Fly4free.pl

????? Przecież Irańczycy nie mogą się kontaktować z turystami z zagranicy! Z CouchSurfingiem trzeba tam uważać, żeby hostom problemów nie narobić!

_________________
nasz blog: http://www.tuitam.net
załóż bloga z podróży

A skąd takie informacje?
W teorii to fb tam nie działa, w praktyce każdy komputer w tamtejszych kawiarenkach internetowych ma zainstalowane proxy (np przez amerykańskie uczelniane systemy biblioteczne się loguje) i wszystko śmiga. Bajki o reżimie terroryzującym ludność można włożyć..hmm pomiędzy bajki Warto się przejechać tam i porozmawiać z ludźmi właśnie by tej medialnej sieczki którą nam o Iranie serwują (ludzie którzy nigdy tam nie byli) się pozbyć

_________________

Z Iranu.

_________________
nasz blog: http://www.tuitam.net
załóż bloga z podróży

Witajcie!
Najtańszą bo darmową opcją noclegową będzie Couchsurfing. Choć to w tym kraju oficjalnie zabronione (podobnie jak facebook itp.) to bez trudu można znaleźć świetnych gospodarzy. Wiadomo, Couchsurfing to rzecz gustu i nie jest to przygoda dla każdego, ale ja szczerze polecam. Nigdzie na świecie nie spotkałam bardziej gościnnych ludzi niż w Iranie, a Couchsurfing w tym kraju to był strzał w dziesiątkę! Niesamowite przeżycia i "wejście" na chwilę w życie irańskiej rodziny będę wspominać do końca życia!

Tu znajdziecie wspomnienia z tych irańskich couchsurfingowych przygód: http://www.odprawieni.pl/wesele-u-loriszow/

Ma ktoś doświadczenie z couchsurfingiem w Iranie? Opinie, ostrzeżenia? Albo kontakty do hostów, u których nocowaliście? Jadę do Iranu sama i nie wiem czy zdecydować się na hotele/hostele, czy jednak couchsurfing.

CS działa w Iranie rewelacyjnie, nie wahaj się ani chwili . Co do hostów to poszukaj tych z referencjami.

_________________

To generalna zasada, żeby szukać ludzi z referencjami, ale pozytywne referencje wystawić łatwo, a na miejscu różnie bywa. Stąd moje pytanie o kontakty do "sprawdzonych" hostów

Po Iranie jeździłam 30 dni (tyle co podstawowa ważność wizy) i każdą noc spędziłam u ludzi z CSa.
Polecam! działa rewelacyjnie do tego stopnia że nawet raz nam się zdarzyło dosłownie przed wejściem do autobusu (z Teheranu do Esfahan) napisać posta na jakieś grupie CSa że szukamy noclegu, będziemy za kilka godzin i prosimy o kontakt telefoniczny, ponieważ jestesmy w drodze i internetu brak. W drodze zadzwonił do nas host który nas ugościł. W zasadzie nocleg się znalazł w przeciągu kilku godzin i to na ostatnią chwilę.
CS to raczej jedyna opcja poznania prawdziwej irańskiej kultury-także korzystaj śmiało. Nocując w hotelach nic nie zobaczysz

właśnie wróciłem z Iranu i jak najbardziej polecam CS. oczywiście jeśli faktycznie chcesz się z kimś zapoznać i spędzić czas, a nie tylko skorzystać z dachu nad głową. W większych miastach nie powinno być żadnego problemu, zwłaszcza że jesteś dziewczyną. Jesli robisz public tripa to po prostu uważaj bo jest troche scamerów i tourguideów, którzy się tam reklamują, a zapominają o tym wspomnieć i czasem oczekują pieniędzy za nocleg

Podpisuję się pod opiniami przedmówców - cs w Iranie działa bardzo dobrze - polecam

No dobra, przekonaliście mnie

Macie jakieś sprawdzone namiary? (priv)

Wróciłem już z trzeciej podróży do Iranu, tym razem w 100% noclegi poprzez CS. Pisałem tzw. open requesty i czekałem na zaproszenia, których otrzymywałem kilkanaście w każdej miejscowości. Wszyscy są bardzo chętni do ugoszczenia.

Warunki bywają różne. Są pałace, dywany perskie i warunki jak w dobrym hotelu ale zdarza się dziurawy materac w zimnym garażu bez dostępu do prądu jedno i drugie ma swój urok.

Trzeba uważać na naciągaczy którzy poprzez CS oferują usługi przewodnika, wynajem samochodu, itp.

Obowiązkowo lokalna karta SIM (Irancell), bez tego nie wyobrażam sobie kontaktu z gospodarzami. WiFi jest w Iranie w bardzo nielicznych miejscach.

Pamiętajmy też aby NIE WPISYWAĆ numeru telefonu i danych gospodarza w formularzu wizowym po przylocie. CS w Iranie jest oficjalnie zabroniony i gospodarz może mieć problemy przez to.

_________________
Life is short and the world is wide.

Spotkałam się z informacjami, że niektórzy chcą, aby płacić im za nocleg. Czy ktoś z was się z tym spotkał? I jak rozumiem, nie muszę do nikogo pisać z 2 tyg wyprzedzeniem, wszystko raczej załatwia się z dnia na dzień?

