Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 4 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 08 Lut 2016 22:39 

Rejestracja: 23 Wrz 2014
Posty: 28
Relacja z tourne po Wyspach Zielonego Przylądka: Santiago -> Sao Vincente -> Santo Antao -> Sal -> Boa Vista w okresie Bożonarodzeniowym 2015

Cabo Verde - Republika Zielonego Przylądka w rzeczywistości ma niewiele wspólnego z oryginalnym Zielonym Przylądkiem - najbardziej na zachód wysuniętym punktem kontynentalnej Afryki, łączy ją jedynie podobna szerokość geograficzna. Wyspy zostały tak nazwane przez portugalskich żeglarzy którzy dopływając do wybrzeża afrykańskiego pomylili widoczny skrawek ziemi z oryginalnym Zielonym Przylądkiem.

Obecnie kraj dzieli się na dwie grupy wysp - położone na północy, bardziej europejskie Ilhas de Barlavento i południowe, afrykańskie Ilhas de Sotavento.

Mieliśmy okazje podczas naszej wyprawy odwiedzić należącą do grupy południowej i zarazem główną wyspę archipelagu Santiago oraz północne -turystyczne - Boa Viste i Sal, kolebkę morny i kultury kabowerdyjskiej -Sao Vincente, a także rajskie i naprawde zielone -Santo Antao.

Jako termin wycieczki wybraliśmy przełom grudnia i stycznia, byliśmy ciekawi atmosfery panującej podczas okresu międzyświątecznego i sylwestra w tym w 90% katolickim kraju. Temperatury wachały się od 25 do 30 stopni, za wyjątkiem pojedyńczych chmurek na Boa Viscie, cały czas świeciło słońce. Zmrok zapadał około godziny 19( różnica pomiędzy Polska a Cabo Verde to -2h).

Na pierwszą wyspę na naszej trasie czyli Santiago dotarliśmy lokalnymi liniami lotniczymi TACV z Gran Canarii (na którą dolecieliśmy z polski Rayanairem). Zgodnie z opinią krążącą na różnych forach TACV nie należy do najbardziej punktualnych przewoźników ( wylecieliśmy z około 3-godzinnym opóźnieniem samolotem który leciał z Lizbony i miał międzylądowanie na Gran Canarii), zapewne główną tego przyczyną jest natura kabowerdyjczyków, którzy nie znają słowa "pośpiech". W ramach rekompensaty za opóźnienie otrzymaliśmy bon o wartości 12 euro na osobę, do wydania w punktach gastronomicznych na terenie lotniska.Już podczas lotu zaserwowano nam przekąskę składającą się z bułki z serem i coli lub wody do wyboru, co okazało się dość ubogim posiłkiem.
Załącznik:
Komentarz do pliku: TACV samoloty na trasy międzywyspowe
DSCN4032 (Kopiowanie).JPG
DSCN4032 (Kopiowanie).JPG [ 192.36 KiB | Obejrzany 20380 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: TACV- samoloty na trasy międzywyspowe
DSCN3996.JPG
DSCN3996.JPG [ 245.58 KiB | Obejrzany 20379 razy ]


Na miejsce dotarliśmy około północy, czekaliśmy 30 minut na bagaże, drugie tyle na wymiane euro na escudos w lotniskowym kantorze (nie polecamy- gigantyczna prowizja,wymieniają max 100 euro. Escudos ma stały kurs w stosunku do euro: 1 euro = 110,265 CVE , kantory i banki naliczają jedynie stałą prowizje, niezależną od ilości wymienianych euro, najmniejsza w Novo Banco 250 CVE i Caixie 300 CVE), aż w końcu przed wejściem dopadł nas tłum taksówkarzy. Nie było mowy o targowaniu, stawka z góry ustalona- za dotarcie do oddalonej 4km od lotniska Praii 1000 CVE.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Escudos (CVE)- waluta Cabo Verde
DSCN4281.JPG
DSCN4281.JPG [ 189.88 KiB | Obejrzany 20378 razy ]


Pierwszy nocleg w hotelu Residencial Palace zaliczamy do zdecydowanie najmniej udanego podczas wycieczki- wygórowana cena za nocleg, prysznic z oddzielnym kurkiem do zimnej i ciepłej wody, karaluchy wychodzące ze zlewu, słabe śniadanie i do tego naburmuszona, źle traktująca zagranicznych turystów obsługa, nie wpominając o tym że mimo informacji na bookingu języki obce znała jedna recepcjonistka pracująca rano (na Cabo Verde językiem urzędowym jest portugalski, część mieszkańców mówi po francusku, w znajomości angielskiego rozbieżność między wyspami).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Nocleg w Residencial Palace
DSCN4282 (Kopiowanie).JPG
DSCN4282 (Kopiowanie).JPG [ 188.06 KiB | Obejrzany 20376 razy ]


Następnego dnia od razu po śniadaniu wyruszyliśmy na zwiedzanie stolicy i poszukiwanie banku. Nasza nawigacja znalazła filie Novo Banco po zachodniej stronie miasta, jak się okazało w dość ubogiej dzielnicy- mało brakowało a stracilibyśmy tam torebkę z aparatem, którą próbowało wyrwać dwóch młodzieńców. Po tym przykrym incydencie, jedynym podczas wycieczki, byliśmy bardziej ostrożni. Praia jest najniebezpieczniejszym miastem na Cabo Verde, w mniejszych miejscowościach podobno nie zdarzają się próby kradzieży.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Uboga dzielnica w Praii
DSCN2817 (Kopiowanie).JPG
DSCN2817 (Kopiowanie).JPG [ 195.15 KiB | Obejrzany 20376 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Autobus miejski
DSCN2818 (Kopiowanie).JPG
DSCN2818 (Kopiowanie).JPG [ 205.33 KiB | Obejrzany 20376 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ulice Praii
DSCN2820 (Kopiowanie).JPG
DSCN2820 (Kopiowanie).JPG [ 174.58 KiB | Obejrzany 20376 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Uboga dzielnica w Praii
DSCN2827 (Kopiowanie).JPG
DSCN2827 (Kopiowanie).JPG [ 204.5 KiB | Obejrzany 20376 razy ]


