Fly4free.pl

http://rodoviariaonline.com.br/rodoviar ... do-iguacu/
To inne miejsce.

A ja tak tylko spytam czy przy przekraczaniu granic brazylijsko-argentyńskiej lub brazylijsko-paragwajskiej nie ma problemów? Dotarły do mnie informacje o wymaganiu szczepień, ale nie znajdują potwierdzeń stąd wolę zapytać.

2013- Puerto de Iguazu- Foz-Puerto de Iguazu taksówka.
Żadnego sprawdzania szczepień ani innych kontroli. Tylko stemple graniczne (dla obywateli PL bezpłatne, choć niektóre nacje np.Amerykanie za każdy wjazd do Brazylii muszą zapłacić odpowiednik sumy która Brazylijczyk płaci za wizę USA

PS. Nie wjeżdżałem do Paragwaju (bo o ten kraj zapewne Ci chodziło z Foz) ale nigdzie nie znalazłem informacji o wymogu szczepień (relacje podróżników)

Oczywiście, że o ten. Już kilka nocy z rzędu poświęcam na ogarnianiu dojazdów/noclegów z różnych lotnisk i ogólnej organizacji, że momentami sam nie wiem jak się nazywam.

Dzięki za opdowiedź! Dokładnie na to liczyłem

my jechaliśmy do Paragwaju, również nie było żadnych wymogów szczepień tylko bienvenido! więc spokojnie

Do Paragwaju nikt nie wymagał żadnych szczepień. Do mostu można podjechać jakimś lokalnym busem (tańszy bilet), numeru nie pamiętam, wysiąść przed mostem i przejść go pieszo, jest to atrakcja sama w sobie. Gdy ja byłam, to ruch był wahadłowy, puszczali naprzemiennie raz z jednej, raz z drugiej strony. Z tego względu był wielki korek i długo się czekało w autobusie. Mimo, że miałam wykupiony bilet na stronę paragwajską (który jest droższy od tych lokalnych, kosztuje chyba 5 reali), to wysiadłam z autobusu i most pokonałam pieszo. Po drodze nastukałam sobie pieczątek w paszporcie wyjazd/wjazd x 2. W zasadzie można było przekroczyć granicę bez wstępowania po pieczątki, bo nikt się tym nie interesował, ale uznałam, że na wszelki wypadek lepiej to zrobić, gdyby jednak okazało się to potrzebne. Straż graniczna po obu stronach siedzi mocno znudzona i chętnie wdaje się w rozmowy, jak zobaczy egzotycznego podróżnego. Jeśli chodzi o dojazd do parku po argentyńskiej stronie, to przy 4 osobach cena przejazdu jest identyczna jak cena za autobus (oczywiście trzeba to najpierw uzgodnić z taksówkarzem, żeby nie było niespodzianki).

Lądowałem o 0.55 na IGU linią TAM. Zaraz za nami lądował GOL. Powietrza nie wiozły , więc wysypało się sporo ludzi. Po odebraniu bagażu wyszedłem na zewnątrz i polowałem na kogoś , najlepiej też samego , aby podzielić się kosztem taksówki. Mój hotel to Iguassu Holiday Hotel, mniej więcej w połowie drogi do miasta. Nie zdążyłem fajki spalić , jak pytając kolesia o taką możliwość bez problemu się zgodził, gdyż i tak jechał do miasta......mój koszt- 10 reali.

Witam,
szczepienia do Paragwaju mi nie sprawdzali - jednak uwaga: jak ktoś się tam wybiera na dłuższą chwilę a potem chce wrócić do Brazylii w przypadku wystąpienia niedajboże jakiegoś zalążka takiej żółtej febry i nie ma szczepień (żółtej książeczki) może mieć problem z powrotem do Brazylii. Aby wjechać do Brazylii nie potrzebne jest szczepienie przeciwko żółtej febrze. Ale szczepienie przeciw żółtej febrze jest wymagane wobec tych, którzy odwiedzili tereny zagrożone tą chorobą - stamtąd jadą. Także możemy nie zostać wpuszczeni z powrotem. Oczywiście nie są to częste przypadki ale może tak się zdarzyć - to tak w skrócie
pozdrawiam

_________________

1) Czy z lotniska jeździ jakiś autobus na międzynarodowy dworzec autobusowy w Foz do Iguacu ?

2) Czy z tego międzynarodowego dworca odjeżdżają jakieś autobusy do parku narodowego czy to po argentyńskej czy po brayzylijskiej stronie ?

istnieje autobus na trasie Foz(dworzec) -> lotnisko -> wodospady, więc wygrywającą strategią jest zostawienie bagazu w skrytce na lotnisku i pojechanie od razu pod wodospady(strona brazylijska). Wieczorem sobie wrocisz, zabierzesz bagaze i pojedziesz do Foz. Tam kimka albo od razu wieczorem jedziesz za jakies grosze na strone Argentynską (Puerto). I od rana zwiedzasz stronę argentynską, bo tam caly dzien bez problemu mozna zostac

_________________
Zawsze odkupię zbędne JPY.

potwierdzam, jest autobus z lotniska i z parku do centrum miasta, jedzie też zwykły autobus do najbliższego miasteczka w Argentynie, jedzie tak jak na lotnisko tylko skręca w prawo, rok temu kosztował przejazd 4 reale, wychodziło się na chwilę na granicy po stempel argentyński i wsiadało za przejściem, jest też do Paragwaju bez żadnej kontroli

Dzięki za szybką reakcję ale moje pytanie dotyczyło międzynarodowego dworca autobusowego (Terminal Rodoviaria Internacional) a nie miejskiego dworca (Terminal de Transporte Urbano) o którym była większość postów w tym wątku.

