Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 155 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna
Autor Wiadomość
Offline
#61 PostWysłany: 14 Wrz 2016 12:02 

Rejestracja: 10 Lip 2016
Posty: 64
dziabulek napisał(a):
Sporo państw i miejsc było wymienionych, od siebie dodam jeszcze jedno, którego chyba nikt nie wymienił,a mnie jakoś nie ciągnie :Japonia. Bo bardzo drogo i klaustrofobicznie, bo ani tam jakiś szczególnych zabytków nie ma, ani pięknej natury.
Ale system i tak rozwala kolega, który twierdzi, że we Włoszech nic nie ma. Wszystkiego się spodziewałem, ale nie tego :)


Zgaduję, że nie byłeś w Japonii, albo masz bardo skrajne subiektywne odczucia co do pobytu tam. W Japonii wcale nie jest bardzo drogo, powiedziałbym, że wiele europejskich krajów jest droższych niż Japonia. Oczywiście nie jest to kraj należący do najtańszych ale nie ma co dramatyzować, poza tym trzeba porównywać stosunek cena/jakość a ten będzie w Japonii lepszy niż np. we wspomnianych Włoszech, osobiście uważam, że Włochy są porównywalne cenowo albo nawet droższe niż Japonia jeśli będziemy oczekiwali podobnego standardu. Czy klastrofobicznie, to już bardzo subiektywna opinia, w Tokio mieliśmy mały pokój w hotelu, a w Osace już normalnych rozmiarów. Nie jestem klaustrofobikiem i nie przeszkadza mi, że śpię w małym pokoju, większość czasu spędzam poza nim. Warto nadmienić, że hotele w Japonii, nawet te w niższym standardzie, są bardzo dobrze wyposażone, od maszynek i kremów do golenia po czepki pod prysznic. Śmiem twierdzić, że japoński i południowokoreański standard hoteli jest wyższy niż w europie.
W kwestii zabytków, akurat w Japonii jest tego sporo, jak również masa pięknej natury, szczególnie na Hokkaido. Jest to kraj o bardzo różnorodnej naturze, w końcu to kraj, który ma ponad 3 tys. km długości. Wiele osób mylnie pojmuje Japonię jako betonową dżunglę, za sprawą wielkich miast i aglomeracji jak Tokio, tymczasem większość kraju zajmują góry.

Co do Włoch, to również nie jestem fanem tego kraju, ale nie twierdzę, że jest tam "beznadziejne i nic nie ma". Nie byłem na północy Włoch, ale południe jest strasznie brudne, Neapol w szczególności i to główny powód, dlaczego nie przepadam za Włochami i wolę Grecję, a nawet Albanię (która jest również bardzo brudna, ale ma jakiś urok w sobie). Uważam, że wiele atrakcji we Włoszech jest przereklamowane, ale tak samo jest wszędzie na świecie. Zdaję sobie sprawę, że dla mnie wyjazd do takiego Neapolu był najgorszymi wakacjami w życiu, dla innej osoby Neapol będzie cudowny, bo jest tam wiele muzeów i sztuki, a mnie to specjalnie nie kręci i jedyne co pamiętam z Neapolu to brud i smród. Z kolei Japonia to najlepsze wakacje w moim życiu! Pyszne i wcale niedrogie jedzenie, niesamowite miejsca, super komunikacja, piękne widoki, czystość i funkcjonalność, która powala, ale każdy woli co innego. Ja lubię wziąć dużą kawę i pospacerować po pięknym zadbanym parku, wjechać na Skytree i poroskoszować się widokiem bezkresnego, świecącego Tokio nocą, albo pojechać do Nikko i zwiedzić kompleksy świątyń w górach, a kto inny woli gwarne ulice Rzymu. Niewątpliwym i krzywdzącym jest stwierdzenie, że w Japonii nie ma zabytków i pięknej natury, bo jest jest to piramidalna bzdura.

Byłem w tym roku również w Korei Południowej przez 3 tygodnie, mimo że mi się podobało byłem rozczarowany Koreą po wcześniejszej wizycie w Japonii.

