Fly4free.pl

fajny wywiad, ale z drugiej strony jak chodzi o to 'co będzie' konkretów 0
Tzn rozumiem że rzeczony CEO żadnych konkretów przekazać nie może,
bo nie może albo bo ich nie zna.

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

http://www.businessinsider.com/qatar-ai ... 017-6?IR=T

Mimo marnej aktualnej sytuacji mieli dobry wynik w ubiegłym roku , więc nawet jeśli obecna sytuacja się utrzyma dłużej, to chyba tak od razu nie zbankrutują. A Państwa Zatoki tyle zainwestowały w przyciąganie turystów, handlu, fachowców z całego świata itp. że, miejmy nadzieję, dalsze zaognianie konfliktu nie opłaca im się...

W styczniowej promocji zakupiłem m.in. bilet DOH-BKK, który zgodnie z planami miał być realizowany A380, natomiast teraz już widnieje 777-300ER. Zatem maszyna sporo mniejsza - najwyraźniej prognozują znaczny spadek liczby pasażerów.

Ja w ubiegłym roku miałem tak samo na tym odcinku więc to kompletne o niczym nie świadczy.
To tylko tworzenie kolejnych nowych teorii.

ciąg dalszy ofensywy medialnej QR, tym razem w aljazeera (w całej tej sprawie mogą być nie do końca obiektywni )
http://www.aljazeera.com/programmes/talktojazeera/2017/06/akbar-al-baker-qatar-airways-170613020759574.html

Jest tam jeden ciekawy wątek o tym, że ze względu na blokadę niektórych kierunków zwiększyły im się możliwości zwiększenia oferty na innych kierunkach. Ciekawe, czy to nie przyniesie jakiś korzyści w Polsce, np. poprzez zwiększenie częstotliwości (choć nie wiem, czy jest u nas aż tak duże zapotrzebowanie), albo chociaż A350 na trasie WAW-DOH (gdzieś kiedyś czytałem, że były takie plany).

W Polsce ciężko o rzetelne analizy na temat tego co się dzieje wokół Kataru. Dr Wojciech Szewko spróbował zebrać fakty w jedną całość, wskazuje na konflikt wokół telewizji Al-Jazeera. http://biznesalert.pl/szewko-blokada-ka ... e-analiza/

Widzę, że się mocno przyłożył. Będzie co czytać

Wysłane z mojego P9 przy użyciu Tapatalka

przeczytalem, a w zasadzie przebrnalem.

tekst niestety chaotyczny, w stylu cwierkow z twittera, szkoda.

Wszystkich wieszczących szybki upadek linii QR i tych lecących w grudniu czy listopadzie a już gryzących paznokcie o zmianę maszyny zaleca się łyknięcie loperamidu + wyczilowanie przy dobrym winie i filmie.

Nie wiem co musiałoby się stać aby QR upadł ale na pewno nie taka prostacka ruchawka jak teraz.

Tu takich nie ma (tj. tych "wieszczacych szybki upadek linii QR")

Wysłane z mojego P9 przy użyciu Tapatalka

Z analizy artykułu co podesłał @grzegorz.jot wynika, że konflikt siłowy jest możliwy. Tak więc są szanse, miejmy nadzieję mało realne, że może być problem z połączeniami przez eskalację konfliktu. Póki co jestm dobrej nadzeji. Wylot już za 10 dni!

_________________
http://www.citybreak.me

Z analizy w/w artykułu wynika, że jeśli takowy konflikt będzie miał miejsce, to naszym najmniejszym problemem mogą okazać się loty QR. Odrzućmy czarnowidzostwo. Myślę że jeśli nie zdrowy rozsądek, to (jak zwykle) wygra pieniądz i wrócimy do status quo. BTW - artykuł jest zdecydowanie wart przeczytania (@ibartek chodzi o treść, nie o formę).

