Fly4free.pl

W takim razie ta wielka estakada, przez budowę której są takie korki przy lotnisku, jest pewnie tworzona właśnie w tym celu.

Hahaha to jest starsza ode mnie. Coś źle przeczytałam. Ale mam rację, że z lotniska najlepiej podjechać do tej stacji właśnie?

Masz rację w 100%.
W ogóle warto planować swoją wizytę wzdłuż przystanków linii LRT-1, bo Manila jest potwornie zakorkowana a LRT funkcjonuje całkiem przyzwoicie. Ale jak już wspominałem, z dużym bagażem mogą nie wpuścić - bagaże są pobieżnie przeglądane/skanowane, osobno mężczyźni i kobiety. Ta sama zasada obowiązuje przy wejściu do każdego mall czy większego sklepu.
Jeśli korzystamy z LRT wcześnie rano, to może się zdarzyć, że nie uda nam się wepchnąć do wagonu i musimy poczekać na kolejny a może i jeszcze następny skład.
Rankiem, kiedy pół Manili zdąża do pracy, przy wagonach pracują dopychacze, jest naprawdę tragikomicznie, szczególnie z bagażami.
Czasami komuś przychodzi do głowy, by położyć się na tory i to może zatrzymać metro na jakąś godzinę.
Także dajmy sobie tę godzinę więcej na dotarcie na lotnisko.

W ogole to jezeli ktos jest w MNL w wiecej osob to taksa jest dobrym wyborem. Wystarczy kawałek wyjsc z lotniska i taxe z ulicy mozna zlapac i stargowac spokojnie do 200 PHP np na Makati.
Sam miałem jechac metrem, ale jak sie wyjdzie z lotniska i poczuje zapach tego ciezkiego miasta to sie odechciewa w tym upale isc gdziekolwiek na metro i pieszo z bagazem.
Osobiscie nie powiem jak jest taksa z korkami w tygodniu bo bylem tylko w weekend w Manili, ale sobota i niedizela jest luzno. Lotnisko - Makati 20 minut.
Oczywiscie biała taksa lotniskowa spiewa ceny po 800 php, ale te inne kawalek dalej juz po 200. Nawet przy dwoch podrozujacych osobach to jest niewiele, a chociaz klima jest

Bardzo różnie z tymi taksówkami, ceny od 100 do nawet 1500 PHP.
Przy lotnisku jak pytasz o meter, każdy taksiarz potwierdzi, że ma a potem zwykle go nie włączy.
Ale uczciwi też się zdarzają, to fakt.
Z międzynarodowego terminala 1 nie ma wielkiego wyboru, albo lotniskowa taxi za cenę z tablicy, albo przejściem podziemnym na wprost do ulicy (najgorsze rozwiązanie, najwięcej oszustów) albo schodami do odlotów.
Nic innego raczej nie jeździ, piechotą za daleko.
Co innego z terminala 4, stamtąd do stacji Baclaran jest już dość blisko, pieszo ze 20 minut co jest porównywalnym czasem do Jeepneya czy nawet taxi, które stoją w korkach.

@jobi
Fakt, warto dodać, że mówie to z perspektywy pasazera ktory miał przylot i odlot z T3. Moze to byc znacząca informacja. Tam akurat nie jest problemem zlapanie taniej taksy.

Na innych terminalach może być inaczej, jak mówisz.