Jeśli miałbym wskazać kraje, a raczej miasta, które mnie najbardziej rozczarowały były to odpowiednio: Neapol we Włoszech i Amsterdam w Holandii. Z czego w Amsterdamie byłem 2 razy, i miałem nadzieję, że za pierwszym razem się pomyliłem. Aha jeszcze Essen w Niemczech, totalna porażka, ale byłem tam tylko biznesowo.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
❗Bali w sezonie na DWA tygodnie 😱 Loty i ⭐⭐⭐⭐hotel za 2671 PLN 🤩 ❗Bali w sezonie na DWA tygodnie 😱 Loty i ⭐⭐⭐⭐hotel za 2671 PLN 🤩
🔥Weekend i loty w świetnych godzinach ✈️ City break w Atenach z 4⭐ hotelem w centrum za 699 PLN 😍 🔥Weekend i loty w świetnych godzinach ✈️ City break w Atenach z 4⭐ hotelem w centrum za 699 PLN 😍
Offline
#62 PostWysłany: 14 Wrz 2016 12:09 

Rejestracja: 22 Sty 2016
Posty: 192
Loty: 118
Kilometry: 241 266
Ja wiem o co chodzi! :D To są naleciałości po kontrowersyjnej relacji, jak i całym wątku o Japonii autorstwa BusinessClass.
Nie dajmy się strollować :)
Zostańmy na tym - każdy lubi to, co lubi :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#63 PostWysłany: 14 Wrz 2016 12:28 

Rejestracja: 25 Paź 2012
Posty: 1091
niebieski
Już sam tytuł mnie bulwersuje ;) . Tak zróżnicowanego i bogatego we wszystko kraju próżno szukać w Europie. Byłam pierwszy raz w 1998. Skromnie, bo tylko wczasy w Riccione (zupełnie nie dla mnie te rzędy leżaków, zbiorowa patelnia), ale zdążyłam pojechać do Urbino, San Marino (fakt-piekne miejsce zamienione na sklep z alkoholami, kosmetykami i innym drobiazgiem), oraz Florencji. I ten wyjazd to był początek wielokrotnych powrotów do róznych prowincji.
Na pewno nie jest tanio dla nas, ale mozna znaleźć zakwaterowanie w przyzwoitej cenie. Jasne, że nie tak tanio, jak w Portugalii. Zresztą staram się nie jeździć w sezonie (za gorąco :)) Co do ludzi-aż tak jako turysta nie widzę różnic między Włochami a Hiszpanami. Przecież to zależy od człowieka. I znów, porównując: doświadczyłam wiele razy niezwykłej uprzejmości Portugalczyków. Tam czułam się "zaopiekowana".
Podsumowując: Italia to "must see". Choć nie każdy musi się w niej zakochać, bo po co jej tylu oblubieńców :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#64 PostWysłany: 14 Wrz 2016 12:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Sie 2012
Posty: 3591
srebrny
drogo to się zrobiło jak weszło euro(ale ta uwaga tyczy się całej strefy euro), wcześniej jak rządziły liry to było znośnie
_________________
Image

kliknij pomógł
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#65 PostWysłany: 14 Wrz 2016 12:41 

Rejestracja: 15 Lut 2016
Posty: 545
Loty: 144
Kilometry: 175 402
niebieski
OradeaOrbea napisał(a):
michcioj napisał(a):
w mediolanie nic nie ma, poza jedna katedra... imho nie warto...

Nie, nie wytrzymałem ;) . Kolego @michcioj, a o Ostatniej Wieczerzy w refektarzu Santa Maria delle Grazie słyszałeś? Takie malowidło, podobno znane. A o mediolańskiej La Scali? Wiesz, to takie miejsce, gdzie ludzie tańczą i się wydzierają dosyć głośno, podobno znane. A o Pinakotece Brera? Kilka bohomazów tam mają, żadna rewelacja w porównaniu z Hiszpanią, wiem, jakieś Rafaele, Caravaggie, Canaletty. Prostsza rozrywka? Stadion San Siro i tandem Inter Mediolan / AC Milan. Wiesz, kilkunastu gości biega za piłką. Ponoć popularne.


