Fly4free.pl

Śmiać się chcę z tej włoskiej paniki, szczególnie w Rzymie. Wstyd dla narodu. Przyjechaliby do polski to by się życia nauczyli.

A ja myślę, że żeby coś oceniać, najpierw należy to dobrze poznać.
Ostatni większy śnieg w Rzymie spadł 27 lat temu i były to opady na tyle małe, że po kilku godzinach nie było po nich śladu.
W zimie po prostu śnieg w Rzymie nie pada, jest to wydarzenie nadzwyczajne.
Kierowcy tutaj jeżdżą cały rok na letnich oponach, zimowych używają tylko mieszkańcy północnych Włoch i to głównie ci, którzy jeżdżą w góry na narty.

Gdyby Rzym zaczął co roku przeznaczać środki na wypadek śnieżycy, burmistrz zostałby wyśmiany i skrytykowany za niewłaściwe wydawanie publicznych pieniędzy.

W Polsce śnieg pada co roku. Nie przez dwa dni raz na trzydzieści lat. Listopad, grudzień, styczeń, luty, a czasem nawet marzec i kwiecień - są to miesiące, w których w Polsce śnieg jest czymś normalnym. A mimo to co roku powtarza się ten sam scenariusz i czytamy nagłówki gazet "Zima zaskoczyła drogowców".

Więc na przyszły raz trochę ostrożniej podchodziłabym do śmiania się z czegoś, o czym ma się małe pojęcie.

Otóż to!

Odnośnie lotniska Forli - na teraz lot z i do Katowic się odbędzie.

Ja rok temu w walentnki w Rzymie chodzilem w samej bluzie tak cieplo bylo:) (oczywiscie lot znaleziony byl dzieki fly4free)

Trzy tygodnie temu też w bluzach chodziliśmy

Mam nadzieję, że JONASZ nie zrezygnował z lotu - Forli otwarte a przylot z Katowic ma być planowy. Czekamy na relację z krótkiego pobytu.

Ja tam lecę w sobotę, więc też z wypiekami sprawdzam prognozy

Po powrocie proszę o relację. My w siedem osób lecimy 29.02. Mam nadzieję, że do tego czasu zima ustąpi...przynajmniej we Włoszech . Pozdrawiam

_________________

Znów załamanie pogody we Włoszech i znów Forli zamknięte:
http://www.forliairport.com/main/index.php?id_pag=56

Z tego co się dowiedziałem:
- Wizz jeszcze nie odwołał lotów (na dziś do Forli leci Bukareszt i Warszawa)
- Forli walczy ze śniegiem, ale nie wiedzą czy zdążą otworzyć na wieczorne loty