Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 31 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: spoźnienia na loty
#1 PostWysłany: 07 Kwi 2017 21:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Lip 2010
Posty: 3280
Ostrzeżenia: 1
srebrny
właśnie, jak to u Was było?

mi dość długo [216 lotów] szło dobrze i bez spóźnienia, ale na tym numerze się zatrzymałem i liczę od nowa

choć być może nie warto nadmienić, ale pozwolę sobie, że 2x byłem spóźnienia bliski:
pierwszy raz we wrześniu 2007, lot Wro-> Frankfurt Hahn ->Valencia, ze względu na straszny korek we Wrocławiu ok. 7 rano, prawie się spóźniłem na pierwszy odcinek lotu [dojeżdżam trasą '8' od strony Oleśnicy, więc żeby dojechać na lotnisko przejechać musiałem cały w zasadzie Wrocław. Po wybudowaniu obwodnicy / autostrady, Wrocław objeżdżam w ok 15 minut].
Drugi raz w Dubaju, na lot Dubaj->Barcelona, w hotelu podawali bardzo smaczne śniadanie więc chciałem je zjeść. Samolot strartował bodajże o 7.50 a sniadanie podawano od 6.30. Z tym że hotel był w dzielnicy Deira, także niedaleko, więc wiedziałem że w 10 minut się tam znajdę. Na lotnisku byłem koło 7 i w sumie ok, ale pracownica Emirates mówiła że 'pan to zdąży bez problemu, ale już bagaż niekoniecznie, proszę w przyszłości być na lotnisku wcześniej'.

I tak sobie spokojnie podróżowałem, aż przyszedł pechowy numer 217, i, co tu dużo mówić, pierwszy raz w życiu 'zapiłem' na coś ważniejszego niż poranne wiadomości. Lot był relacji Barcelona->Doha [docelowo Abu Dhabi], służbowy, wylot w sobote rano a w piątek wieczorem, koło 22, postanowiłem wyskoczyć na przysłowiowe "jedno piwo". Niestety, sprawy potoczyły się niezgodnie z planem, i do domu nie tylko wróciłem dużo później niż planowałem, koło 4, lecz, co gorsza, wypiłem znacznie więcej niż planowałem. Samolot odlatywał o 9.15, ja obudziłem się o 8.30 :mrgreen: Co ciekawe, chyba niewiele brakowało bym jednak zdążył. Po przebudzeniu wybiegłem, złapałem momentalnie taxówkę, za jakieś 15-17 minut byłem na lotnisku, i być może by mi się udało [choć check-in już był zamknięty], ale pracowniaca check-in spytała czy zrobiłem on-line check-in, którego nigdy nie robię gdy latam 'tradycyjnymi' liniami :mrgreen: Na szczęście nie musiałem kupować nowego biletu: udalo mi się przełożyć bilet na lot popołudniwy, więc w Abu Dhabi stawiłem się po prostu z parogodzinnym opóźnieniem. Przełożenie kosztowało 330€, ale szczęśliwie, koszt ten pokryła firma.

a Ty ? :mrgreen:
_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
11 ludzi lubi ten post.
 
      
Wieczne Miasto, krótki wypad 🇮🇹🛫 Rzym okołoweekendowo za 806 PLN 🤌 🤌 🤌 🤌 Wieczne Miasto, krótki wypad 🇮🇹🛫 Rzym okołoweekendowo za 806 PLN 🤌 🤌 🤌 🤌
Auto w pakiecie, jeziora w tle ⛰️ Wakacyjne fly& drive (z weekendem) po Lombardii za 387 PLN (✈️+🚗) Auto w pakiecie, jeziora w tle ⛰️ Wakacyjne fly& drive (z weekendem) po Lombardii za 387 PLN (✈️+🚗)
#2 PostWysłany: 07 Kwi 2017 21:05 

A ja nie :)
Góra
 PM off
7 ludzi lubi ten post.
 
      
#3 PostWysłany: 07 Kwi 2017 21:05 

Rejestracja: 18 Sty 2012
Posty: 433
Loty: 213
Kilometry: 278 320
niebieski
Ja też nie miałem takiej sytuacji
_________________
Image
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 07 Kwi 2017 21:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Kwi 2012
Posty: 1474
srebrny
Ja sie spoznilem na mòj lot nr... 1 :D Śnieg, komunikacja miejskie i korki we Wrocławiu. Było minelo [WHITE SMILING FACE]

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 07 Kwi 2017 21:34 

Rejestracja: 19 Mar 2014
Posty: 1807
Loty: 722
Kilometry: 1 260 616
srebrny
Ja zdążyłem, a w sumie to nie bo dowód osobisty został w domu. Co ciekawe wróciłem po niego do domu i PRAWIE się udało. Czyli jakby na to nie patrzeć to się spoznilem
_________________
Image


Ostatnio edytowany przez OSK, 07 Kwi 2017 21:54, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
koncentrator lubi ten post.
 
