Fly4free.pl

Witam,

Mam pytanie odnośnie trasy, tzn sposobu dotarcia 12.11 ląduję w Rabacie, 16.11 wylatuję z Marrakeszu. Czy jest szansa i sens pokonywać trasę Rabat-Legzira-Marrakesz? Jeśli tak to czym najlepiej? Czy poza busem CTM, który jedzie 10-11 h z Rabatu do Sidi Infi i to w godzinach dziennych(!) istnieje jakiś inny sposób dotarcia tam?

_________________

czy Legzira to konieczny punkt Twojego wyjazdu? jeśli nie to ja bym odpuściła, dojazd z Rabatu trochę Ci zajmie, w zamian bym zahaczyła o Essaouirę, skąd też masz dobry dojazd do Marakeszu. My do Legziry jechaliśmy od innej strony - z Marakeszu busem do Agadiru, stamtąd grand taxi do Tiznitu i stamtąd taxą w kierunki Sidi Ifni, ewakuowaliśmy się po drodze, bo w samej Legzirze nie ma żadnego dworca autobusowego ani postoju taxi, powrót na stopa do Tiznitu. Sam Tiznit nam się mega podobał i zachęcam jeśli miałbyś kiedyś czas tam wpaść na trochę Generalnie przy takim krótkim pobycie skupiłabym się na czymś co masz po drodze, chyba że to Twój kolejny wypad do Maroko a teraz lecisz specjalnie żeby zobaczyć łuki no to się nie zastanawiaj tylko pakuj w busa

_________________
moje relacje:
http://www.fly4free.pl/forum/sztuka-ame ... ,212,81860
minirelacja-z-maxiwyspy-ilha-grande,212,96928&start=0

Dzięki za odpowiedź
To będzie mój pierwszy raz w Maroko. Legzira wygląda bardzo fajnie na zdjęciach, ale ten dojazd przeraża. Hmm, a czy dojazd do wąwozu Todra byłby szybszy (Rabat-Essaouria-Marrakesz-Todra)?

_________________

W dolinie Todra i Dades byliśmy przy okazji 3-dniowego wypadu na Saharę. Droga z Marakeszu do Warzazat jest mocno kręta i sporo czasu tam schodzi ale możliwe, że da się to ogarnąć w jeden dzień z jakąś zorganizowaną wycieczką, w Marakeszu znajdziesz ich mnóstwo. Na pewno na jednodniowy wypad z Marakeszu nadaja się wodospady Ouzoud. Jeśli to Twój pierwszy wyjazd to postawiłabym na Essaouirę, Marakesz i właśnie np. wodospady jeśli starczy czasu, przy czym ja nie byłam w Rabacie więc ciężko mi polecić albo odradzić

_________________
moje relacje:
http://www.fly4free.pl/forum/sztuka-ame ... ,212,81860
minirelacja-z-maxiwyspy-ilha-grande,212,96928&start=0

Tak jak @ara pisał(a) - szkoda jechać aż do Legziry przy tak krótkim wypadzie, mimo że Legzira jest bardzo magicznym miejscem. Spędzisz cały dzień w autobusie, powrót do Marakeszu to kolejny dzień. Szkoda czasu.

Tak naprawdę to na te 3 dni z hakiem sam Rabat i Marakesz wystarczą, ale jeśli nie chcesz miast i szukasz łądnych widoków, to wodospady Ouzoud będą chyba najsensowniejszym miejscem w okolicy Marrakeszu.

Wąwóz Todra znany mi nie jest, ale myślę, że to też będzie długa podróż.

Można też z Marrakeszu wziąć grand taxi do Asni i stamtąd kolejną na przełęcz Tizi'n'Test. O ile nie będzie mgły, to widoki są piękne. W okolicach przełęczy widziałem ze 2 czy trzy hoteliki. Wcześniej, niżej, nie tak daleko od Asni, jest ładnie położone miasteczko Ijjoukak. Tylko przejeżdżałem, ale zwróciłem na nie uwagę, bo nie wyglądało na typowo turystycznę miejscowość, jest położone nad rzeką i z widokiem na góry. Myślę, że kiedyś tam pojadę;)

W Rabacie warto odwiedzić Chellah - fajne ogrody, mnóstwo bocianich gniazd, bardzo przyjemne miejsce na 2-3 godzinki.

_________________
http://arturro.fly4free.pl/blog/1455/z- ... te-dunaju/

Do Asni też jeżdżą z Marakeszu autobusu

Wysłane z mojego MSP4505 przy użyciu Tapatalka

Dzięki za wszelkie odpowiedzi chyba faktycznie nie ma sensu pchać się do Legziry i lepiej będzie rozejrzeć się w okolicach Marrakeszu Wodospady Ouzoud wyglądają również fajnie

_________________

Najgorszy sposób zwiedzania Maroka to pośpiech. Rabat, Essaouria, Marakesz to bardzo dużo jak na kilka dni. Jeśli znajdziesz jeszcze trochę czasu to polecam z Marakeszu wycieczkę do Seti Fatmy.

Wysłane z mojego MSP4505 przy użyciu Tapatalka

Będę w sumie na miejscu 3 pełne dni+2 niepełne. Pierwszy dzień przylotu to wiadomo,że Rabat. Dzień wylotu to Marrakesz więc mam do dyspozycji 3 dni w sumie. Z Rabatu zapewne chciałbym zabrać się rano i wtedy mógłbym uderzyć do Essaourii (1 dzień?), a następnie Marrakesz (2,5 dnia) i może część jednego z tych dni na jakaś wycieczkę

_________________

@Legion1 coraz sensowniej gadasz

_________________
moje relacje:
http://www.fly4free.pl/forum/sztuka-ame ... ,212,81860
minirelacja-z-maxiwyspy-ilha-grande,212,96928&start=0

Hehe no niestety zaplanowałem zbyt krótki czas na pobyt w Maroko jednak i teraz żałuję No, ale będzie powód żeby tam wrócić w następnym roku. Tak czy inaczej dziękuję wszystkim za rady bo zobrazowało mi to ile mniej więcej czasu bym potrzebował na pokonywanie niektórych odległości

_________________

W Maroku nie tylko doległości są ważnym czynnikiem. Ten kraj odkrywa się powoli, trzeba dać sobie czas na aklimatyzację, wczucie się w jego rytm, otrząśnięcie się z szoku kulturowego.

Przez te kilka dni liźniesz Maroka i albo będziesz chciał tam wrócić na dłużej, albo się zniechęcisz.
Zniechęcać się nie warto.

Fajnie że lądujesz w Rabacie. To spokojniejsze miejsce niż Marrakesz, będziesz mieć okazję troszeczkę przywyknąć. W Marrakeszu można się poczuć czasem jak zwierzyna łowna;)

Esałera jeden dzień - spoko.

_________________
http://arturro.fly4free.pl/blog/1455/z- ... te-dunaju/

Nie chodzi tylko o odległości. Główna rozrywka Marokańczków - targowanie, wymaga czasu, rozmowy przy marokańskiej whisky z autochtonami też. Komunikacja bardzo sprawna ale jak wracałem lokalnym autobusem z Essaouri do Marakeszu to dwie godziny czekaliśmy aż nadeszło kilka kuz i owiec, które zapakowano na dachu.

Wysłane z mojego MSP4505 przy użyciu Tapatalka