Fly4free.pl

za 2 miesiące mam zaplanowany wyjazd do Gambii... epidemia Ebola rozwija sie w zastraszającym teMpie jest juz ok 300-400 km od Gambii
co sądzicie o wyjeżdzie? z hotelu mogę zrezygnowac wiec nie ma problemu
przelot mam z Barcelony i chyba zrezygnowac z niego nie można ale trudno....
na piątek mam zaplanowane szczepienia na żółtą febrę ale poki co rezygnuje bo 1000zł piechotą nie chodzi....
czekam na wasze rady....

Ciężki temat. Sam obecnie obserwuje rozwój sytuacji, przez pryzmat eliminacji do piłkarskiego Pucharu Narodów Afryki, na który wybieram się w styczniu/lutym do Maroka.
Kraje zachodniej Afryki, to jednak podwyższone ryzyko. Osobiście odpuściłbym na Twoim miejscu.

_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

zadzwon lub napisz do przewoznika czy wystawi bilet na inny termin , masz podstawe zagrozenie zycia

_________________
Europa /USA /Kanada /Dominikana /Martynika /Gwadelupa/ St.Lucia /Barbados /Brazylia /Argentyna /Chile /Urugwaj /Egipt /Izrael /ZEA /Dubai /Katar /Etiopia /RPA /Suazi /Tanzania /Singapur /Tajlandia /Indonezja /Filipiny /Australia /Nowa Zelandia /Fidżi /Hawaje /Korea /Japonia

ta epidemia rozwinęła sie i trwa już ponad pół roku,
nagle się zrobiło głośno jak sie zaraził JEDEN amerykański lekarz,
poza tym żeby się zarazić trzeba mieć kontakt z krwią (coś jak aids)
też jadę do Maroka we wrześniu i mam nadzieje że wyjazd dojdzie do skutku
edit
epidemia jest w Gwinei i mali (zob. sprostowanie poniżej. Mod. )

w sumie w Gambii jeszcze zagrożenia życia nie ma wiec podstaw nie ma do zmiany biletu... ale za dwa miesiace może być różnie.... chyba odpuszczę temat

O epidemii jest głośno już od ponad pół roku, a ostatnio faktycznie pojawiło się więcej informacji kiedy zmarł naczelny lekarz Sierra Leone... Niestety zarazić się Ebolą można dużo łatwiej. Nie tylko poprzez kontakt z krwią, ale ogólnie z płynami ustrojowymi, czyli też na przykład z potem. Nie jest również konieczny bezpośredni kontakt z zarażonym, bo czasem wystarczy kontakt z przedmiotem, którego zarażony dotykał. W Maroku zagrożenia nie ma, ale Gambia to już raczej zły pomysł... Jasne, że szanse na infekcję nie są duże, ale polecieć i się schizować za każdym razem gdy spotkamy kogoś kaszlącego - nie warto!

_________________

to nie jest coś jak aids; zarazić się można znacznie łatwiej; to, że jeszcze epidemia nie szaleje na całym świecie zawdzięczamy temu, że zawsze wybuchała wyizolowanych wioskach w Afryce; cała wioska umierała i po sprawie; epidemia również wygasała;
nie tylko krew chorego musi być, wystarczą wydzieliny: pot, ślina; nie musi być nawet bezpośredniego kontaktu z chorym, wystarczą używane przez niego rzeczy;

epidemii nie ma w Mali;
jest w Gwinei, Liberii, Sierra Leone; poza tym pojedynczy przypadek w Nigerii

jak dla mnie najsensowniej jest olać przekaz dziennikarski i bezpośrednio śledzić najnowsze, publikowane co kilka dni, alerty Światowej Organizacji Zdrowia:

http://www.who.int/csr/don/archive/year/2014/en/

Oficjalne źródła nie mówią za wiele o Gambii. My lecimy w styczniu. Mam nadzieję, że sytuacja w rejonie ustabilizuje się do tego czasu.
Myślę że Gambia jako raczkujący kraj turystyczny szczególnie dba żeby wirus ebola nie przedostał się tam ( albo by było o tym cicho) . Ale wirus to wirus, wystarczy choćby jeden narwaniec.

