Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 20 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 31 Paź 2019 01:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
28 dni
11000 przejechanych kilometrów
3 duże miasta
15 parków narodowych
16 dodatkowych miejsc/atrakcji


Odkąd udaje mi się w miarę regularnie podróżować, traktuję swe wyprawy bardzo zadaniowo. Póki jestem młody i pełen energii, chcę wycisnąć z podróży jak najwięcej. Ekscytującym etapem jest planowanie. Planowanie jest jak granie w grę planszową. W grę kooperacyjną, gdzie walczymy razem przeciwko grze, używając zasobów w postaci czasu, energii i pieniędzy, które są skorelowane z pogodą, transportem i godzinami otwarcia, obierając taktykę w taki sposób, ażeby uzbierać maksimum punktów za zwiedzone miejsca i unikając efektów kart pułapek. Jednakże podczas rozgrywki mamy tę świadomość, że ostatecznego wyniku nie poznamy przez długi, długi czas...

Załącznik:
Screenshot_2.jpg
Screenshot_2.jpg [ 278.3 KiB | Obejrzany 15445 razy ]


Po tym grafomańskim wstępie przechodzimy do konkretów. Relacji z USA jest na forum mnóstwo. Wszystkie relacje stanowią doskonałe kompendium wiedzy. Dlatego opisywanie moich przygód, emocji czy dokładnego planu dnia, w mojej ocenie nie wniesie nic nowego. Wciąż pojawiają się zapytania o to, czy owy plan jest wykonalny, czy istnieje sugestia aby coś w nim zmienić, bądź ogólnie ludzie mają problem chociażby tylko z ułożeniem owego planu. Dlatego niech ta relacja stanowi przegląd atrakcji, ich zobrazowanie i niech będzie źródłem konkretnych informacji. Podczas planowania (nie tylko usa) brakuje mi często bardzo subiektywnej, lecz chyba najważniejszej informacji - co najmniej ile godzin muszę spędzić w danym miejscu, aby zobaczyć to co najważniejsze. Jeśli robisz rozeznanie w sprawie zachodniego wybrzeża i po tym wstępnie masz zamiar zostawić tę relację na sam koniec, to tutaj mam pierwszą radę: zaplanujcie podróż co najmniej pół roku przed wylotem, a unikniesz zmniejszenia Twoich szans na przeżycia, których chcesz doznać.

Załącznik:
71205252_10156338492036561_2557666871742562304_o.jpg
71205252_10156338492036561_2557666871742562304_o.jpg [ 925.63 KiB | Obejrzany 15445 razy ]


Ostatnie długie słowa wstępu muszą być teraz, aby później było krótko. Podróż miała być budżetowa, nastawiona na naturę i bardzo intensywna. I taka była. Zrealizowaliśmy 105% planu, co napawa nas ogromną satysfakcją. Podróżowaliśmy we wrześniu 2019 r. i wszelakie uwagi będą się tyczyły wrześniowego terminu. Amerykańskie drogi pokonywaliśmy w 5 osób, jeżdżąc autem klasy intermediate SUV. 3 osoby zostały poznane przez internet, a pierwszy raz widzieliśmy je na amerykańskiej ziemi. Nigdy wcześniej nie podróżowaliśmy z nieznajomymi (już znajomymi!) i wyszło o wiele, o wiele, wiele lepiej niż się spodziewaliśmy :) Teraz wiem, że to była kwestia dogłębnego wytłumaczenia charakteru podróży i ustalenia sztywnych zasad. Prysznice braliśmy na stacjach, w publicznych kąpieliskach, campingach w parkach narodowych. Z reguły pożywienie kupowaliśmy w Walmarcie i gotowaliśmy na kuchence polowej. Jeśli jedliśmy gdzieś w „restauracji”, to w większości były to fast foody, ze względu na „fast” w nazwie. We wszystkie noce z wyjątkiem dwóch, spaliśmy w namiotach. Darmowych miejsc do rozbicia się, wyszukiwaliśmy przede wszystkim za pomocą strony freecampsites.net (10/10), a maksymalnie dwukrotnie za pomocą aplikacji "Wikicamps USA". Bywały noce, gdy spaliśmy poniżej 5 godzin, bywały poranki, gdy nikt nie ustawiał budzika. Nie będę jednak rozpisywał się dokładnie jak dojechać, gdzie zaparkować, gdzie spać, ile kosztował hot-dog na ulicy, o której wstaliśmy, ile czasu byliśmy w Walmarcie, ile w Del Taco, ani o której poszliśmy spać – to jest w innych relacjach i nie leży w założeniu tej relacji. Na mapach zaznaczę nasze orientacyjne trasy, bez uwzględniania dokładnego miejsca noclegu. W razie potrzeby wiele miejsc gdzie można się rozbić znajdziecie na stronie freecampsites.net - strona nie zawiodła nas ani razu. Pomimo jakości odbiegającej od dzieł profesjonalistów, wstawię wiele zdjęć, aby choć w części zobrazować odwiedzane miejsca. Wiadomo, żadne zdjęcie nie jest w stanie oddać… [dowolne słowa chwalące owe miejsce]. Ja nie będę wchodził w szczegóły, ale Wy pytajcie o nie śmiało. Każdy z naszej ekipy doleciał/ odleciał w innym miejscu czy terminie, spotykaliśmy się/rozstawaliśmy również w różnych miejscach i momentach podróży – przeloty i dni organizacyjne pominę. Opiszę tylko dni właściwego tripa, czyli wszystkie atrakcje zobaczone grupę, choć nie przez każdego z naszej piątki. Oczywiście, że mieliśmy annual pass, dlatego przy większości atrakcji nie będzie podanych cen, gdyż wstęp gwarantował nam annual pass. Wyrażę subiektywne opinie, które w zdecydowanej większości pokrywały się z opiniami całej grupy. Na koniec wszystko podsumuję.

Załącznik:
IMG_20190904_074946.jpg
IMG_20190904_074946.jpg [ 967.01 KiB | Obejrzany 15445 razy ]


Ogólne uwagi na start Waszego planowania:
- czasy przejazdów pomiędzy poszczególnymi punktami, które sprawdzacie uprzednio w Google Maps pokryją się z rzeczywistością. Nie przyśpieszycie tego. Serio :) Chyba, że będziecie pędzić o więcej niż 10 mph ponad dozwoloną prędkość,
- podróżowanie po USA jest bardzo wygodne i potrafi rozleniwić, ponad 90% atrakcji można zobaczyć bez żadnego wysiłku - tzn. do punktów widokowych podjeżdża się autem i dochodzi pokonując kilkadziesiąt metrów od miejsca zaparkowania. Rzadko należy iść szlakiem kilka godzin, aby zobaczyć to co najlepsze,
- jest to absolutną prawdą, iż w każdym parku narodowym warto na sam początek zajść do visitors centre – po informacje oraz po wodę :D przeanalizowanie każdego parku pod kątem tego jakie są szlaki, ile czasu zajmuje ich przejście, czy trasa jest bardzo stroma, czy są ładne widoki itd. zajmuje wiele czasu i jest w zasadzie bezcelowe. Jest bezcelowe dlatego, że jeżeli w danym parku narodowym jest coś naprawdę szczególnego o czym musicie wiedzieć wcześniej, to robiąc rozeznanie na pewno nie przegapicie tej atrakcji :P W zasadzie znajdziecie ją w tej relacji. Pomniejszych aktywności z dokładnością co do godziny nie zaplanujecie, ani nie przewidzicie wcześniej, a udając się do visitors centre dostaniecie plan szyty na miarę, pod realia danego dnia,
- poniżej podam ile godzin spędziliśmy w danym miejscu, bądź ile godzin poświęciliśmy na pokonanie całego szlaku (w większości przypadków jako młode, względnie sprawne fizycznie osob, gdy nikt nas nie opóźniał). Jednocześnie będzie to dla Was informacja ile czasu powinniście tam spędzić, aby zobaczyć to co najlepsze, aby odjechać jako usatysfakcjonowani.

Załącznik:
72751416_532361914228706_2197018583861559296_n.jpg
72751416_532361914228706_2197018583861559296_n.jpg [ 933.75 KiB | Obejrzany 15445 razy ]


Nie traciliśmy czasu, ale nie pędziliśmy na łeb i szyję. W każdym miejscu spędziliśmy wystarczająco wiele godzin. Prawdą jest, że z czystej przyjemności pobylibyśmy dłużej w wielu miejscach, ale o żadnym miejscu (jest jeden wyjątek!) nie myślimy z żalem, że powinniśmy zostać w nim dłużej, bo nie zobaczyliśmy tego czy owego. Zobaczcie, że można odważnie planować ogrom atrakcji, że można podjąć wyzwanie. Że rzeczywistość zweryfikuje, że się da. Niech ta relacja będzie inspiracją i pomocą przy planowaniu Waszej podróży :)

No to lecimy!

Dzień 1:

Zejście do środka Wielkiego Kanionu, czyli Plateau Point. Nie jest to jednak zejście do samej rzeki. 3 lata temu miałem przyjemność widzieć ten kanion, ale tylko z jego krawędzi, a wtedy bardzo wiele się traci. Zejście w dół odkrywa całkiem inne oblicze Wielkiego Kanionu – zdecydowane must do.
Czas przejścia – 7h łącznie z dłuższymi przerwami. Trasa wykonalna nawet w 5,5h. Ze względu na upał wyruszyć jak najwcześniej, najlepiej jeszcze przed świtem.
Ponoć idąc szlakiem Bright Angel Trail można dojść do starej kopalni – warte sprawdzenia.

