Fly4free.pl

Korzystając z promo Cebu 5 marca wylatujemy z Dubaju do Manili. W Manili meldujemy się przed południem 6.03 i o 15 mamy samolot do PP - samolot miał byc o 17 ale Cebu pozmieniało. Później jedyna pewna rzecz to powrót do Dubaju z Manili 20.03 o 16.40. Mam z grubsza ułożony plan ale kilka kwestii mnie nurtuje.

Założenia są takie, że przynajmniej 5 dni spędzamy w okolicy El Nido. Plan na te dni to: tour A, tour C, Nacpan Beach na motocklu, wejście na Taraw Cliff, wypożyczenie kajaku na cały dzień i popływanie po okolicy. Przed wylotem z Manili 2-3 dni na tarasy ryżowe. To jest raczej pewne. Dalej zaczynają się schody.

1. Chodzi mi po głowie olanie PP. Czy poza podziemną rzeką jest coś interesującego i wartego zatrzymania na 1-2 dni. Sama rzeka jakoś mnie nie przekonuje.

2. Jeśli zdecyduje uderzyć od razu do El Nido (noclegi na Corong Corong) to czy jest to wykonalne lądując w PP ok 16-17?

3. Warto dołożyć do El Nido Coron i czy ma to sens tylko w przypadku nurkowania?

4. Zastanawiam się nad zrobieniem PADI OWD. Nigdy nie miałem nawet maski na twarzy W grę wchodzą tylko okolice El Nido (Coron?). Polecacie jakieś miejsca/firmy? Czy jednak robiąc to w tej okolicy rozczaruję się? Zastanawiają mnie ceny. Prawie wszędzie 3-4dniowy kurs to 2k zł gdzie w PL znajduję za 1200zł. Jest jakaś szansa na zbicie ceny?

5. Nie mam kupionego powrotu z Palawanu do Manili - teraz żałuję, przegapiłem promocje. Opcji jest kilka, żadna mnie nie przekonuje do końca Doradźcie coś. Może przeoczyłeś coś lepszego?
a) mogę wrócić z El Nido do PP i za niecałe 200zł lecieć do Manilii +cena -czas
b) bezpośredni samolot z El Nido do Manili +czas -cena
c) prom z El Nido na Coron + Samot za 250zł do Manilii / sens chyba tylko jeśli będę robił kurs na Coron/
d) prom jw + prom z Coron do Manilii +nie trzeba wracać do PP -czas oraz niepewność
Jak dla mnie nie ma do końca fajnego rozwiązania.

6. Warto kupić i zabrać swoją maskę i rurkę?

7. Gdzie samemu udać się kajakiem + gdzie oprócz Nacpan Beach pojechać motocyklem? Są jakieś 'must see'

ad.1 Nie warto siedzieć w PP, jak dasz rade uciekaj od razu na północ
ad.2 Da radę.Polecam autobus-wygodniej
http://m.lexxusshuttle.com/app/trip-sch ... 635430/33/
http://cherrybuspalawan.com
ad.6 Ja brałem swoje, ze względów higienicznych
ad.7 Z Corong Corong kajakiem warto zobaczyć Papaya beach, Seven Commandos beach. 30 min i jesteś. Poza Nacpan motorkiem nigdzie nie byłem ale user @adamek uderzył do lokalsów. Poczytaj jego relację

Co do reszty nie pomogę, pkt. 5 musisz sam ocenic możliwości czasowe i finanse

_________________

1) Jest bardzo fajne więzienie niedaleko PP, dostaniesz się tam jeepneyem do Irawan, a potem stopem albo trycyklem. W Irawan jest farma krokodyli, całkiem w porządku, a pisze Ci to ktoś kto ma uraz do takich miejsc (po pobycie w Tajlandii).
2) To wykonalne, bo z San Jose Bus Terminal masz CherryBus o 21:00 do El Nido. Na miejscu będziesz o 2:15
3) Nie wiem, nie dokładałem
4) j.w. Nie korzystałem
5) W El Nido możesz wykupić transfer do PP (na lotnisko) za 500 PHP. Nie korzystałem ale z tego co wiem, to to szybka i wygodna opcja. Jedziesz bezpośrednio, po drodze żadnych przystanków
6) Na miejscu można wypożyczyć za rozsądne pieniądze. Czy warto to sam musisz ocenić, jak na jedną podróż to chyba niekoniecznie
7) Mnie się podobało na plaży Corong-Corong. Trycykl 100 PHP OW bo strasznie w El Nido zdzierają (pozostała część Filipin taka nie jest).