Zgadzam się, łapałem kilka razy taxi ulicy przy T3 i tylko raz nie udało mi się namówić kierowcy na meter, ale bardzo się wtedy spieszyłem i zgodziłem się na stałą cenę za kurs na T1 - chciał 200, udałem, że wysiadam, za 100 nie chciał jechać, dostał 150.
Z T3 do hotelu Tune w Makati płaciłem na meter 180 PHP (korki).
Natomiast kiedyś przepytałem z 5 czy 6 kierowców na odlotach przy T1 - stali już w oddali od terminala to pomyślałem, że pojadą na meter - 3 od razu odmówiło, do kolejnych 2 weszliśmy do taxi i wyszliśmy zanim zamknęliśmy drzwi, bo taksiarz nie włączał licznika, w końcu desperacko przeszliśmy pieszo kilka przecznic i tam już bez problemu taxi na meter złapaliśmy.
Wiele osób nieświadomych cen płaci tym taksiarzom bajońskie sumy, np. koleżanki żony (Filipinki) płacą zwykle za przejazd z Monumento (ostatnia stacja LRT, są tam terminale autobusowe z kursami na północ wyspy) na lotnisko 1500 a nawet 2000 pesos.
My z żoną zwykle dajemy sobie te 30-40 minut na wyszukanie kierowcy, który pojedzie ten odcinek za 400 albo włączy meter.
I zawsze się udaje, ale nie od razu.
Niektórzy godzą się na meter i wjeżdżają w największe korki - im się nie spieszy, kasa leci. Dlatego ja dodatkowo jeżdżę z włączoną nawigacją, ostentacyjnie rozłożoną na kolanach tak, że by kierowca widział

A jak ze złapaniem taxi z T2? Przylatujemy na ten terminal koło 20:00. Próbowaliście tam coś złapać?

Tylko raz zdarzyło mi się korzystać z Philippine Airlines na T2, wzięliśmy wtedy rowerowego rykszarza z Baclaran do terminala za 30P - biedak wyglądał jakby mu żyły miały za chwilę popękać, ale dopedałował z naszą trójką i kupą bagaży bez problemu
Natomiast z terminala 2 taksówki nie brałem, ale np.tutaj piszą, że są 2 rodzaje licencjonowanych do wyboru oraz żółte z licznikami :
http://www.travelfish.org/board/post/ph ... -taxi-scam
Piszą tam w komentarzach o dziwnych wskazaniach licznika, niestety z tym się niejednokrotnie też spotkałem, dlatego trudno jest wyliczyć coś z góry - jak coś dziwnego się dzieje, najlepiej wysiąść i szukać innej taksówki.
Moją żonę porwał gość białą, licencjonowaną taksówką, którą po prostu ... pożyczył od kolegi

Lecimy w trzech, każdy ~100kg jak chcą niech porywają A takiego rykszarza rowerowego wzięliśmy w Indiach i niewiele brakowało a musielibyśmy mu pomagać - twierdził, że dwóch da radę ale chyba sobie tych 200kg wcześniej nie wyobraził.

A wracając do tematu będziemy się rozglądać za żółtą lub białą albo może się uda cos chwycić z odlotów.

My dolecieliśmy PALem właśnie na T2 po północy, zanim przeszliśmy przez immigration i wydostaliśmy się z terminala to była 1:30. Pierwsi oczywiście rzucili się na nas naganiacze i kombinatorzy, oferując przejazd odcinka 3km za 1600-2100 PHP. Oczywiście każdy twierdził że to jest ustalona cena z lotniskiem i tylko takie taksówki są (nawet mieli cwaniaki podrukowane "cenniki" przejazdu do wszystkich możliwych dzielnic aby wyglądać oficjalnie), ale wystarczyło przejść kilka metrów aby zobaczyć... kolejkę. Kolejka była do normalnych taksówek "metered". Fakt, zdobycie taksówki zajęło nam chyba z 15-20 minut ale za kurs w mega korkach (tak, w nocy też są korki) zapłaciłem 150 PHP (130 PHP + napiwek).

Zasadniczo szukaj białych taksówek z danymi korporacji z boku i charakterystyczną naklejką w lewym górnym rogu przedniej szyby. Naklejka wygląda tak (znalazłem niestety tylko zdjęcie "od środka"):
https://glarehouse.files.wordpress.com/ ... mg1082.jpg

Niezależnie od obecności naklejki, wsiadamy do auta, witamy się i prosimy o włączenie licznika. Jeśli kierowca nie włączy licznika to dziękujemy i wysiadamy.