_________________

Ja mam na początku lipca lot do Krabi odcinki DOH-KBV-DOH miały być wykonywane B787, a teraz widzę zmianę na malutkiego Airbusa A319.


Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Auć... Może jeszcze zmienią. A tak na marginesie, A319 ma wystarczający zasięg?

Wysłane z mojego P9 przy użyciu Tapatalka

zasięg LR w zależności od konfiguracji to nawet ok. 4500 nm a DOH-KRB to poniżej 3400 nm więc spokojnie doleci
natomiast niewątpliwie to downgrade produktu, zwłaszcza dla paxów C, bo w tych 319-kach nie ma nawet chyba flat bed w QR

Lece Qatarem w lipcu do Japonii z Europy z zaledwie godzinna przesiadka w DOH.
Jesli nie zlapie lotu do Tokio, to licze sie z mozliwoscia przebukowania przez QR na BA biz do LHR i pozniej JL F (tu akurat bym nie rozpaczal ) do Hanedy. Inna mozliwoscia bedzie BA biz + BA F, czego jednak chcialbym uniknac.
Zapewne do tego by doszlo jeszcze odszkodowanie z tytulu opoznienia, wiec wycieczka moglaby sie prawie zwrocic z 261/2004.
W tej chwili zadnych rezerwacji nie odwoluje

_________________
Idąc przez most rzeka płynęła wartkim nurtem.

Także = również / też
Tak że = więc / zatem / dlatego

Na razie nie ma raczej podstaw do tego, by liczyć na takie cuda. Obserwuję na bieżąco dyskusję na FT i w przypadku lotów nie powiązanych z portami objetymi banem problemów raczej nie ma. Ba, większość ludzi podkreśla, jak QR dobrze sobie radzi w tych "okolicznościach przyrody"

Wysłane z mojego P9 przy użyciu Tapatalka

Mam nadzieje, ze nasze loty odbeda sie jednak bez problemow, a sytuacja w regionie wroci do normy, choc pewnie nie nastapi to w ciagu kilku tygodni.

_________________
Idąc przez most rzeka płynęła wartkim nurtem.

Także = również / też
Tak że = więc / zatem / dlatego

Zacytuję wypowiedz p. Piotra z 09.06 , który jest pilotem QA i prowadzi bloga "Latanie w Katarze":

"Dobrze, mam za sobą pierwszy lot od początku kryzysu, tym razem do Bangalore w Indiach. Wrażenia - zaskakująco dobre! Jest mniejszy ruch, bo w końcu loty do UAE, KSA p, Egiptu i Bahrainu to ok. 17% połączeń, a także brak przewoźników z tamtych krajów. Odlot był prostszy, bo SIDów (Std Instrument Dep) nie używamy tylko RWY HDG i 4000', ale prawie od razu po starcie jest wektor radarowy. ATC Bahrainu się zachowuje przyzwoicie, bo nie dość że dają wyższe poziomy to jeszcze skróty w porozumieniu z Teheranem czego przed kryzysem nie było albo było rzadko! W stosunku do normalnego czas blokowy wydlużył się raptem o 10 min. Fakt, że nie był szczyt, ale - da się...

Powrót był podobny nie licząc wcześniejszego schodzenia, aczkolwiek także i przedtem Bahrain kazał nam schodzić niżej na 5-10 przed optymalnym Top of Descend. Na częstotliwościach MTeheranu i Muscatu słychać dużo Qatari... I znów - może to subtelne wrażenie, ale wydawało mi się, że Qatari dostają co chcą od ATC. Fakt, że byliśmy po porannym szczycie więc zamiast STARów (Std ARrivals) tylko wektor radarowy i wysokość więc szybciej i krócej. Jak poprzednio tylko kilka minut dłużej. Da się? Da! A na lotnisku może nieco sennie bo oprócz QA tylko Oman Air i Royal Jordanian, choć nie widziałem, żeby jakieś nasze samoloty się "pasły w trawie".

Dzień jak codzień..."