      
#6 PostWysłany: 07 Kwi 2017 21:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Sty 2015
Posty: 817
Loty: 69
Kilometry: 196 395
Zbanowany
A ja mam za sobą 69 lotów i bardzo mi się ta liczba podoba ;) Nie spóźniłem się ani razu.
Całkiem poważnie zastanawiam się, coby więcej do dziennika lotów nic nie dodawać :lol: :lol: :lol:
_________________
Jak żyć, to nie jako widz
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#7 PostWysłany: 07 Kwi 2017 21:54 

Rejestracja: 04 Cze 2012
Posty: 4529
Loty: 480
Kilometry: 1 062 263
srebrny
ja spóźniłam się na lot LCY-FRA-WRO przesiadka we FRA. Wylot z Londynu opóźniony przez mgłę, byłam pod bramką we FRA o jakieś max 5minut za późno. Niestety musiałam czekać na kolejny lot jakieś 8h.
Kolejny raz to w Brazylii. Samolot podchodził 2 razy do lądowania na GRU, przez co nie zdążyłam na lot do Rio. Przebukowali na kolejny jakąś 1h później.
Ostatnio prawie w JNB, ale było nas 14 osób, więc troszkę poczekał samolot i wszyscy polecieli, ale trzeba było biec. Samolot z LVI opóźniony o prawie 2h, na przesiadkę z kontrolą paszportową i ponowne nadanie bagażu zostało w sumie 40 minut :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 07 Kwi 2017 22:05 

Rejestracja: 29 Cze 2015
Posty: 9165
srebrny
Ja się nigdy nie spóźniłem. Ale kiedyś przyjechałem na lotnisko miesiąc wcześniej, niż była data na bilecie ;-)
Góra
 Profil Relacje PM off
26 ludzi lubi ten post.
 
      
#9 PostWysłany: 07 Kwi 2017 22:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Wrz 2011
Posty: 2587
Loty: 371
Kilometry: 601 471
Jesli przekombinowanie z krotkimi przesiadkami wchodzi w gre to lot nr 42 ALC-PMI po wczesniejszym KRK-ALC i planowanej 100-minutowej przesiadce. Niestety w ten dzien francuscy kontrolerzy strajkowali i KRK-ALC lecial dosc mocno okrezna trasa. Gdy podjezdzalismy pod gate w ALC to nasz do PMI wlasnie ruszal. Trzeba bylo kupic bilet na drugi dzien i znalezc nocleg, ale nie zalowalismy :)
A jesli chodzi o normalne spoznienie to prawie na MAD-KRK, gdy spalismy na airside w MAD. Budzik nie zadzwonil, ale cos mnie obudzilo, patrze na zegarek i zrywamy sie na rowne nogi, boarding juz trwal. Do dzis mam dreszcze na mysl co byloby gdybysmy obudzili sie chwile pozniej :D
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 07 Kwi 2017 22:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Sty 2012
Posty: 713
Loty: 161
Kilometry: 189 700
niebieski
Na lotnisko spóźniłem się raz, ale samolot i tak nie odleciał :)
Grudzień 2013 i orkan Ksawery. Polski Bus nie dał rady, do Gdańska z Bydgoszczy pojechałem pociągiem, który miał ok. 2 godzin spóźnienia. Taksówką z Gdańska Głównego, w śnieżycy, jechałem ponad godzinę. Na lot do Sheffield, z powodu orkanu, nawet nie zaczęto boardingu, mimo, że było 2 czy 3 godziny po czasie. Biegłem do kontroli paszportowej i celnicy się ze mnie śmiali, że nie muszę się spieszyć, mimo, że samolot powinien był dawno odlecieć.
Boarding zaczął się krótko później, wszyscy się pakują do środka. Pierwsza próba i samolot nie ruszył. Druga, to samo. Podobno coś przymarzło. Posiedzieliśmy w środku godzinę i ogłoszono, że tego dnia lot nie zostanie zrealizowany. Z weekendowego wyjazdy nici.

