Fly4free.pl

Witam,
zastanawiam się czy jest sens brać wózek dziecięcy (typu parasolka) dla mojego 9-miesięcznego szkraba.
Czytałem,że w Gruzji chodników jak na lekarstwo, a po drodze to spore ryzyko iść z wózkiem biorąc pod uwagę kulturę jazdy w tym kraju.

Będziemy prawdopodobnie w: Kutaisi, Batumi, Tbilisi, Mestii

Co sądzicie?

_________________
http://kliperjk.geoblog.pl/podroze

ja brałem dla 2.5 latka. Było ok.

_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

Nie jest tak źle Wózek dla takiego maluszka bardzo się przydaje.Betonowa promenada w Batumi ma chyba kilkanaście kilometrów ,Kutaisi,Tlisibi to nie prowincja i wszyscy z wózkami dobrze sobie tam radzą Może w Mestii być trochę gorzej,ale wózek na wyjazd radzę zabrać.

Ja uważam, że na wyjazdy chusta jest lepsza.
9 miesięczny dzieciaczek waży max 10 kg.
I jest różnica między 9 miesięcy a 2 i pół roku.

_________________
Ιαπόνκα76

Przejechałem troszkę km z dziećmi i wg mnie zawsze warto.
Maluszek może odpocząć jak rodzice zwiedzają, nie męczy się w transporcie (lotniska i inne) - siedzi sobie w wózku;
Może się przespać itp. itd.
A jak nie maluszek to w wózku często jechał plecak
PS. często wózek pod koniec podróży zostawiałem miejscowym
pozdrawiam

_________________

Oj,jest Takie 2,5 roczne już trudno czasem dogonić 9-cio miesięczniaka masz albo "na sobie",albo w wózku i stałe noszenie ruchliwych, nawet tylko 10 kg , daje pewne ograniczenia

Hmm, ciężko jednoznacznie odpowiedzieć. Przy pierwszym dziecku u nas doskonale sprawdzało się nosidło turystyczne (Deuter Kid Comfort II), używaliśmy od wieku 11 miesięcy do ok. 2,5 roku. Przy europejskich wyjazdach "miejskich" zwykle braliśmy wózek.

Jeśli Twoje 9-miesięczne dziecko siedzi stabilnie i nie będzie "latało" w nosidle tego typu, wydaje mi się byłby to optymalny wybór, natomiast polecam oczywiście je najpierw przetestować. Jeśli nie siedzi pewnie, może więcej możliwości da Ci nosidło ergonomiczne typu "Tula"? Z wózkiem pewnie nie będzie większego kłopotu w miastach (choć w Gruzji nie byłem), ale nosidło daje jednak więcej elastyczności, zwłaszcza na prowincji i w górach.

Sami mamy teraz dylemat czy brać wózek (do Iranu) dla 7-miesięcznej córki. Raczej zdecydujemy się na zestaw wózek + nosidło ergonomiczne, mamy jeszcze troszkę czasu na decyzję

_________________

Dziekuje za odpowiedzi!

@‌kspr‌ tula jest i jest zawsze zabierana bo to ulubione miejsce malego. Wlasnie mialem spytac sie o "Deuter Kid Comfort II", jak traktuja taki "plecak" wizzair/ryanair? Moznaby bylo wziac to jako wozek i nadac do luku bagazowego za darmo?

@‌Japonka76‌ no wlasnie kwestia spania dziecka, w chuscie zasnie ale zawsze wydaje mi sie,ze malo to komfortowa pozycja do snu. Poza tym przy calodziennym zwiedzaniu 10kg to sporo noszenia mimo wszystko. Mysle,ze moze to sie zmieni jak bedzie mozna malego na plecy zarzucac, narazie za maly do noszenia na plecach rodzicow.

_________________
http://kliperjk.geoblog.pl/podroze

Nie wypowiem się w sprawie Gruzji ale jako rodzic 2-ki dzieci brać.Aczkolwiek jak masz jakiś wypasiony wózek licz się z licznymi obtarciami etc.Dlatego na wyjazd kupiłem używaną parasolkę za 30zł(tak 30zł!) z zamiarem jednego wyjazdu i zostawienia jej na miejscu.Przeżyła z nami 5 wyjazdów.

Obawiam się,że za darmo w zamian za wózek lub fotelik mogą nie uznać.Za bardzo jednak wygląda to na plecak

Miałem na myśli, że wózek w Gruzji się sprawdza. Śmiało można brać.

_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

@‌kliperjk‌
Odnośnie dużego nosidła turystycznego zamiast przysługującego limitu na wózek, to chyba wciąż niedoprecyzowana kwestia. U tradycyjnych przewoźników nigdy nie mieliśmy z tym problemu. Lowcostami w Europie nigdy nie lecieliśmy z nosidłem zamiast wózka (w Tajlandii nie było z tym żadnych kłopotów).

Według Wizzair:
Czy Deuter może być potraktowany jako składane nosidełko? Niby trochę się składa, ale to wciąż rozmiar sporego plecaka. Najlepiej to z nimi ustalić indywidualnie i w przypadku pozytywnej decyzji mieć potwierdzenie mailowe w razie ewentualnych kłopotów.

W Ryanair:
Nosidło nie jest wprawdzie wymienione, ale skoro można wziąć łóżeczko turystyczne lub fotelik jako drugą sztukę, to i z nosidłem (zwłaszcza jeśli to jedna sztuka) nie powinno być kłopotu. Ważne: to tylko moja opinia, najbezpieczniej to sprawdzić z przewoźnikiem.

W Easy Jet nie znalazłem odpowiednich zapisów, ale spodziewałbym się żadnych problemów - w mojej ocenie zawsze mieli rozsądne podejście.

_________________