Patrząc w ten sposób to w każdym większym mieście jest jakieś muzeum i drużyna piłkarska :)
_________________
33/51: ALB, AUT, BIH, BUL, CRO, CYP, CZE, DEN, ESP, FIN, FRA, GBR, GEO, GER, GRE, HUN, ITA, KOS, LAT, LTU, MDA, MKD, MLT, MNE, NED, NOR, POL, RUS, SLO, SRB, SWE, SVK, TUR
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#66 PostWysłany: 14 Wrz 2016 13:24 

Po lekturze tego wątku. A również podobnych m.in. relacja z Japonii, utwierdzam się w przekonaniu, że NIGDY , przenigdy nie będę się sugerował opiniami innych. :D
Zdaję się tylko i wyłącznie na własny nos i intuicję.
Temu się Ukraina czy Gruzja nie podoba. Temu Japonia czy Włochy.
@ noolaN
Np napisał, że Japonia jest super, tylko niektórzy nie dorośli emocjonalnie i intelektualnie, żeby się na tym poznać. :mrgreen:
A Neapol do kitu , bo syf i brud.
Być może. Ale na tym m.in.polega jego urok.Zresztą wielki bajzel jest tylko w okolicach Garibaldi. A w innych rejonach nie jest tak źle. Byłem w lutym, a w listopadzie znowu z przyjemnością odwiedzę.
Dlatego jeśli chodzi o mnie, to tego typu wątki nie są w stanie mnie zachęcić lub zniechęcić do wyjazdu, do danego kraju.
Będzie tak jak dotychczas. Są gdzieś bilety w dobrej cenie ? Lecę.
A opinię wyrobię sobie po powrocie....
Góra
 PM off
5 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#67 PostWysłany: 14 Wrz 2016 13:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lis 2012
Posty: 5178
Zbanowany
srebrny
mbrszy napisał(a):
...Widocznie jest coraz więcej osób, które nie potrafią się przygotować do podróży i chcą mieć podane jak na tacy wszystko co trzeba zobaczyć. Pojedzie taki, jeden z drugim, znajdzie interesujące miejsce na mapie lub w google maps, potem zrobi sobie zdjęcie, zje coś na szybko (byle tanio), prześpi się w hostelu lub na lotnisku bo w hotelu drogo i wróci niezadowolony. Na mapie podróży odznaczy kolejny kraj ...

Niestety, ale, mówiąc bardzo skrótowo, wszystkiemu winne są tanie linie i w ogóle rozwój lotnictwa. Lata temu, jak Anglik wybierał się na Kanary to pakował się na statek i znikał na parę tygodni/miesięcy. Podróże, ogólnie, były mniej "dostępne" i nie tak popularne jak dziś. Teraz wystarczy wejść na jakąś stronę, kliknąć tu i tam, polecieć, jeść, wypić, obstrykać parę miejsc i wrócić i już się jest turystą. No właśnie: turysta ale nie podróżnikiem.

Sam mam taki dylemat związany właśnie z tym jak nazwać taką osobę? Weźmy taki oklepany przykład jak Cejrowski czy Tony Halik. Raczej bez wątpienia można powiedzieć, że to są/byli podróżnicy. I czym oni się różnią od takiego np Kolegi BusinessClass (nie chce obrażać/wypominać/robić czegoś złego, po prostu taki świeży przykład z forum; równie dobrze mógłbym podać samego siebie, w pewnych przypadkach, ale jak aż taki wylewny w opisywaniu rzeczywiści w relacjach nie jestem)? Wydaje mi się, że to czego brakuje współczesnym "podróżnikom" (czyli turystom) to kontakt z ludźmi, tam na miejscu. Mógłbym nawet dodać, że doszło do pewnego zezwierzęcenia samych podróży. Chyba większość gdy się gdzieś wybiera, skupia się jedynie na miejscu, rzeczach, widokach, budynkach a nie na ludziach. Ich spotykamy na lotniskach, w hotelach czy w autobusie i na takiej podstawie wyrabiamy sobie o nich opinie. Tak jest łatwiej...i w sumie taki jest cel wielu wycieczek (celowo nie używam słowa "podróż")! Chcemy się zrelaksować, odpłynąć, ale raczej poprzez poznawanie nowych miejsc a nie ludzi. Takie podejście sprawia, że słowo "turysta" czasami nabiera pejoratywnego znaczenia.

