Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 21 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 22 Mar 2013 23:57 

Rejestracja: 02 Cze 2012
Posty: 14
Loty: 26
Kilometry: 31 173
Trochę z opóźnieniem, ale teraz znalazłem trochę czasu.

Na zorzę do Norwegii polecieliśmy od 26 lutego - 3 marca.
Koszty:
FR WAW - RYG - 1 zł
FR RYG - WAW - 15 zł
NSB Rygge - Oslo - Trondheim - Rokland - 199 NOK
NSB Bodo - Trondheim - Hamar - Oslo - Rygge - 299 NOK

Noclegi: Nordnes Camp & Bydgesenter, 2 noce dla 3 osób - 500 NOK

Dolecieliśmy punktualnie. Na lotnisku w Rygge czekaliśmy ponad pół godziny na darmowy shuttle bus na stację kolejową w Rygge. Autobus odjeżdża z lotniska co godzinę, rozkład jest ułożony tak, że na stacji na pociąg czeka się kilka minut. Autobus podjeżdża tak, że wysiada się prosto na peron. Na peronie jest automat, w którym można sobie wydrukować bilety.

Pociąg - pierwsze pozytywne zaskoczenie. Miałem okazję jechać już pociągiem w Norwegii, ale ten był odpowiednikiem naszego osobowego. Cicho, czysto wygodnie, w pociągu WiFi (trzeba mieć konto na NSB, można zarejestrować się wcześniej albo już w pociągu).

Rezerwując bilety przesiadki można sobie planować do woli i nie trzeba jechać najbliższym pociągiem. W Oslo mieliśmy 3 godziny na szybkie zwiedzanie i zakupy (obok dworca jest centrum handlowe, w nim Rema 1000 i Kiwi. Ten drugi market zdecydowanie najtańszy). Śmiało można kupować najtańszy chleb za 6,5NOK, jest dobry i długo świeży.

W pociągach dalekobieżnych w cenie jest rezerwacja miejsca. Nie zawsze można przewidzieć, jakie to miejsca będą, ale jak jedziecie większą grupą są dwie możliwości: jeśli są wolne miejsca poczwórne, można się przesiąść, trzeba tylko zapytać konduktora, czy nikt później nie wsiądzie na te miejsca. Można też poprosić konduktora o odwrócenie foteli, większość miejsc obraca się o 180 stopni (domyślnie są ustawiane przodem do jazdy). W pociągu jest WiFi, są gniazdka. Fotele są rozkładane, jedzie i śpi się bardzo wygodnie.

Duża kawa w pociągu kosztuje 27 NOK, razem z kawą dostajemy kupon na drugą, darmową kawę. Może go wykorzystać inna osoba, trzeba tylko zostawić sobie kubek, to działa jak dolewka.

Podróż do Trondheim bez żadnych przygód. W Trondheim byliśmy około 22.30, mieliśmy godzinę, ale wyszliśmy właściwie tylko przed dworzec, bo wiatr urywał głowy.

Image

Pociąg do Bodo w takim samym standardzie, jako, że jest to kurs nocny, to każdy dostaje koc, poduszkę, opaskę na oczy i stopery do uszu. Wszystko można zabrać potem ze sobą.

Wysiedliśmy w Rokland około godziny 8, obok dworca jest supermarket, Statoil i przystanek autobusowy. Według rozkładu autobus do Nordnes powinien być o 8.50. Przez ten czas próbowaliśmy łapać stopa, ale przez 40 minut w stronę Nordnes pojechały tylko 2 samochody. Bilet kosztuje 38 NOK, drogo, to jest 7 kilometrów. Gdyby nie to, że zaczęło lać, pewnie poszlibyśmy piechotą. Autobus przyjechał, ale przemiły kierowca stwierdził, że najpierw zje śniadanie w barze obok stacji benzynowej i odjedzie o 9:20 :)

Jeśli ktoś wybiera się do Nordnes, warto wcześniej skontaktować się z nimi mailowo. Właściciel wyjedzie wtedy po was.

Na samym campingu miłe zaskoczenie. Z racji tego, że trafiliśmy na odwilż, do części domków ciężko było dojść, bo stała woda. Dlatego dostaliśmy droższy domek w cenie tańszego. Właściciel bardzo zadowolony z Polaków. Dzięki f4f prawie cały czas ma gości z Polski, a parę dni po nas miała przyjechać grupa 33 osób :)

Na campingu jest restauracja, ale jak to w Norwegii drogo - hamburger około 100 NOK i to najtańsze danie.