Głównym ośrodkiem stolicy jest wzgórze -plato. Mieszczą się tu główne budynki urzędowe, ministerstwa, ambasady, główny deptak pełen sklepików i restauracji-R. Pedonal prowadzący do parku Praca Alexandre Albequerque, gdzie w okresie świątecznym znajdowała się szopka. Były to jedyne miejsca gdzie natkneliśmy się w Praii na zagranicznych turystów. Ze wzgórza rozciągał się widok na port, Praia Negra(podobno najgorsza plaża w stolicy, ale jedyna na którą zdąrzyliśmy dotrzeć) i latarnie morską.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Praia
DSCN2768.JPG
DSCN2768.JPG [ 209.85 KiB | Obejrzany 20365 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Praia Negra- widok z plato
DSCN2769.JPG
DSCN2769.JPG [ 123.72 KiB | Obejrzany 20365 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Praia
DSCN2772.JPG
DSCN2772.JPG [ 137.71 KiB | Obejrzany 20365 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Garnizon w Praii
DSCN2784.JPG
DSCN2784.JPG [ 148.7 KiB | Obejrzany 20365 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Praia
DSCN2785.JPG
DSCN2785.JPG [ 164.77 KiB | Obejrzany 20365 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Praia- droga na lotnisko
DSCN2801.JPG
DSCN2801.JPG [ 200.87 KiB | Obejrzany 20364 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Mury obronne Plato
DSCN2802.JPG
DSCN2802.JPG [ 176.87 KiB | Obejrzany 20364 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Praia Negra
DSCN2807.JPG
DSCN2807.JPG [ 225.81 KiB | Obejrzany 20364 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Widok na port w Praii
DSCN2830.JPG
DSCN2830.JPG [ 184.78 KiB | Obejrzany 20364 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Szopka w Praca Alexandre Albequerque
DSCN2850.JPG
DSCN2850.JPG [ 239.29 KiB | Obejrzany 20364 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ulice Praii
DSCN3017.JPG
DSCN3017.JPG [ 196.65 KiB | Obejrzany 20364 razy ]


Po drugiej stronie wzgórza znajdował się targ miejski- Sucupira a przy nim przystanek aluguerów ( aluguer lub hyace to główny środek transportu na Cabo Verde, są to najczęściej busiki w które wchodzi zdecydowanie więcej osób niż ich pakowność na to pozwala, lub terenówki z odkrytą paką) - ten sposób transportu nieznacznie różni się na poszczególnych wyspach. Na Santiago kierowcy raczej czekają na kilku pasażerów jadących w dane miejsce i po wyruszeniu zbierają pozostałych po drodze, zachęcając pasażerów do wsiadania sygnałami dźwiękowymi. Na niektórych wyspach kierowca pyta czy chcesz jechać aluguerem jako taxi(wyższa cena, ale dojazd w określone miejsce i możliwość umówienia się na powrót) czy jako "collective"( cena groszowa, ale czekanie z odjazdem na innych pasażerów i nieznana godzina powrotu- o ile w będzie w ogóle taka możliwość). Ceny za jazdę baaardzo różne, czasem, na tej samej trasie różnice o kilkaset CVE
Załącznik:
Komentarz do pliku: Widok z Plato
DSCN2858.JPG
DSCN2858.JPG [ 156.15 KiB | Obejrzany 20361 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Sucupira i dworzec aluguerów
DSCN2859.JPG
DSCN2859.JPG [ 222.87 KiB | Obejrzany 20361 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Targ w Praii
DSCN2861.JPG
DSCN2861.JPG [ 179.22 KiB | Obejrzany 20361 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Targ w Praii
DSCN2862.JPG
DSCN2862.JPG [ 240.54 KiB | Obejrzany 20361 razy ]


Obiad zjedliśmy w restauracji przy R. Pedonal- owoce morza w dość europejskiej cenie.

Drugiego dnia wycieczki postanowiliśmy wybrać się na drugi koniec wyspy do Tarrafal, słynącego z przepięknej plaży i nieco mroczniejszej atrakcji- obozu zagłady, który sobie odpuściliśmy. Transport znaleźliśmy bez problemu, za niewielką cenę. Trasa prowadzi przez góry,w tym rezerwat Serra Negra i jast bardzo malownicza, chociaż sfatygowane busiki z trudem podjeżdżają pod strome zbocza, także na początku można mieć wrażenie że zaraz obładowany aluguer zsunie się z góry.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Aluguer
DSCN2870 (Kopiowanie).JPG
DSCN2870 (Kopiowanie).JPG [ 209.71 KiB | Obejrzany 20357 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Targ w Assomadzie
DSCN2871 (Kopiowanie).JPG
DSCN2871 (Kopiowanie).JPG [ 222.52 KiB | Obejrzany 20357 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Targ w Assomadzie
DSCN2872 (Kopiowanie).JPG
DSCN2872 (Kopiowanie).JPG [ 161.28 KiB | Obejrzany 20357 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Serra Negra
DSCN2881 (Kopiowanie).JPG
DSCN2881 (Kopiowanie).JPG [ 153.22 KiB | Obejrzany 20357 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Droga powrotna z Tarrafal
DSCN3023 (Kopiowanie).JPG
DSCN3023 (Kopiowanie).JPG [ 88.08 KiB | Obejrzany 20357 razy ]



Po dotarciu na miejsce i ukojeniu pragnienia sokiem ze świeżego kokosa, oddaliśmy się plażowaniu. W trakcie dnia pożywiliśmy się fistaszkami sprzedawanymi przez młode dziewczyny na plaży i tuńczykiem z batatami i warzywami serwowanym w lokalu przy zatoce(zapewne ze względu na miejsce 800 CVE). Nie mogło też zabraknąć degustacji grogu- lokalnej odmiany rumu z trzciny cukrowej.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Tarrafal- orzeźwiający kokos
DSCN2897 (Kopiowanie).JPG
DSCN2897 (Kopiowanie).JPG [ 164.32 KiB | Obejrzany 20352 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Tarrafal
DSCN2910 (Kopiowanie).JPG
DSCN2910 (Kopiowanie).JPG [ 130.1 KiB | Obejrzany 20352 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Tarrafal
DSCN2917 (Kopiowanie).JPG
DSCN2917 (Kopiowanie).JPG [ 189.38 KiB | Obejrzany 20352 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Rybacy na Tarrafal
DSCN2939 (Kopiowanie).JPG
DSCN2939 (Kopiowanie).JPG [ 122.84 KiB | Obejrzany 20352 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Tarrafal
DSCN2944 (Kopiowanie).JPG
DSCN2944 (Kopiowanie).JPG [ 222 KiB | Obejrzany 20352 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Tarrafal
DSCN2958 (Kopiowanie).JPG
DSCN2958 (Kopiowanie).JPG [ 178.29 KiB | Obejrzany 20352 razy ]


Wieczorem w centrum Tarrafal bez problemu znaleźliśmy aluguera jadącego do stolicy( wypchanego po brzegi, więc podróżowaliśmy na drewnianych deseczkach położonych między siedzeniami przez jakiś czas, towarzyszyła nam też głośna lokalna muzyka- zdecydowanie wesoły autobus) i dość szybko dotarliśmy do hotelu.Następnego dnia rano czekała nas wyprawa na kolejną wyspę.

