Fly4free.pl

W Tel Avivie jest miejska sieć wypożyczalni rowerów. Wygląda to całkiem ciekawie. Za 17 ILS dziennie można korzystać z rowerów. Jeżeli weźmiemy rower ze stacji i zwrócimy go do innej w ciągu 30 minut nie dopłacamy nic więcej. Można zdawać i brać kolejny rower. Stacji jest na tyle, że za te 17 NIS można zwiedzić cały Tel Aviv. Trzeba się (a może nie trzeba?) zarejestrować na stronie https://www.tel-o-fun.co.il/en/.
Ktoś korzystał? Jak to wygląda w praktyce? Nie ma problemu z zapchanymi stacjami, gdzie nie ma miejsca na "odstawienie" roweru? Gdzie odebrać kartę na rowery? Jeżeli ktoś korzystał przyda się tu informacja praktyczna.

_________________
‪

Ja chciałam skorzystać, jednak odciągnęły mnie procedury wypożyczenia. Z tego co ja wiem, to niestety trzeba się zarejestrować podając dane z karty kredytowej. Płatność również tylko kartą, no ale to idzie zrozumieć. Przemierzaliśmy Tel-Awiw pieszo i co jakiś czas mijaliśmy takie zielone stacje, były wszędzie. Zawsze było kilka wolnych miejsc, a stacje są na tyle blisko siebie, że można speedem podjechać do następnej

Dzięki za info. Jak sobie poradzę z tymi rowerami na miejscu to napisze tutaj jak to wygląda w praktyce.

_________________
‪

I poradziłeś sobie z tymi rowerami. Planuje wyjazd do Tel Avivu za 2 tygodnie i zastanawiam się czy można na miejscu z maszyny dokonać rejestracji bo na ich stornie trzeba podać adres i przede wszystim telefon izrelaski. A takowego nie mam.

Poradziłem sobie.
Nie trzeba się wcześniej rejestrować. Wszystko robimy na stacji z rowerami przy "maszynie" do wypożyczania. Potrzebna będzie karta kredytowa (być może debetowa wystarczy, ja korzystałem z kredytówki raiffeisen). Wybieramy menu w interesującym nas języku (polskiego nie ma) i rozpoczynamy proces rejestracji. Do wyboru z języków zdaje się: angielski, francuski, rosyjski i oczywiście hebrajski. System przeprowadza nas przez proces rejestracji. Po rejestracji możemy wybrać sobie rower. Na jedną kartę, nawet 4 rowery (jeżeli jest nas więcej). Jest przynajmniej kilkanaście stanowisk. Warto sprawdzić sobie rower przed wyborem. Czy nie ma flaka, czy nie latają jakieś części. W menu możemy odtworzyć sobie animacje z instrukcją odebrania roweru ze stanowiska, oraz instrukcję zwrotu roweru. Można sobie też opcjonalnie ustalić pin, który będzie potrzebny przy wzięciu roweru ze stacji, po zdaniu poprzedniego. Pierwsze pół godziny jest darmowe. Jeżeli przekroczymy ten czas będą liczone opłaty. Kiedy zdamy rower i chcemy znów skorzystać z kolejnego, to aby czas biegł od początku, musimy odczekać 10 minut. Po pierwszym zdaniu roweru otrzymujemy wydruk z "maszyny". Na podstawie tego wydruku (oraz pinu) wypożyczamy dalej. Na wydruku jest kod kreskowy i kiedy chcemy wypożyczyć rower po raz kolejny trzeba go zeskanować w maszynie (i podać pin).
Stacji z rowerami jest sporo i nie trudno je znaleźć. Raz przytrafiła nam się sytuacja, że na stacji nie było wolnego stanowiska do zdania roweru. Poza tą sytuacją nie było problemu. Obsługa działa sprawnie i cały czas transportuje rowery z zapełnionych stacji do stacji gdzie jest ich mało. Widoczne to było szczególnie przy plaży, gdzie przybywało rowerów. Przy każdej był jakiś pracownik obsługi, który odpinał rowery ze stacji i szykował je do transportu na inną stację.

Jeżeli będą jakieś pytania w tym wątku, postaram się odpowiedzieć.

_________________
‪

może pytanie retorycznie, ale rozumiem, że idzie tele aviv zwiedzić rowerem ? ma ktoś jakąś interesującą trasę? p.s głupie pytanie ale czy stacja jest jakaś na lotnisku ? wtedy by było super, czy nie ma dojazdu rowerem ? dzięki za info

@‌radziu89‌. Zobacz ma mapę ile jest kilometrów do centrum, to może być wskazówka co do stacji rowerów;)

_________________

Oj tam, rowerem nie, ale na rolkach z bagażu podręcznego już tak:
rolkowy-weekend-w-izraelu,214,94941&p=795984&hilit=rolkach#p795984

Teraz też zamierzam zabrać rolki na te moje 3 wyjazdy,

_________________

Mapa z zaznaczonymi stacjami tel-o-fun: https://www.tel-o-fun.co.il/Portals/2/s ... an_Eng.pdf

Jeśli ktoś jest zainteresowany korzystaniem w Tel Awiwie z roweru miejskiego to podsyłam kilka uwag technicznych i zarazem gorąco polecam ten sposób zwiedzania miasta. Jest szybko, dość tanio no i jazda po ulicach Tel Awiwu dostarcza, co by nie było, jednak sporo emocji.

- wypożyczenie na jeden dzień kosztuje 17 ILS za jeden rower - opłata jednorazowa;
- system pobiera 100 ILS kaucji;
- na jedną kartę bankomatową /nie musi to być kredytówka/ można wypożyczyć kilka rowerów. My braliśmy trzy sztuki;
- każdy przejazd jest bezpłatny przez pierwsze 30 minut;
- ceny resetują się po 10 minutach przerwy w użytkowaniu roweru;
- stacji jest w mieście ogrom! Są wszędzie: przy stacjach kolejowych, na promenadzie, przy atrakcjach turystycznych.