Załącznik:
IMG_20190901_222044.jpg
IMG_20190901_222044.jpg [ 828.58 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
InkedIMG_20190901_222135_LI.jpg
InkedIMG_20190901_222135_LI.jpg [ 682.69 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190901_070652.jpg
IMG_20190901_070652.jpg [ 781.05 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190901_071049.jpg
IMG_20190901_071049.jpg [ 666.79 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190901_085259.jpg
IMG_20190901_085259.jpg [ 940.54 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190901_095759.jpg
IMG_20190901_095759.jpg [ 890.91 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
69799560_10156292091186561_6524075418775977984_o.jpg
69799560_10156292091186561_6524075418775977984_o.jpg [ 640.39 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
PANO_20190901_092306.jpg
PANO_20190901_092306.jpg [ 774.96 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
PANO_20190901_095808.jpg
PANO_20190901_095808.jpg [ 771.68 KiB | Obejrzany 15445 razy ]


Przejazd do Sedony

Załącznik:
Screenshot_4.jpg
Screenshot_4.jpg [ 523.45 KiB | Obejrzany 15445 razy ]


Dzień 2:

Devil’s Bridge – 1,5h
Jak widać na profilowym, lubię skakać na mostach i tak jak już kiedyś ktoś na forum pisał - nieco szokuje to amerykanów :)

Załącznik:
IMG_20190902_080125.jpg
IMG_20190902_080125.jpg [ 888.52 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190902_080256.jpg
IMG_20190902_080256.jpg [ 971.1 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
PANO_20190902_062601.jpg
PANO_20190902_062601.jpg [ 503.02 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190902_063523.jpg
IMG_20190902_063523.jpg [ 902.5 KiB | Obejrzany 15445 razy ]


Meteor Crater – 1h, wejście 18$. Oprócz stania i patrzenia w zasadzie nic nie można tam robić :D ale nie żałujemy czasu, ani pieniędzy - jest to najlepiej na świecie zachowany krater powstały w wyniku uderzenia meteorytu. Ta wielka dziura ma 1,2 km średnicy. Dodatkowa atrakcja to kino 5D „collision damage” za 5$. Jednak odradzam pójście do kina –film jest zrobiony typowo dla małych dzieci i niczego się z niego nie dowiecie.

Załącznik:
IMG_20190902_105530.jpg
IMG_20190902_105530.jpg [ 933.06 KiB | Obejrzany 15445 razy ]


Petrified Forest NP– 4h – najważniejsze atrakcje objeżdża się autem, warto zajechać chociażby tylko na godzinę, aby zobaczyć i dotknąć skamieniałe drzewa - jest to bardzo ciekawe doświadczenie :)

Załącznik:
IMG_20190902_131841.jpg
IMG_20190902_131841.jpg [ 876.69 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190902_135052.jpg
IMG_20190902_135052.jpg [ 922.08 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190902_134832.jpg
IMG_20190902_134832.jpg [ 957.78 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190902_143509.jpg
IMG_20190902_143509.jpg [ 985.51 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190902_140925.jpg
IMG_20190902_140925.jpg [ 953.91 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190902_140934.jpg
IMG_20190902_140934.jpg [ 984.84 KiB | Obejrzany 15445 razy ]


Canyon de Chelly – to jest ten jeden wyjątek, gdzie chętnie zostalibyśmy dłużej :D Największe pozytywne zaskoczenie całej podróży. Przed podróżą żadne informacje nie nakazały nam poświęcenia czegoś w imię trekkingu w dole kanionu. Dopiero widząc go na żywo, zdaliśmy sobie sprawę z piękna tego miejsca. Miejsca pomijanego i zapominanego. Gdybym cofnął się w czasie zaplanowałbym 1 dodatkowy dzień w tym miejscu. Jest wiele punktów widokowych - najpiękniejszy jest ostatni tzn. najdalej na wschód. Subiektywnie – Canyon de Chelly jest piękniejszy od Wielkiego Kanionu.

Załącznik:
IMG_20190902_182321.jpg
IMG_20190902_182321.jpg [ 908.32 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190902_171341.jpg
IMG_20190902_171341.jpg [ 885.9 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190902_171629.jpg
IMG_20190902_171629.jpg [ 974.88 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190902_171623.jpg
IMG_20190902_171623.jpg [ 884.78 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
69798472_10156292224346561_2926453418274848768_o.jpg
69798472_10156292224346561_2926453418274848768_o.jpg [ 918.95 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
PANO_20190902_180852.jpg
PANO_20190902_180852.jpg [ 970.76 KiB | Obejrzany 15445 razy ]


Przejazd do Mesa Verde NP

Załącznik:
Screenshot_1.jpg
Screenshot_1.jpg [ 535.24 KiB | Obejrzany 15445 razy ]


Dzień 3:

W parku Mesa Verde, to co najciekawsze można zobaczyć tylko na wycieczce z przewodnikiem - koszt 5$/osoba. Bilety w internecie szybko się wyprzedają, lecz w praktyce wycieczki odbywają się co 30 minut i w grupie wycieczkowej znajdzie się dla Was miejsce. Wybraliśmy się do Cliff Palace. Nie oczekiwaliśmy cudów od tego parku, ale fakt jest taki, że Mesa Verde najsłabszy punkt spośród całego miesiąca. Można go śmiało odpuścić.
Dojazd do Cliff Palace – 2h, wycieczka – 1h

Załącznik:
IMG_20190903_115024.jpg
IMG_20190903_115024.jpg [ 955.08 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190903_115133.jpg
IMG_20190903_115133.jpg [ 946 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190903_121249.jpg
IMG_20190903_121249.jpg [ 927.78 KiB | Obejrzany 15445 razy ]


Przejazd do Black Canyon of the Gunnison NP.

Załącznik:
Screenshot_21.jpg
Screenshot_21.jpg [ 534.74 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190903_184904.jpg
IMG_20190903_184904.jpg [ 498.75 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190903_152057.jpg
IMG_20190903_152057.jpg [ 970.96 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190903_162557.jpg
IMG_20190903_162557.jpg [ 867.64 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
IMG_20190903_153450.jpg
IMG_20190903_153450.jpg [ 958.03 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
PANO_20190903_155229.jpg
PANO_20190903_155229.jpg [ 865.63 KiB | Obejrzany 15445 razy ]

Załącznik:
69866263_10156292295141561_84452783754838016_o.jpg
69866263_10156292295141561_84452783754838016_o.jpg [ 850.73 KiB | Obejrzany 15445 razy ]


Jadąc trasą dyktowaną przez Google Maps, bonusowo zaznaliśmy kolejnej, niesamowitej atrakcji - całkiem nieświadomie przejeżdżaliśmy „Scenic Byways”. Warto nawet nadrobić wiele kilometrów, aby się tamtędy przejechać. Nigdy w życiu nie widziałem tak wielkich gór jak tego dnia.
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii


Ostatnio edytowany przez Pietrucha 06 Lut 2024 22:26, edytowano w sumie 3 razy
Góra
 Profil Relacje PM off
12 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast
Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem) Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem)
#2 PostWysłany: 31 Paź 2019 22:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
Dzień 4

Black Canyon of the Gunnison NP - 4h + 1h wycieczka z rangerem
Wygraliśmy się na lekcję z geologii z rangerką, chyba tylko dlatego, że tak bardzo źle to brzmiało :D i byliśmy zaskoczeni, że można całość przedstawić w prosty i ciekawy sposób. Ten kanion, to kolejne przepiękne miejsce, które jest niedoceniane.

Załącznik:
IMG_20190904_124607.jpg
IMG_20190904_124607.jpg [ 813.81 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
70557449_10156292309546561_5226264979144966144_o.jpg
70557449_10156292309546561_5226264979144966144_o.jpg [ 699.35 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190904_085847.jpg
IMG_20190904_085847.jpg [ 872.58 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190904_112345.jpg
IMG_20190904_112345.jpg [ 878.72 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190904_114333.jpg
IMG_20190904_114333.jpg [ 948.05 KiB | Obejrzany 15366 razy ]


Przejazd na północ:

Załącznik:
Screenshot_1.jpg
Screenshot_1.jpg [ 531.67 KiB | Obejrzany 15366 razy ]


Dzień 5

Przykład darmowej perełki noclegowej:
Załącznik:
IMG_20190905_095441.jpg
IMG_20190905_095441.jpg [ 675.24 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190905_100747.jpg
IMG_20190905_100747.jpg [ 995.47 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190905_100544.jpg
IMG_20190905_100544.jpg [ 947.92 KiB | Obejrzany 15366 razy ]


Bonneville Salt Flats - czyli bijemy rekordy prędkości. Na miejscu nie ma kompletnie żadnej infrastruktury turystycznej, więc od razu udzielę odpowiedzi na Wasze pytanie: tak, bez żadnych konsekwencji można wjechać na tę sól przed Wami i jeździć wszędzie gdzie się chce. Aczkolwiek, żeby to na pewno było bezpieczne (widywaliśmy duże grudki soli/dziury) to proste o najbardziej gładkiej powierzchni soli są oznaczone przy pomocy pomarańczowych pachołków. Nawigacja prowadzi poprawnie - macie jechać tą jedyną drogą w nicość, a gdy skończy się asfalt jedźcie prosto przez sól i za około 150 metrów ujrzycie pierwszą zaznaczoną trasę :)

Załącznik:
IMG_20190905_132902.jpg
IMG_20190905_132902.jpg [ 924.73 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190905_134050.jpg
IMG_20190905_134050.jpg [ 730.8 KiB | Obejrzany 15366 razy ]


Przejazd na północ:

Załącznik:
Screenshot_2.jpg
Screenshot_2.jpg [ 528.47 KiB | Obejrzany 15366 razy ]


Dzień 6:

Grand Teton NP, czyli trailer Alaski

Spędziliśmy cały dzień na zaliczaniu punktów widokowych, robieniu szlaków wokół Todgarth Lake i Jenny Lake, przy okazji dochodząc do Hidden Falls. Doszlibyśmy jeszcze do Amfiteatr Lake, ale w 2/3 drogi musieliśmy zawrócić ze względu na ulewę i zimny deszcz.
P.S. Pętla wokół Jenny Lake ma 8 mil, a nie 5, jak informują na swoich tablicach.

