Fly4free.pl

Dzięki, trochę mnie uspokoiłeś mam nadzieję że będę mogła normalnie posiedzieć i odpocząć bo lot mam wcześnie rano a nie chce stać pół godziny w kolejce. Jak ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia z ostatnimi lotami wizzair'em to niech napisze

Jeszcze pytanie do osób latających z Gdańska. Czy przy sprawdzaniu bagażu bardzo się czepiają? Głównie chodzi mi o płyny w bagażu podręcznym. Mam woreczek o poj. 1l, wymiary 18x20 więc z tego co się orientuje to jest ok, ale czytałam gdzieś że w zależności od ludzi i lotniska potrafią się przyczepić że np. na ich lotnisku obowiązuje jakiś inny woreczek...

W GDN nie wymagają jakichś specjalistycznych woreczków, wystarczy zwykły zaciskany.

Przecież nie ma obowiązku stania w kolejce, jak ktoś chce niech stoi

Ja leciałem dwa tygodnie temu do Glasgow - w Katowicach kolejka ustawiła się od razu, jak tylko do bramki podeszły panie z obsługi, a oczywiście boarding nie zaczął się od razu. W Glasgow było trochę więcej zamieszania: na tablicy odlotów, mniej więcej w czasie, kiedy miał pojawić sie numer bramki, 40(?) min przed odlotem, pojawił się napis "Departed" a powinien pojawić się napis "Delayed". Ja akurat byłem w Glasgow pierwszy raz, ale osoby, które lataja stamtąd co jakiś czas, wiedziały mniej więcej, z której bramki powinien być boarding. Dopiero tam okazało się, że odlot jest opóźniony. Kolejka mimo to się zrobiła i większość osób stała w niej. Suma summarum wszyscy na pokład samolotu wsiedli.

Jeszcze odnośnie przydzielania miejsc - na locie z Katowic było słychać narzekania typu "Tu jest moje miejsce" i odpowiedź "Ale ktoś usiadł na moim". Jedna z rodzin (4os) także narzekała, że system "nie posadził" ich razem.

Co mnie obchodzi że kogoś system nie posadził razem...? Załoga pomagała w takich sytuacjach? Nie po to płaciłam za miejsce przy oknie żeby ktoś inny sobie na nim usiadł...

W Gdańsku na rozmiar woreczka nie zwracają uwagi. Taka upierdliwość jest najczęściej na lotniskach w UK.

_________________

Ja tylko napisałem, czego byłem świadkiem. Jeśli chodzi o tę rodzinę, to siedzieli oddzielnie po dwoje (ojciec z synem akurat za mną i to z rozmowy ich ze współpasażerem dowiedziałem się o sytuacji).

A załoga tak, pomagała, prosiła o zmianę miejsca na swoje.

Witam, podczas rezerwacji biletu na stronie wizzair na rozkładzie lotów widnieje inna cena niż po jego dodaniu - połączenie 13.08 Gdańsk-Dortmund (dodana cena jest 40 zł wyższa). Nie znam się lotach - to jakiś błąd, który należy zgłosić? czy ta podana cena to jakaś dla użytkowników ze zniżką? Z lotem powrotnym nie ma takiej różnicy (cena na rozkładzie lotów i po jego dodaniu jest taka sama...)

Rozkład lotów ma jakieś opóźnienie z tego co zauważyłem (ceny się rzadziej aktualizują). Ceną ostateczną jest ta oferowana bezpośrednio przy wyszukiwaniu i rezerwacji. Ceny są dwie: regularna i dla Wizzair Discount Club. Bez członkostwa oczywiście płacisz regularną (w kalendarzu/rozkładzie widnieje regularna).

Dziękuję

Odprawiałem siebie moje dziecko (niemowlak), wpisywałem wszystkie wymagane dane (nr dowodu, data ważności, urodzenia), ale na karcie pokładowej są tylko moje dane, dziecka-niemowlęcia nie ma nigdzie. Czy jest to normalne i nie będą chcieli na bramkach jakichkolwiek kwitów od dziecka?

Nikt nie latał z dzieckiem (1 rok) Wizzairem?

Twój przypadek wygląda podobnie do tego: wizzair-zakup-biletow-odprawa,225,46492&p=523035.

Robiłem odprawę w aplikacji na telefonie.
Wydaje mi się, że wybierałem odprawę internetową, choć głowy uciąć nie dam.
Ale odprawiłem się normalnie, pokazała się karta pokładowa.
Sprawdzam to na klasycznej stronie i pokazuje coś takiego:


Karta pokładowa normalnie się otwiera. Oczywiście lecę z podręcznym i nie potrzebuję się nigdzie odprawiać.
Czy ta "Odprawa na lotnisku" jest jakimś problemem?

_________________

Miałem identyczny problem parokrotnie gdy odprawiłem się na telefonie.Przerabiałem to już cztery razy.
Po prostu mają jakiś błąd i najzwyczajniej możesz to zignorować i udać się z kartą pokładową do kontroli ponieważ wszystko jest ok

_________________

Witam, mam problem Przerwertowałam cały temat ale nie znalazłam odpowiedzi na swoje pytanie więc zapytuję tutaj: otóż odprawiłam się online i chciałabym wydrukować kartę pokładową, ale.. nie widać na niej 3 obrazków - widzę, że mają być, ale ich po prostu nie ma i to chyba fizycznie nie ma bo próbowałam kopiować i osobno otwierać adres obrazka i też mi wyskakuje błąd. Czy ktoś miał podobnie i co w takiej sytuacji zrobić? Boję się, że wydrukuję bilet a na lotnisku okaże się, że jest źle i obrazki muszą być. Mam jeszcze kilka dni do odlotu, ale mimo wszystko wolałabym sprawdzić to wcześniej.
Pytanie 1: czy mogę w takiej formie bez tych 3 obrazków wydrukować i będzie ok?
Pytanie 2: druk może być czarno-biały czy musi być w kolorze?
W spoilerze poniżej pokazane o które obrazki chodzi.

[+] Pokaż

rzekłbym masz idealną kartę pokładową w dopuszczalnej czarno-białej wersji, gdyż istotne są pełne i czytelne kody kreskowe z drobnymi cyframi i literami pod kodem (tylko reklamodawca jest smutny, bo zapewne masz dobrze działający adblock itp)

Będzie bezproblemowo. Może być czarno-białe.

Wydruk spokojnie może być czarno-biały. Może jakiś problem z połączeniem z internetem i dlatego nie widzisz obrazków? Próbowałaś otworzyć ten plik innym programem?

_________________

Dokładnie, mi przy adblocku też wywala te reklamy. I jaka oszczędność tuszu przy okazji Kolorki tak jak pisze kolega powyżej nie mają żadnego znaczenia.

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

Miałem dokładnie tak samo, w Katowicach przy odlocie nawet podszedłem do odprawy z pytaniem o co biega. Kobitka sprawdziła u siebie i też jej wyskoczyło, że odprawa na lotnisku. Zgłupiała i zaczęła się tam kogoś dopytywać i stwierdzono, że jak mam karty pokładowe (a miałem wydrukowane ze strony i w telefonie pobrane przez aplikację mobilną) to nie ważne co pokazuje system. I rzeczywiście, ani w Katowicach, ani w Bergamo nikt się nie czepił.