Ad1 Podziemna rzeka nie jest w PP ale zgadzam sie z PP mozna od razu sie zawijac.
Ad2 jak wyzej
Ad3 moim zdaniem Coron jest lepszy niz El Nido ( przynajmniej mi sie bardziej podobało - pod wzgledem nurkowania )
Ad4 Z tego co sie orientowałam to te kursy na Filipinach były duzo tansze niz w Polsce - ale robic nie chciałem wiec szczegółów nie znam
Ad5 dla mnie zdecydowanie opcja c
Ad6 jak masz miejsce albo masz włsna sprawdzona i dobra to czemu nie - ale wiekszosc biur maske z rurka miało w cenie a przynnajmniej szybko dawało sie to "utargowac"
ad7 kajak jak wyzej - a motorem pojechac mozesz wszedzie bo motor daje Ci pewna wolnosc - chocby po to zeby poszlajac sie po okolicy - bliskiej jak Las Cabanas beach czy dalszej jak Duli beach ( ale to Nacpan jest moim zdaniem najlepsza/najczystsza - i tam mozna wracac i co dzien )
przy dalszych wypadach zawsze mozesz zatankowac motor - a to juz tez jakas atrakcja - kupowanie zielonej cieczy w butelce po coli od pani nie mówiacej słowa po angielsku - było wesoło

2) transport drogowy dostosowany jest do lotniczego, więc nie masz się czym martwić
3) w Coron nie byłem, ale planuję
5) weź pod uwagę, że prom na Coron to raczej łódka łódka (choroba morska itp.) i płynie ok 8 godzin - czyli strata dnia wakacji
6) tu musisz odpowiedzieć sobie sam (komfort i higiena vs cena), wypożyczenie maski i rurki kosztuje 100 php, ale można spokojnie to zbić do 0

_________________
Jak żyć, to nie jako widz

Dzięki wszystkim za pomoc. Dalej zastanawiam się tylko nad tym czy opłaca się opuszczać okolice El Nido i uderzać w Coron dla kursu nurkowania. Chętnie przygarnę jeszcze trochę informacji jeśli ktoś chce się podzielić. Te ceny mnie trochę martwią - o oczy obiły mi się kilka razy info, że warto robić kursy na Filipinach bo tanio i super warunki. Mam wrażenie, że zostały same super warunki bo ceny od 20 000 peso na El Nido oraz od 18 000 na Coron za 2-3 dniówki. Może na miejscu sytuacja wygląda trochę lepiej?