Załącznik:
IMG_20190906_094812.jpg
IMG_20190906_094812.jpg [ 907.17 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190906_095912.jpg
IMG_20190906_095912.jpg [ 970.88 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190906_115309.jpg
IMG_20190906_115309.jpg [ 932.53 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190906_120648.jpg
IMG_20190906_120648.jpg [ 977.71 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190906_140634.jpg
IMG_20190906_140634.jpg [ 933.9 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190906_162605.jpg
IMG_20190906_162605.jpg [ 874.62 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190906_164742.jpg
IMG_20190906_164742.jpg [ 948.68 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190906_172555.jpg
IMG_20190906_172555.jpg [ 919.76 KiB | Obejrzany 15366 razy ]

Załącznik:
IMG_20190906_180640.jpg
IMG_20190906_180640.jpg [ 830.39 KiB | Obejrzany 15366 razy ]


I ostatni już, przejazd na północ :)

Załącznik:
Screenshot_1.jpg
Screenshot_1.jpg [ 516.64 KiB | Obejrzany 15366 razy ]
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii
Góra
 Profil Relacje PM off
7 ludzi lubi ten post.
 
      
#3 PostWysłany: 01 Lis 2019 16:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
Dzień 7
Dzień 8
Dzień 9

W naszym przypadku nie sprawdziła się myśl pt. "dobrze by było chociaż 2 noce spać w jednym miejscu". Błąd - lepiej by było codziennie się zwijać i rozbijać ponownie niż przejeżdżać niepotrzebne mile. Za rezerwacje pól campingowych wziąłem się 2 miesiące przed wylotem i nie było już miejsc na campingach, w których chciałem spać. Dlatego ten jeden park dokładnie sobie zaplanujcie sporo wcześniej. Cena za miejsce campingowe to ~28-35$/noc. Niektóre campingi oferują w cenie tickety na prysznic dla dwóch osób. Nie na każdym campingu są prysznice, ani nie na każdym są pralnie. Odradzałbym spanie w Bridge Bay we wrześniu, gdy bliskość jeziora sprawia, że jest tam cholernie zimno. Jeśli pojawi się taka możliwość, to radziłbym rezerwację w centralnej i północnej części parku. W całym parku praktycznie nie ma zasięgu, a WiFi jest chyba tylko w Mammoth Springs Visitors Centre.

Yellowstone NP można w uproszczeniu podzielić na 2 części:
- wschodnia - górki i zwierzęta,
- zachodnia - gejzery.

Załącznik:
IMG_20190908_123210.jpg
IMG_20190908_123210.jpg [ 986.21 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190907_180047.jpg
IMG_20190907_180047.jpg [ 956.05 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190907_120819.jpg
IMG_20190907_120819.jpg [ 955.68 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190907_120415.jpg
IMG_20190907_120415.jpg [ 932.64 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190907_120909.jpg
IMG_20190907_120909.jpg [ 691.16 KiB | Obejrzany 15276 razy ]


Mt. Washburn - chyba nie warto poświęcać na nią 2,5h, jednak jest to chyba najlepsze miejsce, aby zobaczyć park z góry:

Załącznik:
IMG_20190907_140054.jpg
IMG_20190907_140054.jpg [ 849.5 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190907_140804.jpg
IMG_20190907_140804.jpg [ 879.17 KiB | Obejrzany 15276 razy ]


Lamar Valley jest miejscem, które się wskazuje jako najbogatsze pod kątem obecności zwierząt. Można zobaczyć tam bizony, sarny, antylopy, wilki czy niedźwiedzie. Wiele osób wybiera się tam w wschodzie Słońca, gdy jest większe prawdopodobieństwo spotkania tych dwóch ostatnich. Nam nie udało się ich zobaczyć pomimo wczesnej pobudki. Co więcej, dolina jest sporą przestrzenią, co sprawia, że wyprawa bez lornetki nie jest satysfakcjonująca. Natomiast dla samych tylko bizonów było warto tam pojechać. Po dłuższej obserwacji uważamy je za nic innego, jak leśne krowy.

Załącznik:
70250155_10156300752241561_4037321296063758336_o.jpg
70250155_10156300752241561_4037321296063758336_o.jpg [ 989.58 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
70550989_10156300755596561_8313918458593017856_o.jpg
70550989_10156300755596561_8313918458593017856_o.jpg [ 927.42 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190908_094232.jpg
IMG_20190908_094232.jpg [ 923.7 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190908_112158.jpg
IMG_20190908_112158.jpg [ 871.11 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
PH20180109-001131-008.JPG
PH20180109-001131-008.JPG [ 811.91 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
PH20180109-001742-009.JPG
PH20180109-001742-009.JPG [ 787.93 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
PH20180109-000634-006.JPG
PH20180109-000634-006.JPG [ 804.97 KiB | Obejrzany 15276 razy ]


Przechodzimy do zachodniej części, gdzie wszędzie wokół nas, coś się gotuje i wybucha. Tuż za granicą stanów Wyoming/Montana znajdziecie punkt nazwany "Boiling River". Rangerka powiedziała nam, że nie reklamują tego miejsca turystom, aby zostało niezatłoczone dla lokalsów. I rzeczywiście było tam tylko kilkanaście osób. Jest to krótki odcinek rzeki, gdzie lodowata woda miesza się z gorącą wodą z gejzerów. Utworzono z kamieni swoiste jacuzzi. Tak nam się tam spodobało, że byliśmy tam dwukrotnie. Od Mammoth Hot Springs dojedziecie tam w 5 minut.

Załącznik:
69880946_10156300782996561_1183313139869941760_o.jpg
69880946_10156300782996561_1183313139869941760_o.jpg [ 978.25 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
69692679_10156300781946561_1750017285549981696_o.jpg
69692679_10156300781946561_1750017285549981696_o.jpg [ 796.04 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190907_183741.jpg
IMG_20190907_183741.jpg [ 585.4 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190907_184154.jpg
IMG_20190907_184154.jpg [ 821.19 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190907_170103.jpg
IMG_20190907_170103.jpg [ 701.77 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190907_174210.jpg
IMG_20190907_174210.jpg [ 927.17 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190907_171531.jpg
IMG_20190907_171531.jpg [ 928.62 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190907_171414.jpg
IMG_20190907_171414.jpg [ 892.93 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190907_171845.jpg
IMG_20190907_171845.jpg [ 932.03 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
69868061_10156300774536561_327807666560696320_o.jpg
69868061_10156300774536561_327807666560696320_o.jpg [ 941.09 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
70449719_10156300774826561_3251430439394476032_o.jpg
70449719_10156300774826561_3251430439394476032_o.jpg [ 855.8 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190907_173119.jpg
IMG_20190907_173119.jpg [ 965.75 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
69872265_10156300769286561_2636080055305895936_o.jpg
69872265_10156300769286561_2636080055305895936_o.jpg [ 919.42 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
69835755_10156300774771561_7500517576183644160_o.jpg
69835755_10156300774771561_7500517576183644160_o.jpg [ 930.75 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
69876410_10156300768616561_8779664883969949696_o.jpg
69876410_10156300768616561_8779664883969949696_o.jpg [ 878.64 KiB | Obejrzany 15276 razy ]


Norris Geyser Basin:

Załącznik:
IMG_20190908_154238.jpg
IMG_20190908_154238.jpg [ 884.17 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190908_154534.jpg
IMG_20190908_154534.jpg [ 864.82 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190908_155101.jpg
IMG_20190908_155101.jpg [ 872.26 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190908_154821.jpg
IMG_20190908_154821.jpg [ 697.71 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190908_163502.jpg
IMG_20190908_163502.jpg [ 580.59 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190908_155216.jpg
IMG_20190908_155216.jpg [ 841.72 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190908_160147.jpg
IMG_20190908_160147.jpg [ 666.04 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190908_160155.jpg
IMG_20190908_160155.jpg [ 874.78 KiB | Obejrzany 15276 razy ]


Grand Prismatic Spring - można je zobaczyć z poziomu źródeł, a także z wysokości:

Załącznik:
IMG_20190908_180338.jpg
IMG_20190908_180338.jpg [ 989.67 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190909_122233.jpg
IMG_20190909_122233.jpg [ 893.86 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190909_121627.jpg
IMG_20190909_121627.jpg [ 876.72 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190909_113825.jpg
IMG_20190909_113825.jpg [ 964.39 KiB | Obejrzany 15276 razy ]


To co najlepsze zostawiamy na koniec, czyli Artemisia Trail i Biscuit Basin. Był to nasz najwspanialszy w życiu spacer. Magiczne kolory + wszechobecne bulgotające gejzery. Niektóre z nich są przewidywalne i warto na początek dnia zorientować się, o której godzinie mają wybuchnąć. Old Faithful jest regularny i cieszy się największą popularnością, aczkolwiek stary ranger powiedział nam, że Grand Geyser bije go na głowę (niestety nie widzieliśmy jego erupcji). Żadne zdjęcie nie jest retuszowane :)

Załącznik:
IMG_20190909_125917.jpg
IMG_20190909_125917.jpg [ 902.14 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190909_130004.jpg
IMG_20190909_130004.jpg [ 874.26 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190909_130521.jpg
IMG_20190909_130521.jpg [ 627.69 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190909_132201.jpg
IMG_20190909_132201.jpg [ 942.05 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190909_134227.jpg
IMG_20190909_134227.jpg [ 875.92 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190909_134606.jpg
IMG_20190909_134606.jpg [ 844.35 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190909_140931.jpg
IMG_20190909_140931.jpg [ 665.5 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190909_142645.jpg
IMG_20190909_142645.jpg [ 841.13 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190909_142813.jpg
IMG_20190909_142813.jpg [ 406.29 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190909_144354.jpg
IMG_20190909_144354.jpg [ 925.29 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
IMG_20190909_145918.jpg
IMG_20190909_145918.jpg [ 916.09 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
PANO_20190909_133450.jpg
PANO_20190909_133450.jpg [ 936.04 KiB | Obejrzany 15276 razy ]