Santiago odwiedziliśmy jeszcze przed powrotem na Gran Canarie, jednak mieliśmy tylko parę godzin które poświęciliśmy na degustacje kabowerdyjskiego wina z Fogo. Zdecydowanie była to wyspa najbardziej afrykańska pod względem ludności i odnieśliśmy wrażenie że mimo iż jest stolicą archipelagu, panuje tu największa bieda.Nie zwiedziliśmy wszystkich punktów obowiązkowych takich jak Citadela Velha- dawna stolica wpisana na liste światowago dziedzictwa UNESCO, ponieważ zabrakło nam czasu, ale polecamy wyspę tym którzy chcą poznać mniej skażoną turystyką, afrykańską twarz Cabo Verde.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Wino z Fogo(jedna z wysp Cabo Verde)
DSCN4284 (Kopiowanie).JPG
DSCN4284 (Kopiowanie).JPG [ 174 KiB | Obejrzany 20352 razy ]


Na Sao Vincente dotarliśmy połączeniem między wyspowym TACV, tym razem bez opóźnień, szybko i sprawnie. Złapaliśmy taxi z lotniska (1000 CVE) i jeszcze przed południem, mijając wrak statku "Leopard", dojechaliśmy do miasta Cesarii Evory- Mindelo.

Hotel(Residencial Raiar) przyjemny,czysty, z dobrym śniadaniem i uprzejmą, komunikatywną obsługą, blisko plaży i centrum - godny polecenia.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Widok z okna w Residecial Raiar
DSCN3198.JPG
DSCN3198.JPG [ 136.98 KiB | Obejrzany 20166 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Widok z okna w Residecial Raiar
DSCN3201.JPG
DSCN3201.JPG [ 105.08 KiB | Obejrzany 20166 razy ]


Po rozpakowaniu od razu wyruszyliśmy zwiedzać miasto- pierwszy punkt spacer nabrzeżem ulicą Ave Marginal, po drodze mijaliśmy kolorowe budynki, typowe dla Mindelo Cabo Verde, w tym słynny dom Figueiry- kabowerdyjskiego artysty, a także kopie lizbońskiej wieży Belem. Przy końcu trafiliśmy na targ rybny a później na odkryte miejskie targowisko- Praca Estrella, pełne stoisk z owocami oraz handlarzy z senegalu próbujących udowodnić że hipopotam to zwierzę typowe dla Wysp Zielonego Przylądka.Plac ozdabiały błękitne obrazy z płytek "azelujos" przedstawiające miasto i sceny historyczne.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Ave Marginal
DSCN3026 (Kopiowanie).JPG
DSCN3026 (Kopiowanie).JPG [ 124.93 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ave Marginal
DSCN3028 (Kopiowanie).JPG
DSCN3028 (Kopiowanie).JPG [ 182.31 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Nad zatoką w Mindelo
DSCN3029 (Kopiowanie).JPG
DSCN3029 (Kopiowanie).JPG [ 144.41 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Dom Figueira
DSCN3038 (Kopiowanie).JPG
DSCN3038 (Kopiowanie).JPG [ 129.32 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Targ rybny
DSCN3041 (Kopiowanie).JPG
DSCN3041 (Kopiowanie).JPG [ 197.67 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Targ rybny
DSCN3042 (Kopiowanie).JPG
DSCN3042 (Kopiowanie).JPG [ 204.55 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Kopia portugalskiej wieży belem
DSCN3047 (Kopiowanie).JPG
DSCN3047 (Kopiowanie).JPG [ 148.53 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Targ rybny
DSCN3050 (Kopiowanie).JPG
DSCN3050 (Kopiowanie).JPG [ 173.1 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Azelujos w targu rybnym
DSCN3051 (Kopiowanie).JPG
DSCN3051 (Kopiowanie).JPG [ 168.07 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Azelujos
DSCN3057 (Kopiowanie).JPG
DSCN3057 (Kopiowanie).JPG [ 176.46 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Azelujos- nazwa ulic
DSCN3059 (Kopiowanie).JPG
DSCN3059 (Kopiowanie).JPG [ 133.7 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Droga do portu w Mindelo
DSCN3061 (Kopiowanie).JPG
DSCN3061 (Kopiowanie).JPG [ 175.25 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Kopia wieży Belem, widok z Praca Estrella
DSCN3063 (Kopiowanie).JPG
DSCN3063 (Kopiowanie).JPG [ 144.83 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Azelujos
DSCN3067 (Kopiowanie).JPG
DSCN3067 (Kopiowanie).JPG [ 193.96 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Handel kokosami w centrum Mindelo
DSCN3069 (Kopiowanie).JPG
DSCN3069 (Kopiowanie).JPG [ 223.24 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Praca Estrella
DSCN3062 (Kopiowanie).JPG
DSCN3062 (Kopiowanie).JPG [ 255.29 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Praca Estrella
DSCN3207 (Kopiowanie).JPG
DSCN3207 (Kopiowanie).JPG [ 210 KiB | Obejrzany 20165 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Praca Estrella
DSCN3209 (Kopiowanie).JPG
DSCN3209 (Kopiowanie).JPG [ 128.39 KiB | Obejrzany 20165 razy ]



Następnie krążąc krętymi uliczkami dotarliśmy do miejsca w który rozsatwiana była scena na wieczorne- sylwestrowe koncerty, w pobliżu znajdował się główny miejski targ i pałac gubernatora.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Przygotowania do koncertu Sylwestrowego
DSCN3079.JPG
DSCN3079.JPG [ 171.04 KiB | Obejrzany 20164 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Mercado Municipal
DSCN3080.JPG
DSCN3080.JPG [ 161.95 KiB | Obejrzany 20164 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Sklep z pamiątkami w Mindelo
DSCN3090.JPG
DSCN3090.JPG [ 185.92 KiB | Obejrzany 20164 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Pałac Gubernatora
DSCN3093.JPG
DSCN3093.JPG [ 180.14 KiB | Obejrzany 20164 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Uliczki w Mindelo
DSCN3099.JPG
DSCN3099.JPG [ 148.16 KiB | Obejrzany 20164 razy ]


Kolejnym punktem do odwiedzenia była marina- największa na Cabo Verde, a także port- Porto Grande, skąd odpływają statki na Santo Antao oraz inne wyspy archipelagu. Zaraz za portem znajduję się przepiękna plaża miejska-Praia de Laginha z widokiem na ptasią wyspę.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Marina w Mindelo
DSCN3111.JPG
DSCN3111.JPG [ 132.12 KiB | Obejrzany 20164 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Mindelo
DSCN3116.JPG
DSCN3116.JPG [ 140.38 KiB | Obejrzany 20164 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Praia Laginha
DSCN3117.JPG
DSCN3117.JPG [ 126.92 KiB | Obejrzany 20164 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Praia Laginha
DSCN3118.JPG
DSCN3118.JPG [ 106.42 KiB | Obejrzany 20164 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Mindelo
DSCN3145.JPG
DSCN3145.JPG [ 233.26 KiB | Obejrzany 20164 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Widok na Monte Cara z plaży Laginha
DSCN3146.JPG
DSCN3146.JPG [ 132.06 KiB | Obejrzany 20164 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ptasia Wyspa
DSCN3148.JPG
DSCN3148.JPG [ 59.39 KiB | Obejrzany 20164 razy ]


