Fly4free.pl

Planuję dostać się jak najwygodniej z Szymkentu do Biszkeku. Kazachstan traktuję stricte transferowo i nie chciałbym tracić czasu, ale jednocześnie zrobić to wygodnie. Wymyśliłem sobie nocny sypialny pociąg do Ałmaty (jadę z 4ką dzieci), ale nie specjalnie chcę tam dojeżdzać i tracić czas. Wiecie może czy sensowna i wykonalna jest opcja by wysiąść np. w Otar albo Shu i dalej dojechać marszrutką? Opcja z przesiadką na pociąg do Biszkeku mi się nie składa czasowo (trzeba ruszać rano).

Można pojechać pociągiem do Tarazu, stamtąd miejskim autobusem do granicy i jesteś w Kirgistanie. Tylko potem będzie trudniej, najpierw taksówką, potem marszrutka i potem kolejna. Plusem jest to, że nie jest to najczęściej wybierana droga, minusy mogą być liczne

O drodze przez Taraz czytałem, ale w tej opcji wjeżdzam daleko od Biszkeku. Dlatego pomyślałem, że Shu ( przy głównej drodze) lub Otar (tu przy lokalnej drodze, wiec może jednak nie) będzie blisko przez Korday.

Rok temu wysiadłem w Otar, pociąg nocny przyjeżdża do tej dziury o przyjemnej porze coś koło 7-8 rano, więc można się wyspać. Zaraz złapałem stopa (płatnego, coś koło 5 usd pod samo przejście graniczne).

Także można skorzystać z pociągu w relacji Samara - Biszkek

https://www.tutu.travel/poezda/view_d.p ... 05.05.2023

Minus nie jeździ co dziennie
https://www.tutu.ru/poezda/view_times.php?np=e95abf

ponad 12 godzin w pociągu

Pociąg znałem, ale mi akurat nie pasuje. Wyjeżdza o 12, a ja przylatuję do CIT o 17 Zaryzykuję opcję z Otar, ciekawe jak nam pójdzie łapanie stopa dla dużej grupy

Pod dworcem stały jakieś taksy, ale uznałem, że spróbuję na własną rękę. Pod przystankiem autobusowym na wylocie wioski zatrzymywały się, co chwilę auta i brały kogoś za drobną opłatą. Ruch niewielki, ale na bank coś tam znajdziecie.

-- 03 Sie 2023 11:12 --

Z CIT do Almaty - linia Flyarystan lub SCAT. Bilety około 30USD.
Z Almaty do Bishkeku jedziesz shared taxi (wygodniej) albo bus (nie praktykowałem) - około 4h jazdy.
Daj sobie spokój z pociągami. W Kirgistanie nie ma pociągów. Linie kolejowe bedą dopiero kłaść konsorcja chinskie a Renfe będzie dostarczać pociągi (hiszpańska kolej).
Wprawdzie w niektórych miastach są dworce (np. Osz lub po drodze do Uzgen) ale nie jezdzi tam kolej.
Jazda 18-20h w starych pociągach to żadna przyjemność.

-- 03 Sie 2023 11:47 --



everyday - codziennie. To tak gdyby coś
No offense

Zostawiam dla potomnnych - z pociągu relacji Szymkent-Ałmaty wysiedliśmy w Szu (do Otar pociąg wlókłby się prawie 3h). Przed dworce stoją taksówki - cena 3500 tenge/osoba (po chwili targu z 4000). Czas przejazdu na granicę +/-1,5h w zależności od zacięcia sportowego kierowcy. Potem klasycznie marszrutką i w centrum Biszkeku byliśmy po mniej niż 3h od opusczenia pociągu.

Czy mogę gdzies znależć rozkład jazdy w odwrotną stronę czyli z Szu do, Szymkentu? Pociąg jezdzi codziennie?

sorry za post pod postem. Juz wszystko ogarniete.

Jechałem na trasie od granicy z Kirgistanem do Szu w dwie strony, a potem dalej pociągiem i potwierdzam, że jest to możliwe nawet jak się jest mną. Zaraz po przejściu granicy skręcamy tak jak wszyscy chodnikiem w prawo i w okolicach przejścia dla pieszych będą stali naganiacze. Zresztą jak ktoś Was zapyta "Astana?", a wy odpowiecie "Czu", to Wam wskażą drogę. Jazda shared taxi kosztowała mnie 4000 KZT (27 zł). Jak patrzyłem, to inni też tyle dali.
Trasa, szczególnie bliżej końca robi się bardzo ciekawa, na środku drogi jest wykop i trzeba ją objechać, a potem jakieś szutrówki gdzie kierunki jazdy się zapętlają. Polecam mimo wszystko spróbować wyjąć jakoś pasy i się zapiąć.

W drugą stronę do Szu przyjechałem nocnym pociągiem ok. 6 rano. Jeśli chcecie znaleźć podwózkę to po wyjściu z dworca na placu tuż przed nim kierujecie się w kierunku ławeczek po lewej stronie. Po prawej jest na pewno Astana. Reszty miast nie wiem.

Pociągów między Szu a Szymkentem jest dość sporo. Większość z nich jedzie na dłuższych trasach. Kilka razy w tygodniu pociąg dojeżdża też do Taszkientu, ale kosztuje ze 3 razy więcej niż do Szymkentu.

Nocny pociąg jest dość wygodny i tani. Za leżankę w trzeciej klasie zapłaciłem ok. 35 zł. Dają świeżą pościel i ręczniczek, a w łazience jest mydło, do tego gorąca woda, żeby sobie zrobić czaj lub zupkę.