Załącznik:
PANO_20190909_130023.jpg
PANO_20190909_130023.jpg [ 615 KiB | Obejrzany 15276 razy ]


Dzień 10

Wczorajszego dnia, wyjechaliśmy już poza teren parku. Dzisiaj cały dzień poświęcamy na powrót na południe. Jest to jedyny dzień z całej podróży, gdy nie widzimy żadnej atrakcji turystycznej. Przez 4 dni mieliśmy bardzo pochmurną i deszczową pogodę, jednak nieznacznie wpłynęło to na zwiedzanie Yellowstone, gdyż wszystko udało nam się zobaczyć :) Pierwotny plan na USA zakładał tydzień na wschodzie + 3 tygodnie na zachodzie, jednak wiedziałem, że wtedy musielibyśmy odpuścić Yellowstone. Po gruntownym przemyśleniu plan uległ zmianie i to była doskonała decyzja. Przy dłuższym urlopie można sobie pozwolić na taki luksus czasowy jakim jest poświęcenie dwóch dni wyłącznie na podróż autem. Czy było warto? Nawet nie wiecie jak :) A i coś jeszcze! Dzięki niewygodnemu umiejscowieniu Yellowstone, przy okazji się bawiliśmy na Bonneville Salt Flats :)

Załączniki:
Screenshot_2.jpg
Screenshot_2.jpg [ 516.16 KiB | Obejrzany 15276 razy ]
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii
Góra
 Profil Relacje PM off
8 ludzi lubi ten post.
4 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#4 PostWysłany: 04 Lis 2019 21:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
Dzień 11

Arches National Park
Całość parku - 7h, Devils Garden (primitive trail) - 2,5h

Załącznik:
70688443_10156311036496561_3424833696656523264_o.jpg
70688443_10156311036496561_3424833696656523264_o.jpg [ 510.43 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190911_085903.jpg
IMG_20190911_085903.jpg [ 882.99 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190911_092114.jpg
IMG_20190911_092114.jpg [ 822.33 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190911_083719.jpg
IMG_20190911_083719.jpg [ 642.31 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190911_071244.jpg
IMG_20190911_071244.jpg [ 774.69 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
71143188_10156311036381561_4033735578192183296_o.jpg
71143188_10156311036381561_4033735578192183296_o.jpg [ 844.79 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190911_090610.jpg
IMG_20190911_090610.jpg [ 947.6 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190911_094035.jpg
IMG_20190911_094035.jpg [ 950.11 KiB | Obejrzany 15019 razy ]


Canyonlands National Park - 1,5h + 3h przejazd potashroad do Moab. W naszym rankingu kanionów, ten znajduje się dwa oczka wyżej od Grand Canyon.

Załącznik:
IMG_20190911_151616.jpg
IMG_20190911_151616.jpg [ 899.2 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190911_161126.jpg
IMG_20190911_161126.jpg [ 958.88 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190911_165521.jpg
IMG_20190911_165521.jpg [ 942.83 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190911_171717.jpg
IMG_20190911_171717.jpg [ 885.69 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190911_172402.jpg
IMG_20190911_172402.jpg [ 786.61 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
PH20190911-171731-002.JPG
PH20190911-171731-002.JPG [ 966.16 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
PH20190911-172414-004.JPG
PH20190911-172414-004.JPG [ 940.82 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190911_175053.jpg
IMG_20190911_175053.jpg [ 979.26 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
70763573_10156311054991561_8888665609139650560_o.jpg
70763573_10156311054991561_8888665609139650560_o.jpg [ 647.24 KiB | Obejrzany 15019 razy ]


Przejazd do Monument Valley:

Załącznik:
Screenshot_1.jpg
Screenshot_1.jpg [ 547.52 KiB | Obejrzany 15019 razy ]


Dzień 12

Monument Valley

Załącznik:
PH20190912-061616-001.JPG
PH20190912-061616-001.JPG [ 667.96 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
PH20190912-074507-001.JPG
PH20190912-074507-001.JPG [ 819.07 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190912_064749.jpg
IMG_20190912_064749.jpg [ 814.88 KiB | Obejrzany 15019 razy ]


Antelope Canyon X - 40$ - 1h

Załącznik:
70763572_10156311069931561_5177886527652364288_o.jpg
70763572_10156311069931561_5177886527652364288_o.jpg [ 159.47 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190912_113213.jpg
IMG_20190912_113213.jpg [ 663.91 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190912_113404.jpg
IMG_20190912_113404.jpg [ 507.87 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190912_110253.jpg
IMG_20190912_110253.jpg [ 787.32 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190912_112954.jpg
IMG_20190912_112954.jpg [ 655.46 KiB | Obejrzany 15019 razy ]


Horseshoe Bend - 10$/auto

Załącznik:
IMG_20190912_125023.jpg
IMG_20190912_125023.jpg [ 875 KiB | Obejrzany 15019 razy ]


Powell Lake - wstęp w ramach annual pass, istnieją publiczne, niestrzeżone kąpieliska

Załącznik:
PANO_20190912_145311.jpg
PANO_20190912_145311.jpg [ 625.83 KiB | Obejrzany 15019 razy ]


Grand Canyon National Park - North Rim

Załącznik:
70806758_10156311296371561_1568742770573574144_o.jpg
70806758_10156311296371561_1568742770573574144_o.jpg [ 560.51 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190912_185911.jpg
IMG_20190912_185911.jpg [ 874.93 KiB | Obejrzany 15019 razy ]


Trasa dzisiejszego dnia:

Załącznik:
Screenshot_2.jpg
Screenshot_2.jpg [ 523.13 KiB | Obejrzany 15019 razy ]


Dzień 13

Piątek trzynastego, szósta minuta jazdy w kierunku loterii Kanab na loterię i nagle mamy to! Tak! Zwycięstwo! Wygrywamy "hit a deer lottery"!
Ubezpieczenie wszystko pokryło. 7h czekaliśmy na auto zastępcze. Całą sytuację widział lokalny strażak, który nas poinformował, że codziennie w taki sposób giną 2 jelenie dziennie. W Arizonie prawo stanowi, że nie można pozostawić zwierzyny na poboczu, więc albo mogliśmy wziąć zwłoki ze sobą, albo podpisać świstek, że przekazujemy prawa do jelenia zadowolonemu strażakowi.

Załącznik:
IMG_20190913_075525.jpg
IMG_20190913_075525.jpg [ 925.01 KiB | Obejrzany 15019 razy ]


Jeszcze przed loterią pogodziliśmy się z brakiem permitu do The Wave, jednakże pomimo porannych przygód wybraliśmy się do kanionu obok, idąc Wirepass Trailhead. W tymże kanionie było minimalnie gorzej niż w Antelope Canyon X. Gdybyśmy cofnęli się w czasie to byśmy mieli 40$ w kieszeni więcej, a przeżycia niemalże takie same. Przejście zajęło nam 2,5h. Jest jedna trudna przeszkoda - dwumetrowa ściana.

Załącznik:
IMG_20190913_175428.jpg
IMG_20190913_175428.jpg [ 931.75 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190913_165519.jpg
IMG_20190913_165519.jpg [ 668.31 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190913_165832.jpg
IMG_20190913_165832.jpg [ 731.67 KiB | Obejrzany 15019 razy ]

Załącznik:
IMG_20190913_170204.jpg
IMG_20190913_170204.jpg [ 726.62 KiB | Obejrzany 15019 razy ]


Trasa:

Załącznik:
Screenshot_1.jpg
Screenshot_1.jpg [ 519.53 KiB | Obejrzany 15019 razy ]
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii
Góra
 Profil Relacje PM off
10 ludzi lubi ten post.
3 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#5 PostWysłany: 04 Lis 2019 23:47 

Rejestracja: 18 Sty 2016
Posty: 194
Canyonlands, Sedona, Arches, Yellowstone, Canyon De Chelly. To kilka miejsc, na które zabrakło nam czasu w naszej podróży po USA. Po Twoich zdjęciach widać, że jest zdecydowanie do czego wracać :)
Góra
 Profil Relacje PM off
Bubu69 lubi ten post.
 
      
#6 PostWysłany: 05 Lis 2019 11:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
Nie pomijałbym również Black Canyon of the Gunnison NP, z widowiskową trasą prowadzącą tam z południa :)
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 05 Lis 2019 13:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
Dzień 14

Bryce Canyon National Park - 5h
Navaho trail - 1,5h, najładniejsze widoki są do Bryce Point, dalej jedynie łuk jest warty uwagi.

Załącznik:
IMG_20190914_125342.jpg
IMG_20190914_125342.jpg [ 905.78 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190914_113726.jpg
IMG_20190914_113726.jpg [ 923.39 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190914_110521.jpg
IMG_20190914_110521.jpg [ 662.57 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190914_110213.jpg
IMG_20190914_110213.jpg [ 904.97 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190914_104548.jpg
IMG_20190914_104548.jpg [ 921.03 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190914_103825.jpg
IMG_20190914_103825.jpg [ 956.53 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
70319466_10156311322831561_4120365304775704576_o.jpg
70319466_10156311322831561_4120365304775704576_o.jpg [ 909.95 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
69985965_10156311318546561_9184460715484774400_o.jpg
69985965_10156311318546561_9184460715484774400_o.jpg [ 955 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
Screenshot_2.jpg
Screenshot_2.jpg [ 541.82 KiB | Obejrzany 14897 razy ]


Dzień 15
Dzień 16

2 cudowne dni spędzone w Zion National Park :) W parku nie ma pryszniców oraz pralni - można z nich skorzystać odpłatnie w mieście. Zachęcam do zrobienia trzech poniższych atrakcji w dwa dni. Jeśli ktoś ma zamiar sypiać na South Campground (20$/noc/miejsce) to najlepiej rozlokować się w okolicach miejsca 68 - blisko do przystanku oraz rzeki. Aby zobrazować Wam piękno Zionu, wstawiam zdjęcia pobrane z Google, gdyż nie zabierałem ze sobą telefonu krocząc w rzece.

