Fly4free.pl

Cześć,

Lecę w maju na 24h do Sztokholmu "przez" Skavstę. Niestety mój towarzysz podróży się wycofał, a sam mam naprawdę wielką ochotę zobaczyć Szwecję. I właśnie w tym problem...

Przylot do NYO mam po 21, wylot następnego dnia o 21. Rozważam dwie opcję zwiedzania:

a) wariant bezpieczny, czyli nocka na terminalu, rano wyjazd pierwszym autobusem do STO. Niestety zostaje mi wtedy niecałe 9 godzin na zwiedzanie i tracę możliwość zobaczenia miasta w nocy.

b) wariant na wariata, czyli zaraz po przylocie bus do STO. Prócz nocnego zwiedzania miasta zostaje mi ponad dwa razy więcej czasu w stolicy.

Jako że jestem fotografem, mój bagaż prócz prowiantu będzie zawierał lustrzankę i (o ile zdecyduję się na wariant "b") niewielki statyw.
Przypuszczam, że Szwecja od czasu najazdu na Polskę bardzo się zmieniła i teraz jest krajem o bardzo wysokim poziomie kultury osobistej i bezpieczeństwa, ale jednak nie chciałbym stracić podczas nocnego zwiedzania (jakby na to nie patrzeć) drogiego sprzętu fotograficznego, komórki czy obu nerek. W związku z tym mam do Was pytanie:

1. Czy ktoś z Was był na nocnym zwiedzaniu w STO?
2. Czy miasto w nocy wymiera, czy raczej toczy się jakieś nocne życie?
3. Czy uważacie, że jest tam bezpiecznie, jest dobry monitoring, dużo policji, itp?

Z góry dziękuję za odpowiedź. Oczywiście mile widziane również własne przemyślenia

_________________

Nie odpowiem Ci na żadne z Twoich pytań. Nie będę Cię namawiać do wybrania żadnej z opcji. Chciałbym tylko, żebyś zadał sobie jedno pytanie i się nad nim zastanowił
Czy kiedyś podejmowałeś się takiej próby dzień+noc+dzień bez snu w podróży?
Różni ludzie mają różne organizmy, wytrzymałość, ale wierz mi, że się umęczysz takim zwiedzaniem. Prędzej czy później gdzieś przyśniesz na ławce w parku i wtedy możesz stracić sprzęt, chociaż w Szwecji aż tak tego bym się nie obawiał.

Z pozdrowieniami!

Na prowincji to i owszem.Grzecznie i spokojnie i bezpiecznie.
Ale w dużych miastach,gdzie mnóstwo emigrantów to trzeba być ostrożnym.Nawet w Skandynawii.


Zabrzmiało to jakbyś był w Szwecji przed owym najazdem i chcesz wiedzieć czy się zmieniła od tamtego czasu

Na resztę pytań też nie odpowiem bo w tym kraju byłam ale do stolicy jeszcze nie dotarłam.

Wybierz opcję bus + pociąg. będzie taniej.
Dużo ludzi na pewno będzie w okolicach starego miasta jak i centrum (dworzec kolejowy) chyba dobrze kojarzę.
W sumie jak pojedziesz następnego dnia z rana do STO i wrócisz na wieczorny lot, to powinno być ok.
Zobaczysz co trzeba i powinieneś być zadowolony.

_________________


https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/

Zdecydowanie polecam Stockholm nocą
Światła miasta odbijające się nocą w wodzie czy delikatnie jarzące się lampy na starym mieście na pewno natchną Cię do robienia zdjęć. Statyw na pewno się przyda, natomiast z przewiezieniem go w podręcznym może być problem. Był na forum wątek o tym-poszukaj. Zawsze można też improwizować.
Co do bezpieczeństwa, to wydaje mi się, że nie masz się czym martwić. Na Gamla Stan jest spokojnie. Większość nocnego życia toczy się w okolicach dworca, głównego deptaku Drottninggatan i placu Sergels torg. Można tam spotkać grupy w odmiennym stanie świadomości ale to zupełnie nie przeszkadza. Kieruj się intuicją, nie wchodź tam gdzie ciemno i podejrzanie i nie będzie problemu.