I teraz jak to się ma do Włoch: ten kraj to, wg mnie, to wyśmienite miejsce na podróże i dobre dla bycia turystą. Zwykle jeżdżę na północ ale też byłem ostatnio w Lacjum i w sumie nie mogę narzekać na Włochów jako takich. Są to otwarci ludzie i sami chętnie zagadują czy pomagają. Dzięki temu nie ma jakichś większych problemów z nawiązaniem z nimi kontaktu, nawet gdzieś na zabitej dechami wiosce, i poprzez to można odkryć to, czego nie znajdziemy w przewodnikach czy na zdjęciach.
_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
7 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#68 PostWysłany: 14 Wrz 2016 13:34 

@ namteH
Ja NIGDY nie pstrykam zdjęć.
A kontakt z lokalnymi to jedna z najważniejszych rzeczy. W byłych Demoludach czy na Bałkanach o to najłatwiej.( mentalność + brak problemów jēzykowych). Chociaż we Włoszech też zawarłem ciekawą znajomość, bo akurat parka była mieszana. Włoch mieszkający w Szwajcarii znał niemiecki+ żona Ukrainka. Więc można było swobodnie rozmawiać.
Nie twierdź , że wszyscy szukają tylko dobrego ujęcia, coby zdjęcie zrobić w znanym miejscu i się pochwalić po powrocie znajomym.
Góra
 PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#69 PostWysłany: 14 Wrz 2016 13:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Wrz 2012
Posty: 1649
Loty: 719
Kilometry: 1 172 291
srebrny
gosiagosia napisał(a):
@sko1czek - bronisz złej tezy (w kwestii drogo). Nikt nie podważa, ze jest drożej niż w PL. Niewiele jest miejsc w Europie gdzie jest taniej. @michcioj napisal, że jest bardzo drogo więc należałoby to potwierdzić. Lub przyjąć, ze to stereotyp.
Swoją drogą to po Twoim negatywnym opisie dotyczącym Włoch odnoszę wrażenie, że Twój stosunek do tego kraju jest wynikiem procesów emocjonalnych związanych z negatywnymi zdarzeniami (vide; plecak).
Ps. Do katedry w szortach :shock: ?
Do meczetu nie wejdziesz bez nakrycia głowy, do świątyń hinduskich czy buddyjskich w butach. Albo stosujesz zasady albo nie wchodzisz. Ale żeby za to kraju nie lubić?

@gosiagosia
Po pierwsze: uwielbiam Cię za Twój wpis nt. relacji @BusinessClass z Japonii, podpisuję się pod nim obiema rękami, sam nie ująłbym tego lepiej.
Wracając do Włoch czy też Italii (nie zrozumiałem dlaczego niektórzy tępią tradycyjną nazwę): to Ty pisałaś, że kawa w Polsce droższa, więc dałem przykłady, że inne rzeczy przeciwnie; wiem, że to nic odkrywczego. Teza powinna być taka, że wyraźnie taniej jest w Hiszpanii i w Portugalii. Podałem przykład cen paliw, dla wielu turystów istotny- różnica jest znaczna.
Rzeczywiście, przyznaję, zdarzyło mi się wejść do katedr w Toledo, Segowii, Sewilli w szortach- nie były to kąpielówki ale spodnie przed kolana. Było > 30 st. C, nie miałem ze sobą spodni na zmianę ani przypinanych nogawek a strażnicy obiektów nie zwrócili mi uwagi ani nie zatrzymali mnie przy wejściu, nie byłem jedyny. Nie miałem więc poczucia, że to jakieś faux pas oraz że kogoś obrażam, być może błędnie.
Ścisłe zasady dotyczą ubioru w kościele prawosławnym, w katolickim - nie wiem.

@namteH
nieładnie...
Cytuj:
No więc, Włochy to nie dla każdego ciekawy kraj, ja to rozumiem. Tak samo jak w bibliotece nie każdy będzie się czuł swojsko

Cytuj:
widzę, że piwo jest dużo droższe a to już coś tłumaczy

Tak, w istotcie, nie wszyscy jesteśmy intelektualistami. A wszyscy inteletualiści kochają Włochy tfu Italię, piją wino...itd.
Zniknął Twój post o tym, że strzeliłem sobie w stopę. Może po prostu przyjmij do wiadomości, że w Barcelonie było bardzo miło, nie spotkały nas żadne szykany z powodu bycia turystami, mieszkałem w fantastycznej dzielnicy Gracia, miło spędzałem czas w knajpach, gdzie nikt nie próbował mnie naciągać. A podczas Feria de Avril Hiszpanie, Katalończycy zapraszali nas do wspólnej zabawy. Wcześniej parę razy w Barcelonie byłem, po raz pierwszy jakieś 25 lat temu, omijam bary w okolicach Rambli, pilnuję rzeczy, bo kiedyś mnie okradziono. Na temat obecnych utrudnień dla turystów wiem raczej z mediów, bo w żaden odczuwalny sposób mnie nie dotknęły, trudno więc, żebym obrażał się na całe miasto.
Aha, za bilet na metro z lotniska nie płaciłem ekstra, po prostu kupiłem T30/70.
Góra
 Profil Relacje PM off
gosiagosia lubi ten post.
 