Warto zabrać jedzenie ze sobą, na campingu jest kuchnia, a w domku kuchenka, lodówka i czajnik (jest też telewizor). Jest też porządny grzejnik, a my dostaliśmy jeszcze dwa dodatkowe :)

Image

Pierwszy dzień padało właściwie przez cały czas, dlatego poszliśmy tylko na krótki spacer po okolicy. Warto zabrać ze sobą jakieś gry, karty itp, bo jeśli nie ma dobrej pogody i nie da się na przykład wyjść w góry, to jest trochę nudno.

Wieczorem wyszliśmy trochę popatrzeć na niebo, ale choć przestało na chwilę padać, to niebo było całe zachmurzone.

Drugi dzień był już bardziej pogodny. Na zmianę przejaśniało się i chmurzyło. Przejaśniło się około godziny 19, było już ciemno, postanowiliśmy wyjść na obserwację, bo choć to wczesna godzina, to mogła być nasza jedyna okazja. Poszliśmy za camping od północy, trzeba przejść przez niską siatkę. Wzięliśmy krzesła (są przed każdym domkiem), ze znalezionych desek, cegieł i kawałków blachy zmontowaliśmy prowizoryczny statyw.

Nie czekaliśmy długo, po kilku minutach na niebie pojawiła się jaśniejszy pas, ale bardzo słaby i ani trochę widowiskowy. Dopiero na zdjęciu zobaczyliśmy, że jest on jasnozielony.

Image

Minęło kolejnych kilka minut i zabawa się rozpoczęła. Zorza stawała się coraz silniejsza i była już dobrze widoczna.

Image

Kolejnych kilka chwil i zaczęło robić się naprawdę zielono
Image

Zorza była cały czas przez około półtorej godziny, potem naszły chmury i pokaz się skończył. Koło 22 się niebo było znów przejrzyste, ale zorzy nie było widać.

Po raz kolejny niebo było bezchmurne i wtedy zaczęło się na dobre. Wyszedłem przed domek i na wschodzie zobaczyłem tańczącą biało-czerwoną łunę. Szybko poszliśmy w miejsce obserwacji. Na chwilę ucichło, ale po kilku minutach dopiero zaczął się pokaz. Zielona zorza była bardzo silna. Dosłownie "tańczyła", bardzo szybko przemieszczała się po niebie. Widok, który trzeba zobaczyć na żywo, na zdjęcia nie oddają wrażenia nawet w małym stopniu :)

Trzeciego dnia wyjechaliśmy z Nordnes bardzo wcześnie. Po godzinie 7 z przystanku przed campingiem jest autobus do Bodo (koszt 102 NOK). Można spokojnie jechać stopem, ale jako, że byłem z osobami, które nigdy stopem nie jechały, wybraliśmy autobus. Trasa po wyjeździe z Rognan, zdecydowanie jedna z ładniejszych w Norwegii :)

Zwiedzanie Bodo zajmuje raczej krótko, można przejść się na obrzeża, zobaczyć zabytkowy kościół, jeśli ktoś chce zabić czas.
To raczej miasto przemysłowe, ale jest parę miejsc z krajobrazem typowo norweskim.

Image

Warto przejść się na półwysep Nyholmen, spacer z centrum w jedną stronę zajmuje koło 30 minut. Bagaże można zostawić w szafkach na dworcu kolejowym (są też na autobusowym, ale droższe). Szafka, do której weszły nam 3 plecaki kosztuje 30 NOK.

Na Nyholmen znaleźliśmy miejsce z dobrym widokiem na północ (trzeba zejść z drogi w prawo zaraz za żółtym budynkiem - przetwórnią ryb) i postanowiliśmy wrócić tam wieczorem, pociąg mieliśmy o 21.20.

Na miejscu byliśmy po 19. Przez pół godziny nic się nie działo, do tego niebo nie było w pełni przejrzyste, były spore obłoki. Ale warto było czekać, bo zorza się pojawiła i to praktycznie na całym niebie. Dosłownie nad głowami :)

Image

Pokaz trwał, ale około 20.30 poszliśmy na pociąg.