Po krótkim plażowaniu i zakupach sylwestrowych w lokalnej sieci marketów- Fragata, udalismy się na odpoczynek do hotelu, skąd juz od wczesnych godzin wieczornych było słychać zbierający się na ulicach rozśpiewany tłum. Przed północą z każdej uliczki wychodziły grupki ludzi udające się do portu aby oglądać imponujący pokaz sztucznych ognii, które rozbłysły chwilę po północy, ogłoszonej wyciem syren statków które przybiły tego wieczora do portu. Część widzów wskoczyła do wody, tańcząc i ciesząc się nowym rokiem. Następnie większość ludzi udała się do lokali lub tak jak my na koncerty w centrum miasta.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Jedyne lokalne piwo ważone na wyspach
DSCN3154.JPG
DSCN3154.JPG [ 107.84 KiB | Obejrzany 20164 razy ]


W noworoczny poranek obudziła nas zbierająca ludzi rozśpiewana, roztańczona parada. Wszyscy wychodzili z domów, składali sobie życzenia i dołączając się do tłumu szli dalej. Niestety nie mieliśmy już okazji zobaczyć karnawałowych popisów mieszkańców Mindelo, ale po cudownym sylwestrze można sobie wyobrazić że świętuje się tu w brazylijskim stylu.
Załącznik:
Komentarz do pliku: pochód noworoczny
DSCN3183.JPG
DSCN3183.JPG [ 112.54 KiB | Obejrzany 20164 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Pochód noworoczny
DSCN3185.JPG
DSCN3185.JPG [ 178.74 KiB | Obejrzany 20164 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Pochód noworoczny
DSCN3193.JPG
DSCN3193.JPG [ 179.77 KiB | Obejrzany 20164 razy ]


Naszym głównym punktem jeśli chodzi o obiady, był plac Amilcara Cabrala (Praca Nova), główne miejsce wieczornych spotkań młodzieży. Obawialiśmy się o stan naszych finansów, więc mieszczące się tu budki z kabowerdyjskimi fast foodami typu batata fritas albo sandwiche d'ovo były ratunkiem dla naszych żołądków.

1 stycznia postanowiliśmy się wybrać na drugi koniec wyspy do małej rybackiej wioski Calhau. Tu z transportem nie było tak łatwo ze względu na dzień świąteczny, niewiele brakowało a czekałaby nas wieczorna 12 kilometrowa droga powrotna do Mindelo. Jezdnia z kocich łbów plus jazda "na pace" przy dość wietrznej pogodzie należała do ekstremalnych, mimo że prowadziła przez doline, pełną lokalnych plantacjii.
Załącznik:
Komentarz do pliku: W drodze z Mindelo do Calhau
DSCN3308.JPG
DSCN3308.JPG [ 193.84 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: W drodze z Mindelo do Calhau
DSCN3310.JPG
DSCN3310.JPG [ 154.83 KiB | Obejrzany 20161 razy ]


Na miejscu zastaliśmy pustą, dość kamienistą plażę z widokiem na wulkany. Wioska sprawiała wrażenie opustoszałej,zapewne ze względu na szczególny dzień, więc postanowiliśmy się wybrać na pobliską Praia Grande- przepiękną zatokę u zboczy gór. Mimo przeciwności zdecydowanie warto było odwiedzić tę część wyspy.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Calhau
DSCN3210.JPG
DSCN3210.JPG [ 155.63 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Góry w okolicy Calhau
DSCN3212.JPG
DSCN3212.JPG [ 109.96 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Calhau-plaża
DSCN3216.JPG
DSCN3216.JPG [ 135.19 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Wulkany w Calhau
DSCN3229.JPG
DSCN3229.JPG [ 138.35 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ciekawy okaz muszli w Calhau
DSCN3223.JPG
DSCN3223.JPG [ 223.41 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: w drodze na Praia Grande z Calhau
DSCN3231.JPG
DSCN3231.JPG [ 141.54 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: w drodze na Praia Grande z Calhau
DSCN3259.JPG
DSCN3259.JPG [ 135.49 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: w drodze na Praia Grande z Calhau
DSCN3268.JPG
DSCN3268.JPG [ 167.94 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Praia Grande
DSCN3272.JPG
DSCN3272.JPG [ 186.16 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Praia Grande
DSCN3292.JPG
DSCN3292.JPG [ 138.59 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: dobijamy do portu, widok na przycumowany statek marynarki pod banderą Francji i Cabo Verde
DSCN3330.JPG
DSCN3330.JPG [ 141.17 KiB | Obejrzany 20161 razy ]


Do Mindelo dotarliśmy późnym wieczorem, jednak zdąrzyliśmy obejrzeć zachód słońca z widokiem na Monte Cara.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Mindelo
DSCN3314.JPG
DSCN3314.JPG [ 167.92 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: murale w Mindelo
DSCN3316.JPG
DSCN3316.JPG [ 214.72 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Laginha o zachodzie słońca
DSCN3317.JPG
DSCN3317.JPG [ 70.51 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Monte Cara
DSCN3318.JPG
DSCN3318.JPG [ 67.54 KiB | Obejrzany 20161 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Laginha- widok na port
DSCN3322.JPG
DSCN3322.JPG [ 114.53 KiB | Obejrzany 20161 razy ]


Kolejnego dnia czekła nas przeprawa promem na Santo Antao.

Mindelo zdecydowanie jest kulturalną stolicą Cabo Verde, miasto jest bardziej zadbane od stołecznej Praii, oferuje większą bazę noclegową, jest też bardziej komercyjne i turystyczne. Jednak jak każda z wysp archipelagu, Sao Vincente ma niezwykły urok i opuszcza się ją z pękającym sercem.

Kolejnym podpunktem relacji jest Santo Antao- moim zdaniem perełka na którą poświęciliśmy zdecydowanie za mało czas spośród odwiedzonych wysp.