W sumie najbliżej spóźnienia byłem, gdy miałem wstać o 3. w nocy na autobus, który miał mnie zawieźć z Florencji na lotnisko w Pizie. Wyłączyłem budzik i zamknąłem oczy. Na szczęście obudziłem się 15 minut później.
Reasumując, 90 lotów z 1 spóźnieniem, ale nigdy nie odleciał mi samolot ;)
_________________
Piłkarskie podróże - groundhopping i groundspotting
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 07 Kwi 2017 23:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2964
niebieski
2 razy z mojej winy, oba razy zostałem darmowo przebookowany na kolejny lot, w jednym przypadku straciłem z tego powodu przesiadkę (krajową, więc sobie poradziłem w miarę niskim kosztem). Czyli statystycznie jedna wpadka na niecałe 200 lotów.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
cccc lubi ten post.
 
      
#12 PostWysłany: 07 Kwi 2017 23:44 

Rejestracja: 17 Sie 2011
Posty: 257
Loty: 170
Kilometry: 220 805
niebieski
Wydaje mi się, że autorowi chodziło o sytuacje kiedy my się spóźniliśmy na samolot z naszej własnej "inicjatywy", a nie kiedy samolot nam się opóźnił albo nas przebookowali :roll:
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 08 Kwi 2017 00:02 

Rejestracja: 31 Mar 2012
Posty: 817
niebieski
1. dawno temu na starym Okęciu wciągnęły nas zakupy bezcłowe (wtedy to była atrakcja, teraz ignoruję) i jak wezwali nas przez głośniki, to wszyscy pasażerowie byli już w samolocie, dowieźli nas jakimś busem z resztą załogi; teraz tak już się nie da

2. koleżanka mojej córki miała niedawno lot ICN-AMS o 12:25 AM i uznała, że to wczesnym popołudniem; jak się w nocy pakowała, to postanowiła sprawdzić, czy coś się nie zmieniło i zobaczyła, że właśnie jej samolot wystartował; była rozpacz, ale przebukowali jej za umiarkowane pieniądze o dobę; loty od pierwszej w nocy są jednoznacznie oznaczone typu 01:15 AM
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
konrad91 uważa post za pomocny.
 
      
#14 PostWysłany: 08 Kwi 2017 11:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Kwi 2011
Posty: 520
Loty: 347
Kilometry: 646 645
niebieski
Mnie raz się zdarzyło zaspać, akurat miałam podróżować z Krakowa do Helsinek via Berlin, z całym dobytkiem. Lot o 6:30...Była to sobota, a w poniedziałek zaczynałam mój doktorat:) Oczywiście w piątek pożegnanie ze znajomymi, które trochę wydobyło się spod kontroli, ale koniec końców wróciłyśmy z koleżanką do domu, budziki nastawione, taksówka zamówiona (na 4:30, była 3) i nie wiem co nas podkusiło,żeby się chwilę zdrzemnąć. Obudził nas telefon od innej koleżanki, która chciała się upewnić, że poleciałam. Była 7:30... Panika i przerażenie nie do opisania, lotu nie dało się uratować i trzeba było kupić nowy bilet OW za bagatela 400 e (via TXL i DUS). Jakoże żadna z nas nie miała ani takich pieniędzy, ani karty kredytowej, trzeba było jeszcze budzić osoby trzecie. Do dzisiaj mam taką traumę, że staram się nie bukować zbyt wczesnych lotów, a jeśli nie ma wyjścia to i tak ze strachu nie mogę zasnąć...Nie polecam!
_________________
http://www.liswplecaku.pl
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#15 PostWysłany: 08 Kwi 2017 13:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2964
niebieski
Mnie sie zdarzyło zdrzemnąć miedzy lotami na lotnisku, przy gate'cie wiec "bezpiecznie" na pewno sie obudzę jak będą wywoływać. Gate na uboczu, troche odcięty wizualnie od reszty lotniska. Obudził mnie telefon kolegi z pytaniem czy juz wsiadłem do samoloty bo nie widział mnie w kolejce. Rozglądam sie nieprzytomny a dookoła cisza i spokój, nie ma żadnych ludzi ani żadnego samolotu. Dzida do najbliższego ekranu - oczywiście zmienili gate , na szczęście niedaleko, wiec udało mi się wskoczyć w ostatniej chwili. Od tej pory na ewentualne drzemki ustawiam conajmniej dwa osobne wybudzacze.
Ale ponieważ zdążyłem, to przypadek zasadniczo nie wpisuje sie w ten wątek, mimo ze pouczający ;-)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 08 Kwi 2017 13:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Maj 2012
Posty: 1244
niebieski
Mi ostatnio mało brakowało na BKK. Na odlot long-haul o 10:55 byłem ~8:30, co zakładałem że powinno starczyć z dużym zapasem (jestem w grupie "konserwatywnych" jeżeli chodzi o godziny przybywania na lotnisko) ale kolejki były tak masakryczne że ledwo zdążyłem na last call. Najpierw 0,5h czekania na wejście do samej strefy odlotów, kolejne 0,5h na security, a na koniec 1h (sic!) na kontrolę paszportową - ogólnie całe lotnisko wyglądało jak metro w Tokio w godzinach szczytu, a nie słyszałem by były to jakieś specjalne okoliczności typu strajk czy cokolwiek...
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#17 PostWysłany: 10 Kwi 2017 19:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2014
Posty: 2024
srebrny
Póki co tylko raz na poranny lot WAW-CRL, docelowo planowałem zwiedzanie LUX. Bilety na loty tanie, potem Fibco, noclegi miały byc na CS, więc obyło się bez jakiś poważnych strat :)
_________________
https://kamo375.fly4free.pl/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#18 PostWysłany: 10 Kwi 2017 19:59 