Trafiliśmy na zaplanowany początek remontu torów i w nocy przesiadaliśmy się na zastępcze autobusy. Wszystko było sprawnie zorganizowane, a autokary wygodne. Po powrotnej przesiadce do pociągu okazało się, że mamy 20 minut opóźnienia. Z tego powodu w wagonie barowym rozdawano darmową kawę i naleśniki :)

Po drodze, poza Trondheim, zrobiliśmy postój w Hamar. Trochę chodziło nam o obejrzenie Gran Debi, a godziny przerwy w podróży idealnie na to pozwalały, ale nie znaleźliśmy miejsca z transmisją. Poszliśmy na stadion, skądinąd znanego, klubu Ham-Kam :) i nad jezioro (największe w Norwegii)

Image

W Oslo mieliśmy ponad dwie godziny, czas na kilka nocnych zdjęć. Okazało się, że mamy pecha. Doszło do jakiejś poważnej awarii na torach i pociągi w stronę Rygge (i dwóch innych kierunkach) nie kursowały. Na dworcu natychmiast pojawiły się informacje na ten temat i było około 20 osób w kamizelkach, które udzielały informacji. Bardzo szybko podstawiono zastępcze autobusy. Potem przesieliśmy się do pociągu. Do Rygge dojechaliśmy z około półgodzinnym opóźnieniem (ostatni shuttle bus czekał na nas).

Znaleźliśmy dobre miejsce na nocleg, pod schodami ruchomymi. Szybko poszliśmy spać, a następnego dnia okazało się, że było wysokie Kp i było widać zorzę, a niebo było bezchmurne.

Całkowity koszt wyjazdu (łącznie z zakupami w Polsce) - około 600 złotych.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Rendez-vous w Paryżu ♥️🍷 Zbiór lotów do francuskiej stolicy od 168 PLN 🇫🇷🥐 Rendez-vous w Paryżu ♥️🍷 Zbiór lotów do francuskiej stolicy od 168 PLN 🇫🇷🥐
Greckie wczasy z parkiem wodnym 🏊‍♂️🌊 Tydzień all inclusive na Zakintos za 2704 PLN Greckie wczasy z parkiem wodnym 🏊‍♂️🌊 Tydzień all inclusive na Zakintos za 2704 PLN
#2 PostWysłany: 23 Mar 2013 12:40 

Rejestracja: 22 Cze 2012
Posty: 99
Super! :) chyba wszystkie grupy z f4f załapały się na zorzę! Rewelacja!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 23 Mar 2013 20:10 

Rejestracja: 03 Mar 2013
Posty: 91
Świetne widoki :)
_________________
Moje podróże -> http://www.podrozniczo.pl
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 17 Lip 2013 19:03 

Rejestracja: 27 Lip 2011
Posty: 52
Loty: 214
Kilometry: 405 745
Super wyjazd. I udało się z zorzą.
Bardzo mi się spodobała opcja z oglądaniem zorzy :) W związku z tym kilka pytań:

1) Jakie są tam wtedy temperatury?
2) Na ile wcześniej trzeba rezerwować noclegi w Nordnes Camp & Bydgesenter? Czy oni mają jakąś stronę internetową gdzie można to zrobić?
3) Czy ten termin na przełomie lutego/marca jest najbardziej odpowiedni jeśli chce się trafić na zorzę?

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 18 Lip 2013 07:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lis 2011
Posty: 550
Loty: 74
Kilometry: 154 967
niebieski
1) Ja byłem w lutym i temperatury były nocą w okolicach 30 stopni na minusie
2) Na Booking.com można ich znaleźć
3) Jeżeli chcemy trafić na zorzę, trzeba wybrać okres kiedy nie ma księżyca, a także liczyć na dobrą pogodę, my przez 3 dni każdego dnia podziwialiśmy zorzę ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 27 Sie 2013 14:31 

Rejestracja: 02 Cze 2012
Posty: 14
Loty: 26
Kilometry: 31 173
zielak666 napisał(a):
1) Jakie są tam wtedy temperatury?
2) Na ile wcześniej trzeba rezerwować noclegi w Nordnes Camp & Bydgesenter? Czy oni mają jakąś stronę internetową gdzie można to zrobić?
3) Czy ten termin na przełomie lutego/marca jest najbardziej odpowiedni jeśli chce się trafić na zorzę?