Wczesnym rankiem udaliśmy się na prom płynący na Santo Antao. Na dzień dzisiejszy jest to jedyna możliwość dostania się na wyspę, ponieważ lotnisko zostało zamknięte ze względu na hulające tam silne wiatry i górzystą powierzchnię . Bilety na promy kilku przewoźników można było kupić w Porto Grande, kursy odbywały się 3-4 razy dziennie w obie strony. Podróż trwa około godzinę i właściwie już mijając "Ptasią Wyspę" na horyzoncie możemy ujrzeć zarysy szczytów wyspy świętego Antoniego. W trakcie rejsu dość mocno "bujało" więc przezorna obsługa rozdawała torebki na wypadek niestrawności :P
Załącznik:
Komentarz do pliku: widok na Porto Novo
DSCN3351.JPG
DSCN3351.JPG [ 197.52 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Widok na Porto Novo
DSCN3353.JPG
DSCN3353.JPG [ 236.33 KiB | Obejrzany 19873 razy ]


Po dotarciu do Porto Novo- głównego węzła komunikacyjnego wyspy, udaliśmy się aluguerem do Ribeira Grande, stolicy wyspy, gdzie zarezerwowaliśmy nocleg. Oczywiście po opuszczeniu promu na podróżnych czekał rząd aluguerów jadących w tamtym kierunku więc dotarliśmy na miejsce dość szybko i nie ponosząc zbyt wielkich kosztów. Trasa to około 38 km jazdy wybrzeżem podziwiając niesamowite widoki. Można też poszukać aluguera który zgodzi się jechać przez góry- droga o 4 km krótsza, ale czasowo dłuższa a także podobno baaardzo malownicza i dość niebezpieczna, jednak warta podjętego ryzyka. My w obie strony głównie ze względów czasowych wybraliśmy opcje popularniejszą czyli wybrzeże.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Latarnia Wołu
DSCN3397.JPG
DSCN3397.JPG [ 72.16 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Droga do Ribeira Grande.
DSCN3400.JPG
DSCN3400.JPG [ 123.84 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Droga do Ribeira Grande.
DSCN3402.JPG
DSCN3402.JPG [ 156.33 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Droga do Ribeira Grande.
DSCN3404.JPG
DSCN3404.JPG [ 174.47 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Droga do Ribeira Grande.
DSCN3416.JPG
DSCN3416.JPG [ 112.51 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Pomnik Świętego Antoniego strzegący wyspy
DSCN3418.JPG
DSCN3418.JPG [ 165.48 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Droga do Ribeira Grande.
DSCN3419.JPG
DSCN3419.JPG [ 179.94 KiB | Obejrzany 19873 razy ]


Ostatnio edytowany przez dj_toma 01 Mar 2016 20:03, edytowano w sumie 7 razy
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Jarmark świąteczny w Bukareszcie ☃️ 3 dni w stolicy Rumunii za 599 PLN ✈️🏨❄️ Jarmark świąteczny w Bukareszcie ☃️ 3 dni w stolicy Rumunii za 599 PLN ✈️🏨❄️
Bardzo tanio do Tajlandii 😲 Bilety już od 624 PLN (w jedną stronę)🔥✈️🎒🧳 Bardzo tanio do Tajlandii 😲 Bilety już od 624 PLN (w jedną stronę)🔥✈️🎒🧳
#2 PostWysłany: 18 Lut 2016 20:43 

Rejestracja: 23 Wrz 2014
Posty: 28
Na miejscu ulokowaliśmy się w apartamencie wynajętym u Paulino- właściciela mieszczącej się na dole restauracji Divin Art. Mimo że pokoje do wyboru tylko ze wspólną łazienką i dość spartańskim wystrojem, był to bardzo dobry nocleg. Zarówno właściciel jak i obsługa byli niesamowicie towarzyscy i chętnie opowiadali o historii wyspy, jej atrakcjach i lokalnych zwyczajach, wieczór spędziliśmy w ich towarzystwie przy degustacjii lokalnych trunków- likierów, ponczy i grogu, słuchając muzyki z winyli a później mini koncertu morny. Za oknem było widać góry i plantacje bananowców oraz trzciny cukrowej, przyjemnie było wypić poranną kawę i zjeść śniadanie z lokalnych produktów, w ogródku wdychając świeże powietrze. Zdecydowanie polecamy. Do centrum 10 minut pieszo.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Muzeum lokalnego rękodzieła z Santo Antao.
DSCN3650.JPG
DSCN3650.JPG [ 131.49 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Bananowce
DSCN3659.JPG
DSCN3659.JPG [ 157.69 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ogródek śniadaniowy w Divin Art
DSCN3663.JPG
DSCN3663.JPG [ 176.21 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Widok z Divin Art
DSCN3672.JPG
DSCN3672.JPG [ 216.58 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Grog z Santo Antao
DSCN3680.JPG
DSCN3680.JPG [ 115.17 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Lokalne dżemy
DSCN3681.JPG
DSCN3681.JPG [ 143.15 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Literatura Cabo Verde
DSCN3683.JPG
DSCN3683.JPG [ 105.66 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Scena w Divin Art
DSCN3685.JPG
DSCN3685.JPG [ 125.51 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Nocleg w Divin Art
DSCN3688.JPG
DSCN3688.JPG [ 239.6 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Widok z noclegu u Paulino
DSCN3689.JPG
DSCN3689.JPG [ 93.92 KiB | Obejrzany 19873 razy ]


Pierwszym obowiązkowym punktem zwiedzania wyspy była wyprawa do Fontainhas, małej wioski położonej w wysokich górach, do której prowadzi jedynie skalista, kręta i wąska droga w pobliżu wybrzeża. Zgodnie za poradą Paulino, wybraliśmy się aluguerem do Ponta do Sol, mieściny na wybrzeżu z dawnym lotniskiem, a stamtą pieszo udaliśmy się w góry.
Po około 1,5 h ujrzeliśmy na horyzoncie Fontainhas. Do samej wioski nie schodziliśmy, wystarczyły nam przepiękne widoki z góry.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Droga do Fontainhas
DSCN3502.JPG
DSCN3502.JPG [ 113.39 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Droga do Fontainhas
DSCN3506.JPG
DSCN3506.JPG [ 210.84 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Droga do Fontainhas
DSCN3508.JPG
DSCN3508.JPG [ 112 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Fontainhas
DSCN3515.JPG
DSCN3515.JPG [ 147.8 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Fontainhas
DSCN3531.JPG
DSCN3531.JPG [ 181.9 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Fontainhas
DSCN3538.JPG
DSCN3538.JPG [ 237.89 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Droga do Fontainhas
DSCN3562.JPG
DSCN3562.JPG [ 106.25 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Droga do Fontainhas
DSCN3454.JPG
DSCN3454.JPG [ 89.24 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Droga do Fontainhas
DSCN3468.JPG
DSCN3468.JPG [ 212.93 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: W drodze z Fontainhas
DSCN3568.JPG
DSCN3568.JPG [ 100.87 KiB | Obejrzany 19873 razy ]