Warto przygotować sobie przed wyjazdem mapę stacji offline (np. nanosząc ich lokalizację w maps.me). To był nasz jedyny błąd, który raz kosztował po 8 ILS od roweru po przekroczeniu 30 minut jazdy (ale poniżej godziny) a stało się to przy poszukiwaniu stacji w okolicach portu, która po odnalezieniu dodatkowo nie miała wolnych stojaków. W odróżnieniu od Next Bike'a, system telawiwski nie ma zwykłych zapięć do rowerów, działają jedynie elektrozamki.

Jednym słowem: warto. To była bardzo udana jednodniówka.
Pozdrawiam,
p.

_________________
Moje relacje:

Hongkong - nie tak do końca betonowa dżungla

Brunei - najnudniejszy kraj świata?

O rowerach też jest temat tutaj:
wypozyczalnia-rowerow-tel-aviv,1222,71327

Ostrzegam wszystkich przed korzystaniem z tego systemu rowerów. Niemiło się o tym przekonaliśmy i 30 min jazdy kosztowało nas więcej niż cała wycieczka do Izraela. Używając swojej karty płatniczej wpadacie w pułapkę w przypadku kłopotów z oddaniem roweru. U nas po odstawieniu roweru do stacji zapaliła się czerwona lampka i zonk , roweru ani wyjąć bo już zablokowany ani oddać bo zielona się nie zapaliła (2 na 3 wypożyczone rowery) . W systemie na stacji nie da się tego zgłosić bo trzeba mieć izraelski numer tel.
Popatrzyliśmy na inne rowery i kilka także miało czerwone lampki więc stwierdziliśmy że to normalne szczególnie że te punkty przypięcia były wyraźnie mocno zużyte . Możliwość wypożyczenia innego roweru została jednak zablokowana. No trudno .
Jakie było moje zdziwienie kiedy po tygodniu moja karta została obciążona 2000zł za jeden i druga karta 400zł za drugi rower !!!! I to pomimo tego że na karcie miałem ustawiony niewielki limit transakcji dla bezpieczeństwa a druga karta była przedpłacona i było tam tylko 50 zł !! W banku stwierdzili że to transakcja offline i limity nie obowiązują a karta przedpłacona może mieć debet!!.
Teraz zostaje droga reklamacji ale to raczej nie będzie takie proste. Na swoim przykładzie ostrzegam przed korzystaniem z tego TEL o FUN w Tel Avivie.

To powyżej, to klucz do rozwiązania zagadki. Najlepiej machnąć ręką i uznać, że 'samo się naprawi'. Też miałem problem z oddaniem roweru w Tel Awiwie, a dokładnie to kol. @Smrodek , i wystarczyło poprosić pierwszą napotkaną osobę by zadzwoniła na infolinię ze swojego numeru. Z uśmiechem na ustach problem został rozwiązany w 3 minuty, tylko tyle czasu było potrzeba by móc spać spokojnie.

A co do reklamacji to spokojnie. Mi też zeszło z karty więcej niż powinno (o 54 szekle). Sprawę załatwiłem przez FB, zwrot kasy był po kilku dniach. Jeszcze nie czas na sianie paniki i nie ma co zniechęcać innych do tego systemu bo jest to rewelacyjny sposób na zwiedzanie miasta.

p.

_________________
Moje relacje:

Hongkong - nie tak do końca betonowa dżungla

Brunei - najnudniejszy kraj świata?

I tu się mylisz. Zrobiliśmy dokładnie tak jak piszesz czyli poprosiliśmy uprzejmą Panią która zgłosiła ten fakt do centrali bo sama nie miała gdzie wstawić roweru. Stwierdzili że mają usterkę na stacji i będzie to naprawione do 20 min. Przyszliśmy po 2 godzinach i nadal rowery były zablokowane. Zrobiłem zdjęcie odstawionych rowerów i musieliśmy wracać. Mimo informacji tel. do centrum serwisowego, astronomiczna opłata została z karty ściągnięta po kilku dniach.
Gdyby to tylko nam się przydarzyło to można powiedzieć pech , ale ten system jest tak rozklekotany że na 20 rowerów w stacjach 1/4 też była oddana z błedem.
Najbardziej bulwersujące jest to że opłata za takie błedne odstawienie po 3 godzinach rośnie absurdalnie wysoko do 100ILS /h i nikt się tym z obsługi nie interesuje.
Takie historie są zapewne na porządku dziennym szczególnie wśród turystów nie do końca znających ten system. Ja nie mówię same rowery są złym pomysłem ale ostrzegam innych na podstawie moich doświadczeń bo wydaje mi się że ten system jest nastawiony na takie "polowanie na turystów". Mnie 30 min jazdy na 3 rowerach kosztowało ponad 2500 zł !!!

Pytanie w temacie rowerów: Czy podobne stacje rowerowe są w Jerozolimie?? Na razie nie znalazłem nic na ten temat a będę tam za tydzień w szabacie, nic nie będzie jeździć więc taki rower byłby idealnym rozwiązaniem. Dajcie znać czy są tam takie stacje i takie rozwiązanie. Pozdrawiam wszystkich

Szkoda że nikt nic nie podpowiedział bo jutro wyjeżdżam i rozwiązanie rowerowe przydałoby się na szabat (pt-sob) w Jerozolimie.... Ale z tego co widzę nie ma stacji rowerowych w Jerozolimie....

Bylem w Jerozolimie 2 tygodnie temu i nie widziałem stacji z rowerami, takich jak w Telaviwie.