Fly4free.pl

Lecę w czerwcu, dam znać

Busan, Gyeongju na pewno warto. Nani, jako półdniowa wycieczka z Seulu, też warto rozważyć.

Podzielisz się wrażeniami ?

_________________
http://ineedatrip.pl/

Jasne! Pierwsze wrażenie jest takie, że zakochałam się w Korei zupełnie się tego nie spodziewając!
Ludzie, kultura, jedzenie… Może dlatego, że jestem blondynką, ale czuć różnicę w podejściu do turystów między Japonią (gdzie są przyzwyczajeni/ znudzeni) - wszyscy zagadywali, prawili komplementy, chcieli robić sobie z nami zdjęcia, ale wszystko grzecznie i miło

Jeżeli chodzi o plan, ostatecznie postawiłam na 5 dni w Seulu i 3 na Jeju. Chociaż niedosyt jest i do Busan chętnie wrócę!

W Seulu 3 pałace, jeżeli ktoś nie jest ekspertem to później chyba zmęczenie materiału Gyeongbokgung w Hanbokach, tam jednak najwiecej ubranych osób i robi to najlepsze wrażenie - odstawały raczej osoby normalnie ubrane. Deoksugung Palace o zachodzie słońca super, bo w porównaniu bardzo mało ludzi.

Jeden dzień na DMZ - obowiązkowo, niepowtarzalne doświadczenie! Czuć bardziej współczesną historię. Wycieczki są tylko zorganizowane, oczywiście komercyjne ale podoglądanie Korei Północnej i spacer tunelem infiltracyjnym to były doświadczenia na innym poziomie i emocjonalnym i ekscytacji. Wybrałam wycieczkę z biurem I Love Seoul Tour.,Co.Ltd. (Z cashbackiem przez Get Your Guide) i zdecydowanie polecam, nasza przewodniczka bardzo dobrze mówiła po angielsku, wrzucała dużo ciekawostek i potrafiła zaangażować grupę.

Rejs rzeką Han - wybraliśmy opcję nocną, na pokładzie muzyka na żywo, ogólnie tez wszyscy zadowoleni.

Wieże widokowe - byliśmy na N Tower i na LOTTE, bilety kupowane przez Headout dużo taniej niż w kasie na miejscu. Wrażenie super, przy dobrej widoczności chyba nawet lepiej niż Chicago czy NYC - wygrało ukształtowanie geograficzne, dzięki lekkim pagórkom zupełnie inna skala miasta, widać jak rozciąga się prawie w nieskończoność. Dla tych bez lęku wysokości obowiązkowo na LOTTE spacer w uprzęży po dachu

Dla kobiet raj zakupowy, bez bagażu podręcznego wrócić się chyba nie da, bo wysokiej jakości kosmetyki w takich cenach zachęcają do uzupełnienia zapasów na najbliższe 2 lata.

Jeju - takie koreańskie kanary, piękna roślinność, fajne kawiarenki, można się przejść po plazy. Samochód wypożyczyliśmy z LOTTE rental cars, 1/3 ceny względem wyszukiwarek jak booking. Transfer z lotniska, na wyposażeniu woda, paczka słodyczy, wszystko sprawnie i bezproblemowo. Objechaliśmy całą wyspę, baza wypadowa nie miała aż takiego znaczenia ale Seogwipo bardzo okej.

W czerwcu trafiliśmy na heatwave i w niektóre dni przychodziły alerty, ze temperatura przekroczy 35°. Ale poza tym ładnie i bez tłumów.

Dziękuję Ci @pralinkakarolinka
Tak się właśnie zastanaiwam, czy Jeju (dwie noce) czy zabytki i historia
1/ lądowanie w Seulu 9:45 i Seul
2/ DMZ nocleg Seul
3/ nocleg Seul
4/ przejazd do Gyeongju nocleg
5/ przejazd do Busan nocleg
6/ lot do Osaki lub prom do Fukkoka
Potem eksplorowanie Japonii.

_________________
http://ineedatrip.pl/

Nie ma problemu!
Z jednej strony Jeju można spokojnie odpuścić, bo o ile się nie jest zagorzałym fanem zaliczania wysp i plaż w czasie wakacji to naprawdę podobnie można poczuć się po krótszym locie na kanarach 😄 i o wiele bardziej się taki lot „opłaci” jak postawi się na eksplorowanie kultury i historii, znacznie innej niż europejska.
Z drugiej jednak strony, jeżeli planujesz Seul a później w Japonii również główne miasta, to Jeju może być super przerywnikiem - dla nas to był taki reset, chwila odpoczynku od metropolii, spotkanie z naturą (później w Japonii było Kawaguchiko i Nikko, ale to jednak co innego).
Najlepiej dopasować do siebie, na ile potrzebujesz chwili odpoczynku żeby wciąż było przyjemnie a nie tylko gonitwa, zwłaszcza przy częstym zmienianiu noclegów

witam, mamy bilety z SV do Seulu, przyjazd do ICN wieczorem 17,6 i wylot wieczorem 24,6, co polecasz i na ile nocy gdzie. Mój pomysł 17,6 -19,6 Seul, 19,6 -21,6 Gyeongju, 21,6 - 23,6 Busan i 23,6 - 24,6 Seul.... Cóż, dziękuję