Hej!
Za 4 dni ląduję na IGU po stronie brazylijskiej około godziny 21:30. Hotel mamy w centrum miasta. Własciciel hotelu powiedzial, ze moze po nas przyjechac za 65 reali. Moje pytanie: czy warto? Czy o tej godzinie (ok. 22) jezdzi jeszcze bus nr 120 do centrum? Ew. czy ktos sie orientuje ile kosztuja taksowki?

Z gory dziekuje za pomoc
Pozdrawiam

wracając do tematyki z PW, chciałbym zapytać, czy jest jakiś szczególny powód, żeby unikać noclegu również po stronie argentyńskiej?
U mnie sprawa wygląda tak, że najprawdopodobniej przyleciałbym do IGU (z Sao Paolo), a dalszy lot (do SCL) mogę mieć zarówno z IGU (za mile MM i niższe dopłaty), jak i z IGR (za aviosy BA i wyższe dopłaty, różnica ok. 120 zł.). Mam czasu na tyle, że mogę tam zrobić nocleg, a jak trzeba będzie i nawet dwa
Zacząłbym od strony brazylijskiej, potem argentyńska. I tu pytanie: czy stronę argentyńską zaliczyć, jako jednodniowy wypad z brazylijskiej (wtedy do SCL lecieć z IGU), czy też przenieść się z całym majdanem na stronę argentyńską i tam sobie zrobić też nocleg (a wtedy lecieć do SCL z IGR)?

Myślę, że miejsce noclegu uzależnij od tego, którym lotem wolisz lecieć. Poza wodospadami w miasteczkach nie ma nic specjalnie ciekawego. W Puerto zjesz zaj... steka (drożej, zdązysz w 1 dzień zobaczyć dokładnie wodospady, zjeść steka i ew. wrócić do Foz), w Foz jest genialna Churrascaria (taniej). Wydaje mi się, że wybór Foz wynika z faktu, że większość ludzi potem odlatuje z IGU, poza tym hotele zapewne są ciut tańsze.

Ale z drugiej strony też w Puerto Iguazu jest mniej miejsko, bardziej dziko, przy noclegu na przedmieściach można poczuć się jak na odludziu w dżungli. A jednocześnie wszędzie jeżdżą tanie taksówki i śmiesznie tanie autobusy.

_________________

Ja nie rozumiem tego zachwytu miastem Foz de Iguazu. Podczas naszej wyprawy było to najsłabsze miasto wyjazdu wg mnie tam kompletnie nic ciekawego, miasto jakby kompletnie nie wpisuje się w kanon brazylijskich miejsc. momentami przypominało mi jakieś średniej wielkości miasto na Śląsku za to Puerto Iguazu - klasa. Genialne steki, ogólnie ciekawe miasto, dużo knajpek, restauracji no i magiczny pomnik przy którym "łączą" się Brazylia, Argentyna i Urugwaj. No i warto tam przenocować przynajmniej po to, żeby poznać trochę argentyńskiej kultury, która mimo wszystko moim zdaniem znacznie różni się od brazylijskiej moim zdaniem wybór jest prosty

@agizek - Z brzegu pod pomnikiem widać blokowiska Ciudad Del Este,ale to raczej Paragwaj;).

_________________

Jechałem z żoną, wolałem tej dzikości Puerto uniknąć - wtedy jeszcze się trochę baliśmy
Zarówno w FOZ jak i w Puertu zje się steka dobrego i niedrogiego, a że temat już powoli ewoluuje w "Co robić w FOZ i okolicy" to dopiszę - tama Itaipu jest zdecydowanie warta zobaczenia, jeśli kogoś kręcą maszynowe klimaty. W końcu top1 generowanej mocy w swojej kategorii i nie tak daleko od FOZ

_________________
Zawsze odkupię zbędne JPY.

Jeszcze w temacie dojazdu z/na lotnisko IGU. Przetestowane dzis rano. Jako, ze mialem wylot do GRU o 7.10, chciałem wziac Ubera, ale zaden z kierowcow nie chcial jechac za stawke z aplikacji ( okolo 30 BRL). Wolali wiecej. 50 BRL i tak tez odpisywali na czacie Ubera. Wzialem wiec pierwszy autobus linii 120, ten o 5.20, jezdzi codziennie. Zdazylem bez problemu, ow autobus jedzie okolo 35 min, a rano nawet ciut krocej. Koszt 5 BRL. Jak pisano wczesniej, to ten sam, ktory jedzie do Wodospadow Iguazu.
Jeszcze jedna uwaga. Po stronie argentyńskiej platnosc tylko w peso (4000 ARS), wczesniej trzeba wypelnic deklaracje (Migraciones). Mozna tez to zrobic na granicy, jest wifi, ale kierowca autobusu moze o Was zapomniec, bo to trwa kilkanascie minut 😉.
Ps. Bilet do Parku po stronie brazylijskiej kosztuje 104 BRL, płatność tylko karta.

_________________
Do tej pory m.in.: Algieria, Etiopia, Gambia, Ghana, Rwanda, Senegal, Uganda, WKS | | Indie, Indonezja, Iran, Kazachstan, Kirgistan, Liban, Malezja, Nepal, Oman, Tajlandia, Uzbekistan || Boliwia, Brazylia, Kanada, Kolumbia, Meksyk, Panama + Europa.