Fly4free.pl

Spotykają się dwie przyjaciółki i jedna mówi do drugiej - Wiesz, poznałam faceta. - Przystojny? - Nie wiem, bo ma brodę.

Całe szczęście, że pomimo tego, że teraz w Europie zapanowała muzułmańska moda na noszenie brody, można jeszcze spotkać gładko ogolonych przystojnych mężczyzn.

Mój małżonek, po obejrzeniu jednego z odcinków Cejrowskiego z Jerozolimy postanowił wybrać się do "arabskiego golibrody". W myśl zasady, którą realizujemy na każdym naszym wyjeździe - tym razem punkt pod tytułem "spełniamy marzenia" padł właśnie na rytuał, któremu kiedyś poddawali się prawdziwi dżentelmeni.

Szczerze mówiąc ze znalezieniem zakładu golibrody w arabskiej dzielnicy nie było dużego problemu. Widzieliśmy kilka i wybór padł na mały zakładzik z dwoma fotelami. Jako, że była z nami koleżanka mówiąca troszkę po arabsku szybko został ubity interes.
Mój małżonek rozsiadł się wygodnie na fotelu a cała nasza piątka na krzesełkach obok. Oczywiście trzy dziewczyny w męskim zakładzie fryzjerskim także zrobiły furorę i pana golibrodę w międzyczasie odwiedziło kilka osób aby popatrzeć.
Najpierw golibroda otarł mu twarz gorącym ręcznikiem, wtarł jakiś płyn (chyba zmiękczający zarost), a potem namydlił twarz przy pomocy pędzla. Czynność tę powtarzał trzykrotnie. Potem szybkimi zdecydowanymi ruchami brzytwy zabrał się za zarost. Mój małżonek specjalnie go hodował 4 dni a my tylko czekaliśmy kiedy mu poderżnie gardło.
Oprócz gładkiego golenia pan także wyrównał mu baki i podgolił włosy z tyłu. Potem zrobił mu masaż twarzy i wtarł jakieś krem. A całe to męskie SPA kosztowało 20 szekli.

Mój małżonek powiedział, że nigdy w życiu nie był tak dokładnie ogolony. A nawet potem, jak zarost zaczął odbijać, to podobno jakoś tak równiej. Więc gorąco poleca.

_________________
Ιαπόνκα76

Świetny pomysł, szkoda, że podczas naszego wyjazdu nie przyszło nam to do głowy. Mąż pewnie jeszcze lepiej by wspominał Izrael Next time.

To się namęczył

jakieś trzy lata temu też zapragnąłem takiej atrakcji, obyło się bez gorącego ręcznika i masażu - na Grochowskiej na Pradze. Ciekawe przeżycie.

_________________

Ja tak poszedłem w Turcji, nic się nie dogadałem. Ani się obejrzałem, jak ogolił mnie i wydepilował w nosie i pod oczami. Dziwnie się czułem.

Podobnie miałam w Turcji;) ani się nie obejrzałam, jak zgarnął mnie taki z ulicy, posadził na fotelu, podpalił spirytus, którym opalił pół twarzy, nakleił jakiś zielony wosk, wyrwał brew lewą, później prawą, wymasował ramiona i wypuścił wolno.

O dziwo - dawno nie czułam się tak zrelaksowana jak po tych torturach

_________________
Ніночка

@‌Japonka76‌ Super...też muszę kiedyś spróbować

@Ninoczka Widać, że Turek. Polak zabrałby się od razu do konsumpcji tego spirytusu

_________________

Gdybym Cię nie znał to po tym opisie nie do końca bym wiedział jakiego efektu miałbym się spodziewać
A tak wiem, że krzywdy na torturach nie zrobił

_________________
Dancehall Masak-Rah
Junior Stress - Za Mało Cichej Wody W Rzece

Pic or didn't happen?

Lepiej nie...

_________________
Ніночка

POD OCZAMI?!? W sensie, że rzęsy? Brrr...

w Iranie
wytrzymałem i przeżyłem nie przechodząc na islam

_________________


kliknij pomógł

@‌MacKoz‌, rzęsy to są takie włosy co wyrastają z powiek. Mnie takim klejem na plastrze usunięto włosy w górnej części policzków. Nie wiedziałem, że tam miałem włosy ale okazało się, że są tylko ukryte.

No ja wiem co to są rzęsy, ale się zdziwiłem bo kto depiluje włosy tuż pod okiem?! I po co się to robi? Może fryzjer pomyślał, że będziesz nosił kohl

Ja Ci nie powiem po co to się robi. Pewnie żeby gładkie było

Tez byłam mocno zdziwiona jak przeczytałam o tych włosach pod oczami

_________________
Ιαπόνκα76

co kto lubi
jedni maja pod oczyma inni pod pachami

_________________


kliknij pomógł

Powiem Wam, że chociaż golę się maszynką na żyletki (z tzw. grzebieniem otwartym), to nigdy nie udało mi się ogolić tak dokładnie jak wtedy w Turcji. I to nieważne czy kupię tanie żyletki w Rossmanie czy te drogie japońskie, czy zrobię dwa przejścia czy trzy (to już hardcore przy takiej maszynce) - zawsze coś nie tak.

Ciekawa sprawa - szkoda, że podczas pobytów nigdy jakoś nie pomyślałem zeby skorzystac z takiej usługi, koniecznei trzeba bedzie sprawdzic ten temat i miec na własnej skorze porownanie do tradycyjnego golenia maszynką

jest jeszcze taki sposób, do spotkania w całej Azji, ja pierwszy raz widziałem to w Jordanii tu na zdjęciu z Tajlandii

_________________


kliknij pomógł

Ależ nie ma się co śmiać. Właśnie czwartego dnia przebiega ta subtelna granica między "sexi" a "żul"

_________________
Ιαπόνκα76