Angels Landing - 2,5h idąc z samego rana bez tłumów (wyprawa o innej porze może skutkować nerwicą), łańcuchy w ogóle nie są straszne:

Załącznik:
0a.jpg
0a.jpg [ 693.5 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
70594408_10156326196556561_7323416622662680576_o.jpg
70594408_10156326196556561_7323416622662680576_o.jpg [ 860.53 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
71143984_10156326197221561_4909460434681069568_o.jpg
71143984_10156326197221561_4909460434681069568_o.jpg [ 787.98 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
PANO_20190915_074003.jpg
PANO_20190915_074003.jpg [ 527.91 KiB | Obejrzany 14897 razy ]


The Narrows - żeby zobaczyć to co najpiękniejsze potrzeba minimum 3h:

Załącznik:
0b.jpg
0b.jpg [ 418.92 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
70732247_10156326169836561_8505872207887466496_o.jpg
70732247_10156326169836561_8505872207887466496_o.jpg [ 732.37 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
70865881_10156326173956561_9145741452167348224_o.jpg
70865881_10156326173956561_9145741452167348224_o.jpg [ 796.55 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
70971434_10156326173466561_4260470415031271424_o.jpg
70971434_10156326173466561_4260470415031271424_o.jpg [ 710.21 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
71088290_10156326172356561_6270438714975977472_o.jpg
71088290_10156326172356561_6270438714975977472_o.jpg [ 800.75 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
71332945_10156326171141561_5077983574007742464_o.jpg
71332945_10156326171141561_5077983574007742464_o.jpg [ 921.97 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
71534014_10156326170726561_7556437882873839616_o.jpg
71534014_10156326170726561_7556437882873839616_o.jpg [ 987.21 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
70992143_10156326169251561_4539105864308490240_o.jpg
70992143_10156326169251561_4539105864308490240_o.jpg [ 852.66 KiB | Obejrzany 14897 razy ]


The Subway - 5,5h, potrzebny permit - każde zgłoszenie kosztuje 5$, a w przypadku wylosowania należy zapłacić 20$ za grupę. Z pięciu zgłoszeń dla pięciu osób tylko jedno zostało wylosowane. Szerzej o The Narrows i The Subway rozpisałem się tutaj:

zion-np-the-narrows-czy-the-subway,761,140442#p1259954

Załącznik:
0c1.jpg
0c1.jpg [ 537.88 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
0c3.jpg
0c3.jpg [ 508.53 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
70755441_10156334567281561_5972329961288105984_o.jpg
70755441_10156334567281561_5972329961288105984_o.jpg [ 689.3 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
70760524_10156334566661561_6935814868083671040_o.jpg
70760524_10156334566661561_6935814868083671040_o.jpg [ 557.1 KiB | Obejrzany 14897 razy ]


Dzień 17

Załącznik:
Screenshot_1.jpg
Screenshot_1.jpg [ 551.34 KiB | Obejrzany 14897 razy ]


Valley of Fire - 3h, 10$/auto

Załącznik:
70797836_10156326293036561_801350814789533696_o.jpg
70797836_10156326293036561_801350814789533696_o.jpg [ 854.2 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190917_123539.jpg
IMG_20190917_123539.jpg [ 994.63 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190917_130554.jpg
IMG_20190917_130554.jpg [ 869.58 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190917_132659.jpg
IMG_20190917_132659.jpg [ 985.89 KiB | Obejrzany 14897 razy ]


Las Vegas

Wjazd na punkt widokowy Stratosphere Hotel wraz z trzema wstępami na atrakcje wesołego miasteczka - 30$
Dodatkowo z niestandardowych atrakcji:
- w Gordons Ramsey Burger oprócz burgerów polecamy znane frytki z parmezanem i majonezem truflowym, jednakże największe wrażenie zrobiło na nas coś przypadkowego, otóż shake Crème brûlée - był to deser tak wybitny, że zasługuje na specjalną wycieczkę do burgerowni,
- na Freemont Street jest koleś, który świadczy usługi w postaci możliwości kopnięcia go w jaja za 20$,
- jakby to głupio nie brzmiało, to w Vegas jest coś takiego jak paintball z zombie :D zastanawiałem się nad tym, ale ostatecznie odpuściłem ze względu na cenę.

Załącznik:
IMG_20190917_215319.jpg
IMG_20190917_215319.jpg [ 485.99 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190917_222520.jpg
IMG_20190917_222520.jpg [ 617.92 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190917_225347.jpg
IMG_20190917_225347.jpg [ 542.29 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190917_225400.jpg
IMG_20190917_225400.jpg [ 555.37 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190917_232156.jpg
IMG_20190917_232156.jpg [ 801.39 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190917_232526.jpg
IMG_20190917_232526.jpg [ 377.46 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190917_225753.jpg
IMG_20190917_225753.jpg [ 885.41 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190917_225201.jpg
IMG_20190917_225201.jpg [ 976.75 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190917_232640.jpg
IMG_20190917_232640.jpg [ 830.81 KiB | Obejrzany 14897 razy ]

Załącznik:
IMG_20190918_123532.jpg
IMG_20190918_123532.jpg [ 459.71 KiB | Obejrzany 14897 razy ]


Dzień 18

Po wypadku dostaliśmy Nissana Rogue Sport, który był dla nas zdecydowanie za mały i uprzednio podejmowaliśmy kilka prób jego wymiany. Dopiero dzisiaj udało nam się bezpłatnie wymienić auto na Hyundai Tucsona.

Załącznik:
Screenshot_2.jpg
Screenshot_2.jpg [ 517.27 KiB | Obejrzany 14897 razy ]
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#8 PostWysłany: 22 Lis 2019 00:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
Dzień 19

Death Valley National Park - Dante's View, Zabriskie Point, Badwater Basin, Devil Golf Course, Artist Palette, Ubehebe Crater, Racetrack Playa - 8h

Załącznik:
69025258_10156326543141561_6724245182809636864_o.jpg
69025258_10156326543141561_6724245182809636864_o.jpg [ 765.41 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_062330.jpg
IMG_20190919_062330.jpg [ 994.69 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_062251.jpg
IMG_20190919_062251.jpg [ 843.5 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_070606.jpg
IMG_20190919_070606.jpg [ 884.8 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
71388283_10156326542721561_1081217304773001216_o.jpg
71388283_10156326542721561_1081217304773001216_o.jpg [ 873.02 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_074534.jpg
IMG_20190919_074534.jpg [ 981.19 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
PH20190919-121113-002.JPG
PH20190919-121113-002.JPG [ 873.46 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
PH20190919-130228-006.JPG
PH20190919-130228-006.JPG [ 945.25 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_121258.jpg
IMG_20190919_121258.jpg [ 901.85 KiB | Obejrzany 13946 razy ]


Do przemieszczających się kamieni należy nadłożyć ok. 2h drogi. Pod koniec będzie szutrowa, lecz przejezdna droga. Gdy zobaczycie pierwszą tabliczkę, to jedźcie jeszcze niecały kilometr dalej i dopiero tam zobaczycie ślady kamieni :)

Załącznik:
70490337_10156326547176561_796197330775703552_o.jpg
70490337_10156326547176561_796197330775703552_o.jpg [ 917.01 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
PANO_20190919_132958.jpg
PANO_20190919_132958.jpg [ 641.86 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_142458.jpg
IMG_20190919_142458.jpg [ 947.12 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_133408.jpg
IMG_20190919_133408.jpg [ 656.28 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_140323.jpg
IMG_20190919_140323.jpg [ 584.14 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_140643.jpg
IMG_20190919_140643.jpg [ 729.81 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_141021.jpg
IMG_20190919_141021.jpg [ 525.71 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_141148.jpg
IMG_20190919_141148.jpg [ 514.14 KiB | Obejrzany 13946 razy ]


Jak najbardziej warto nadłożyć drogi, aby ujrzeć to unikatowe zjawisko. Co ciekawe, ślady pokazują, że niektóre kamienie poruszają się w przeciwnych kierunkach. Zajeżdżając obszernym łukiem do Racetrack Playa, wyjechać stamtąd można tą samą trasą lub dwoma skrótami. My wybraliśmy szybszą trasę po lewej stronie mapy.

Załącznik:
Screenshot_7.jpg
Screenshot_7.jpg [ 972.39 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
Screenshot_8.jpg
Screenshot_8.jpg [ 248.24 KiB | Obejrzany 13946 razy ]


To, iż drogi po lewej stronie nie ma na mapie parku, zauważyliśmy dopiero po przeżyciu całej przygody. Przed wjazdem na drogę w dół zbocza widniała informacja o konieczności posiadania napędu 4x4 i wysokiego prześwitu. Kilkukrotnie jeździliśmy po drogach z takim oznaczeniem i za każdym razem to oznaczenie było znacznie przesadzone. Po tamtych drogach bez problemu można było przemieszczać się zwykłymi sedanami. Jednak w tym przypadku było zupełnie inaczej. Początek drogi był przyjemny, tylko gdzieniegdzie jako kierowca musiałem korzystać z pomocy "nawigatorów", przejeżdżając nad dużymi kamieniami.