[quote="fevlad"]witam, mamy bilety z SV do Seulu, przyjazd do ICN wieczorem 17,6 i wylot wieczorem 24,6, co polecasz i na ile nocy gdzie. Mój pomysł 17,6 -19,6 Seul, 19,6 -21,6 Gyeongju, 21,6 - 23,6 Busan i 23,6 - 24,6 Seul.... Cóż, dziękuję
chcielibyśmy włączyć Jeju na jakieś 2 dni, ale nie wiem jak.Wiem, że 7 dni to mało, dzięki za radę

Jeżeli to loty na tydzień w Korei to skupiłabym się na Seulu, skakanie i Gyeongju, i do Busan i na Jeju będzie bardzo chaotyczne.

Osobiście zrobiłabym podział:
17-21 Seul (jeden dzień na wycieczkę do DMZ, zachód słona na N tower albo LOTTE, pałace)
21 rano lub wieczorem lot na Jeju (zależnie czy wolicie na wyspę 2 czy 3 dni lub od dostępności biletów na loty poranne i wieczorne)
21-23 wypożyczyć samochód i objechać wyspę
23 wieczorem lot powrotny do Seulu
24 przed wylotem pochodzić jeszcze po mieście i tego dnia ewentualnie zakupy, żeby nie latać z cięższym bagażem na Jeju

Albo alternatywnie w odpowiednich miejscach zmienić jeju na lot/ pociąg do Busan.

Lecę w sierpniu do Korei, nie wiem jeszcze ile tam czasu spędzę, ale wolałbym krócej niż dłużej, bo i tak mam przeładowany kalendarz.

Wstępnie nastawiam się na jakiś nieskomplikowany, trochę wakacyjny pobyt. Myślę, żeby spędzić 3-4 noce w Seulu i 3-4 noce w Busan, jako miejscowości wakacyjnej, tak żeby sobie poleżeć na plaży i pobawić się w wodzie (podoba mi się tamtejsza plaża). Przy okazji to nienajgorszy punkt wypadowy, żeby zobaczyć inne miasta w okolicy. Jeju świadomie odpuszczam, żeby sobie nie komplikować nadmiernie logistyki i nie wydłużać pobytu (w planie mam wrócić tam kiedyś i skupić się wówczas na Jeju).

Znacie może jakieś inne miejsce, które lepiej nadawałoby się do plażowania i odpoczynku od Busan? Busan postrzegam trochę jak Tel Awiw, czyli jest kawałek widoku i plaży + łatwy dostęp do bogatego życia miejskiego. Ale nie pogardzę czymś spokojniejszym.

Wrzucę to jako inspirację: Geochang Udusan Y-Shaped Suspension Bridge. Na oko to samochód w tym przypadku jest wskazany. A trafiłem na to zupełnie przypadkiem na tej stronie.

@ghostwriter - powiem jedynie z zasłyszenia, że na plażowanie "to jeździ się" do Gangneung (jeśli nie na Jeju oczywiście). Osobiście w KO w ogóle jeszcze nie byłem, więc ciężko się mi wypowiedzieć. Ze zdjęć z netu, to płd. wybrzeże jest dla mnie bardziej atrakcyjne niż wschodnie.

_________________
Moje relacje: Korea 2024 • Lobos 2024

Pozwolilem zrobic plan w Google My Maps, co Wy na to ? Coś byście zmodyfikowali ?

https://www.google.com/maps/d/edit?mid= ... sp=sharing

_________________

@Marco Manno, mega napięty plan.
- Czemu zamiast Jeonju nie celujesz w Gyeongju?
- Co do Jeju, nie wiem czym będziesz się poruszał. Wydaje mi się (a nie byłem, to co najwyżej mi się może wydawać), że takich tuneli lawowych sporo jest na Kanarach - mając napięty plan ja bym osobiście je odpuścił. Za to za jedne z ciekawszych na wyspie wydają mi sie2 wodospady na południu: Sojeongbang i Jeongbang.

_________________
Moje relacje: Korea 2024 • Lobos 2024

@Raphael

- Może być i Gueongiu, moim celem było spanie w typowym koreańskim stylu. Widzę że jest bardzo blisko z Busan więc zmienię to na Twoją propozycję
- Chcemy wypożyczyć auto żeby się poruszać szybciej podczas tak napiętego planu, bałem się odległości, ale z drugiej strony to nie jest do. Wyspa więc wodospady będą lepszym wyborem.