Dzięki za info. Będziemy latać ze wszystkich terminali poza T1 będzie więc można porównać jak jest z organizacją taksówek na każdym. Nam się raczej piechotą nie będzie chciało

Polecam Ci też sposób, o którym pisałem wczoraj:
manila-na-kilka-godzin-w-nocy,969,89764&p=723609#p723609

Odlatywaliśmy z trzech terminali T2, T3 i T4 a przylatywaliśmy tylko na dwa T2 i T3 za każdym razem wieczorem. Jeżeli chodzi o dojazd na lotnisko to zdecydowanie najwygodniejszym rozwiązaniem jest zamówienie w hotelu licznikowej taksówki. Nie ma z tym problemu, nie trzeba się już targować o włączenie licznika i przyjedzie taksa której się będzie chciało jechać np. mały kawałek bo nie każdemu się chce. Cena za dojazd wychodzi niewielka (szczególnie jak się rozbija na kilka osób) przykładowo na T4 o 4:00 rano jakieś dwa kilometry wyszło niecałe 100php a na T2 o 7:00 jakieś 11km wyszło 270php.

Jeżeli chodzi o taxi z lotniska to i na T2 i na T3 najtaniej i najwygodniej wychodzi wejść na górę na odloty i przejść do końca w prawą stronę. Tam jest stanowisko taxi licznikowych i bez problemu jak nie pierwsza to druga lub trzecia taksa nas zabierze (w jednej z tak łapanych było nawet "free WiFi"). Na T2 był też strażnik, który pomagał w łapaniu taxi a potem dawał kartkę z numerem rejestracyjnym i informacją co robić gdyby się okazało coś nie tak.

I jeszcze jedna uwaga, dużo łatwiej łapać taxi "na pewniaka" szczególnie jak jest kolejka, jak tylko podjedzie zaczynać się pakować do środka i od razu prosić o włączenie licznika. Z reguły działa a jak cos nie tak to się od razu robić ruch wsteczny i już nikt inny z kolejki tą taksa nie pojedzie bo widzi, że coś jest nie tak. A kolejki nawet duże na T3 idą bardzo sprawnie. Na T2 kolejek nie było.

Mój transport z lotniska do Malate wyglądał tak: po wyjściu z terminalu 1 skierowałem się w prawo do drogi, stamtąd jeepneyem za 9 peso prawie do stacji Baclaran i dalej kolejką do stacji Pedro Gil- kolejne 20 peso. W weekend można podróżować bez problemu, w tygodniu jadąc w stronę Baclaran naprawdę trzeba się pchać by wejść. Ale jest klima więc warto:)

@smieci Polecam Ubera, masz tam z góry ustaloną stawkę...
ja płaciłem za 11 km około 220 PHP (były tańsze opcje)
słabe tylko jest to że z lotniska masz bardzo duże obłożenie, i czasami się długo czeka,
ale plusem jest to że masz stałą stawkę i nieważne ile jedziesz i jak-
płacisz tyle na ile zaakceptowałeś.
(a na lotnisku czy w hotelu pewnie masz internet )

_________________

Również polecam Ubera, stała stawka, transakcja bezgotówkowa więc praktycznie zerowe ryzyko oszustwa, chociaż ostatnio jak jechał z kolegą z lotniska dostaliśmy informację, że odbierze nas kierowca głuchy/ ew. niedosłyszący, któremu udało się od kumpla wymusić dodatkowe 100 PHP

_________________

W Uberze na Filipinach jest teraz fajna opcja UberPOP czyli
bierzecie tylko miejsce w samochodzie i moze po drodze ktos sie dosiasc
Jeszcze tańsza opcja i naprawde spoko.

_________________
[b]Zbazowany w Wietnamie - https://wczasywazji.pl//b]

Lukispn

W GrabCar podobna opcja to GrabShare: https://www.grab.com/my/share/

Jeśli ktoś chce tanio a wygodniej niż jeepneyem to z terminalu 1 jest jeszcze bus 611 (klima, normalne siedzenia) za 12 peso - trzeba wyjść z lotniska w prawo - bus jedzie do EDSA więc można przesiąść się w LRT i unikać korków. W drodze na lotnisko łapiemy busy jadące do MIA.

_________________