Załącznik:
IMG_20190919_154308.jpg
IMG_20190919_154308.jpg [ 968.41 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
70359708_10156327879601561_7977014695544487936_o.jpg
70359708_10156327879601561_7977014695544487936_o.jpg [ 911.31 KiB | Obejrzany 13946 razy ]


Jednak im niżej zjeżdżaliśmy, tym trasa była gorsza. To co najciekawsze, czekało na nas już na sam koniec zjazdu ze zbocza. Znaleźliśmy się w takiej sytuacji, że ze względu na stan paliwa nie mogliśmy się cofnąć. Musielibyśmy przez kilka godzin wspinać się po wyboistej drodze ku górze, a wtedy na pewno zabrakłoby nam benzyny, aby dojechać do znajdującej się od nas o 35 mil cywilizacji. Została nam tylko jedna opcja - pokonanie ostatnich, najgorszych dwustu metrów. Otuchy dodawały nam widoczne w dole urwane zderzaki i rozbite szyby czy przypomnienie sobie faktu, iż na tablicy przez wjazdem na tę drogę, widniał również napis "NO TOWING SERVICE" :D Nie widać tego na zdjęciach, ale musieliśmy przejeżdżać po półmetrowych głazach. Musieliśmy znosić mniejsze kamienie, aby zasypywać dziury i budować własną drogę. Czasami przejechanie jednego metra zajmowało nam piętnaście minut.

Załącznik:
70999993_10156327882601561_8154247805209149440_o.jpg
70999993_10156327882601561_8154247805209149440_o.jpg [ 821.92 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_164421.jpg
IMG_20190919_164421.jpg [ 937.26 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_181712.jpg
IMG_20190919_181712.jpg [ 788.31 KiB | Obejrzany 13946 razy ]

Załącznik:
IMG_20190919_184940.jpg
IMG_20190919_184940.jpg [ 851.83 KiB | Obejrzany 13946 razy ]


Tę nierówną walkę skończyliśmy już po zmroku. Pokonanie ostatnich dwustu metrów zajęło nam około 3 godziny. Czasami lewe koła przejeżdżały kilka centymetrów od przepaści. Zjechaliśmy na sam dół i gdy już odetchnęliśmy z ulgą, okazało się, że musimy się jeszcze przeprawić przez kilkanaście suchych koryt rzek.

Załącznik:
Screenshot_11.jpg
Screenshot_11.jpg [ 882.26 KiB | Obejrzany 13946 razy ]


Nasz skrót pomógł nam zoszczędzić jakieś -6 godzin. Gdy po północy zajechaliśmy na stację benzynowa w Panamint Springs, komputer oznajmił nam, że zasięg naszego pojazdu wynosi dziesięć mil.

Choć z perspektywy dzisiejszego dnia całość wydaje cię ciekawą przygodą, to wtedy naprawdę się bałem. Może niekoniecznie o nasze zdrowie, czy kilkudniowe opóźnienie w planie podróży, ale o konsekwencje czysto finansowe. Auto mogłoby się po prostu zepsuć lub zawiesić na głazach i wtedy komuś trzeba by naprawdę dobrze zapłacić żeby nas stamtąd wyciągnął, albo co gorsze, droga mogłaby się osunąć i auto stoczyłoby się w dół zbocza. Myślicie, że obowiązywałoby mnie tam jakiekolwiek ubezpieczenie? Szczerze wątpię :) Jestem jednak bardzo ciekawy jak prezentuje się droga po prawej stronie mapy - ta droga, która jest zaznaczona na mapce parku. TL;DR: nigdy nie myślcie o przejeździe tą samą drogą co my!

Załącznik:
Screenshot_10.jpg
Screenshot_10.jpg [ 936.97 KiB | Obejrzany 13946 razy ]
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii


Ostatnio edytowany przez Pietrucha, 26 Lis 2019 17:01, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
7 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#9 PostWysłany: 22 Lis 2019 20:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
Dzień 20

Sequoia National Park - Moro Rock, General Sherman Tree, Tunnel Log - 4h bez żadnego trekkingu

Załącznik:
Screenshot_1.jpg
Screenshot_1.jpg [ 542.75 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
IMG_20190920_171257.jpg
IMG_20190920_171257.jpg [ 747.78 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
IMG_20190921_095737.jpg
IMG_20190921_095737.jpg [ 534.68 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
IMG_20190920_172652.jpg
IMG_20190920_172652.jpg [ 945.49 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
PH20190920-182417-001.JPG
PH20190920-182417-001.JPG [ 912.16 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
PH20190920-183758-001.JPG
PH20190920-183758-001.JPG [ 971.9 KiB | Obejrzany 13800 razy ]


Spanie w parku odbywało się na wysokości ponad 2000 m n.p.m., gdzie temperatura schodziła poniżej zera. Była to definitywnie najzimniejsza noc całego wyjazdu.

Dzień 21


Kings Canyon National Park - dojazd do końca doliny, spacer na Zumwalt Meadow oraz powrót - 6h
Boyden Cavern - 16$, wycieczki do jaskini ruszają o pełnych godzinach, zwiedzanie trwa ok. 45 min

Załącznik:
IMG_20190921_115210.jpg
IMG_20190921_115210.jpg [ 906.75 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
IMG_20190921_124852.jpg
IMG_20190921_124852.jpg [ 946.69 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
IMG_20190921_152105.jpg
IMG_20190921_152105.jpg [ 901.77 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
IMG_20190921_152423.jpg
IMG_20190921_152423.jpg [ 941.68 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
PH20190921-161100-001.JPG
PH20190921-161100-001.JPG [ 850.27 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
IMG_20190921_143817.jpg
IMG_20190921_143817.jpg [ 982.43 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
IMG_20190921_142326.jpg
IMG_20190921_142326.jpg [ 769.14 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
IMG_20190921_142337.jpg
IMG_20190921_142337.jpg [ 754.08 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
IMG_20190921_143724.jpg
IMG_20190921_143724.jpg [ 649.11 KiB | Obejrzany 13800 razy ]

Załącznik:
IMG_20190921_144425.jpg
IMG_20190921_144425.jpg [ 674.74 KiB | Obejrzany 13800 razy ]


Wieczorowa trasa:

Załącznik:
Screenshot_2.jpg
Screenshot_2.jpg [ 534.97 KiB | Obejrzany 13800 razy ]
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii


Ostatnio edytowany przez Pietrucha, 26 Lis 2019 17:03, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
micnur lubi ten post.
 
      
#10 PostWysłany: 22 Lis 2019 22:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
Dzień 22
Dzień 23
Dzień 24


Yosemite National Park! :)

Nocleg na Camp 4 - 18$/3noce/os., aby spać na tym doskonale zlokalizowanym campingu należy odstać swoje w kolejce na zasadzie First Come First Served. Zabronione jest zajmowanie kolejki dla swoich współtowarzyszy. Miejscówki są rozdawane od godziny 8:00. Stojąc w kolejce od piątej rano bez problemu załapaliśmy się na na nocleg dla pięciu osób. W kolejnych dniach widzieliśmy jak ludzie kładą się na ziemi już o godzinie 21:00, aby być pierwszymi na drugi dzień.
Darmowe prysznice są w Curry Village.
Yosemite Point - 4h
Glacier Point + Sentinel Dome - 5h
Half Dome - 8,5h (nie licząc długiej przerwy na szczycie). Na ten szczyt może wejść zaledwie 300 osób dziennie, dlatego konieczne jest posiadanie permitu. Zgłoszenie do loterii kosztuje 10$/grupa (każdy z osobna może wysłać takie zgłoszenie) i po wylosowaniu należy uiścić opłatę w wysokości 10$/os. Trekking zajmuje prawie cały dzień, a woda pitna jest jedynie na początku Mist Trail. Kolejny punkt czerpania wody to rzeka, przy której widnieją ostrzeżenia o konieczności używania filtrów, aczkolwiek razem z localsami piliśmy wodę z rzeki i nie czuliśmy żadnych dolegliwości. Ostatnie podejście jest bardzo strome, dlatego należy się zastanowić czy jest się wystarczająco odważnym i sprawnym fizycznie, aby nie uprzykrzać innym tej przyjemności.
Niestety ze względu na porę roku nie widzieliśmy wielu naturalnych ozdób parku, jakimi są obfite wodospady.

Załącznik:
IMG_20190922_063353.jpg
IMG_20190922_063353.jpg [ 584.97 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190923_120730.jpg
IMG_20190923_120730.jpg [ 954.41 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190922_165307.jpg
IMG_20190922_165307.jpg [ 967.64 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190923_125245.jpg
IMG_20190923_125245.jpg [ 998 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190923_091109.jpg
IMG_20190923_091109.jpg [ 978.13 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
PANO_20190923_110743.jpg
PANO_20190923_110743.jpg [ 934.21 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190924_164506.jpg
IMG_20190924_164506.jpg [ 928.65 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190924_152240.jpg
IMG_20190924_152240.jpg [ 833.72 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190924_105657.jpg
IMG_20190924_105657.jpg [ 892.21 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
72164984_10156339407936561_8705459067549646848_o.jpg
72164984_10156339407936561_8705459067549646848_o.jpg [ 642.95 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190924_110430.jpg
IMG_20190924_110430.jpg [ 699.15 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190924_110442.jpg
IMG_20190924_110442.jpg [ 821.56 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190923_093425.jpg
IMG_20190923_093425.jpg [ 841.7 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190924_125954.jpg
IMG_20190924_125954.jpg [ 989.17 KiB | Obejrzany 13785 razy ]



Dzień 25


Z Parku wydostaliśmy się przejeżdżając Tioga Road, która nas w ogóle nie urzekła. Zerknęliśmy na Mono Lake i Tahoe Lake.

