Fly4free.pl

ostatnio przeglądałem swój transfer danych na stronie orange i taką sytuację mam:
widnieje pobranie 319 mb 16 czerwca o 1:23 w nocy - nie korzystałem na pewno z telefonu wtedy, ponieważ spałem. Mam wyłączone uaktualnienia aplikacji itp.

Ale to nic, przeglądam dalej:
- 6 maja - o 7:23 (wtedy to ja się budzę dopiero) transfer danych 235,26 mb.
- 29 kwietnia o 0:00 - 335,70 mb
- 17 kwiecień 23:56 - 375,05 mb
- 3 kwiecień 2:04 - 107,74 mb
- 29 marzec 0:00 - 77,10 mb
- 1 marzec 0:00 - 117,88 mb
- 25 luty 7:11 - 9,14 mb
- 10 styczeń 01:08 - 465,83 mb !!!!!!!!!!!!!

w pozostałe dni, albo nie ma wcale w wykazie korzystania z internetu w telefonie albo jest niewiele tego (do paru mb i o normalnych godzinach)


użytkownicy Orange - czy możecie zobaczyć jak to się u Was kształtuje w zakładce:
mój orange --> bieżące wykorzystanie --> pełny wykaz
???

mój abonament to smart plan multi II

Dobrą metodą weryfikacji będzie całkowite wyłączanie transmisji danych w telefonie jak np kładziesz się spać - wtedy jeśli coś się pojawi, to złóż reklamację.

_________________

Ok, ale i tak mi nie daje spokoju to co już było, po prostu jestem ciekawy jak to możliwe?

prosiłbym o weryfikację osoby które tez mają taki abonament, jak to u nich się kształtuje...

U mnie takich akcji nie ma. Sprawdziłbym raczej czy nie masz jakiegoś programu, który odpala w tle transmisję danych. Nie sądzę by Orange bawiło się w takie zagrywki.

_________________

Nie mam żadnych aplikacji które pobierałyby dużo, w Iphonie wskazuje że najwięcej pobrała przeglądarka internetowa Safari (5 gb - pewnie skumulowane od początku korzystania z telefonu - mam go już ponad rok). Pozostałe programy/aplikacje pobierają w porównaniu z tym znikome ilości danych.

za jaki okres sprawdziłeś? czyli nie masz nigdy nic pobierane w nocy?

Może to być zależne od telefonu, w htc jest opcja udostępniania mocy obliczeniowej telefonu jeśli jest nieużywany. Aplikacja to "power to give"

Mam iphone 4s.

Ja mam internet mobilny z Orange w domu. I ostatnio totalny zawał, wykupiony pakiet 35 Gb, przy czym jednej nocy ucieka 7 Gb... po przejrzeniu bilingu okazuje się, że w nocy uciekają jakieś kosmiczne wartości... nie wiem o co chodzi. fakt, że czasem kompa nie wyłączamy na noc, ale nigdy tak się nie działo, a teraz od ok kilku tygodni, w różnych odstępach znikają Gb, wygląda to na transfer nocny - bez limitu mamy niby od 24.00 do 6.00, ale pokazuje limit okrojony o te nocne Gb... trudno ogarnąć... a już podejrzenia na córkę były, że filmy na Youtube ogląda, ale nawet ona nie byłaby zdolna jednego wieczoru 7 Gb ściągnąć... chyba...

Warto pamiętać, że od paru lat służby mają ustawowe prawo inwigilować Polaków nawet bez zgody sądów, a każdy operator jak Orange jest zmuszony posiadać kancelarię tajną. W ten sposób co roku inwigilują prawie 2 miliony Polaków, a inwigilację najłatwiej jest wykryć porównując ilość zużytego transferu wg operatora z rzeczywistym zużyciem transferu danych GB.

Ja miałem tak z Play, umowę na 7 GB szybkiego Internetu miesięcznie, po czym nagle po zużyciu 3GB zostałem poinformowany o zużyciu całego pakietu. Złożyłem w Play reklamację, ale ponieważ inwigilacja jest tajna, operator upierał się, że zużyłem 7GB zamiast 3 GB. A ponieważ miałem dowody, wypowiedziałem mu umowę i zmieniłem operatora i to samo - czyli częstą zmianę operatorów - radzę wszystkim, którzy czują się inwigilowani, czyli 2 milionom polskich internautów, bo każda zmiana operatora to dla agentury informacyjny chaos.

Cos w tym jest.
Mnie na IPadzie pokazuje (dokladnie?) ile zuzylem, a na profilu orange sporo wiecej, choc nie az podwojnie.
Ciekawostka jest natomiast, uzycie transferu w roamingu, choc przebywam kilkaset km.od granicy. Na szczescie, nie obciazaja mi rachunku za te wydumane transfery danych.
Czyzby sluzby innego kraju?

U mnie wszystko ok, ale w nocy mam zawsze wyłączoną transmisję danych, abonament mam ten sam co autor tematu.

_________________

Jak to czytam to się cieszę że mam zwykły telefon do dzwonienia, bez internetu

Ale potwierdzam że Orange robi wałki i to nie małe. U mnie (4 telefony na firmę) standardem było włącznie dziwnych, niezamawianych usług, np dodatkowy pakiet 100 darmowych minut, granie na czekanie itp. Od mniej więcej roku czytam cały biling od deski do deski i reklamuję wszystko co się da. Tłumaczenia Orange że to po aktualizacji systemu się pakiet sam włączył jakoś do mnie nie przemawia. Od kilku miesięcy jest spokój. Podejrzewam że podziałała groźba zgłoszenia sprawy do UOKiK.