Jeżeli chodzi o nocleg (tani), to Ci nie doradzę. Ja spałem w hostelu na Gamla Stan za 150 SEK. Dużo. Nawet bardzo jak na polskie warunki (i lot za 0,02 PLN ). Jednak jako, że byłem w grudniu i w nocy temp spadała do -10°C, to jedyne rozwiązanie.
Być może da się rozłożyć gdzieś pod drzewem na Skeppsholmen albo Djurgarden ale to tylko moje domysły. Popatrz na Google Earth i poszukaj czegoś w necie. Może ktoś to już przetestował.

A Stockholm w ciągu dnia-też warto. Można wtedy zwiedzić dokładnie wyspy, muzea, zobaczyć panoramę starego miasta z drugiego brzegu czy po prostu pospacerować nabrzeżem. Ale, jak dla mnie, w pakiecie dzień+noc najlepiej.

_________________
Marcin

do RIWO

podpowiedz prosze jaka trasa do sztokholmu byla za 0,02 bo trochę juz śmiesznych cen widziałem (za 1zl zrobilem troche lotów) ale ta jest ..... niespotykana -przynajmniej dla mnie

przyjemnych lotów,
to_masz

Ostatnie bilety w Ryanairze za 0,01 PLN były ze dwa lata temu

_________________
Takich dwóch jak nas trzech nie ma ani jednego.

To były piękne czasy. Skończyły się pod koniec 2009 roku. Wtedy raz na jakiś czas Ryan proponował bilety gratis na wybranych trasach. Gratis to one były tylko na banerze, ale kosztowały 0,01 PLN, EUR, GPB itp. Co prawda już wtedy była opłata za rezerwację, ale można było płacić bez opłat zwykłą kartą Visa Electron z co drugiego banku. Do tego odprawa on-line, plecak i wsio. Stockholm, Liverpool i parę innych miast do których miałem bilety ale nie mogłem polecieć.
Później stopniowo ceny się zwiększały. Pojawiły się banery: loty za 1zł, za 5zł i tak do lotów za 48zł dzisiaj.

_________________
Marcin

w lutym tego roku chyba byly jeszcze do budapesztu z krk w miarę tanio, ale to bylo z 0,14 zl
ja osobiscie nie widzialem z PL takich tanich nawet i 5 lat temu, no ale może nie śledzę tego non stop,

teraz króluje wizz za 3 zl, chociaz i ryan czasami cos jeszcze puszcza tanio - mam na czwartek billund za 23zl, ale wracając do mojego 1 pytania to z PL udawalo mi się kupić bilety min za 1 zl, niestety nigdy nic poniżej, stąd moje pytanie o trasę do sztokholmu, ktory tez zrobilem za 1zl,

W Stockholmie byłem za grosz w grudniu 2008. Wtedy loty z Wrocławia były zdaje się w środy i piątki.
A bilety rezerwowałem jakoś we wrześniu albo październiku.

_________________
Marcin

WRO i POZ królował zawsze i dalej króluje w Ryanie, chociaż KRK też się rozwinął mocno, niestety ja z wiochy nad Wisłą więc nigdy nie przeglądałem bo ode mnie to za daleko.Na jesieni mają odpalić lotnisko w Lublinie i liczę na MOLa, że się rozgości jak we Wrocku!