Załącznik:
Screenshot_1.jpg
Screenshot_1.jpg [ 509.55 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190925_100442.jpg
IMG_20190925_100442.jpg [ 864.93 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190925_100646.jpg
IMG_20190925_100646.jpg [ 950.37 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
IMG_20190925_135542.jpg
IMG_20190925_135542.jpg [ 810.49 KiB | Obejrzany 13785 razy ]

Załącznik:
PANO_20190925_135057.jpg
PANO_20190925_135057.jpg [ 549.96 KiB | Obejrzany 13785 razy ]
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii
Góra
 Profil Relacje PM off
5 ludzi lubi ten post.
 
      
#11 PostWysłany: 26 Lis 2019 19:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
Dzień 26

Okazało się, że nie mamy żadnych zdjęć z tego miejsca, ale poranek spędziliśmy w Muir Woods National Monument. To park z innym gatunkiem sekwoi, które nie są grube i potężne, jak te, które widzieliśmy kilka dni wcześniej. Drzewa te sprawiają wrażenie chudszych, lecz wyższych. Jednak gdyby, ktoś chciał zobaczyć najwyższe drzewo na świecie, to znajduje się ono w Redwood National and State Parks. Na spokojnym spacerze spędziliśmy około półtorej godziny. Czy warto? Tylko przy nadstanie wolnego czasu. W ramach annual pass darmowe wejście obejmowało cztery osoby, dlatego zapłaciliśmy 15$ za jedną dorosłą osobę. Uwaga: przy parku jest niewiele miejsc parkingowych, dlatego miejsce parkingowe należy zakupić wcześniej przez internet (5$). W parku nie ma zasięgu i co najciekawsze - miejsca parkingowego nie da się zakupić na miejscu. Resztę dnia spędziliśmy na standardowym pakiecie w SF.

Załącznik:
71314560_10156339417646561_1353653660248178688_o.jpg
71314560_10156339417646561_1353653660248178688_o.jpg [ 842.07 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
IMG_20190926_111511.jpg
IMG_20190926_111511.jpg [ 983.66 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
PH20190926-164915-002.JPG
PH20190926-164915-002.JPG [ 923.66 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
IMG_20190926_141956.jpg
IMG_20190926_141956.jpg [ 751.59 KiB | Obejrzany 13449 razy ]


Dzień 27

Dzień zaczęliśmy od wizyty w Mystery Spot w Santa Cruz! Miejsce robi naprawdę dobry mętlik w głowie. Jego największą wadą jest to, że jest otwierane dopiero o godzinie 10:00. Koszt - 8$/os + 5$/auto. Czas trwania - 1h. Następnie czekała nas bardzo długa trasa.

Załącznik:
Screenshot_2.jpg
Screenshot_2.jpg [ 506.76 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
IMG_20190927_073601.jpg
IMG_20190927_073601.jpg [ 993.61 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
IMG_20190926_191614.jpg
IMG_20190926_191614.jpg [ 484.12 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
70869373_10156339431901561_9133418572519833600_o.jpg
70869373_10156339431901561_9133418572519833600_o.jpg [ 967.03 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
IMG_20190927_153902.jpg
IMG_20190927_153902.jpg [ 931.45 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
71293075_10156339421671561_640589617669603328_o.jpg
71293075_10156339421671561_640589617669603328_o.jpg [ 721.62 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
PANO_20190927_132646.jpg
PANO_20190927_132646.jpg [ 981.5 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
PH20190927-154738-001.JPG
PH20190927-154738-001.JPG [ 773.98 KiB | Obejrzany 13449 razy ]


Odnośnie do Big Sur, to świetnie się składa, że można zrobić tę trasę przy okazji przemieszczania się pomiędzy LA i SF. Natomiast jeśli ktoś chce zrobić Big Sur jako trasę samą w sobie to należy się zastanowić czy wysiłek i poświęcony czas jest tego wart. W mojej ocenie trasa ta jest mocno przeceniona. W internecie widoczne są zdjęcia tylko najpiękniejszych miejsc i należy wiedzieć większość trasy nie jest zachwycająca :)

Dzień 28

Joshua Trees National Park - spoglądając na zdjęcia w internecie to jest to chyba najmniej przekonujący park narodowy w USA :D Na zjeżdżenie najciekawszych miejsc potrzeba 5-6h i mocno się zastanawialiśmy czy poświęcić prawie tyle samo na dojazd, aby zobaczyć ten park. Gdybyśmy zrezygnowali z tej wizyty to mielibyśmy 10 godzin więcej na zobaczenie Los Angeles, a ten czas był nam totalnie zbędny. Podjęliśmy dobrą decyzję :)

Załącznik:
IMG_20190928_085114.jpg
IMG_20190928_085114.jpg [ 956.24 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
IMG_20190928_095351.jpg
IMG_20190928_095351.jpg [ 941.91 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
PH20190928-094622-001.JPG
PH20190928-094622-001.JPG [ 863.54 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
PH20190928-094730-002.JPG
PH20190928-094730-002.JPG [ 832.41 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
Screenshot_1.jpg
Screenshot_1.jpg [ 505.41 KiB | Obejrzany 13449 razy ]


Oprócz standardowych miejsc w Los Angeles, wybraliśmy się do dwóch nietuzinkowych: The Secret Swing at at Elysian Park (brak zdjęć bez nas w roli głównej) oraz Carroll Avenue:
Załącznik:
IMG_20190928_150107.jpg
IMG_20190928_150107.jpg [ 683.16 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
IMG_20190928_150607.jpg
IMG_20190928_150607.jpg [ 524.52 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
IMG_20190928_150130.jpg
IMG_20190928_150130.jpg [ 980.64 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
IMG_20190928_150333.jpg
IMG_20190928_150333.jpg [ 952.47 KiB | Obejrzany 13449 razy ]


To by było na tyle :)

PODSUMOWANIE:

Noclegi :D : należy mieć na uwadze, że często w darmowych miejscach do rozbicia namiotu nie ma żadnej infrastruktury turystycznej. Strona freecampsites.net jest doskonała, a opisy i komentarze pokrywają się z rzeczywistością.

Auto: wypożyczone w Alamo przez rentalcars.com. Brak ograniczeń milowych czy wjazdowych do danego stanu, pakiet ubezpieczeń w cenie (bez szyb i opon) oraz możliwość negocjacji na infolinii. Tak się złożyło, że na 5 osób, tylko dwóch było kierowcami i to poniżej 25 roku życia. Dlatego auto musiałem wziąć na siebie, przez co dopłacaliśmy 2300 zł za szczeniacki wiek. W sumie wynajem auta na 30 dni kosztował nas 7000 zł.

Internet: nielimitowany pakiet na 30 dni z T-mobile za 54,5 $. Trudno się przestawić do takiego myślenia, ale USA to nie Polska i poza dużymi miastami praktycznie nie było nigdzie internetu. Dlatego warto mieć na uwadze, że zasięg wielokrotnie Was zawiedzie.

Przydatne aplikacje:
- Wikicamps US - jeśli na freecampsites.net nie znajdziecie blisko darmowego campingu,
- GasBuddy - do porównywania cen benzyny, a różnice te mogą być naprawdę spore dlatego aplikacja się przydaje,
- TruckerPath - do wyszukiwania pryszniców na stacjach benzynowych,
- Splittr - genialna aplikacja do zapisywania wspólnych wydatków podczas podróży.

Mój koszt podróży:
- wstępy, atrakcje, permity - 415 zł
- wynajem auta - 1540 zł
- paliwo - 710 zł
- noclegi - 290 zł
- jedzenie i inne pomniejsze koszty - 1800 zł
- loty VIE-LAX z dojazdem do Wiednia - 2000 zł
SUMA: 6800 zł (bez subiektywnie słusznych kosztów poniesionych w Las Vegas)
Jak widać, największa oszczędność wynika z darmowych noclegów w namiocie, a także z racji podróżowania w pięć osób. Sumaryczny koszt byłby mniejszy, gdybym był ciut starszy. Bez problemu można było zaoszczędzić kilkaset złotych na zaniechaniu próbowania wszystkich dziwnych rzeczy, które się nasuną w Wallmarcie i na kupowaniu najtańszego jedzenia, ale czy to by miało sens? Chyba nie :)

Must see:
- Yellowstone National Park (piszę to z całą świadomością odległości, którą trzeba pokonać),
- Yosemite National Park,
- Zion National Park,
- Canyonlands National Park,
- Death Valley National Park.

Miejsca, które nas rozczarowały lub nas nie urzekły:
- Mesa Verde National Park,
- Horseshoe Bend,
- Muir Woods,
- Valley of Fire,
- Antelope Canyon X,
- Kings Canyon National Park.

Miejsca, które nas pozytywnie zaskoczyły:
- Canyon de Chelly,
- Black Canyon of the Gunnison National Park wraz ze Scenic Byway po drodze,
- Bonneville Salt Flats,
- Joshua Trees National Park,
- Sequoia National Park,
- Petrified Forest National Park,
- Mystery Spot w Santa Cruz,
- shake o smaku Crème brûlée w Gordon Ramsey's Burger w Las Vegas!

Miejsca, które są popularne bądź mogą być ciekawe lecz w nich nie byliśmy:
- The Wave (to na pewno przez tę sarnę!),
- National Bridges National Monument,
- Capitol Reef National Park,
- Great Sand Dunes National Park,
- Redwood National and State Parks,
- Antelope Lower/Upper/Peek a Boo Canyon,
- Antelope Valley,
- White Pockets,
- Salvation Mountain,
- Cool Patch Pumpkins,
- Grand Staircase Escalante National Monument,
- Glen Canyon,
- Hoover Dam,
- Chocolate Waterfalls,
- Havasu Falls,
- Grand Canyon Skywalk,
- wszelakie atrakcje związane z Route 66.