_________________

Ebola operuje na południu Gwinei, w Sierra Leone i Liberii. Mimo tego, że do strachliwych nie należę i na chłodno podchodzę do oficjalnych informacji, to na pewno nie ignorowałbym problemu.
ASKY w lipcu zawiesił wszystkie połączenia do Sierra Leone i Liberii, podobnie jak Arik do Freetown.
Emirates też sraczki dostał i zawiesili loty do Gwinei.
http://www.news24.com/Africa/News/Emira ... a-20140803
Wiadomo, Gwinea to nie Gambia, ale biorąc pod uwagę ten rejon świata, bieda, korupcja, bierność, to trzeba być czujnym.

swoją drogą, linkowałem o eboli już w marcu viewtopic.php?p=360724#p360724

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

My lecimy Gambia bird 19.10 z Barcelony wracamy 25.10 do manchesteru. Na dzień dzisiejszy lecimy, nie demonizowałbym tego tematu. Obecnie nie ma tematu Eboli w Gambii.

_________________

Coś mi się zdaje, że polecę tam w przyszłym tygodniu.. ;-(
Co do "epidemii" to jedynie w niektórych wiejskich rejonach Gwinei mają miejsce pojedyncze przypadki. Najczęstszym powodem zarażenia są lokalne zwyczaje, które nakazują umyć i ucałować swoich zmarłych. Kolejny powód to wykradanie swoich współplemieńców ze szpitali z powodu obaw rodziny, że lekarze (najczęściej biali) źle leczą i eksperymentują na pacjencie. W większych miastach nie ma powodów do obaw.
A już na pewno nie w Gambii!

Czekamy na rozwój sytuacji... dzięki za odpowiedzi.
Poki co przeszła nam ochota na Gambię pełną Gebą...

Ja bede miedzy 14-21.10 i na dzien dzisiejszy nie zmieniam planow, ale niczego nie wykluczam.

jacek96,
tez mamy z mężem bilety z Barcelony do Banjul - termin 14-21.10
do Barcelony lecimy juz 11.10

Czy Ty takze masz lot z Barcelony?

Na chwile obecna zupelnie nie wiem czy polecimy czy nie - biletow zwrocic nie mozna w tej taryfie w ktorej zostaly zakupione. W Gambii eboli nie ma, granica Senegal - Gwinea zamknieta od 2 miesiecy, Gambia nie przyjmuje lotow z krajow gdzie jest ebola.
Najbardziej w tym wszystkim przeraża mnie nagonka mediow, oraz panika jaka sieją.

Na temat samej eboli warto poczytac na stronach WHO oraz MSZ oraz Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych.

Tak, lece z BCN. Przylatuje z Madrytu dzien wczesniej.
Mozemy sie zgrac, poki co nie planuje odwolania wyprawy, co najwyzej bede ostrozniejszy na miejscu.
Zatrzymuje sie Serekundzie, TVN ogladam sporadycznie

Zawsze istnieje ryzyko zarażenia, choć wydaje się, że Ebola króluje w Afryce już od dawien dawna, a teraz zrobili z tego zwyczajną dziennikarską kaczkę.

Źle Ci się wydaje. Ebola nie króluje w Afryce. W Afryce króluje przede wszystkim AIDS i HIV. I nie, nie zrobili z tego kaczki dziennikarskiej, bo Ebola jest jak najbardziej realna i prawdziwa. Po aktualne informacje zapraszam na stronę WHO. Poniżej przydatne oświadczenie WHO dotyczące podróżowania w związku z wystąpieniem Eboli:
http://www.who.int/mediacentre/news/statements/2014/ebola-travel-trasport/en/

_________________

Z ciekawości... To jest cena w PL za jedną osobę??? Pytam, bo w zeszłym roku w Stanach za tą samą szczepionkę płaciłam $85 + $10 opłaty za wykonanie szczepienia.

Mimo, że zazwyczaj nie przejmuję się jakimiś lokalnymi chorobami i nie stosuję się do zaleceń antymalarycznych przy podróżach w rejony zagrożone, to do podróży w tamten rejon podchodziłabym z dużą rezerwą.

Nie to cena za 2 osoby + jeszcze 2 inne szczepienia... ale wszystko odwołane... dostałem info z vuelinga za mam sie zgłosic za 2 miesiace byc moze beda oddawac za bilety... a jak nie to trudno zycie wazniejsze

Jacek,
my w Gambii zatrzymujemy sie w Brufut, do Barcelony lecimy 11.10
Czy mozesz napisac do mnie na maila (ja niestety mam ta opcje na forum jeszcze nie aktywna) - to zgadamy sie, zawsze to razniej na miejscu a moze mamy podobne plany "zwiedzania" Gambii.