Fly4free.pl

@oldrac ze strony gov.uk

Przepływ boczny to chyba metoda wykonania testu antygenowego. Wg gov.pl testy muszą być zrobione najwcześniej 72h przed przybyciem do UK. Wynik musi być od razu po angielsku, tłumaczenia nie są akceptowane.

_________________

Może być antygen, jeśli spełnia warunki określone na gov.uk pod względem czułości. Przy wyniku w języku angielskim warto upewnić się, że wszystko czego wymagają jest po angielsku - z datą wykonania/pobrania włącznie.

Tutaj już mniej chodzi o border force, a bardziej o czepialskich agentów handlingowych, którzy interpretują wszystko nad wyrost. Warto zadzwonić na lotnisko, bo czasami infolinię obsługuje jedyny agent lotniskowy i będzie wiedział czego potrzebuje...

Wielka Brytania chce wprowadzić obowiązkową 10 dniową kwarantannę w hotelach dla powracających z 30 krajów... Dzisiaj mają coś ogłosić
https://www.deccanherald.com/internatio ... 43907.html

Zjednoczone Emiraty Arabskie, Burundi i Rwanda zostały dodane do „czerwonej listy” krajów, z których podróż do Wielkiej Brytanii jest zabroniona.
https://www.bbc.com/news/uk-55843883
https://news.sky.com/story/covid-19-mor ... t-12201587

_________________

W jukej chyba wchodzimy na nowy lewel. A wiec, jezeli przyjezdzasz z kraju na czerwonej liscie to od 15 lutego trafiasz na hotelowa kwarantanne (na swoj koszt). Jezeli masz szczescie i przyjezdzasz z kraju, ktory nie jest na czerwonej liscie, to poza wymogiem testu przed przyjazdem, trafiasz na samoizolacje (10 dni). No i okazuje sie, ze jednak ostroznosci nigdy za wiele i mamy takie pomysly:

Plus jeszcze takie nowosci: A new regime of penalties will toughen enforcement: Up to £2,000 fines for failing to take a booked test, up to £10,000 for avoiding hotel quarantine; and up to 10 years in prison for lying on passenger locator forms

Biorą przykład on najlepszych w walce z pandemią - z Chin.
Można im jeszcze podsunąć pomysł co zrobić z nieszczęśnikami którym wyjdą testy pozytywne.

W Chinach trafiają do specjalnego ośrodka, który można opuścić gdy przez 3 dni z rzędu uzyska się ujemne testy wymazu z nosa, gardła i odbytu. Pechowcy mogą tak spędzić i kilka miesięcy, ale zazwyczaj jest to kilka tygodni.

Następnie ponownie trafia się do hotelu na kwarantanne i jeśli nie będzie się miało pecha to po tygodniu można cieszyć się pobytem w Chinach.

_________________

Każdy wyjazd to 1x antygen przed wylotem, po przylocie 2x PCR + kwarantanna. Turystyka spadnie do zera.

Ale co się dziwić, skoro mało kto przestrzegał kwarantanny domowej. Brytole to łebski naród, zamiast angażować nieprawdopodobne siły do sprawdzania osób na kwarantannie, po prostu upewnią się że kwarantannowicze nie mają covida - więc nawet jak będą wyłazić na dwór, to nie pozarażają.

Jest też kontekst politycznych i medialnych nacisków, aby zamknąć kraj jak to zrobiła Australia i Nowa Zelandia. Więc de facto zamykają z małą furtką. Ciekawe, jak transit, bo 2x PCR trzeba zabookować i zapłacić jeszcze przed przylotem.

Czy ktoś leciał ostatnio Wizzairem z Luton do Warszawy? Czy obywatele PL mieszkający w UK muszą tłumaczyć się z powodów wyjazdu? Jaki rodzaj testu był wymagany i gdzie w Londynie wykonać i za ile? Z gór dziękuję.