1. Tak naprawdę to zależy, skąd wieje wiatr. Tam płynie golfsztrom, a to ciepły prąd. Jeśli wieje od zachodu, to często jest nawet powyżej zera. Kiedy my przyjechaliśmy, było 7 stopni na plusie. Minusem takiej pogody jest to, że zwykle niebo jest zachmurzone. Jeśli wiatr jest od wschodu, to jest pogodnie, ale bardzo zimno. Wiatr zmienił się w czasie naszego pobytu i kiedy odjeżdżaliśmy z Bodo , było już -21.

2. http://www.nordnescamp.no/

3. Z tego, co mówił właściciel campingu to idealnym momentem jest druga połowa grudnia, ale ciężko wtedy się wybrać, z racji na święta i drogi bilety lotnicze. Internety mówią, że dobrze jest próbować właśnie od połowy lutego do połowy marca. Tu nie chodzi o to, że w tych terminach zorza pojawia się częściej, bo tego nie da się przewidzieć, ale wtedy niebo zwykle jest pogodne.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 27 Sie 2013 23:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Sty 2013
Posty: 3621
srebrny
Fajnie, że polowanie się Wam udało, na żywo to musi być niesmowity widok, gratulacje. Kiedyś muszę się sam wybrać, tylko czemu wtedy musi być tak zimno :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 04 Wrz 2013 13:25 

Rejestracja: 04 Wrz 2013
Posty: 47
Loty: 12
Kilometry: 42 452
Genialne widoki. Chyba czas wreszcie dla odmiany lecieć na północ :)
_________________
TipsyTravelling @ Instagram - https://www.instagram.com/tipsytravelling/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 11 Wrz 2013 11:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Mar 2013
Posty: 3000
Loty: 510
Kilometry: 1 229 791
niebieski
Taka uwaga, zorza jest widoczna w polnocnej Skandynawii praktycznie od konca sierpnia. Mozna probowac polowac juz od wrzesnia. Nie trzeba marznac zima. Ja lece juz za tydzien do Tromso na kolejne polowanie. A w ostatni weekend sierpnia udalo mi sie zobaczyc blada zorze w Alesund.

Polecam obserwowac na dwoch kamerkach internetowych, przez ostatnie pare dni zorza zdobi niebo nad Skandynawia.:

http://uk.jokkmokk.jp/
http://www.auroraskystation.com/live-camera/9/

Dobre zrodlo informacji i biezace zdjecia to: http://www.spaceweather.com/ http://spaceweather.com/gallery/index.p ... le2=lights
_________________
Carpe Diem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 11 Wrz 2013 13:15 

Rejestracja: 04 Sie 2011
Posty: 165
Loty: 49
Kilometry: 69 318
Super relacja! Ja lecę 29 stycznia do Trondheim i zabukowałam właśnie domek na tym campingu. Już nie mogę się doczekać! :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 13 Wrz 2013 09:34 

Rejestracja: 13 Wrz 2013
Posty: 1
Pozazdrościć. Ja juz raz polowałem na zorzę i niestety...
_________________
Mój blog o podróżach.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 16 Wrz 2013 10:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Mar 2013
Posty: 3000
Loty: 510
Kilometry: 1 229 791
niebieski
Nie poddawaj sie. W tym roku jest solar peak i jest spodziewana wieksza aktywnosc zorzy.
_________________
Carpe Diem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 02 Paź 2013 22:22 

Rejestracja: 17 Lut 2013
Posty: 14
Zorza polarna, to jedno z tych rzeczy, które trzeba i chce się zobaczyć w życiu! Swoją drogą, to szok, jak niemal wszędzie można dolecieć, dojechać, dojść.. i to naprawdę tanio. Zazdroszczę tego widoku, niesamowity, także trzeba się wybrać na polowanie :)
świetna relacja, pozdrawiam!
_________________
studenciaki przez świat po taniości. sprawdźcie! :)

https://www.facebook.com/Cebulane.podroze
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 25 Gru 2016 20:19 

Rejestracja: 19 Sty 2015
Posty: 176
Wykopując wątek z czeluści archiwum :D

Za miesiąc będziemy robili bardzo podobną trasę: lot do Trondheim i potem kemping w Rokland (może poza wycieczką do Bodo? Ale to się okaże).