W drodze powrotnej zaszliśmy do restauracjii w Ponta do Sol, skosztować lokalnej cachupy( jest to najsłynniejsze danie narodowe Cabo Verde, składa się z przeróżnych składników ale podstawą jest kukurydza, fasola,ryby lub mięso plus bataty, banany i inne wymyślne dodatki), bardzo sycący obiad. Samo Ponta do Sol jest spokojną, zadbaną miejscowością z przyjemną promenadą nad oceanem- bez problemu znaleźliśmy też powrotnego aluguera w godzinach wieczornych.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Dawne lotnisko w oddali
DSCN3431.JPG
DSCN3431.JPG [ 151.91 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: widok na Ponta do Sol z drogi ku Fontainhas
DSCN3436.JPG
DSCN3436.JPG [ 153.93 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ponta do sol- centrum
DSCN3576.JPG
DSCN3576.JPG [ 154.8 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ponta do sol
DSCN3578.JPG
DSCN3578.JPG [ 166.3 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ponta do sol- deptak nad oceanem
DSCN3585.JPG
DSCN3585.JPG [ 142.12 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ponta do Sol
DSCN3601.JPG
DSCN3601.JPG [ 148.81 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ponta do sol
DSCN3577.JPG
DSCN3577.JPG [ 133.26 KiB | Obejrzany 19873 razy ]


Zdążyliśmy jeszcze pospacerować po Ribeira Grande, klimatem różniącym się od innych "stolic", było tu spokojniej i mimo braku turystów, nikt specjalnie nie zwracał na nas uwagi.
Podobnie jak w innych miastach są tu większe sklepy, poczta, banki, a także centrum miasta czyli dwie stacje benzynowe, przy których swoje przystanki mają aluguerzy- i tu ważna uwaga, w zależności od tego w jaką stronę wyspy chcemy się wybrać, musimy udać się na określoną stronę pobliskiego mostu, ponieważ aluguerzy sa tu podzieleni na grupy, poza tym koniecznie trzeba ustalić w jakiej formie chcemy podróżować, ponieważ widząc turyste z góry zakadają że traktuje sie ich jak taksówkę i narzucają o wiele wyższą cenę za transport.
Załącznik:
Komentarz do pliku: W centrum Ribeira Grande
DSCN3625.JPG
DSCN3625.JPG [ 159.33 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ribeira Grande
DSCN3629.JPG
DSCN3629.JPG [ 242.63 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: płaskorzeźba w Ribeira Grande
DSCN3630.JPG
DSCN3630.JPG [ 193.06 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Mural w Ribeira Grande
DSCN3635.JPG
DSCN3635.JPG [ 124.73 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ozdoby świąteczne w Ribeira Grande
DSCN3628.JPG
DSCN3628.JPG [ 105.91 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: W drodze do hotelu z Ribeira Grande
DSCN3636.JPG
DSCN3636.JPG [ 112.62 KiB | Obejrzany 19873 razy ]


Kolejnego dnia odwiedziliśmy dwie "rajskie doliny" - Ribeira de Torre i Paul. Obie leżące pośród gór, spokojne i naprawde zielone. Nie mieliśmy zbyt wiele czasu więc umówiiliśmy się z aluguerem że zawiezie nas do obu miejscowości, jako taksówka. Po drodze mijaliśmy rozległe plantacje trzciny cukrowej, głównego źródła utrzymania miejscowego rolnictwa. W niektórych dolinkach można też było dostrzec smokowce i tradycyjne białe domki miejscowych rolników.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Górskie wioski Santo Antao
DSCN3697.JPG
DSCN3697.JPG [ 163.82 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ribeira de Torre
DSCN3710.JPG
DSCN3710.JPG [ 124.24 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ribeira de Torre
DSCN3720.JPG
DSCN3720.JPG [ 188.69 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ribeira de Torre
DSCN3731.JPG
DSCN3731.JPG [ 204.33 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: plantacje trzciny cukrowej
DSCN3765.JPG
DSCN3765.JPG [ 194.06 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: w drodze przez góry
DSCN3771.JPG
DSCN3771.JPG [ 176.76 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Paul
DSCN3800.JPG
DSCN3800.JPG [ 246.69 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: dolina Paul
DSCN3822.JPG
DSCN3822.JPG [ 188.55 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: dolina Paul
DSCN3827.JPG
DSCN3827.JPG [ 171.89 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: dolina Paul
DSCN3838.JPG
DSCN3838.JPG [ 186.39 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Ibis w dolinie Paul
DSCN3842.JPG
DSCN3842.JPG [ 218.77 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Drogoneiro- smokowiec
DSCN3868.JPG
DSCN3868.JPG [ 138.73 KiB | Obejrzany 19873 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Chatki miejscowych rolników w drodze do doliny Paul
DSCN3777.JPG
DSCN3777.JPG [ 197.9 KiB | Obejrzany 19873 razy ]



Niestety już w godzinach popołudniowych musieliśmy udać się na prom płynący w drogę powrotną do Mindelo, podobnie jak w pierwszą stronę, na przystanku w Ribeira Grande czekał rząd aluguerów wiozących ludzi do Porto Novo. Godzinę później wysiedliśmy w Mindelo i udaliśmy się na lotnisko aby wyruszyć na kolejną wyspę tym razem tylko jednodniowy przesiadkowy przystanek- Sal. Jeśli chodzi o loty między wyspowe, niestety tylko niektóre z nich maja bezpośrednie połączenia, na pozostałe trzeba lecieć z przesiadkami, na szczęście zazwyczaj dość krótkimi. My naszą na Sal sami wydłużyliśmy.

Santo Antao pod względem widoków była najpiękniejsza z wysp, jej zaletą były nie plaże lecz pełne zieleni górskie doliny i naprawdę przyjaźni ludzie. Wymarzone miejsce na ucieczkę od codziennego pośpiechu i wyciszenie. Na pewno kiedyś tam wrócę.

Po dotarciu na następną wyspe -Sal, która była naszym punktem przesiadkowym od razu udaliśmy się do taksówki, nie wybrzydzając zbyt wiele, ponieważ godzina była późna a lotnisko mieściło się około 14 km od naszej bazy noclegowej- Santa Marii. Jest to główna miejscowość wyspy, która jest kolebką turystyki na Cabo Verde. To tu mieści się pierwszy luksusowy hotel - Morabeza. Najbliżej lotniska znajduje się mniej znana dawna stolica wyspy - Esparagos, dobry punkt wypadowy na pobliskie saliny oraz skalne oko Buracony.

