie do Cmindy czy jest takie niebezpieczeństwo? Mówiąc o pozostaniu w górach raczej miałem na myśli dojazdy autem gdzie się da i tylko ew. krótkie prześcia za pomoca nóg. Nie mam w planie łażenia po wyższych partiach gór.

Wobec Waszych sugestii, trochę zoptymalizowałem plan:

1. Przylot 11:00, Uplisciche, Mccheta, nocleg w Mccheta.
2. Przejazd do Cminda Sameba, nocleg w Stepancmindzie.
3. Przejazd do Tbilisi, nocleg Tbilisi.
4. Dawid-Garedża, Sighnagi , nocleg Tbilisi (ew. nocleg gdzieś w Kachetii)
5. Przejazd do Kutajsi, nocleg Kutajsi.
6. Wylot.

_________________