Co do kempingu, to polecam kontaktować się z właścicielem e-mailem, jest wtedy niższa cena niż na booking ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#15 PostWysłany: 11 Sty 2017 16:13 

Rejestracja: 14 Lis 2012
Posty: 4
hej,
w jakim dokładnie terminie wybieracie się do Rokland ? Nasza 8 osobowa ekipa będzie tam w terminie 01-04 luty :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 11 Sty 2017 18:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Gru 2014
Posty: 731
niebieski
W samym Rokland właściciel kempingu może Was zgarnąć z dworca, choć nie wiem czy da radę pomieścić 8 osób. ;) Wspomnijcie w mailu, bardzo pomocny gość.

Ze stacji na kemping jest około 5 km.

Za dnia polecam mały trekking po leśnej trasie plus wejście na punkt widokowy w celu polowania na zorzę.Termos z ciepłym + "termos" z zimnym + zorza = piękna nocka :P
_________________
http://www.zb-szwoch.pl
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#17 PostWysłany: 13 Sty 2017 09:46 

Rejestracja: 14 Lis 2012
Posty: 4
Dziękuję za wskazówki, ale mamy już pewne doświadczenie :)
Dokładnie w tym samym miejscu byliśmy 2 lata temu. Wracamy tam bo : raz - warunki (domek 6 osobowy) były doskonałe, dwa - ceny u Tomiego (zwłaszcza przy drugim pobycie) są absolutnie nieporównywalne z innymi, trzy - upolowaliśmy zorzę. Postanowiliśmy zatem nie kombinować :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#18 PostWysłany: 22 Sty 2017 18:37 

Rejestracja: 19 Sty 2015
Posty: 176
Miza napisał(a):
hej,
w jakim dokładnie terminie wybieracie się do Rokland ? Nasza 8 osobowa ekipa będzie tam w terminie 01-04 luty :)


@‌Miza‌ 27-31.01.
Prognoza sugeruje temp nieźle na plusie i mnóstwo deszczu :?
Nie ogarniam pogody.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 23 Sty 2017 13:44 

Rejestracja: 14 Lis 2012
Posty: 4
anka_ww
ponieważ nie mogę na tym etapie pisać pryw.wiad (jestem nowym użytkownikiem i mam jeszcze blokadę) odpowiem na wysłane do mnie pytania tutaj.

-> samochód
przyznam szczerze że wg mnie będzie problem. Obstawiam że najbliższa wypożyczalnia jest właśnie w Bodo ;) Ewentualnie w Rokland, ale nie sądzę, bo tam generalnie poza stacją kolejową, sklepem i kilkoma domami nie ma nic ;) Warto zapytać Tomiego, czyli właściciela campingu. Jak już wielu wspominało - to bardzo pomocny gość.

-> pogoda
faktycznie, nie zapowiada się najlepiej :/ ale tam ta kwestia potrafi ulec bardzo szybko zmianie. Może jednak coś się odmieni.. Trzymam kciuki..
Tutaj podgląd z kamery z Rognan, ok 17 km od campingu: http://www.dragefossen.no/webkamera

-> zorza
z zorzą była zabawna historia. Na zorzę polowaliśmy, wypatrywaliśmy jej, czuwaliśmy nad KP, sprawdzaliśmy prognozy, nocą ustawialiśmy warty ;) Kiedy tylko się ściemniało aparatom nadawaliśmy ustawienia "zorzowe", statywy non stop pod ręką... Pełne zaangażowanie.
Zorza jednak kapryśną bywa. Kiedy KP sprzyjało to niebo było pochmurne, kiedy niebo czyste, KP znośne, to zorzy i tak brak..
I kiedy na campingu wsiadaliśmy do samochodu Tomiego, gdy zawoził nas już na dworzec, z plecakami już na plecach, w chwili kiedy na jego pytanie: "jak było?", odpowiedzieliśmy: "super, tylko zabrakło nam tej zielonej wisienki na torcie" on podniósł palec wskazujący w niebo i zapytał "tego? tego nie widzieliście?" :) Aparaty już popakowane, statywy złożone więc jedyna pamiątka to fatalne zdjęcia zrobione komórkami i ciemne ujęcie z kamery na którym nie widać absolutnie NIC ;) Ale z 2 str nawet najlepsze zdjęcia nie oddają magii tego zjawiska..
Zatem nie traćcie nadziei do ostatniej chwili i co istotne - PATRZCIE W RÓŻNYCH KIERUNKACH ;)

-> inne wskazówki
- wziąć jabłuszko do zjeżdżania z górki ;) Na górze jest wiata do której my często chodziliśmy, by tam, z dala od świateł, wypatrywać zorzy. Zamiast schodzić z góry ja preferowałam zjazdy ;)
- wziąć jak najwięcej produktów spożywczych z Polski - ale to wiadomo. Mimo wszystko przypominam ;)
- więcej wskazówek chyba nie mam..

