Fly4free.pl

Witam,

Chciałbym niebawem wybrać się w pierwszą podróż poza Polskę. Najchętniej celowałbym w jakieś cieplejsze rejony, póki co myślę nad Majorką lub Grecją.

Czy możecie mi mniej więcej pomóc w oszacowaniu całkowitych kosztów? Wg moich dotychczasowych obliczeń (dla jednej osoby, choć lecimy we dwóch):

- czas wyprawy: 7-10 dni

- bilety lotnicze w obie strony: 200 - 400 zł
- hostel/pokój: 400 zł

Jakie koszty jeszcze muszę doliczyć? Dojazdy z lotniska do miasta, wyżywienie, jakieś inne opłaty? Jaką sumkę zazwyczaj zabiera się w takie miejsce, by móc się czuć bezpiecznie? Raczej myślę o wersji wycieczki "dla studenta", w skromnej wersji.

1) Dojazd z lotniska: Pamiętaj wybierając hotel aby najpierw sprawdzić rozkład połączeń komunikacji publicznej w miejscu gdzie chcesz jechać, abyś nie musiał brać taxi, które zazwyczaj jest droższe. Nawet 10-cio krotnie np.: 3 euro autobus i 30 euro taxi. 2) Wyżywienie: Można zabrać ze sobą co nieco, ale w zagranicznych supermarketach ceny nie odbiegają tak bardzo od naszych. Wyjątek stanowi Norwegia 3) Wynajęcie auta: Bardzo ułtwi zwiedzanie, koszt zależy od wielu czynników np. wiek kierowcy, lokalizacja, ubezpieczenie itp. 20 -30 euro/dzień 4) Kasa: To zależy od zasobności portfela, ale najlepiej mieć kartę kredytową, która jest najlepszym zabezpieczeniem.
5) Inne wydatki jakie mogą Cię spotkać, ale nie koniecznie to np: opłata za końcowe sprzątanie pokoju, opłata klimatyczna, widziałem pokoje do których na miejscu doliczane były jakieś lokalne podatki. Najlepiej jednak sprawdzić wszystko w internecie aby nie było na miejscu zaskoczenia.

_________________

Jeśli chodzi o wyjazdy niskokosztowe to optymalnie wychodzi wyjazd grupą 4 osobową. Lepiej rozkładają się koszty Oto powody:
1) cena hotelu (są pokoje/apartamenty 4-os),
2) cena ewentualnej taksówki (max. 4 os.)
3) ewentualny wynajem samochodu.
Cena przelotu+hotelu+przejazdów za tydzień nie powinna przekroczyć 100 EUR/os (jeśli mówimy o warunkach studenckich).
Koszty wyżywienia podobne jak w Polsce jeśli bazujemy na zakupach w marketach.

_________________
Takich dwóch jak nas trzech nie ma ani jednego.

1. Loty.

W sezonie dobra cena to tak jak piszesz do 400 zł w tą i z powrotem, choć można taniej [do Grecji to prawdopodobnie będziesz potrzebował przesiadki]

2. Nocleg

Nocując w dormach możesz wydać 10 E za noc, tanie, ale już przyzwoite 2os pokoje to wydatek 15-20 E. Wychodzi ok 70 E za tydzień na osobę.

3. Dojazd z lotniska.

Najlepiej, jak lotnisko jest w zasięgu komunikacji miejskiej - jak w Warszawie, wtedy nie zapłacisz więcej jak 2 E. Jeśli nie - jak np. Barcelona-Girona, Rzym-Ciampino - musisz liczyć ok 10E za specjalny bus/pociąg.

4. Żarcie.

Hm... Ja zawsze szacuje dzień na ok 20 E, choć pewnie można taniej.

Średnio licząc (7dni/os):

-tanie loty: 250
-nocleg: 300
-utrzymanie: 250
-inne: 100

900 zł / os za tydzień to myśle dobra cena i na taką bym się szykował. Oczywiście, wychaczenie super promocji [na bilety lotnicze, albo na nocleg] automatycznie potrafi zbić kwotę o 100-200 zł

Ok, dziękuję za odpowiedzi. Kupiłem już bilet na Majorkę na 28.05 - 04.06

I teraz rodzi się kilka nowych pytań:

1) Czy tam mówią po angielsku? jeśli tak to spokojnie się dogadam, gorzej jak po hiszpańsku, bo nie znam żadnego słówka, hehe.

2) Czy nocleg zamawiać wcześniej online czy dopiero na miejscu czegoś poszukać? Podróżując po Polsce nigdy niczego nie zamawiałem online tylko na miejscu szukaliśmy noclegu, zazwyczaj w domkach/wynajmowaliśmy pokoje (nigdy nie miałem potrzeby pakować się do hotelu).

Z drugiej strony zamawianie online ma te plusy, że lepiej mogę rozłożyć koszta - wolę co miesiąc zainwestować 500 pln, niż oszczędzać i trzymać 2000 pln (oszczędzanie to nie jest moja mocna strona).

3) Czy na Majorce przyda mi się legitymacja ISIC? Warto wyrobić?

4) Czy jest ktoś kto był na miejscu i może napisać kilka słów o dojeździe z lotniska do hostelu/miejsca, gdzie warto uderzyć na wyspie? No i przy okazji polecić jakiś tani hostel/nocleg

Dziękuję za dotychczasową pomoc

+ przy okazji osobne podziękowania dla użytkownika luxyfer za pomoc w zakupie biletu bez dodatkowych opłat

1) Mowia po angielsku, ale wiecej po niemiecku
2) Noclegu poszukaj w necie, moze wyjsc duzo taniej niz na miejscu i od razu wybierzesz lokalizacje, standard itp. Nie bedziesz tracic czasu na miejscu.
3) Nie wiem.
4) Dojazd z lotniska? sa autobusy, ale wszystko zalezy dokad chcesz dojechac, czyt. pkt 2. Na Majorce najlepiej pozyczyc auto. Na wyspie jest wiele ciekawych miejsc do zobaczenia i komunikacja publiczna moga byc one niedostepne.

Ja znam życie, mówią też po "migowemu"

kilas88,

do rachunku planowanego warto dodać margines na coś nieprzewidzianego,
albo gdy będziesz chciał coś o czym nie miałeś pojęcia przed wyjazdem w nowe miejsce
kupić (np pamiątki), zjeść lub zrobić (coś w rodzaju skoku bunjee )
albo sytuację awaryjną
nie-zdazyliscie-na-lot-laczony-na-powrot-co-robicie,18,8405

1 mówią po mallorqui-ńsku
http://en.wikipedia.org/wiki/Mallorqu%C3%AD
niezależnie od tego co piszą poprzednicy, warto przed wyjazdem rzucić okiem na rozmówki i wziąć je ze sobą (np hiszpański nie jest trudny)
4 jw Paweł T, jest wątek tu na forum , aena-aeropuertos.com ...

_________________
pozdrawiam

A.


Wybaczcie brak polskich znakow w niektórych postach.

ok,

0) posiadam karte kredytową, więc nie będzie problemu w razie nieoczekiwanych wydatków - po prostu nie lubię jej używać/bawić się na długi, wolę wcześniej zapracować na wydatki

1) kupiłem jakąś książkę o Majorce, zobaczymy co tam wyczytam

4) opcja z samochodem jest bardzo kusząca, ale trochę się boję - nie posiadam własnego auta i jeżdżę sporadycznie, więc nie mam dużej wprawy; ewentualnie pośmigamy rowerem