Bonus!
Kilka fotek z przejazdu przez amerykańskie pustkowia. Zaskoczył nas fakt, że zawsze gdzieś na horyzoncie było widać jakieś góry. Przelatujący przez drogę krzaczek został przez nas przejechany, więc jesteśmy spełnieni :)

Załącznik:
PH20180111-032542-001.JPG
PH20180111-032542-001.JPG [ 749.58 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
PH20180111-054900-002.JPG
PH20180111-054900-002.JPG [ 912.66 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
PH20180111-075624-002.JPG
PH20180111-075624-002.JPG [ 904.63 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
PH20180111-061307-004.JPG
PH20180111-061307-004.JPG [ 900.24 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
PH20190914-190841-001.JPG
PH20190914-190841-001.JPG [ 900.67 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
PH20190917-141559-001.JPG
PH20190917-141559-001.JPG [ 801.94 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
PH20190920-143046-002.JPG
PH20190920-143046-002.JPG [ 958.82 KiB | Obejrzany 13449 razy ]

Załącznik:
PH20190928-080921-001.JPG
PH20190928-080921-001.JPG [ 837.89 KiB | Obejrzany 13449 razy ]


Zrezygnowaliśmy z dłuższych pobytów w miastach, aby nastawić się jak najmocniej na naturę i utwierdziliśmy się w przekonaniu, że to była doskonała decyzja. Podobało mi się, to, że wstając rano mogłem powiedzieć: "Ok, fellas! Dzisiaj jedziemy do...". Podobało mi się to, że każdego dnia widzieliśmy coś nowego. Jesteśmy zadowoleni, że zobaczyliśmy masę atrakcji. Znajdowaliśmy czas na to, aby pochodzić po parkach, gdy warto było wyjść na szlak. Znajdowaliśmy także czas na to, aby dokonać wielkiego testu amerykańskich fast foodów. Długa jazda nie była aż tak bardzo męcząca, a ułożony wcześniej plan idealnie balansował pomiędzy intensywnością doznań, a godzinami potrzebnego snu. Była to definitywnie najprzyjemniejsza podróż jaką w życiu odbyłem :)

Bonus 2!
W związku z opóźnieniem mojego bagażu na trasie do USA oraz w związku z uszkodzeniem bagażu podczas powrotu, dostanę odszkodowania o łącznej wartości 4600 zł :) Większość już mam i czekam jeszcze na ostatni przelew. Ta kwota nie jest uwzględniona w kosztorysie podanym powyżej.

KONIEC
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii


Ostatnio edytowany przez Pietrucha, 02 Gru 2019 23:51, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
15 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#12 PostWysłany: 27 Lis 2019 08:53 

Rejestracja: 07 Cze 2019
Posty: 53
Dziękuję za taki wyczerpujący opis waszego wyjazdu.
I gratuluję.

Na gorąco mam jedno (w zasadzie dwa) pytanie - w Yosemite nocowaliście w Camp 4 - wg. informacji na stronie parku od 2019 miejsca miały być tam przydzielane na zasadzie loterii. Czy to tak działa? (jeżeli już - to jak to wygląda). Drugie dotyczy Half Dome - braliżcie udział w marcowej loterii czy permit pozyskaliście w inny sposób?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 27 Lis 2019 12:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Maj 2014
Posty: 1676
Loty: 199
Kilometry: 453 204
srebrny
to musieliśmy się minąć gdzieś na trasie bo z rodziną robiliśmy objazdówkę od 21.09 dokładnie po tych terenach (jednak czasu zabrakło na Yellowstone). Niestety w październiku zrobiło się zdecydowanie zimniej, w Sequoia NP pierwszy śnieg, w Bryce na noclegu temperatura poniżej zera, lada dzień mieli zamknąć Tioga Pass.
_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 27 Lis 2019 23:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
@gello666
Loteria obowiązuje w sezonie od połowy maja do połowy września. My byliśmy po połowie września, więc po prostu musieliśmy ustawić się w kolejce, która działa na zasadzie kto pierwszy, ten lepszy. Wpierw trzeba znaleźć drewnianą budkę rangera przy Camp 4, a to zadanie nie jest trudne, gdyż jest tam tylko jedna budka, do której ustawiona jest kolejka. Na budce widnieje informacja, ile jest wolnych miejsc na dzień następny i ta informacja jest codziennie aktualizowana. Zabronione jest zajmowanie miejsca dla kogoś innego - według nas obowiązuje tam taka zasada, aby można było sobie policzyć ile osób stoi w kolejce, aby nie stać tam niepotrzebnie. Chwilę przed 8:00 przychodzi ranger, rozdaje numerki każdej osobie i następuje proces rejestracji i wyznaczenia miejsc campingowych. W kolejce stoi się tylko raz, bez względu na liczbę nocy, które chce się tam spędzić. Limit to chyba 30 nocy, ale wątpię, aby kogokolwiek z nas to dotyczyło :) Choć obok nas spał amerykański chłopak, który wspinał się parku przez 30 dni.

Odnośnie do permitu na Half Dome, to braliśmy udział w loterii marcowej i tego terminu nie możecie przegapić. Każda osoba może wysłać jedno zgłoszenie jako lider grupy i wtedy wpisać liczbę permitów, o które się ubiega (max. 6). Do loterii można zgłosić do siedmiu interesujących nas dat, które układa się w hierarchii i nie ma to wpływu na koszt zgłoszenia (10$). W loterii marcowej rozdawanych jest 225/300 permitów na każdy dzień. Codziennie w sezonie odbywają się dodatkowe loterie, podczas których losowane są permity na dwa dni do przodu i wtedy do zgarnięcia jest 75 permitów + te, które zostały anulowane. W razie wylosowania należy dokonać drugiej płatności 10$/os. W marcu wysłaliśmy 4 zgłoszenia na 7 różnych dat, każde dla czteroosobowej grupy. 3 na 4 zgłoszenia zostały wylosowane dla pierwszej daty w hierarchii, więc nam udało się bez żadnego problemu. Z drugiej strony znajomi, którzy też był w Yosemite we wrześniu, wysłali 2 zgłoszenia dla dwóch osób i nie zostali wylosowani. Natomiast udało im się zdobyć permit w loterii odbywającej się dwa dni przed tym jak weszli na szczyt. Poza sezonem i poza weekendem szansa jest dość duża, lecz jest jeszcze jedna możliwość :D Przed samym wejściem na "cable" stoi ranger, który sprawdza permity (należy mieć ze sobą dokumenty tożsamości), lecz niektórzy widząc stromość góry rezygnują i wtedy owe miejsce w grupie można komuś oddać, a my byliśmy świadkami takiej właśnie sytuacji.

Aby było ciekawiej, mieliśmy taką sytuację, że do Stanów nie poleciała z nami osoba, która opłaciła zwycięski permit (była liderem grupy). W tej sytuacji pozostawaliśmy bez permitu. Jednak dzięki uprzejmości rangerów z Yosemite NP udało się załatwić sprawę i podmienić nazwisko lidera.

@zawiert
Tego nie dopisałem w podsumowaniu, ale wydaje mi się, że wrzesień to czas idealny. Nie jest już zbyt gorąco, nie jest jeszcze aż tak zimno i co chyba najważniejsze: jest poza sezonem, amerykańskie dzieciaki są już w szkołach, czyli wszędzie jest znacznie mniej turystów! :)
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii
Góra
 Profil Relacje PM off
micnur lubi ten post.
micnur uważa post za pomocny.
 
      
#15 PostWysłany: 27 Lis 2019 23:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Paź 2016
Posty: 1192
Loty: 399
Kilometry: 662 743
srebrny
Ciekawe spojrzenie. Mimo mnogości relacji z zachodu USA, Twoja jest z odrobinę innej perspektywy. Tylko po cholerę się tak spieszyłeś z tą relacją, nie zdążyłam zacząć czytać a Ty już skończyłeś ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 27 Lis 2019 23:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
@maginiak mój czas na pisanie długich relacji jeszcze wielokrotnie nadejdzie :) ciekawe spostrzeżenie - możesz zdefiniować tę moją perspektywę?
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#17 PostWysłany: 28 Lis 2019 00:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Paź 2016
Posty: 1192
Loty: 399
Kilometry: 662 743
srebrny
Hmmm no cóż, mówiąc najprościej to perspektywa kogoś kto schodzi z utartego szlaku bo ma czas i mu się nie spieszy? W Twojej relacji widać, że naprawdę warto. Paradoksalnie z relacją galopowałeś i mało brakowało a bym ją przeoczyła - kilka wpisów dzień po dniu na początku listopada a potem KONIEC pod KONIEC miesiąca, na który na szczęście udało mi się załapać :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#18 PostWysłany: 03 Gru 2019 00:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
Ha! Ja za to chciałem przekazać nieco inną puentę: dzięki temu, że byliśmy cały czas w goniliśmy, mieliśmy dużo czas tam, gdzie go naprawdę potrzebowaliśmy i dzięki temu widzieliśmy bardzo wiele. 4 tygodnie to dużo czasu i nie chcieliśmy go "przebimbać". Ale tak jak wspomniałaś: jak najbardziej warto :)
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 10 Sty 2020 16:10 

Rejestracja: 07 Lip 2012
Posty: 598
niebieski
Fajne kompendium, ja w okolicy Yosemite dodałbym przynajmniej 2,5h na szlak do wodospadu wzdłuż jeziora Hetch Hetchy. Ale raczej tylko kiedy dużo wody spływa z gór (optymalnie przełom kwiecień//maj).
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#20 PostWysłany: 16 Lut 2020 20:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2013
Posty: 175
Loty: 73
Kilometry: 200 797
niebieski
Dzisiaj przypadkowo natknąłem się na informację, że podróżujące kamienie można spotkać jeszcze w Little Bonnie Claire Playa :)
_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 20 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group