Noclegi zarezerwowaliśmy w Dourada Studio - zwykłych apartamentach w pobliżu głównego targu miejskiego do którego prowadzi deptak z głównej aleii nad oceanem. Także lokalizacja dość korzystna, na plaże 15 minut pieszo. Warunki adekwatne do ceny, kuchnia wyposażona w potrzebne sprzęty, łazienka czysta, dość wygodne łóżka. Jedyny minus to towarzysząca za oknem muzyka i krzyki młodzieży- studio mieści się w zasadzie na zwykłym osiedlu, bez podwórka, obawialibyśmy się tam zostawić np, wynajęty skuter.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Widok z noclegu w Dourada Studio
DSCN3917.JPG
DSCN3917.JPG [ 132.47 KiB | Obejrzany 19550 razy ]


Z samego rana udaliśmy się do pobliskiego supermarketu po śniadanie- tu zakupiliśmy słynnego caboverdyjskiego tuńczyka w czerwonej puszce, niestety nie mamy fotki, ale polecamy skosztować ;)

Mieliśmy też wynająć skuter i pojeździć po wyspie, jednak zbyt dużo czasu zajęło nam "ogarnianie" tematu i kiedy wybraliśmy wypożyczalnie, była akurat przerwa południowa(wypożyczalnie są czynne w godzinach 9-12 a później 15-18, możliwe jest wynajęcie auta bądź skutera na doby ale w przypadku quadów możliwe godziny to 9-18 później sprzęt trzeba zwrócić).
Sal jest typową turystyczną wyspą oferującą wachlarz usług dla zwiedzających. Kiedy juz trafimy na główny nadmorski deptak, na każdym rogu możemy znaleźć wypożyczalnie quadów, samochodów, skuterów oraz agencje organizujące wycieczki po wyspie, nurkowanie albo lekcje bardzo popularnego tu kitesurfingu, nie wspominając o licznych restauracjach i sklepach z pamiątkami. Dla osób które mają ochotę na wypoczynek z plażowaniem i różnymi typowymi atrakcjami- Sal jest idealna.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Rezydencje nad oceanem
DSCN3918.JPG
DSCN3918.JPG [ 205.04 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Sklep sportowy na wybrzeżu
DSCN3926.JPG
DSCN3926.JPG [ 187.13 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Plaża w Santa Maria
DSCN3932.JPG
DSCN3932.JPG [ 118.38 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Molo w Santa Maria
DSCN3940.JPG
DSCN3940.JPG [ 97.73 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Santa Maria- plaża
DSCN3968.JPG
DSCN3968.JPG [ 126.3 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Santa Maria- łodzie rybackie
DSCN3973.JPG
DSCN3973.JPG [ 122.5 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Plaża w Santa Maria
DSCN3974.JPG
DSCN3974.JPG [ 79.55 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Restauracja nad oceanem-Santa Maria
DSCN3976.JPG
DSCN3976.JPG [ 143.11 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Promenada w Santa Maria
DSCN3980.JPG
DSCN3980.JPG [ 119.72 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Kitesurfing
DSCN3987.JPG
DSCN3987.JPG [ 69.59 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

W zasadzie jedyny dzień na wyspie spędziliśmy relaksując się na plaży i spacerując po Santa Maria. Następnego dnia rano opuściliśmy solną wyspę udając się na ostatni punkt wyprawy -Boa Viste.

Lotnisko na Boa Viscie zapowiadało klimat wyspy podobny do Sal. Poza tym czytaliśmy że jest to najbardziej rozwijająca się pod względem turystyki wyspa Cabo Verde. Owszem okazało się, że kompleksy hotelowe ciągną się tu kilometrami, natomiast nie było ośrodka podobnego do Santa Maria na Sal.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Lotnisko na Boa Viscie
DSCN4034.JPG
DSCN4034.JPG [ 140.43 KiB | Obejrzany 19550 razy ]


Nauczeni doświadczeniami z poprzedniej wyspy, postanowiliśmy szybko zarezerwować sobie środek transportu do zwiedzania. Zdecydowaliśmy się na wynajęcie quada na jeden dzień, resztę czasu poświęciliśmy na spacery po Sal Rei i opalanie (na Praia David i Praia de Cruz). Miasto niewielkie z portem i centrum w postaci placu otoczonego sklepami i restauracjami. Wpław można dostać się na Ilheu de Sal Rei z latarnią morską- Farol.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Sal Rei
DSCN4038.JPG
DSCN4038.JPG [ 199.83 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Sal Rei
DSCN4045.JPG
DSCN4045.JPG [ 215.43 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Sal Rei wybrzeże
DSCN4048.JPG
DSCN4048.JPG [ 209.96 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Sal Rei
DSCN4049.JPG
DSCN4049.JPG [ 218.19 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Port w Sal Rei
DSCN4051.JPG
DSCN4051.JPG [ 181.11 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Sal Rei
DSCN4052.JPG
DSCN4052.JPG [ 208.77 KiB | Obejrzany 19550 razy ]


Nocleg zarezerwowaliśmy w Residential Salinas B&B,hoteliku na obrzeżach miasta prowadzonym przez włochów, u ich znajomej wypożyczyliśmy też nasz niezawodny wehikuł ;) pokoje czyste i przyjemne, natomiast nieco zawiedliśmy się na śniadaniach, były zbyt skromne. Na przeciwko mieścił się duży sklep, a w okolicznych uliczkach liczne lokalne punkty gastronomiczne z których chętnie korzystaliśmy, głównie ze względu na oszczędność. W menu dominowały grillowany kurczak, szaszłyki i frytki z batata.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Główna ulica Sal Rei
DSCN4061.JPG
DSCN4061.JPG [ 219.18 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Kościół w Sal Rei
DSCN4041.JPG
DSCN4041.JPG [ 150.39 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Centrum Sal Rei
DSCN4058.JPG
DSCN4058.JPG [ 176.31 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Market w okolicy noclegu w Sal Rei
DSCN4269.JPG
DSCN4269.JPG [ 200.34 KiB | Obejrzany 19550 razy ]


Kąpieliska w Sal Rei są skromniejsze niż w Santa Maria, jednak w odległości maksymalnie kilometra od miasta zaczynają się rozciągać najpiękniejsze piaszczyste plaże Cabo Verde i to one są główną atrakcją Boa Visty.

W trakcie pobytu na wyspie odwiedziliśmy słynną Praia de Chave ( z jednym z symboli wyspy- starym kominem cegielni Chave, przy tej plaży mieści się większość hoteli), Santa Monica ( najpiękniejsza dziewicza plaża, trudny dojazd ale punkt do odwiedzenia na wyspie obowiązkowy) oraz Praia Cabo Santa Maria ( z kolejnym symbolem wyspy wrakiem portugalskiego statku Santa Maria. W okolicach Boa Visty znajduje się około 300 wraków- to dzięki silnemu polu elektromagnetycznemu wyspy). Jadąc w kierunku plaży Santa Monica po drodze mija się wzgórza Santo Antonio i Rocha Estancia a pomiędzy nimi można ujrzeć małą zagubioną kapliczkę Świętego Antoniego- krajobrazy prawdziwie księżycowe.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Stara cegielnia Chaves
DSCN4103.JPG
DSCN4103.JPG [ 195.04 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Plaża Chaves
DSCN4126.JPG
DSCN4126.JPG [ 62.18 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Plaża Santa Monica
DSCN4180.JPG
DSCN4180.JPG [ 70.57 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Kaplica Świętego Antoniego
DSCN4203.JPG
DSCN4203.JPG [ 125.51 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: wrak statku Santa Maria
DSCN4235.JPG
DSCN4235.JPG [ 126.9 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: plaża Santa Maria
DSCN4260.JPG
DSCN4260.JPG [ 181.47 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Riu Palace na Boa Viscie
DSCN4081.JPG
DSCN4081.JPG [ 208.38 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Plaża Santa Monica
DSCN4188.JPG
DSCN4188.JPG [ 100.77 KiB | Obejrzany 19550 razy ]