To ja korzystając z wolnego czasu na lotnisku w drodze powrotnej z Palawanu dorzucę informacje na gorąco.. My spędziliśmy na Palawanie 8 nocy, plus po dwie w podróży w obie strony..zaczęliśmy od Manili-przylecielismy o 17:30 na miejsce, 2 km do hotelu jechaliśmy taksówką 1,20 n minut bo od 17-22 jest godzina szczytu. Taksówkarz przy wyjściu chciał 1400p, trzeba wyjść i jechać taksowkami z ustalonym fee 330p za przejazd bez względu na odległość.. w drodze powrotnej na lotnisko z Manilii do Puerto zamówiona taksa o 4 rano nie przyjechała, trzeba zamawiać z pół godzinnym wyprzedzeniem.
Po godzinie lotu wylądowaliśmy w Puerto. Wychodzi się z lotniska na mały dworzec, można wskoczyć w tricykla i poprosić o podwiesienie do busów.
Budy jadą bardzo często, do El nido kilkanaście dziennie.
My jechaliśmy do Port Barton- bis rano, ok 8:30 i po południu ok 1.
Mieliśmy jechać busem z San Jose terminal, ale nam się nie opłacało. Różnica była ok 120p, a komfort lepszy.. Za podróż busem do Port Barton zaplacilismy 500p/os, ale było względnie wygodnie i szybciej. Droga do Port zajmuje ok 3 godziny, na początku asfaltowa, później gliniasta? Port jest super, jak chcesz odpocząć, złapać chillout.to maleńkie miasteczko bez asfaltowych ulic, ma klika budek z owocami i napojami, w linii brzegowej sporo knajpek. Codziennie jedliśmy w innej, wszędzie jedzenie było pyszne. Ceny dla nas to ok 200p/os na śniadanie z napojem , 250-300/os na obiad, ale nie szczedzilismy sobie. Jest knajpa, w której śniadanie można zjeść za 120 0, ale ..you pay pinuts, you get monkeys..?. Ze spaniem - my bookowalismy wcześniej, ale można się wstrzelic jadąc w ciemno..tylko to jest nie przewidywalne, bo nigdy nie wiadomo ile turystów zjeździe w tych akurat dniach..
Green views resort- bardzo polecamy, super domki na plaży, na końcu wioski, tylko mają "muzykę na żywo " od ok 18-22/24 i średnio im wychodzi..prąd w miasteczku- od 18 do 24..
Island hooping, mile, ale nie porywające.700p/os. W morzu jest dużo małych meduzek, nie robią krzywdy, ale pływa się jak w pokrzywach. Jest też parzacy plankton, polecamy koszulkę i getry do pluywania. Rafy takie sobie.
Plaża bardzo nam się podobała, mięciutki piasek, starają się o czystość, palmy dające wspaniały cień.
Kremy trzeba wziąść z dużym filtrem i z Polski, bo tam mają kiepską jakość. Polecamy torby wodoodporne na islandhooping, bo wszytstko jest mokre.
Nie ma bankomatów w PortB. Trzeba mieć gotówkę. Najlepszy kurs jest w Manilii na lotnisku. 47p/ 1$.
Jest fajny wodospad, warto się wybrać . Na nogach ok 1,2 min w jedną stronę, łatwa droga w klapkach/sandalach
3 noce w Port zupełnie wystarcza a dają wytchnienie po podróży.
My z Potr plynelismy 45min na wyspę, zapomniałam nazwy Mmozna ja znaleźć po nazwie resortu- Coconut Garden Resort. Jedyny na wyspie-RAJ NA ZIEMI..kilka domków, kilka pokoi, restauracja "hotelowa" i ..hamaki, leżaki, plaża tylko dla ciebie, fajne nurkowanie/znowu meduzy, jest sezon. Żółwie , tam całkiem sporo, od 50 cm do ponad metra, plaszczki itd..cisza i spokój. Dla nas 2 dni raju.
Później łódka przeplynelismy do El Nido. 8 godzin i 3 pawie później, za 1500p/os wersus 5-6 godzin, pewnie tyle samo pawi i 800p/os busem , byliśmy na miejscu.
Zupełnie inaczej. Tłum turystów, slumsowe miasto, wyższe nieco ceny,ale nieporównywalne widoki.
Zastanawialiśmy się, czy El Nido jest dla nas, bo chcieliśmy odpocząć, ale 7 dni spokoju to zupełnie dość. A widoki El nido warte są trudu. Zatrzymaliśmy się w Dormitels, znalezionym na bookingu dzień wczesnuej- nie polecamy, obsługa super miła, ale pogryzieni przez pluskwy, które są w kilku hotelach , nie będziemy miło wspominać..
Zrobiliśmy tur A i C. Dla nas A dużo fajniejsze niż C. Bokowac można na miejscu, nawet rano przed wyplynieciem. Łódek jest mnóstwo. Obiad na łódkach bardzo porządny. Starają się, są ryby, kreeetki, kalmary, owoce . W cenie są też maski do nurkowania, płetwy płatne ekstra.
Podróż tricyclem po ElNido 15p/os, ale chcą 50 za dwoje, trzeba się targowac.
Z noclegami różnie, radzę coś mieć, bo po podróży, która jest ciężka człowiek chce rzucić plecak, a nie szukać miejscówki..Droga jak w Bieszczadach, milion zakrętów, góra dół, jeżdżą jak szaleni. Dzisiejsza podróż powrotna500p/os do Puerto zajęła naszemu kierowcy 21:15-1:30 i nam odjela kilka lat z nerwów..Ale co tam..
My, rodzice czterolatki , zostawiliśmy ją w domu i uważam że to był dobry pomysł, bo pomimo jej i naszej otwartości podróż na Filipiny z takim mniej więcej planem dla dziecka jest bardzo uciążliwa.
Dla dorosłych jednak- bardzo polecamy. Siedząc na lotnisku, żałuję że wyjeżdżam tak szybko..i zazdroszczę czttajactm to przed swoją podróżą?

nie bardzo rozumiem Twój problem
jezeli na miejscu okaze sie ze ( np po negocjacjach cena bedzie ok ) to zrobisz sobie ten kurs jak nie to nie, do pływania z maska kursu nie potrzebujesz a jest super.
zreszta ktos przbywajacy teraz w Nido sprawdzi ci pewnie ceny
co do samego Coronu zaś - dla mnie super miejsce - a do nurkowania duzo lepsze niz El Nido chocby z tego wzgledu ze nie ma tyle ludzi.
najlepsze ze wynajecie prywatnej łódki na cały dzien to koszt 2000PHP plus bilety wstepu i mozesz wypłynac nawet 6 rano - co jest piekne bo toury zaczynaja sie o 9 wiec masz 3 godziny nurkowania gdzie nikt Ci nie przeszkadza - mało tego co zobaczysz wybierasz sobie sam -nie ma ograniczeń. my na Kaynagan lake bylismy totalnie sami - nie było ani jednej osoby, podobnie i w innych miejscach bo kapitan wiedziął gdzie i o której jest tłok
El Nido trzeba zobaczyc - ale gdybym miał wrócic to napewno na Coron ( chociaz Nacpana żal )

A jeśli jesteśmy nastawieni na piękne plaże i widoki ( nie nurkujemy, ewentualnie snurkowanie), to warto jechać na Coron czy darować sobie i zostać w El Nido, ewentualnie jak moja koleżanka w Corong Corong i dojeżdzać do El Nido na island hopping?

_________________
Ania

A jeśli zmęczycie się zgiełkiem El Nido, koło San Vicente jest Long Beach - najdłuższa na Filipinach 15km plaża z białym piaskiem. Trzy tygodnie temu w zasięgu wzroku nie było żywej duszy

Plus w San Vicente turystów policzysz na palcach, czas płynie wolniej a rybka codziennie świeża bo to wioska rybacka.