Technicznie:
- domek 6os jest bardzo ciepły i dobrze wyposażony (mikrofala, ekspres przelewowy, czajnik elektryczny). My byliśmy chwilę po jego remoncie. Miły, czysty i przytulny. Mam nadzieję że przez 2 lata to się nie zmieniło. Sypialnie nieduże ale dla nas w pełni wystarczające. Odpływ prysznicowy był trochę kiepski ale dało się żyć. Może ten problem już jest rozwiązany.
Byliśmy też w innym domku, u nowo poznanych Norweżek - domek malutki, ale również bardzo OK.
- pociągi, jak już wielokrotnie wspominano, rewelacja. Nocą mieliśmy cały przedział dla siebie, częściowo rozlokowaliśmy się w pomieszczeniu dla dzieci, gdzie była wykładzina - zatem spanie w opcji full komfort ;)
A! sytuacja może być nieco utrudniona jeśli jesteście osobami palącymi. Teoretycznie podczas całej podróży pociągiem był zakaz palenia - w pociągu brak wydzielonego miejsca, podczas postojów, na stacjach, też zakaz. Palacze którzy byli w naszej grupie podejmowali jednak ryzyko i palili na stacjach bo wizja 17 godz bez fajki stresowała ich bardziej niż wizja potencjalnego mandatu ;)

Podsumowanie: cieszcie się na ten wyjazd, nie przejmujcie się pogodą. My, pomimo że w najbliżej okolicy nie ma w zasadzie NIC, spędziliśmy tam czas rewelacyjnie! To takie miejsce, gdzie można się cofnąć do czasów dzieciństwa - zjazdy z górki, gry w gry planszowe, ogniska, spanie do 11, spacery w śniegu (życzę Wam żeby to nie były jednak spacery w deszczu ;) ). Jeśli macie tylko zgraną grupę to wierz mi, że nawet jeśli żadna wycieczka Wam nie wypali to i tak będzie super :)

P.S Po tamtym wyjeździe zrobiłam swój absolutnie pierwszy filmik, nie jest zatem najlepszy, ale da Wam pewien pogląd na to co Was czeka.

(wyszukiwarka: miza.k zorza)

W przypadku pytań służę pomocą. Czekam na relację po powrocie !!! :) Nie wysadźcie domku w powietrze, schłodźcie nam alkohol ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
BooBooZB lubi ten post.
anka_ww uważa post za pomocny.
 
      
#20 PostWysłany: 23 Sty 2017 21:34 

Rejestracja: 19 Sty 2015
Posty: 176
@Miza
O masz, to Ty!
Widziałam Wasz filmik już jakiś czas temu (a piosenka pasuje do większości moich wypadów do Norwegii, najlepiej wspominam chaty :) )
I w innej relacji na blogu słyszałam właśnie historię o tym, że minęli się z grupką z Polski która nie widziała zorzy i nagle się ona pojawiła jak wsiadali do pociągu. To pewnie też o Was:) Net jest mały.

Miło poznać :)


Za autem już się rozejrzeliśmy i dopytaliśmy, niestety najbliższa wypożyczalnia jest dopiero w Bodo a i tam większość jest zamknięta w weekend albo otwarta w dziwnych godzinach, które ciężko zgrać z jazdą pociągu/PKS-u. Nie poddajemy się i może uda się coś na miejscu załatwić :D

Dzięki za pozostałe rady, nasze bagaże to głównie jedzenie ;) Jabłuszka z przyczyn bagażowych odpuścimy.

co do kamerki - tam jest śnieg! Ale jakim cudem skoro temperatura na plusie? :shock: Oby to był snieg a nie plucha :D

Dam znać jak było:)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 21 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group