Udaliśmy się również na mieszczącą się w centrum i ciągle powiększającą się pustynie Viana. I tu uwaga, jeżeli zdecydujecie się na wypożyczenie quada i samotną jazdę, nie wolno wjeżdżać na wydmy pustyni i plaże, można poruszać się tylko po wyznaczonych ścieżkach, za złamanie zakazu grożą wysokie kary. Dlatego też przy wyprawie większą grupą lepiej jest wybierać zorganizowane wycieczki z przewodnikiem- wychodzą taniej i bezpieczniej).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Pustynia Viana
DSCN4228.JPG
DSCN4228.JPG [ 96.28 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Pustynia Viana
DSCN4230.JPG
DSCN4230.JPG [ 99.64 KiB | Obejrzany 19550 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: Pustynia Viana
DSCN4232.JPG
DSCN4232.JPG [ 187.38 KiB | Obejrzany 19550 razy ]


Główne drogi wyspy są w dobrym stanie, jednak jeżeli chcecie dotrzeć sami na cudne plaże możliwe jest to tylko za pomocą samochodu terenowego lub quada, skuter odpada. Trasy nie są też zbyt dobrze oznaczone. My osobiście trochę pobłądziliśmy, jednak miejscowa ludność jest bardzo pomocna w takich sytuacjach i chętnie wskazuje drogę. Stacje benzynowe na wyspie znajdują się tylko w Sal Rei!

Boa Vista jak każda z Wysp Zielonego Przylądka jest zupełnie inna, jej główną atrakcją są przepiękne ciągnące się kilometrami plaże, ma też dość dobrze rozwiniętą infrastrukturę turystyczną - dla wymagających. Publiczny transport to taksówki i miejscowe autobusiki z których jednak nie korzystaliśmy i tak na prawdę nie jesteśmy pewni na jakiej zasadzie funkcjonują.

Po zaledwie dwóch dniach spędzonych na wyspie, udaliśmy się w drogę powrotną. Z Boa Visty na Santiago, a stamtąd na Gran Canarie i do Warszawy.

Niestety czas szybko minął i nie daliśmy rady skorzystać ze wszystkich uroków Cabo Verde. Jednak mimo to wyprawa była niezapomniana, wyspy bardzo różnorodne, nie tylko pod względem krajobrazów ale też mieszkających na nich ludzi. Przesiąknięte klimatem morny- muzyki żeglarzy stęsknionych za ciepłem domowego ogniska są prawdziwym przedsionkiem Afryki.

Podsumowanie kosztów wycieczki:
Przeloty Warszawa- Gran Canaria (w obie strony) -1000zł/os
Przeloty Gran Canaria- Cabo Verde (Santiago)- w obie strony- 300zł/os
Przeloty międzywyspowe:
-Santiago-Sao Vincente-Sal- Boa Vista- Santiago- 250 euro/os
Prom Sao Vincente-Santo Antao- Sao Vincente-około 15 euro/os

Dla przypomnienia: 1 euro = 110,265 CVE

Transoport z lotniska do:
Prai(Plateau) za całą taksówkę- 700-1000 CVE ( w zależności od pory dnia, dostępności taksówek i umiejętności negocjacji)
Mindelo- 700-1000 CVE
Santa Maria- 1000-1200 CVE
Sal Rei- 500-700 CVE

Transport z Porto Novo do Ribeira Grande za aluguera 400- 500 CVE/os

Przejazd Praia- Tarrafal ( w jedna stronę) 400-500 CVE/os
Mindelo-Calhau - 1500 CVE taksówka, 300 CVE aluguer/os
Ribeira Grande-Ponta do Sol - 600 CVE taksówka, 50 CVE/os aluguer
Ribeira Grande- Ribeira de Torre-Paul- taksówka 4000 CVE

Wypożyczenie
quada na Boa Vista- 8800 CVE + 1500 CVE paliwo( 100 CVE /1 litr benzyny)

Noclegi- około 100zł/osobe/noc ze śniadaniami + podatek turystyczny 220 CVE /os/noc
Na Santiago + 5% podatku
Na Sal podatek turystyczny 100 CVE/os/noc

Zakupy:
-butelka 1,5l wody niegazowanej- 100-150 CVE
-puszka tuńczyka 200g- 160 CVE
- bułka 35 CVE/sztuke
-piwo 1l- 300CVE lub 0,25l- 90 CVE
- paczka ciastek około 300 CVE
- świeży kokos 300 CVE/sztuka
- fistaszki na plaży szklanka 150CVE
- wino z Fogo- 800 CVE
- pocztówki 50- 100 CVE
- krem z filtrem 15 ,200ml- 800CVE
- szampan- 400 CVE

Znaczki do Polski- 60 CVE

Obiad:
-tuńczyk z dodatkami -800 CVE
-cachupa na Santo Antao- 500 CVE
- kurczak z frytkami i surówką - około 500 CVE
- kanapka z jajkiem sadzonym- 60-80 CVE
- frytki z batata-100 CVE
- fast foody- około 200 CVE (np. hamburger)

Całkowity koszt wycieczki(nie licząc pobytu na Gran Canarii) około 550 euro/ osoba plus przeloty między wyspowe i z Polski z przesiadką na Gran Canarii( 2300zł).


Ostatnio edytowany przez dj_toma 01 Mar 2016 21:54, edytowano w sumie 3 razy
Góra
 Profil Relacje PM off
8 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#3 PostWysłany: 27 Lut 2016 02:23 

Rejestracja: 15 Cze 2014
Posty: 1877
srebrny
Kiedyś kolega zniechęcił mnie do WZP - nic się nie dzieje, wszystko to samo, nastawieni na turystów max, itd. Wasza relacja każe mi spojrzeć na ten kierunek przychylniejszym okiem. :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 28 Lut 2016 23:31 

Rejestracja: 23 Wrz 2014
Posty: 28
Arekkk napisał(a):
Kiedyś kolega zniechęcił mnie do WZP - nic się nie dzieje, wszystko to samo, nastawieni na turystów max, itd. Wasza relacja każe mi spojrzeć na ten kierunek przychylniejszym okiem. :)


Warto ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 4 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group