      
Offline
#70 PostWysłany: 14 Wrz 2016 13:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lis 2012
Posty: 5178
Zbanowany
srebrny
@jacakatowice
To nie było ani o Tobie ani, w sumie, o nikim konkretnym. No pod kimś to musiało wylądować i trafiło na Ciebie! ;)
_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#71 PostWysłany: 14 Wrz 2016 13:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lis 2011
Posty: 228
Skoro po odwiedzeniu takich miejsc jak Rzym/Mediolan/Wenecja "mało we Włoszech widziałeś", to może ktoś przedstawi jakieś top 10 albo dwutygodniowy plan zwiedzania dla niezdecydowanych lub dla tych chcących zmienić zdanie na temat Włoch?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#72 PostWysłany: 14 Wrz 2016 14:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2985
niebieski
becek napisał(a):
dobrze, parę uwag ode mnie dlaczego nie warto tam jechać;
... wszystko znajdziemy również w Biedronce
... u nas tez bywa słonecznie i ciepło
... najlepiej z promo w Biedronce
wszystko to jest u nas lepsze , tańsze a na pewno POlskie


Tak w kwestii formalnej: Biedronka należy do zagranicznego koncernu....

Poza tym porządny backpackers nie narazi sie na zbędne wydatki na wyjeździe. Kupi wszystko w Biedronce (np. polską pizze Dr.Otkera) na zapas i będzie na miejscu smażył ją na butli z kartridża przekazanego w krzakach przy lotnisku. Nikt przecież nie będzie kupował tej drogiej, świeżo wypieczonej pizzy, z prawdziwym sosem pomidorowym i prawdziwą mozarellą, przepłacając za nią 6EUR, czy może nawet 7, jeśli w swej lekkomyślności każe dołożyć oliwkę i acciuga. Złe, niedobre Włochy.

Ja rozumiem że drogo i nic ciekawego, ale czemu tak w kółko ich od pedałów wyzywacie?.
To bohaterski naród, waleczny. Bronili swojego kraju np. w takich samolotach:
Załącznik:
Italian_Aircraft_Speyer.jpg
Italian_Aircraft_Speyer.jpg [ 235.01 KiB | Obejrzany 1176 razy ]
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
namteH lubi ten post.
 
      
Offline
#73 PostWysłany: 14 Wrz 2016 14:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Sie 2012
Posty: 3591
srebrny
mieszkałem w Neapolu jakiś czas , u pewnej włoskiej rodziny, gdzie babcia gotowała obiady
robiła ręcznie makarony, zielony ze szpinakiem, czerwony z pomidorami itp
to jedzenie jeszcze czasem mi się śni i było to miszczostwo świata
wiec dla mnie Italia=La grande bouffe
(nakręcili zresztą film z tego)

@BrunoJ
te "pedały" to taka poetycka metafora
ja ich bardzo lubię chociaż przeżyłem tam także nieciekawe zdarzenia
i generalnie są brudasami(troche;))



gdzies w okolicach Sarno znajduje sie Pizzeria, tylko na wynos
stoi na polu piec z przybudówką,dzwoni się i zamawia, a potem jedzie odebrać
niebo w gebie
_________________
Image

kliknij pomógł


Ostatnio edytowany przez becek, 14 Wrz 2016 14:26, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
BrunoJ lubi ten post.
 
      
Offline
#74 PostWysłany: 14 Wrz 2016 14:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2985
niebieski
Przecież wiem :) Sam mam mieszane uczucia gdy widzę bysiorów wybiegających na boisko do rugby w poduszkowo-błękitnych albo kwiatkowo-różowych strojach. Ale może lepiej tak niż gdy nasz zespól gra mecze w kolorze "kupa wytarta w trawę', szczególnie gdy wcześniej grywali na biało (w czym oni prali te koszulki?). Tak, chodzi mi o ten zespól co dziś dostanie łomot i wcale nie od Włochów.
;-)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#75 PostWysłany: 14 Wrz 2016 14:22 

Rejestracja: 03 Lip 2012
Posty: 1286
niebieski
Haha, nieźle się daliście sprowokować, jeszcze lepiej niż w przypadku relacji @BusinessClass ;)