-- 11 Mar 2017 19:52 --



Jak rozumiem jakies miejsce pobytu należy podać? Co w takim razie wpisujesz?

@alala bywa że piszą że nie mogą przenocować, ale "przypadkiem" pracują w hostelu i tam jest miejsce. Albo od razu w zaproszeniu oferują że za ileś tam euro zawiozą gdzieś. Ja konsekwentnie kabluję takie osoby do administratorów bo to sprzeczne z ideą CS.
Pisałem open requesty ok. tygodnia przed pobytem, ale myślę że nawet dzień przed nie będzie problemu ze znalezieniem hosta.

Możesz wpisać we wniosku wizowym np. nr telefonu do Novotela przy lotnisku a wcześniej zrobić tam rezerwację.

_________________
Life is short and the world is wide.

hejka

Dlaczego Wy spicie w hotelach w Iranie, skoro tam bardzo dobrze funkcjonuje couchserfing?

_________________


Same fotki, czyli https://www.instagram.com/atamancia/
Blog o moich podróżach http://atamanka.pl uwaga, dużo zdjęć ;)

A niech śpią ;D

Łatwiej dla nas będzie znaleźć coucha

@Anita, może nie każdy ma ochotę spać, przynajmniej codziennie u miejscowych rodzin.
Szczególnie, jak ktoś wyjeżdża raz, czy dwa razu w roku na tygodniowy urlop.

Spotkałem też (nie tylko w Iranie) wielu "włóczęgów", którzy również często korzystali z hosteli, a tylko okazjonalnie i jedynie z powodów oszczędnościowych spali u miejscowych w domach. Po prostu nie każdemu to będzie odpowiadać, z najróżniejszych powodów.

Nie zgodzę się też z tym, że rezygnując z couchserfingu odbieramy sobie możliwość poznania "prawdziwego Iranu".
Nawet śpiąc u miejscowych prze tydzień, dwa / miesiąc nie poznamy go, chociażby dlatego, że oni jednak będą się inaczej zachowywać z powodu naszej obecności. Poza tym, równie dobrze można by powiedzieć, że ten kto nie skorzystał z opieki medycznej, nie został aresztowany, torturowany, przesłuchiwany, deportowany itp. itd. też tego prawdziwego Iranu nie poznał.

A tak zupełnie serio, to my śpiąc głównie po hostelach, ew. w namiocie, również otrzymaliśmy od miejscowych mnóstwo zaproszeń na nocleg, czy posiłek, więc coś tam tego prawdziwego Iranu liznęliśmy No i w hostelach można było spotkać sporo ciekawych turystów z całego świata i wymienić się tymi doświadczeniami na gorąco oraz pogadać o łączącej nas pasji - do odkrywania ciekawych i pięknych miejsc, takich jak Persja. Dla mnie to jest również ważny aspekt i smaczek szeroko pojętego podróżowania.

@Lucas masz tez racje
Tylko szkoda mi spac w bezdusznym hotelu, jak wiem, ze w tym czasie moge poznawac Iran od tej zamknietej strony. To, co sie dzieje w domach a na ulicy, czy w hotelach jest zueplnie innym swiatem wloczegow poznaje spiac w hostelach po swiecie, gdzie jest problem z couchesfingiem. Nie ukrywam, ze lubie tez spac w hotelach, czasami w luksusach, odciac sie i miec swiety spokoj, ale nie w Iranie

Korzystac z iranskiej sluzby zdrowia korzystalam kilka razy, raz mi nawet zycie uratowali na pogotowiu, w urodziny bym tam wykorkowala (za bardzo wzielam do siebie z "tradycje" w Beludzystanie )
Spie u przyjacol, znajomych i neiznajomych wlasnie tam, bo zauwazylam, ze im biedniejsi ludzie, im mniej nasiaknieci cywilizacyjnym zepsuciem zachodu, tym bardziej otwarci. Nie bedziesz tak serdecznie wszedzie goszony w Euroipie zach, czy w Stanach, tego mozna doznac na Bliskim wschodzie, w dawnych republikach radzieckich...

_________________


Same fotki, czyli https://www.instagram.com/atamancia/
Blog o moich podróżach http://atamanka.pl uwaga, dużo zdjęć ;)

Z takimi praktykami dot. oczekiwania zapłaty nie spotkałem się ani razu. Z Couchsurfingu aktywnie korzystamy, zarówno w podrózy, jak i przyjmując gości, ale to co spotkało nas w Iranie przerosło nasze najśmielsze oczekiwania.
Podrózując z dziećmi, trafiamy często do couchsurfingowych rodzin. W Iranie kilka razy czuliśmy się wręcz tak, jakbyśmy to własne rodziny odwiedzali po latach rozłąki i nieraz opuszczając dom gospodarzy, zwykle po dłuższym pobycie, niż planowaliśmy, mieliśmy łzy w oczach. (Wiem, brzmi to absurdalnie.)

O naszych couchsurfingowych doświadczeniach pisaliśmy na stronie - https://gdziesakasperki.pl/couchsurfing-w-iranie/ - zapraszam zainteresowanych lub niezdecydowanych co do idei CS w Iranie

_________________