Podróże zagraniczne są aktualnie zakazane. Informacje o zasadach wjazdu do RP są na stronach gov.pl: https://www.gov.pl/web/koronawirus/info ... rozujacych

Może komuś się przyda:



Pełna informacja znajduje się pod tym linkiem: https://www.gov.pl/web/dyplomacja/wielka-brytania

_________________

Leciałem 4 lutego, nikt o nic nie pyta - przynajmniej mnie nie pytał, ale nie widziałem aby ktoś dłużej stał przy bramkach więc pewnie jest to bezproblemowe. Jak nie to ważnym powodem jest np odwiedzenie brata który ma Twoim zdaniem depresje. A jeżeli mieszkasz w UK to pewnie pracujesz, więc powiedz że wracasz do pracy

Obecnie jestem w Meksyku i w niedzielę ląduję w UK - ktoś się orientuje czy jeżeli tego samego dnia lecę do Polski ale z innego lotniska- czyli jestem w tranzycie to potrzebuję mieć wykupione te 2 dodatkowe testy? Nigdzie o tym niestety nie piszą, podróż do Meksyku wykonałem bez kwarantanny i z akceptacją Pani która przyjmowała formularz zdrowotny przy wjeździe do UK- teraz wydaje mi się że będzie podobnie, bo 2 dodatkowe PCR dotyczą jedynie podróżnych którzy trafiają na kwarantannę.

Transiting through the UK
You need to complete the passenger locator form before you travel to the UK.

You need to take a coronavirus test before you travel to the UK.

You do not need to quarantine or take a coronavirus test on day 2 and day 8 because you are only transiting via the UK.

This exemption applies to anyone transiting through the UK, ‘airside’ or ‘landside’.

For people transiting landside (entering the UK), it applies where you are entering the UK for the sole purposes of continuing a journey to a country or territory outside of the Common Travel Area, and you either:

remain within your port of entry until your departure from England, or
travel directly from your port of entry to another port of departure in England

taka sytuacja

Four fined £10,000 at Birmingham airport for not declaring arrival from 'red list' country
Travellers entering UK must complete passenger locator form and lying about place of departure can lead to prison

https://www.theguardian.com/world/2021/ ... covid-test

Z mojego punktu widzenia (jako mieszkańca UK) to powiem tylko tyle że planowanie urlopu w PL jest teraz ciężkie, praktycznie nic nie lata, jak lata to tylko do WAW + testy - kompletnie się to nie kalkuluje...lekko się utknęło na wyspie

Z BBC News

Shops, hairdressers, gyms and outdoor hospitality will reopen in England on 12 April, if strict conditions are met, under plans being set out by PM Boris Johnson. This is a breaking news story, tap the link in our bio to read more.

Z punktu widzenia fly4free to brejking nius jest taki, ze International travel will not resume before 17 May, but a report on 12 April will look at how to facilitate more inbound and outbound travel.

Moim zdaniem szybko się nie otworzą, a jeśli już to dla zaszczepionych

Nie byłoby nic głupszego niż wyszczepienie wszystkich do końca lipca (1 dawką), a potem ściągnięcie sobie nowego wariantu wirusa, który nie odpowiada na szczepienia

Jasne, przeciez inny wariant moze przyjsc w kazdej chwili, wiec moze po prostu zamknac sie na zawsze.

W UK szeroko dyskutowana była opcja zamknięcia na wzór Australii i Nowej Zelandii, gdzie nie ma nowych zakażeń i nowych wariantów pomimo braku szczepień i żyje się normalnie. Każdy nowoprzybyły jest kwarantannowany w hotelu na jego koszt. Z wewnętrzną transmisją sobie poradzili, a zewnętrzną redukują do zera. W Singapurze robią specjalny hotel dla przyjezdnych z zagranicy, gdzie można się spotkać biznesowo z partnerami z Singapuru (sale konferencyjne z oddzielnym obiegiem powietrza dla każdej ze stron, dezynfekcja dokumentów, przesłony itp.) z zakazem opuszczania hotelu. Więc jest wiele innych rozwiązań niż "po prostu zamknac sie na zawsze".