On przynajmniej coś napisał, a @michcioj wydaje tu z siebie jakieś równoważniki zdań, a wy się produkujecie, żeby przekonać kogoś, kogo nie da się przekonać. Zwróćcie uwagę, jak sprytnie przerzuca ciężar dowodzenia - To wy macie przekonać jego, że Włochy są OK, a nie on was, że jest odwrotnie ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#76 PostWysłany: 14 Wrz 2016 14:25 

Rejestracja: 19 Wrz 2012
Posty: 484
Loty: 207
Kilometry: 431 453
niebieski
Italia z pewnością jest pięknym krajem, z mnóstwem miejsc do zwiedzania i wypoczywania ale mnie aktualnie jakoś tam nie nosi. Kiedyś jeździłem tam co roku. Wcześniej wyjazd do Włoch to było coś, a teraz gdy widzę Bergamo za 39 zeta i te wszystkie gimnazjalne wycieczki, to mnie totalnie odpycha.
Jeszcze bardziej odpycha mnie metroseksualny Mediolan i okolice. Dzikie tłumy pielgrzymkowe przetaczające się przez cały kraj, by dojechać do Watykanu, również nie dla mnie. Jak i zatłoczone plaże i mega tłumy wieczorami przemierzające główne ulice kurortów.
Plus wysokie ceny. Nie sztuka podać kilka przystępnych cen z gazetki z marketu (tak, tam akurat ceny zupełnie przyzwoite) ale to, na co turysta najwięcej wydaje. Czyli ceny jedzenia w przeciętnej restauracji, koszt piwa w barze (pozdrawiam namteH ;) ), ceny hoteli i paliwa. A te są niestety bardzo wysokie, to samo co Francja. Nie ma co porównywać z Hiszpanią czy Grecją. O Chorwacji nawet nie ma co wspominać.
Inaczej zimą. Narty we Włoszech jak najbardziej godne polecenia.
Mimo wszystko Italię na pewno warto odwiedzić. Byle nie za często... i najlepiej zimą. ;)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#77 PostWysłany: 14 Wrz 2016 14:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Mar 2014
Posty: 1715
Loty: 201
Kilometry: 399 152
niebieski
@NoolaN
Tak nie byłem w Japonii, ale wątek w którym umieściłem ten wpis dotyczył Państw w których nie byliśmy, inni mówią, że jest fajnie a nam się tam nie bardzo "śpieszy". Teraz admini wyodrębnili jakieś nowe wątki z dyskusji na 9 stron itd.
Także tak nie byłem, tak jak inni którzy nie byli w innych Państwach o których pisali, że z różnych powodów im tam nie po drodze:) a nie wątpię, że dla wielu Japonia jest świetnym miejscem na wypoczynek i turystykę i być może i ja uznałbym ją za taką, ale póki co wolę jechać w inne miejsca.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#78 PostWysłany: 14 Wrz 2016 14:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2985
niebieski
Może ciężko uwierzyć, ale są we Włoszech plaże na których nie ma dzikich tłumów nawet w środku sezonu, można też odwiedzić Watykan bez dzikich tłumów latem. Można też przejechać się wcześniej profilaktycznie np. do Norwegii, żeby sobie przesunąć percepcję odnośnie tego co to jest drogo.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#79 PostWysłany: 14 Wrz 2016 14:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lis 2012
Posty: 5178
Zbanowany
srebrny
cavani napisał(a):
... ceny hoteli (..). A te są niestety bardzo wysokie, to samo co Francja. ...

Kolejne nietrafiony przykład.
Właśnie porównałem (na bookingu) ceny hoteli 3*, na 3 noce i 2 osoby w Trentino Alto Adige i w Midi-Pyrénées. Pierwsze strona wyników to ceny miedzy 90 a 125€ (Francja) i 120 a 175€ (Włochy) ale oceny tych włoskich są znacznie wyższe i jest więcej apartamentów niż samych pokoi 2-osobowych...
_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)


Ostatnio edytowany przez namteH, 14 Wrz 2016 16:32, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#80 PostWysłany: 14 Wrz 2016 14:58 

Rejestracja: 19 Wrz 2012
Posty: 484
Loty: 207
Kilometry: 431 453
niebieski
Ale o co chodzi? Napisałem, że Włochy i Francja to ta sama najwyższa półka cenowa na południu Europy. To jest według Ciebie bzdura?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 155 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 18 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group