_________________

Nie chcę w żaden sposób kwestionować Twojego wyboru @Marco Manno. Po prostu ja bym nie pomyślał o Jeonju. Z tego, co kojarzę, tam są tylko te domki (Jeonju Hanok Village). Dla mnie po prostu ciekawsza byłaby świątynia Pulguksa koło Gyeongju.

_________________
Moje relacje: Korea 2024 • Lobos 2024

Od kilku dni biję się z myślami, jedna noc w Gyeongju czy dwie. Drugą noc mam zarezerwowaną w Busan ale wydaje mi się to bezsensowne. Z Busan lecę do Japonii o 14:00. Jest bus bezpośrednio z Gyeongju na lotnisko. Do Gyeongju planuję bus rano z Seulu. Podpowiedzcie

_________________
http://ineedatrip.pl/

@jekyll - zależy o której godzinie przyjedziesz do Gyeongju. Mając jeden pełny dzień i wykorzystując go maksymalnie, możesz zwiedzić prawie wszystko (a może i wszystko), co Gyeongju ma do zaoferowania, włącznie ze świątynią Pulguksa. Wejście do środka grobowca Cheonmachong można sobie, jeśli nie jest się pasjonatem historii, archeologii czy koreańskiej kultury, podarować.
Jedna noc w Busan to dramatycznie mało. Można oczywiście coś liznąć, ale starczy tylko na jedną dzielnicę/region i trzeba pamiętać, że przejazdy po tym rozległym mieście trwają i trwają. Jeśli poranny autobus z Seulu masz "rano-rano", to można pokusić się o rozbicie tego na 2 noce w różnych miejscach... chyba, że wiesz, że jeszcze w Busan będziesz - wtedy nie warto zadowalać się jedynie fragmencikiem tego miasta.

_________________
Moje relacje: Korea 2024 • Lobos 2024

@jekyll
Jeśli przyjedziesz wcześnie to w zasadzie wszystko co istotne w Gyeongju zobaczysz w jeden dzień. Wieczorem jeszcze piwko. Następnego dnia rano przejazd do Busan i tam masz cały dzień. Wszystkiego nie zobaczysz ale trochę zawsze.

Cześć! Jest plan żeby w lipcu ruszyć z rodziną( ja, żona i dwóch synów 9 i 10)na 2 tyg. do Korei jako wakacyjny wyjazd. Termin ze względu na urlopy i wakacje szkolne nie do zmiany. Wiem, że może trochę popadać ale jak nie teraz to nigdy tam nie polecimy więc odpowiedź jest prosta
Pierwszy tydzień lub trochę dłużej zamierzamy poświęcić na intensywne zwiedzanie a drugi tydzień (5 dni) na zwykły plażing i odpoczynek i tu pytanie do Was, gdzie się udać na odpoczynek? Jeju odpuszczamy bo trzeba byłoby się tłuc samolotami w jedną i drugą stronę a myślę o wynajęciu samochodu na cały pobyt ( lub od połowy 1 tygodnia po zwiedzaniu Seulu).
Czy wybrać okolice Busan czy Gangneung czy może jeszcze coś innego? Wszelkie sugestie mile widziane:) wraz ze sprowadzonymi hotelami lub pensjonatami;)

Świeżo po powrocie, jako inspirację, z mojej strony dorzucam 6 groszy. Mieliśmy bezproblemowy bezpośredni lot Koreanem sponsorowany przez Saudię:

1. Saryangdo – Koreańska Orla Perć na wyspie.
Prom pieszo-samochodowy wypływa z 34.908727986626, 128.3140609394155 i przypływa na wyspę do [P]. Z promem skomunikowany jest autobus który zawozi nas na koniec wyspy [B]. Szlak przebiega granią. Najciekawszy fragment, ale też najlepiej ubezpieczony to tam gdzie czerwona linia. Trudność mniejsza niż na Orlej Perci, czas ok 5 godzin.
2. TempleStay – W naszym przypadku był to położony w górach duży kompleks świątynny Haeinsa. Nocleg, wspólna strawa, podglądanie życia mnichów czy dodatkowe zajęcia dla zainteresowanych. To może być ciekawe i również wyciszające miejsce.
3. Busan – jako plażing - Gwangalli Beach
4. Jeonju Hanok Village – ładna dzielnica hanoków szczególnie w godzinach dopołudniowych lub w bocznych uliczkach (unikniemy tłumów Koreańczyków)
5. Park + las bambusowy Juknokwon – ładne, zadbane i przyjemne miejsce do relaksu i zdjęć
6. Niedrogie Micheliny w Seulu, mogę polecić Buchon Korean Beef Tartare Main Branch oraz Myeongdong Kyoja Branch