Sztokholm nocą zwiedzałem 2 razy, opcja "24h w Sztohkolmie", bez spania, z tym że noc przed wyjazdem spędziłem w pociągu, noc po wyjeździe spędziłem w Polskim Busie, a ja raczej z tych co w pociągach i autobusach mało śpią (oczywiście wracając do domu zasnąłem, już nawet w samolocie mi się przysnęło).
Ogólnie w Szwecji jest bezpiecznie, choć policji za dużo w nocy nie widać. Jednakże wszystko w Szwecji się teraz zmienia, napływ emigrantów na pewno sprawił, że nie jest już tak bezpiecznie jak kiedyś.
Za pierwszym razem przez całą noc chodziliśmy po mieście, na którym ludzi raczej mało, od czasu do czasu jacyś ludzie, zarówno młodzi, jak i starsi, wracali z imprez.
Za drugim razem głównie przesiedzieliśmy w McDonaldach. Choć w jednym mieliśmy dość dziwną sytuację. Zauważyliśmy, że byliśmy cały czas obserwowani przez jakiś emigrantów, potem się okazało, że są z Afganistanu. W pewnym momencie, gdy kolega poszedł coś zamówić, kilka koleżanek siedziało, a ja siedziałem tak trochę z boku, Ci do nich podeszli i pytali czy "gawaricie pa ruski", ale one udawały, że nie znają rosyjskiego, mimo że wszyscy go znamy. Ja potem im tylko coś jeszcze powiedziałem po szwedzku. W rezultacie się okazało że chyba chcieli nam sprzedać jakieś dragi czy coś (w McDonalds!, w którym sa kamery).Jak zapytaliśmy się ich czy nie boją się tak (w sumie wyjmowali coś normalnie z kieszeni) to powiedzieli, że "oni tu są bezpieczni"! Czasami mam wrażenie, że oni czują się tam bezkarni. A szkoda, bo naprawdę Szwecja czy Norwegia to już nie te kraje co kiedyś...
W drugim McDonalds jak koleżanki wyszły na papierosa to też ktoś do nich podszedł i zapytał się czy są z Rosji... .
Oprócz tego widzieliśmy jak się w McDonaldzie rzucali frytkami i oblewali colą, nie zrozumieliśmy o co chodzi, ale przy jednym stoliku siedziała grupa emigrantów,podeszłą do nich jakaś lekko pijana, starsza Szwedka i się zaczęło, ale szybko pojawiła się policja i panią zgarneli
Generalnie, jak ktoś już pisał, raczej nocą bym omijał okolic Sergels Torg, potem czym bliżej starego miasta, tym spokojniej Ogólnie to chyba na mieście jest spokojniej niż w McDonaldach

P.S Stockholm by night jest niesamowity! Polecam widok z Katarinahissen, to tam koło Slussen.

Katarinahissen jest czynne? Wujek google pokazuje mi, że zamknięte
Są jeszcze jakieś fajne miejsca aby zobaczyć panoramę Stockholmu ? Ktoś się orientuje gdzie najlepiej się ustawić by oglądać wschód słońca?

Zna ktoś jakieś dobre miejsca do przekoczowania w nocy poza McDonald'sami?

_________________

Zależy jaką trafisz pogodę. Ja na początku Września spałem na.... Placu Zabaw Dokładnie w Humlegarden. Oczywiście miałem ze sobą śpiwór. Dokładnie spaliśmy na połączonych zjeżdżalniach. Jedna osoba w rurze poziomej do przechodzenia pomiędzy domkami, druga na drewnianej podłodze w "domku". Plusy takie że dzięki zabudowaniom domku byliśmy osłonięci od wiatru oraz spaliśmy na podwyższeniu dlatego żaden pies nam nie przeszkadzał.
Ale i tak podstawowym warunkiem jest temperatura. My spaliśmy przy temp 15C dało rade się przespać. Dla porównania mamy Norwegię 5C i było bardzo ciężko. Śpiwory mamy na 15C

Zwłaszcza w zimie? Trochę nie opłaca się brać noclegu, gdy jedzie się na jedną dobę, a samolot powrotny jest o 10...

Czy da radę spędzić noc wewnątrz Cityterminalen [dworzec główny] w Sztokholmie ?
Jest otwarty ?

Dokładnie chcielibyśmy tam przesiedzieć od czasu jak się ściemni w najbliższą sobotę do 3:30 rano w niedzielę.
O tej porze byśmy pojechali pierwszym autobusem Flygbussarny do Skavsty na poranny samolot do Warszawy.

Da się spać gdzieś na fotelach w Cityterminalen ?

_________________
LUKASZBOGUSZ.COM
https://www.facebook.com/boguszlukasz/
https://www.instagram.com/lukaszbogusz_com/

Cityterminalen jest zamykany na noc pomiędzy 00:15 a 03:15, więc raczej poszukaj czegoś innego...

Jest gdzieś w okolicach dworca głównego jakieś dobre miejsce gdzie można by przesiedzieć te trzy godziny w nocy kiedy dworzec jest zamknięty ?
Może jakiś MacDonald's całodobowy lub coś innego ?

_________________
LUKASZBOGUSZ.COM
https://www.facebook.com/boguszlukasz/
https://www.instagram.com/lukaszbogusz_com/