Rejestracja: 09 Sie 2015
Posty: 504
Zbanowany
gmak napisał(a):
1. dawno temu na starym Okęciu wciągnęły nas zakupy bezcłowe (wtedy to była atrakcja, teraz ignoruję) i jak wezwali nas przez głośniki, to wszyscy pasażerowie byli już w samolocie, dowieźli nas jakimś busem z resztą załogi; teraz tak już się nie da

2. koleżanka mojej córki miała niedawno lot ICN-AMS o 12:25 AM i uznała, że to wczesnym popołudniem; jak się w nocy pakowała, to postanowiła sprawdzić, czy coś się nie zmieniło i zobaczyła, że właśnie jej samolot wystartował; była rozpacz, ale przebukowali jej za umiarkowane pieniądze o dobę; loty od pierwszej w nocy są jednoznacznie oznaczone typu 01:15 AM


Da się, da ;) Ale to nie ty o tym decydujesz :P
_________________
Nadgorliwy user (na prośbę becka)
Jeśli podczas lądowania robi się ciemno - znaczy że możesz dokończyć flightdiary, nigdzie już nie polecisz!

Moje najciekawsze posty rowniez znajdziesz w koszu. Lub u maschacry w domu. Trzyma je w piwnicy żeby nikt nie przeczytał. "Porządkuje forum"
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 10 Kwi 2017 20:02 

Rejestracja: 07 Sty 2015
Posty: 1772
niebieski
Znajomy, który w analogiczny sposób przegapił kiedyś lot nauczył mnie żelaznej zasady. "Zawsze nastawiaj budzik przed rozpoczęciem spożywania alkoholu":)
Dzięki temu przy liczniki >200 mam na razie czyste konto. I oby tak zostało jak najdłużej!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#20 PostWysłany: 10 Kwi 2017 20:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Sty 2015
Posty: 1009
Loty: 420
Kilometry: 664 125
srebrny
kumkwat_kwiat napisał(a):
Znajomy, który w analogiczny sposób przegapił kiedyś lot nauczył mnie żelaznej zasady. "Zawsze nastawiaj budzik przed rozpoczęciem spożywania alkoholu":)

To nie jest skuteczny sposób.
Zima 2013. Planowany lot CRL-TRN. Lot o jakiejś nieludzko wczesnej godzinie (ok. 7 rano). Autobus na lotnisko o 4 rano. Noc wcześniej impreza; planowałem w ogóle nie spać. Nie wypiłem dużo i ok. 2:30 stwierdziłem: 'chociaż godzinka'. Nastawiłem 3 budziki pod rząd i odstawiłem telefon ok. 2 metry od łóżka, żeby mieć pewność, że wstanę. Budzę się. Światło bije mi po oczach. Pierwsza myśl: 'coś kuźwa jasno jak na 4 rano. Która godzina!?'. Sięgam po telefon i widzę: telefon, a obok niego klapaka i bateria....

Od tego czasu clocky pilnuje ważnych pobudek. Na razie skutecznie.
Załącznik:
Komentarz do pliku: clocky
DSC_0024.JPG
DSC_0024.JPG [ 212.96 KiB | Obejrzany 1388 razy ]
_________________
Don't be evil
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 31 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 14 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group